Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

sklep smyk

Polecane posty

Gość smykowa
DO KAŚKULKI!!! CO TY ZA BZDURY DZIEWCZYNO WYPISUJESZ!!!!!JA W CHWILI OBECNEJ JESTEM NA WYCHOWAWCZYM I WRÓCIŁABYM DO PRACY-ALE JUZ MI ZAPOWIEDZIAŁA KIEROWNICZKA ZE NA PEWNO NIE BO WSTRZYMUJE ETAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WIĘC NIE PISZ BZDUR!!!!!TAK WŁASNIE TRAKTUJA LUDZI!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkulka
No to dziwne, bo u mnie jedna wróciła 3 miesiące temu, a druga wraca w lipcu jedna po wychowaczym, a druga maciezyńskim.Kierowniczki nie mogą się doczekac dziewczyn, widocznie nie pracowałaś dobrze, że kierowniczka nie chce Twojego powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smyczek
OCZYWIŚCIE ŹLE PRACOWAŁAM-JASNE..........NAWET TAKICH BZDUR DZIWECZYNKO NIE PISZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PRACOWAŁAM 2 LATA,SKORO PRACOWALABYM ŹLE Z PEWNOŚCIĄ PO 2 MIESIĄCACH ZOSTAŁABYM ZWOLNIONA A JEDNAK UPŁYNĘŁO 2 LATA!!!!!!A KIEROWNICZKI W MIĘDZY CZASIE SIE WIELOKROTNIE ZMIENIAŁY!!!!!!-TO MOŻE ONE ŹLE PRACOWAŁY?????TAKI JEST NIESTETY SMYK!!!!!!!JEST DOBRZE JAK PRACUJESZ,URODZISZ DZIECKO WIELKIE G.......ICH TO OBCHODZI.I NAPRAWDE NIE WYPOWIADAJ SIE NA TEN TEMAT BO WIDOCZNIE NIC NIE WIESZ.DODAM,ŻE KOLEZANCE Z INNEGO SMYKA POWIEDZIELI TO SAMO....MOŻE JAK SZANOWNA PANI D....A URODZI SAMA DZIECKO(A POWINNA JUŻ-LATKA LECĄ)TO ZMIENI PODEJŚCIE DO SPRAWY.MYŚLAŁAM,ŻE ZWIĄŻĘ SIE Z FIRMA NA DŁUŻEJ ALE TRUDNO,Z PEWNOŚCIA PROBLEMÓW ZE ZNALAZIENIEM PRACY MIEC NIE BĘDĘ.POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkulka
Skoro pracowałaś 2 lata to chyba nie było aż tak żle....... i nie pisz, że nie miałaś wyjścia, bo pracy brak. Pracy jako sprzedawca jest multum , jak się wejdzie do centrum handlowego to ogłoszenie na ogłoszeniu tak więc zawsze można iśc w inne miejsce pracowac. Atakujesz mnie, bo mi się dobrze pracuje w Smyk-u , chyba to Twoja pierwsza praca, moja niestety nie i jak narzekasz tak na Smyka to podałabym Ci z chęcią inną sieciówkę, gdzie jest istny obóz pracy , zmieniłabys zdanie o Smyku.Przez 8 godzin harówka, odliczanie czasu na wyjście do toalety tak, że nie starczyło Ci na przerwe czasami.Muzyka tak głośna na sklepie (takie wymogi), że po 8 godzinach wychodziłam głucha , walka o klienta , rywalizacja między koleżankami masakra . Ja wiem, że też dużo zależy od kierownictwa ,od zespołu, u nas jest super i ja patrząc na swój sklep będe polecac Smyk-a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMYCZEK
KAŚKULKA JAKIE TY MASZ WYKSZTAŁCENIE?????-SKORO NIE POTRAFISZ CZYTAC ????NICZEGO TAKIEGO NIE PISAŁAM,ŻE ZLE SIE PRACUJE ITP....PIERWSZY POST JAKI JEST NAPISANY PRZEZ "SMYCZKA"TO NIE JA-2 PÓZNIEJ OWSZEM.CZYTAJĄC,RACZEJ NIE MOŻNA WYWNIOSKOWAĆ ZE ZLE MI SIE PRACOWAŁO etc......A Z PRACĄ W GALERII TO MASZ RACJE-OGŁOSZEŃ MULTUM.SĄDZE,ZE JESTES KIEROWNICZKĄ STĄD TWOJE PODEJŚCIE.BRAK SZACUNKU.SZKODA GADAĆ.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkulka
