Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

hej babeczki Moj Krzys dzisiaj postanowil ze juz o 6rano wstanie pogadac sobie z mama. Polezakowalismy sobie na szczescie do 8 a pozniej kolejne karmienie. Troche sie zastanawiam czy ilosc kupek nie za szybko sie unormowala, lekarz z centrum mowili ze bedzie 15 pozniej spadnie do 7-8 i za jakis czas znowu tylko ze u nas po paru dniach zjechalo juz na 4... babeczki ile razy dziennie kupkaja wasze zdrowe dzieciaczki?? Stonka na obolale sutki polecam smarowanie wlasnym pokarmem i wietrzenie a w razie jak popekaja to krem AVENT. dziewczyny w centrum wszystkie sie tym smarowaly i zachwalaly. Jesli moge ci cos doradzic - po 15min przerywaj karmienie. Jesil Rafalek znowu sie przyssie tzn ze jest glodny ale czesto takie maluszki sa po prostu lapczywe i jedza jedza bez konca a pozniej wlasnie wymiotuja lub mocno ulewaja. podaje ci wynalezione w necie sposoby na laktacje *przystawianie dziecka tak czesto jak to mozliwe nawet co godzine *odciaganie pokarmu laktatorem co 3 godziny (zapytaj w szpitalu o elektryczny laktator medeli, taka dojarka pomaga super rozkrecic laktacje) *piwo karmi *conajmniej 3litry wody mineralnej *homeopatyczne granulki Riccinus Communis 5ch *lyzeczke majeranku popic ciepla woda *mieszanka mlekopedna z Herbapolu lub herbatka mlekopedna HIPP (ale ta u wieksozsci nie zdala egzaminu) a jesli cos to zostaje ci jeszcze poradnia laktacyjna. oni tez pomoga i doradza. ja niedawno tez lzy lalam ze pokarmu malo a teraz moich obydwu facetow zalewam ;) maz sie smieje ze nawet sie do mnie przytulic nie mozna bo zaraz mokra plama na nim :) Siostro Marylki, jak jej wyniki? czy lekarze juz ustalili pore poniedzialkowej cesarki?? Asiulek78 za ciebie tez jutro mocno kciuki trzymac bedziemy, daj znac o ktorej cie tna. No i niech ktos nam doniesie co u ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam lipcóweczki! u nas słonko zaświeciło, az chce sie wyjsc z domu :) wczoraj byłam u rodziców przygotowywac rzeczy do zapakowania, dzisiaj włoze je w torbe. dziwne pakuje sie sztucce i naczynia :) w Polsce to kazdy pacjeny powinien sie chyab w menażkę zaopatrzyc ;) jutro rano na ktg i zobaczymy co lekarz powie, czy mały zostanie jeszcze troche w brzuszku, czy podejmą innądecyzję. mam nadzieje, ze jeszcze z tydzien pobedzie w cieplarnianych warunkach :) wczoraj był jakis tłum gosci u rodziców (super ciocia, u mojej siostrunie bebeczka), ale wszyscy sami swoi. weszłam do kuchni, a tam gotowanie pełną parą i zapachy, ąz ślinka mi pociekła :) jak zapytałam dla kogo to, wszystkie kobitki chórem powiedziały, ze jak to, przeciez oczywiscte ze dla mnie!!! miłe, prawda? oczywiscie objadłam sie do nieprzyzwoitości ;) mam jeszcze pytanie, codziennie przez 6 dni aplikowałam sobie lek dopochwowy na stan zapalny, wczoraj wieczorem była ostatnia labletka, a dzisiaj widziałam na wkładce, ze reszta leku była podbarwiona krwią. myslicie ze to naturalne? mi sie wydaje, ze moze macica jest delikatna i ukrwoina i niechcący podrażniłąm jakąś ścianke i już. fakt ze mały w nocy był duuuuzo mniej ruchliwy, ale dzisiaj jak pogłąszcze brzuszek to czuje delikatnie, ze odpowiada, wiec chyba jest ok, prawda? nowa to super, ze jest ok :) mi lekarz na ktg od razu kazał położyc sie na lewym boku, abym na plecach nie zasłabła wiec faktycznie gorszy wynik pewnie z tego wynikał :) aneczko cos czuje , ze dzisiaj tez zafunduję sobie dłuuuuuugą kąpiel w wannie :) niezłego smaczka mi narobiłas ;) Anulka78 gratuluję córci 🌼 🌼 🌼 a jednakudało ci sie wcelowac w 07.07.07 i to praktycznie w samo południe :):):) Stonka gratulacje!!! twój opis porodu pozwala mi miec nadzieje, ze tez dzielnie zniosę cc i niedługo bede tulic maleństwo przy sobie :):) figielek nic innego nie bedziemy robic, tylko trzymac kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa dobry anestezjolog wkłuje ci sie w plecki bez problemów :) i nie martw sie na zapasa! na pewno wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze na dworzu zimnica i slonka brak no ale nas to nie powstrzyma przed wyjsciem z domu. idziemy dzisiaj