Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Felicity100... Witaj.. Ja za nim podejdę do... to jeszcze trochę czasu upłynie, w środę wieczorkiem wróciłam dopiero z Warszawy i pomału pomału do siebie dochodzę,więc nie śpieszę się nawet jeśli miało by to być na koniec roku. Na razie chce się trochę wyciszyć i wykurować ...wszystko jest świeże i trochę czasu upłynie zanim się zagoi. Ale powiem ci że poznałam dziewczynę leżała ze mną na sali, która też trafiła do dr.Zamory i nie chwaliła go ale... jej znajomi jego polecili gdyż im się udało i mają bliźnięta!!! Zobaczymy jak to będzie, ja jestem bezpośrednią osobą i jeśli coś mi nie zagra raz czy dwa i jest to definitywnie widoczne to od razu zmieniam. Ja chcę aby mi pomogli i nie wymagam bóg wie czego, ale płacę, jestem pacjentem jak każdy inny i wymagam.!!! Zaobserwowałam wiele rzeczy ważnych dla mnie przez te lata walki jeśli chodzi o lekarzy i wiem czego mogę wymagać a czego nie!!! Jestem dobrej myśli i wierzę w to że nam się uda,choć moja najbliższa rodzina nie jest za tym ale szczerze...jest to nasza decyzja a nie ich...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczekzg Bardzo się cieszę ze u Ciebie wszystko ok. :) Ja o dr. Zamorze też słyszałam wiele niepochlebnych opinii, ale osobiście nigdy nie miałam z nim do czynienia więc nie mogę Ci nic o nim powiedzieć . Jedynie jeśli zdecydowała byś się zmienić lekarza to z całą pewnością mogę Ci polecić dr. Annę Zygler to naprawdę cudowna kobieta i świetny lekarz. Pozdrawiam Cię gorąco i kuruj się szybko :) a potem bierz się do dzieła !!! Jejku jak tu ostatnio pusto :( dziewczyny odzywajcie się częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity100
Dziewczyny, czy któraś z was nie zareagowała na puregon? wzięłam 5 dawek po 50 jednostek i na dzisiejszym usg (7d.c.) tylko 1 pęcherzyk. Lekarz powiedział, że dziś bez zastrzyku, pojutrze 100 jednostek i usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity100
Dziewczyny, czy któraś z was nie zareagowała na puregon? wzięłam 5 dawek po 50 jednostek i na dzisiejszym usg (7d.c.) tylko 1 pęcherzyk. Lekarz powiedział, że dziś bez zastrzyku, pojutrze 100 jednostek i usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Witam Was, byłam pacjentką przychodni Novum - to już 11 lat. Urodziłam cudowne dziecko. Od jakiegoś czasu męczy mnie temat o ponownym podejściu (mam jeszcze 5 embrionów) - chciałabym mieć jeszcze dziecko. Jak tam jest w tej klinice na dzien dzisiejszy. Czy może któraś z Was tez podeszła ponownie po tak długiej przerwie. pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35 .. Witam... tak z ciekawości pytam...za którym razem wam się udalo...? pozdrawiam Gonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Miałam wtedy 24 lata. Mieliśmy dużo szczęścia i udało sie za pierwszym razem. 5 embrionów zostało zamrożonych i czekają, a mnie to tak strasznie męczy - to tak jak moje dzieci, które nie są przywrócone do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka a ile ogólnie pobrano..??? jestem ciekawa , gdyż to przede mną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
pobrano 7, ale wykonali transfer z dwóch z czego jeden nie przeżył więc zostało 5. A u Ciebie jak? dopiero zaczęliście ? My faktycznie mieliśmy dużo szczęśćia bo z tego co wiem, rzadko udaje się za pierwszym razem. W dużej mierze zależy od wieku pacjentki - czyli czym starsza to ponoć gorzej. Ale podejrzewam,że jesteś młodą osóbką więc pewnie uda się za pierwszym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35.. Witam.. Powiem tak , że jak byłam w twoim wieku gdy wam się udało to też miałam taką propozycje, ale niestety byłam przerażona tym wszystkim i niestety inaczej jest jak ktoś komuś pomaga a inaczej jak trzeba wziąć kredyt...!!! i niestety musiało kilka lat upłynąć jak postawiliśmy na podejściu do...:))) Ale cóż w życiu różnie bywa...ale wierzę że w naszym przypadku uda się i wtedy będę płakać jak bóbr z radości...pozdrawiam gonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Witaj Gonia.. ja tez płakalam ze szczęścia jak zaszłam, a póżniej urodziłam córkę. Faktycznie są to duże pieniądze. Wiem, że jest Wam ciężko ale trzeba próbować, żeby za ileś tam lat nie mieć żalu i prestensji do samej siebie, że nie próbowałam. Trzeba mieć nadzieję, że się uda. Jak masz jakieś pytania to pytaj. pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35 ... Jeśli spróbujemy i nic nie wyjedzie to przynajmniej będę pogodzona z tą myślą , że się staraliśmy i zrobiliśmy wszystko a,że wyszło inaczej ...z bólem serca, ale mówi się trudno,najwidoczniej tak ma być.. Jeszcze troszkę musimy poczekać poza tym jestem świeżo po laparoskopi więc i też chcę aby na spokojnie beż żadnych szaleństw.. A powiedz mi czy też robiliście w Novum..? gonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Gonia... Wtedy in vitro robił Białystok i Warszawa-Novum i my własnie tam pojechaliśmy. W marcu pojechaliśmy tam pierwszy raz, a w listopadzie już zaszłam w ciążę. Wcześniej jezdzilismy do poznania, ale tam lekarz naciągał nas na kasę i to niemałą. Kiedy będziecie mieli pierwsze podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35.. My też jeździliśmy do Poznania i taka samą miałam sytuacje jak ty opisujesz.Na początku fajnie ,milutko a potem coś nam nie pasowało...ale w miarę szybko się zorientowaliśmy i przestaliśmy jeździć do Poznania. Szczerze powiem , że niewiem moze i by nam pomogli ale nie dokońca w to wierzyłam.. Teraz jesteśmy w Novum i zobaczymy co z tego wyjdzie a chcemy zacząć przygotownia tak na spokojnie jak wszystko się zagoi ale w tym roku, ja też chcę się trochę wyciszyć bo mam straszny młyn ostatnio przez tych lekarzy a to jest najgorsze jak zamiesza kilku na raz w głowie,choć taka głupia nie jestem gdyż po tych latach walki wiem co mogę a co nie i na to co mówią też biorę poprawkę....gonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Gonia... Gonia,nie wiem czy mogę zapytać, ale ile masz lat? Ja jeszcze do novum jezdziłam na przychonią w stre miejsce. Z tego co widze i wiem to maja nowe miejsce i super przychodnię. Ja tez nie wiem kiedy podejmę pierwsze kroki co do ponownego podejścia. Jest to tochę również kosztowne pomimo posiadania embrionów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35.. mam 30... więc nie ma na co czekać... wierzę, że nie jest to łatwe jeśli chodzi o kasę , bo też kredyt nas ratuje... ale co tam raz sie żyje...:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola1307
W środę byłam w Warszawie i rozpoczynam długi protokół, jutro pierwszy zastrzyk. Mena co tam u Ciebie i Bobaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mama 81
Viola1307 powodzenia trzymam kciuki aby wszysto sie udalo Mena co u Ciebie daj znac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola i ja też trzymam mocno kciuki. Informuj na bieżąco co i jak. U mnie dobrze i maluszka też. Wszystko wskazuje na to, że będę miała synka:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola1307
Dziewczyny dziękuję za kciuki !!! Mena to wspaniale, że u Was wszystko OK. Ja biorę leki i czekam na @ jak się pojawi to mam dzwonić do Warszawy i umówić się z dr.Lewandowskim na wizytę ma to być między 15 a 18 kwietnia . Bardzo się cieszę, że ruszyłam z miejsca i jestem coraz bliżej upragnionego celu. Pozdrawiam wszystkie kobitki i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
wiajcie melduje się po długiej przerwie jutro jadę do wawy na wizytę i zobaczymy co dalej menka cieszę się że u ciebie ok ,trzymaj za mnie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity100
Nie wiem jak to mozliwe ale mimo brania puregonu (5 x 50jm + 2 x 100jm) nie miałam owulacji w ogóle! nie urósł ani jeden pęcherzyk. Lekarz mówi, że od nowego cyklu ruszymy nie od 2dc ale od 7dc i z większą dawką. Czy którejś z was zdarzyło się nie reagować na puregon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35 ....:)) Co tam u ciebie , jak twoje przemyślenia... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 35
Witaj Gonia... dopiero e-mialuję z konsultantem, dowiaduję sie od czego zacząć i jaki to koszt. Chciałabym zacząć w tym roku. Lata lecą, a na starośc nie chcę... Wytłumacz mi co miałaś za zabieg, bo coś wspomniałas wcześniej. pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35 ...:)) jak możesz to podaj mi swojego e-maila gonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekzg26
werka 35.. dzięki zaraz do ciebie napiszę...pa.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za was wszystkie.Mnie zawsze pozytywnie nastrajała cała procedura, szczególnie jak zaczynałam nowy cykl. Rozpierała mnie energia i byłam pełna nowej nadziei. Cieszę się, że zaczynacie wszystko od nowa.Felicity nie zamartwiaj się, zaufaj lekarzom, coś wymyślą i pęcherzyki będą rosły.Captcha trzymam cały czas mocno kciuki i jestem myślami z wami przez calutki czas.Viola będzie dobrze:) Zobaczycie już niedługo i spotkamy się na forum dla ciężarnych:) A mój malec zaczął dziś na dobre poruszać się w brzuszku-niesamowite uczucie, trudne do opisania. Jechałam do pracy i wyłam ze szczęścia.I wy niedługo poczujecie to niesamowite uczucie-ja wam to mówię:) A wiem co mówię:) Buziaki dla wszystkich, piszcie na bieżąco co u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
witajcie tak jak pisałam wczesniej byłam w poniedziałek na wizycie ,dr stwierdził że histeroskopia nie potrzebna nie widzi nic nie pokojącego,porobiłam już wszystkie badania tylko jutro jeszcze usg sutków, i jak wszystko będzie ok z badaniami zaczynam długim protokołem bardziej podstymulowana-bo ostatnio miałam tylko 4 komórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola1307
Mena bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa. Captcha mam nadzieję, że i mam się uda!!! Ja 15.04 o 15.00 mam wizytę u dr.Lewandowskiego mam nadzieję, że wszystko będzie ok. i będziemy mogli działać dalej, Mena mam pytanko, a u was problem leżał bardziej po Twojej stronie czy po stronie męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola u mnie problem w 100% leżał po stronie męża-kryptozoospermia.Ja miałam zawsze bardzo dobre wyniki, wszystkie hormony ok, czasem dopadały mnie tylko jakieś bakterie.Tak już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×