Myślałam, ze to sa Twoje posty, rzadko ktoś pisze z dużyc liter, bo to w internecie wiadomo co oznacza , no ale może zbieg okoliczności po prostu. Forum jest od tego, że każdy może napisac swoją opinie, ja ją napisałam zatakowałaś mnie od razu, że jestem kierownikiem , nie nie jestem , na chwilę obecną nie mam takiej wiedzy, żeby zostac kierownikiem, byłam kilka razy p.o. i wiem jaka to ciężka praca. Nie muszę też zachwalc pracy, codziennie z 5 osób do nas przynosi CV , tak więc chętnych jest bardzo dużo. pozdrawiam i życzę znalezienia pracy takiej, z której będziesz zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo niezadowolona
hmmmm smyk sklep jak wszytkie inne z wyjątkiem tego że szefostwo na kóre pracuje zwykły pracownik nie ceni ich wogóle, wrecz przeicwnie!! pracowałam tam dośc długo i wiem co mówię. ludzie którzy tam pracują bardzo pozytywni, fajna atmosfera, ale bardzo mała pensja, na którą naprawdę trzeba ciężko harować. szcególnie, ze na przykład w promenadzie tzreba wnosić dostawy po schodach. na przykład wnieść 20 palet przez 3 pracowników a później 6 h pracować na sklpie. wracasz z pracy i nie masz na nic juz sily. taka jest prawda i nikt temu nie zaprzeczy. w dodatku góra tego nie szanuje i wymyśla wysokie budżety żęby tylko nie wyrobić premii. wiem bo ponad rok jej nie mialam, a utargi muieliśmy wysokie. pozdrawiam i nie polecam takiej pracy za najniższą krajową, za która ciezko sie utrzymać ludziom, którzy mają rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smkowa
widzę że temat smyka stał się ostatnio gorący na forum aż chuczy. Praca jest nietypowa, ciężka, wyzysk, mało płacą a wymagają jak by płacili miliony. tak jak czytam te wasze komentrze i rozmawiam z ludźmi to w regionie pani D... jest przerąbane i tak sie zastanawiam dlaczego i kto ją trzyma w smyku? I powiem Wam jedno jak był Diana to było lepiej bo co niektórzy regionalni nie zadzierali nosa i wiedzieli co do nich należy. Człowiek jest tak pełen goryczy do tej pracy bo na górze wymyślają a ty szary człowieku musisz zapierdzielać i jak czegoś nie zrobisz bo niemasz jak nie masz z kim to przecież twoja wina nie ich. szkoda dać ludzią pare złoty podwyżki od paru dobych lat stawka jest taka sama od stycznia podwyżki tylko nie powiedzieli od którego roku. A jeszcze jest taki sobie trener regionalny który szkoda mówić , ona to ma nasrane "aale co mażesz zrobić aby to zmienic", albo "co Cię przedtym powstrzymuje" a kiedy w sklepie potrzebują zastepcy albo kierownika to pani K... mówi nikt się nie nadaje z aesowiczów ( następna kiszka )i zatrudniają nowe osoby które nic nie robią siedzą w biurze i pierdzą w stołkino ale taki kierownik albo zastępca to przecież jest ktoś fajny i zaradny tylko prawda jest taka że nowe osoby żyrują na cięzkiej pracy osób które praują dłużej. Gdzie tu sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalimali
jejuu tyle się tutaj naczytałam tych złych opinii ale i tak pozstanowiłam wysłać cv na zastępce kierownika, chciałabym do nowo otwartego sklepu bo niedługo ma być otwarty w mojej miejscowości, wiecie cała ekipa nowa, wszyscy nowi od początku, więc chyba idzie wtedy jakieś relacje dobre zbudować, no ale nie wiem czy oddzwonią, zobaczymy... Jak nie zadzwonią do otwarcia to przejde sie i jeszcze zostawie cv :) Może że sama mam dziecko to jakoś ciagnie mnie do dziecięcego sklepu :) a nie do jakieś innej odzieżowki... no ale i tak nie ma co sie nastawiać, zadzwonią to zadzwonią nie to trudno, nie na nich świat się kończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa_ja_smyk