do rodzicow pokazac Krzysia. tylko moja mama widziala jak na razie malego, moj tata jest od prawie 20lat bardzo chory (napadli go i jest czesciowo sparalizowany) a babcia 89letnia od lat tez nie wychodzila z domu takze juz najwyzszy czas zaprezentowac im nowego czlonka rodziny. Nowa jesli powiesz o tym anestezjologowi to ulatwi mu to sprawe. zobacz u mnie tez sie okazalo ze krzywy kregoslup i moze nie od razu ale za 3 razem sie wklul i zadzialalo. zreszta w razie czego zawsze pozostaje narkoza, nie masz chyba do niej przeciwskazan? zreszta moja droga nie ma co gdybac, zobacz dziewczyny mega szybko nasze rodza wiec i ty pojdziesz i myk myk sie rozpakujesz Basienko tylko nie przesadz z cieploscia wody, tobie jeszcze nie bardzo mozna ;) patrzac na twoj termin porodu to pewnie cc gdzies ci po 15tym a blizej 19go ustala wiec jeszcze troszke w dwupaku pobedziesz. milo ze rodzinka tak o ciebie kulinarnie dba. smialam sie do meza ze trzeba sie bylo najesc na zas przed porodem ale coooz wtedy apetytu nie mialam a teraz bym najchetniej jadla wszystko to czego mi nie wolno ;) dziewcyzny tu kiedys pisaly ze przed porodem moga delikatne nitki krwawienia wystapic. mysle ze jesli to bylo podbarwienie jednorazowe to mozna byc spokojnym ale jesli by ci sie znowu pojawilo to koniecznie powiedz o tym lekarzowi albo i nawet do szpitala podjedz zeby sprawdzili co i jak tak na wszelki wyapdek. Justka to jak dotrzymujesz do tego 13go czy na wczesniejsze rozpakowanie sie szykujesz??? Dominisia tobie zostaly 2tygodnie wiec w sumie lada chwila mozesz sie zaczac rozpakowywac zwlaszcza ze mowia ze z kolejnymi dzieciaczkami to co raz szybciej idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko to twoi rodzice pewnie sie cieszą, ze dzisiaj im swoją śliczna perełkę przyprowadzisz :) ja pomna na rady was jużdoświadczonych mamus, patrze na liste co sie je po porodzie i wcinam wszystko czego mi nie bedie wolno ;) mi ostatnio taki apetyt dopisuje, ze jem za pieciu a waga ani rusz. mój mały to pewnie niezły głodomor, skoro całą maminą energie wysysa. ciekawe co bedzie po porodzie. jak to powiedziała moja gin \"dziecko przy cycu, a głowa w lodówce\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) ja jeszcze nie urodziłam, choć od wczoraj mam niezłe boleści brzuszka i kłucie w kroku. tak więc prawie cały czas leżę. dziś ostatni dzień w domku. dziwne to trochę...jutro wyjadę a jak wrócę będzie nas już dwie...ja też mam krzywy kręgosłup więc zobaczymy jak ze znieczuleniem będzie. idę zjeść śniadanko. mam nadzieję że niunia wytrzyma jeszcze te 2 dni albo chociaż do jutra. Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom :) faktycznie lipcóweczki jak rodzą sn to taki ekspresik że aż jestem w szoku :) ale to wspaniale ze tak szybko i łatwo nam się rodzi. oby wszystkie się rozpakowały bez problemów tak jak dotąd. u nas pogoda piekna. miałam zamiar spędzić dziś na maxa czasu ze swoim kochaniem, iśc na spacer na jakieś lody albo coś pysznego, posiedzieć na rynku i się wyluzować, ale z powodu tych boleści nie wiem czy będę w stanie gdzieś iść. dziś cała moja bliższa rodzinka przyjeżdża na obiadek a babcia robi rosołek i schabowe specjalnie dla mnie :) mam dzisiaj zamiar nacieszyć się moją rodzinką, wyluzować i spędzić spokojny i radosny dzień. bo w szpitalu to chyba już nie będzie tak wesoło...buziaki kochane lipcóweczki i miłej niedzieli życzę. będę zaglądać i w razie jakby cos sie działo to napiszę, ale oby nic się dziś nie działo...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokopelasa....Asia.....28...Brzeg Dolny..40...07.07.07..17..Oliwier Myszka1975....Bożena....31....Katowice.....39.....08.0 7.07..+14synuś Blada..........Małgosia..27......Małopolskie..40.....10. 07.07......+18 Asiulek78.....Asia.....29......Wrocław...40...10.07.07.. ..+15..córeczka termal.........Teresa......28.....podkarpackie.38....11. 07.07......+9 Edzia..........Edyta......23.....Białystok..... 38....11.07.07…..+12...syn kaliope_82...Martyna.....25....śląskie..........38. ...11.07.07....syn _fernanda_.....Iwona.....24.....Gdańsk.....40.....12.07. 