a ktos moze mi napisac ile mniej wiecej miija czasu i dzwonia? bo tez czekam:) swoja droga tyle zlych opini a mimo to tyle chetnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smykozarł
Ludzie. Smyk jest na prawdę złym wyborem. Możecie spodziewać się ciśnienia z góry. A nie daj boże jak nie wyrobicie normy. Regionalni to pojeby. Czepiaja się kurwa takich drobnych rzeczy ale nie widzą że jesteś sam na sali i nie jesteś w stanie tego wszystkiego ogarnąć. Zarobki to totalnaporażka. Zatrudniają na umowe zlecenie albo co najwyżej 3/4 etatu. Wymagania eurpejskie a zarobki afrykańskie. Pracownik się nie liczy wogóle. Kierownicy mają cię w dupie. Najlepsze jest to że nikt się nie chce wychylić bo jak się postawisz to kierownictwo umili ci życie. Nie ma mowy o chorobowym czy urlopie wychowawczym. Kierownicy wystawiają lipne umowy zlecenia na podstawione osoby a później każą oddawać kase. Uzupełniają tym braki w personelu. Jest ciśnienie za małe pieniądze. Kierownicy ze sklepów tworzą swoje interesy i czują się jak u siebie. A jak ma regionalny przyjechać to trzęsą dupkami żeby nie daj boże jakiś wałek nie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRACOWALAM 3LATA-ODRADZAM
Witajcie Kochani, Na poczatek chcialam dodac,ze te pozytywne opinie to pisza albo KIEROWNICZKI abo Ci Z GORY"-wiem co pisze.Przepracowalam w firmie 3 lata,z perspektywy czasu o 2 za duzo."Stworzylam"Smyka,ze sie tak wyraze czyli zapier......przy otwarciu,jak ktos otwieral Smyka to wie ci ti znaczy.Dawalam z siebie wszystko jak kazda dzuewczyna.Dodan,ze Smyk otwierany byl wraz z nowa galeria czyli praca w KURZU W GRUZIE. BRUDZIE i tym podobne.„Po 12 godz.ciezkiej zajeb.....fizycznej harowki ale dawalysmy z siebie wszystko.Pozniej przez te 2lata bywalo roznie ale"jakos to bylo".Praca w smyku to praca FIZYCZNA!!!!!!!!.Do czego daze. .-otoz zaszlam w ciaze-mimo to pracowalam,czulam sie dobrze.Urodzilam dziecko i poszlam na wychowawczy,tak sie zlozylo ze w tym czasie konczyla mi sie umowa....-.niestety umowy nie przedluzyli bo jak kierowniczka stwierdzila"ZAJMUJE ETAT".Do pracy chcialam wrocic oo roku,nie jest mi juz,dane-moze to i dobrze.Nifdy nie bylam na zwolnieniu,uczciwie pracowalam i taka wdziecznosc.We wrzesniu sa emitowane NOWE ODCINKI ROZMOW W TOKU.Dostalam info na majla min..CZY W PRACY CIE WYZYSKUJA i czy pracujesz zgodnie z kodeksen pracy....Zamierzamy wystapic z kilkoama osobami,powiedziec prawde.Pracowalam w widocznej ciazy NA NOCKI,ciagalam palety-bo niby kto mial to robic??!?(mam zdjecia,ktore robilysmy z dziewczynami).....Ale sie rozpisalam.....Takze odradzam,bo tutaj nikt nikogo NIE SZANUJE.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandy666
Dziś dostałam zaproszenie na rozmowe w sprawie pracy w SMYKu ale po tym co tutaj przeczytałam, nie mam ochoty tam iść a nawet więcej, nic tam już więcej nie kupię, skoro tak traktuje się pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liskaaa
Ja tez dostałam zaproszenie na rozmowe do Smyka i po tym wszystkim co przeczytałam aż mnie ciary przechodzą DO MANDYYYY byłaś na rozmowie ??? co Ci zaproponowali jeśli moge spytać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandy666
W ogóle zaproszenie na rozmowe było smieszne, dostałam smsa treści: Zapraszam na spotkanie rekrutacyjne do smyk sp zoo 24.8 godz. 10 Szczegoly podam telefonicznie. Prosze o konktakt do jutra do godz 11" (pisownia oryginalna). W wiadomosci nie było podane miejsce spotkania tylko zeby zadzwonić, pytanie moje jest taka: jaka poważna firma zaprasza na rozmowę przez smsa nie podając miejsca. Na rozmowę nie poszłam, bo po tym co przeczytałam w opiniach to mi sie odechciało, praca po 10 godzin, fizyczna (ciagniecie palet z towarem, noszenie pudeł, stanie na kasie bez możliwosci odpoczynku) za marne pieniadze (podstawa 1000 złotych) bez umowy o prace, tylko jakies smieszne umowy zlecenia i oczywiscie obiecują kokosy: bony, zniżki a jak przychodzi co do czego to i tak nic nie dostaniesz bo pracujesz za krótko albo mało wydajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys
tez kiedys dostalam zaproszenie przez smsa, ale nie ze smyka, i tez nie poszlam :D dla mnie to smieszne co innego napisac maila a co innego smsa... ale w smyku sie nie dziwie maja tylu chetnych ze juz im sie chyba dzwonic nie chce ;) jak juz od poczatku ktos ma taki szacunek zaproszenie przez smsa to moim zdaniem nie warto isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc mirkaaa
Ja pracuje w Smyk-u 4 rok , zaczynałam w nowym sklepie, cała załoga nowa oprócz kierowniczki i z-ców.Ostatnio zrobiłam sobie + i - pracy w Smyk-u. Tak więc na + *super załoga , w smyku znalazłam przyjaciółkę na całe zycie *kierowniczka i z-cy normalne dziewczyny *wypłata na czas przewaznie 8-9 każdego miesiaca (wypłata do 10) *premia do 40% od wyrobionego budzetu, w tym roku miałyśmy 4 premie *praca od 8 do 14 (pracuje na 3/4 etatu) lub od 15-21 dla mnie to duży plus zwłaszcza, że mam dziecko *grafik układany zyczeniowo zawsze w środku miesiaca wystawiamy listę zyczen *znizka na zakupy w smyku *bony na święta (w zeszłym roku była gotówka) *wczasy pod gruszą *dofinansowanie do wyjazdu dzieci *prywatna służba zdrowia , przy dziecku rewelacja * i ogromy duzy + nie ma odpowiedzialności materialnej (mam kolezankę którek teraz 500 zł wzieli z wypłaty bo na tyle klienci ukradli towar) teraz minusy *wypłata wiadomo mogłaby byc większa i to chyba jedyny minus kurcze, bo dostawy owszem duże, ale namz awsze pomaga kierowca , przyjmujemy dostawy zawsze w 2 osoby.Stanie przy kasie , kurcze taka praca , ktos kto chce siedziec niech idzie na kase do biedronki. Ja myślę, że na pewno fajnie isc tak jak ja do nowego sklepu, cała załoga nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smykowo\
jesteś jedyną chyba z niewielu osób które pozytywnie wtrażają się o smyku. Mimo to że piszesz jako sprzedawca zaraz okrzykną Cię zastępcą albo kierownikiem b pozytywnie się wyrażasz. Prawda jest taka że nie każdy myśli żle o tej firmie, jak mowi przysłowie wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Każda praca jest specyficzna i zawsze jest coś co nas będzie denerwować. Ja pracuje w Smyku od ponad 5 lat bywało ciężko i nie przyjemnie, nie z każdym kierownikiem dobrze się dogadywałam i przeżyłam ich 6 tak samo i regionalni zmieniali się bardzo często w Warszawie a mino to człowiek został i pracuje nadal. Te osoby co piszą negatywnie (nie tylko o smyku) powinny się zastanowić co w zyciu chcą robić, bo może szukaja pracy takiej aby zarobić a się nie na robić. I nie mówicie że jestem z kadry managierskiej bo mówie pozytywnie po prostu dobrze mi się pracuje fajna ekipa nie tylko w pracy ale poza nią też. Wiem że są regiony w których rządzą osoby nie koniecznie lubiane, które zrobiły karierę dzięki wchodzeniu w tyłek przełożonemu ale cóź w każdej firmie znajdzie się taka która panienka. Są też osoby które dzięki swojej ciężkiej pracy i determinacji awansowały i są filarami tej firmy. Ale najważniejsze że gdyby nie sprzedawcy i część kadry zarządzającej która pracuje na sklepie nic by z tego nie było to oni tworzą smyk i to oni zarabiają na tych co siedzą w biurach, na regionalnych i na całą spółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mirkaaa
Dziewczyno ale BAJKI opowiadasz....i-niezle sie ubawilam czytajac ten stek bzdur.PO PIERWSZE: Znizki owszem sa,-śmieszne 20% tyle co klinci dostaja na kuponach,czyli mozna zobaczyc jak traktowany jest pracownik. PO DRUGIE:- Jakie wczasy pod grusza o czym Ty,w ogole piszesz?????I jakie dofinansowanie dla dzieci?????-zejdz na ziemie i nie KLAM.Opieka w prywatnej klinice i owszem ale ta orzyjemnisc kosztuje 45 zl w kazdej firmie tak jest .Wiem co pisze bo pracowalam.Premi na oczy nie widzialysmy z dziewczynami.Praca,CIEZKA,FIZYCZNA.Rozladowywanie palet od 7rano na brudnym magazynie az pot cieknie przez dobre 2 godziny a pozniej brudne i smierdzace wychodzimy i usmiechamy sie do klientow-taka prawda.Dziewczyny gratuluje podjecia madrej decyzji i olanie zaproszenia na rozmowe.Zycze powodzenia i wytrwalosci jesli znajda sie jednak KAMIKADZE i podejma wspolprace z ta firma.To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta co zmądrzała
Dawno tutaj nie zaglądałam i bardzo żałuję. Widzę, ze coraz szerzej otwierają Wam się oczy na ten " obóz pracy ". Też zrobiłam bilans zysków i strat. I wyszło , że po stronie zysków nie ma nic!!!!!!!!!!!! Kompletnie , absolutnie nic!!!!!!!!!! Jedno , wielkie ZERO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobra atmosfera nie zrekompensuje straconego zdrowia i życia prywatnego a tym bardziej tego ,że mimo pracy człowiek nie ma co do garnka włożyć. Uciekajcie dziewczyny !!!!!!!!!!! i to jak najdalej. Nie dajcie się upodlić do cna, szanujcie siebie i swoją godność . Nikomu tak źle nie życzę żeby mu życzyć pracy w Smyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234654
ja tez pracowałam w smyku. Atmosfera może i spoko ,ale jeśli ktoś wyłamuje sie z ogółu grupy to jest dyskryminowany. Zarobki 1200 na rekę na cały etat. Upodlenie i poniewieranie pracownikiem. Niektóre kierowniczki wykraczają poza swoje kompetencje. Nikomu nie polecam tam pracy. Chyba że przejściowo. Ciężka praca fizyczna i nic więcej. Niektóre dziewczyny pracują już po 4-5 lat i codziennie narzekają że ta praca to gówno, rzygać im się chce jak mają tu przyjść etc. Skoro przez te lata nie znalazły innej pracy to albo są masochistkami albo po prostu nie wierzą w swoje umiejętności. Wystarczy poczytać forum. Nie są to dyrdymały wyssane z palca. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smykowo/
I co myślicie że jak napiszecie coś niepozytywnego to pomoże? Szczerze wątpie skoro ktoś pracował tyle czasu jak 4-5 lat czy będzie szukał pracy gdzie indziej. Czy ktoś o tym pomyślał a co powiecie o tych którzy pracują po kilkadziesiąd lat? Ludzie obudzcie się w końcu może ktoś faktycznie lubi tam pracować ? I wiem że starzy pracownicy nie piszą tu tylko Ci którym się nie udało i przestali pracować!!! Porażka dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smykusia
Witam Pracuje w smyku prawie rok fakt może nie za długo przejrzałam sobie troszkę forum i powiem wam że mam o tym wszystkim mieszane uczucia. Dużo osób pisze że jest taka straszna tragedia wyzysk itd. na pewno coś w tym jest ale wydaje mi się że chyba aż takiej tragedii nie ma. Ja jestem zwykłym pracownikiem zatrudnionym na cały etat nigdy nie zdarzyło mi się żebym w pracy siedziała po 12h czasami jestem 10h jak np jakiegoś dnia jestem krócej więc muszę nadrobić żeby wyszło tyle ile muszę mieć w miesiącu godzin. Wydaje mi się że bardzo dużo zależy od kierownika u nas nie ma czegoś takiego żeby sprzedawca pracował po 12h nawet gdyby chciał jak jesteś na popołudnie nie możesz na drugi dzień być na rano nawet gdybyś chciał u nas bardzo jest to przestrzegane. A jeśli chodzi o samą prace fakt cały czas musisz coś robić jak nie jakaś przebudowa to obrabianie ciuszków jak nie ciuszki to zabawki bo dzień dziecka czy nieszczęsne święta tzn mikołaj i wtedy jest ostry zapier... Ale powiem wam szczerze że sama praca jak praca czasami się pościemnia czasami popracuje nie jest źle. Niestety jeśli chodzi o wynagrodzenie i inne tego typu rzeczy no to tu już jest tragedia. Duża rozpoznawalna firma a wypłaty jak kot na płakał ja na cały etat mam 1600zł co na ręke daje jakieś 1190zł już z tym śmiesznym ekwiwalentem za buty i pranie. Uzyskanie jakiejkolwiek premii to marzenie no niby premia jest jak wyrobimy plan wszystko ładnie pięknie tylko weź wyrób plan jak oni biorą je z kosmosu. Więc zostaje Ci goła wypłatka no bo są tylko premie za wyrobienie planu dalej dofinansowanie za wakacje nie dość że śmiesznie małe to jeszcze dostaniesz pod warunkiem że jakiś odpowiedni staż masz wypracowany inaczej nic ci się nie należy no chyba że masz dziecko to tam nie wiem bo mnie to nie dotyczy dalej jakieś bony świąteczne owszem otrzymasz pod warunkiem że ileś tam czasu już przepracowałeś inaczej to gówno dostaniesz nie dość że tylko dwa razy na rok możesz coś od nich mieć to jeszcze zabezpieczają się żeby jak najmniejszej liczbie pracowników dać a na koniec pakiet socjalny no to już śmiech na sali tak owszem masz jakiegoś tam lekarza że idziesz i nie stoisz w kolejkach ok to mają już chyba wszystkie większe firmy no i na tym kończy się pakiet socjalny. Czemu nie mogą zadbać o pracownika dać nam jakieś karnety na basem czy siłownie raz na jakiś czas jakieś bilety do kina no cokolwiek żeby pracownik czół się doceniony nie no po co niech tylko pracownik daje z siebie wszystko a oni od siebie nic bo im to zwisa nie będziesz ty będzie kto inny i już. A nie zdają sobie sprawy z tego że dali by trochę od siebie to mieliby lepsze załogi na sklepach ludzie lepiej by pracowali nie nie zmieniali się co chwile czy my tak dużo wymagamy. Zamiast wydawać kasę na drukowanie jakiś beznadziejnych kółeczek do ubrań że cena taka i taka nowych formatek co promocja klient i tak na to nie zwraca uwagi jak dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto zamiast drukować jakieś niepotrzebne główna lepiej dać pracownikom podwyżkę pomyślcie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SMYKOWO
Porazka to dla Ciebie juz na samym poczatku.I nie pisza tu tylko BYLE PRACOWNICE.Ci z Warszawy to niech lepiej wezma sie za Pasaz Grunwaldzki we Wrocku.Zastepca sama nie wie co ma na sklepie-TO DOPIERO PORAZKA.Dzwonilam 2-krotnie z zapytaniem o rozmiar(za 20 odebraly)po czym stwierdzily,ze rozmiaru nie ma.Oofatygowalam sie osobiscie i co zastalam?????POSZUKIWANY ROZMIAR BYL NA SKLEPIE!!!!!I TO RAZY 2.To nie pierwszy taki przypadek-niemile i olewatorskie w stosunku do klientow.Takze DOROTKO z Wawy zrob cos bo klienci narzekaja...Oj narzekaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SMYKOWO
Jeszcze zapomnialam dodac..-Porazka to faktycznie ale dla Ciebie skoro KilkadzoesiaD piszesz przez D na koncu...Swoja droga jesli to Ty pracujesz"te kolkdziesoaD"juz lat to zapewne tylko dlatego,ze Twoje wyksztalcenie nie pozwala Tobie na podjecie innej pracy.Nie bede wiecej sie rozpisywac bo w Smyku kto pracuje kazdy wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO smykowo
Pani Magdo. Niech się Pani nie produkuje. Już nie będzie Pani psuć nam atmosfery w pracy. Ktoś w końcu zrobił z Panią porządek. Mina jak Panią zwolnili bezcenne. SMYK Łódź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kaskulka jakie powroty po macierzyńskim i wychowawczym?? chyba jak nie ma kto pracować to sprzedawczyni wróci mnie olali totalnie, bo nie miałam jak wrócić do pracy po macierzyńskim i nie przedłużyli umowy a zaznaczam, że sprzedawcą nie byłam no i teraz wiem jedno nigdy więcej pracy w handlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkadziesiaD
Pani Magdo,niech sie Pani tak nie produkuje.....-uwierz mi,ze sie nie produkuje,i mam niezly ubaw czytajac to....Nie masz dziewczynko ani intuicji ani wyczucia.To Ty zapewne napisalas to"kilkadziesiaD"i tu Cie zabolalo dziewczynko z Łodzi.Swoja droga Madziu jesli to czytasz odezwij sie bo chcialabym wiedziec jak to bylo u Ciebie w sklepie.A nie sadza abys miala jakas dziwne mine,bo nawet jesli Cie zwolnili to zrobili Ci tylko przysluge.A Ty dziewczynko z Łodzi-do szkoly sie ksztalcic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonymous123
ludzie jak nie macie pojecia to nie piszcie glupot! kogo obchodza jakies obroty sklepow gdy tak czy siak bedziecie miec 5,5-6 pln na godzine! gratuluje decyzji z housem - tam zatrudniaja wiekszosc osob na 1/2 etatu by zaoszczedzic i skonczycie majac 6 zl na godzine reserved na probnym 5,5, pozniej gole 6 i to zlecenie wiekszosc sklepow odziezowych i ogolnie sklepow w centrach handlowych ma najnizsze mozliwe stawki, tam czesto nawet kierownicy nie maja 2000 tys na reke...! i jak tu mozna szanowac takie osoby jak sam jestem mlody, nie jestem zadnym kierownikiem a mam wiecej... troche trzeba sie rozejrzec i popytac osoby ktore pracowaly w danym miejscu a nie tylko gdzies uslyszaly! obudzcie sie i nie idzcie do takiego badziewia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misssskkkaaa
Mam pytanie ile zarabia kierownik w sklepie smyk? prosze o wiarygodne odpowiedzi dziekuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×