07...córeczka nowa346.....Magdalena.20......kujpom.........38.....13.0 7.07…...+2 gosdan.......Gosia........31.....dolnośląskie....39....1 5.07.07.....+18...S sosim......Marzena....30.....WROCŁAW.....37...17.07 .07.....+13 córka Olcia81.......Ola.......26......śląskie.....39.. ..18.07.07....+12 córeczka Pestka1980..Lila......27...wielkopolskie..39....1 8.07.07....+20 chłpoiec Dominisia.....Dominika...25......kuj-pom.......37.....21 .07.07......+7 Hoogata......Agata.......28......Kraków........37.....22 .07.07......+6 aga_sunset..Agnieszka..29...Włocławek..37..22.07 .07..+14 chłopczyk marylka2007.Monika...24...śląsk...39..9.0 7....+17Córeczka Meggie1977..Magda....30.......śląskie.........37.....22. 07.07…...+16 Stonoga.......Iga........28......Warszawa.....37.....23. 07.07.....+3 Ania1706...Ania...22....Wadowice.....38.....23.0 7.07....+20 Córeczka Terka76.......Teresa...31....Lubelskie.......37....23. 07.07……+7 córka Lalik.......Jola......35..... ? .........36,4......24.07.07....+17 córka Julia malwinistka..Malwina..26......Wrocław.......37.....25.07 .07…….+12 s Justyna 5X83.Justyna.23.......Szczecin.......37.....25.07.07…. + 15 s? wisienka23....Ania......23....podkarpackie.37.... 25.07.07...+16 synek paula21.......Paulina...21....małopolskie...38.....26 .07.07...+15..synek jumik..........Justyna..34.....śląskie.......37..... 27.07.07…… +10 synek Anulka26......Ania.......26.....DE/ Köln.....37.....29.07.07...+2 chlopcy basia_81.....Basia.......25.....Wrocław.......37.....29 07.07..+6.synek madzik80...Magda.....26..Wrocław....37.....30.07 .07..+ 16 córeczka ? Ally23.........Natalia......23......Sląsk........38.... 30.06.07.....0 Kimmusia.....Tośka.......25......Olkusz......38.... 30.06.07...+3 Joanna78....Joanna......28......Sopot.......38....02 .07.07....+5 moon..........Asia.........30…....Warszawa.37....1 0.07.07....+2 Agacia22.....Agata.......22......Poznań.....36....12.07. 07…..+8 syla1234......Sylwia......33......Bydgoszcz.36....13.07. 07....+8 lojka32.......Jola..........33......Głogów.....35 ...23.07.07….1 Agaa1979.....Aga.........28......Gdynia......37...23.07. 07...+9 synek G.o.o.s.i.a...Gosia.......30......usa/Bialystok.34.24.07 .07 corka(?) listkaa.........Karolina...24......pomorski....34...25.0 7.07...-4 przyszlamama23.Agnieszka.23...Gliwice....34....27.07.07. .+10 Bossanova.................34.....................34....2 8.07.07 MAMUSIE, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY Nick.........Imię.dziecka.Data.ur....Godz.ur...Waga...Dł ugość...Poród Aneczka1979..Krzyś......12.06.07.....9.10......2950..... ...49.......cc Monikaaa1.....Seweryn...19.06.07.....4.25......3400..... ...54.......sn istraa..........Ewunia......23.06.07....12.15.....3095.. .....54........sn Dviki............????????.....23.06.07.....14.15.....295 0.......55........sn Maja............Oskar......24.06.07.....21.30.....3600.. .....54........cc Maja............Klara........24.06.07....21.30.....3750. ......52........cc s-a-m-o-t-n-a...Wojciech...26.06.07...8.25......3280.... ...55........cc sendi79........Gabrysia....27.06.07....10.29.....3545... .....57.......cc Jolka87........Oliwka.......05.07.07.....7.05......3780. .......58.......sn Anulka78......Martynka......07.07.07..12.50.....3620 .......55........sn Stonka........Rafałek.........04.07.07...9.50......3150. ......55........cc Hej dziewczyny, mąż dziś gotuje obiad to ja mam wolne, jupi !!!. Cieszę sie ze pierwsze nie trzeba maleństwu gotować, bo dla mnie stanie w kuchni przy garach to koszmar. Mogę prać, sprzątać, prasować, pielęgnować ogród, ale gotowanie to koszmar Ciekawa jestem czy dziś też będziemy mieć jakieś miłe wiadomości od rozpakowanych lipcówek. Teraz każdy dzień przynosi nowe niespodzianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko ja mam termin tak jak Dominisia na 21 lipca ale ten 13.07 bardziej mi pasi :-) tylko czy mojemu dziecku zechce sie wyjsc wczesniej? :-) tak bym chciala juuuuuuz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się, że jeszcze nie urodziłam i nic na to nie wskazuje. Nawet ostatnio dobrze się czuję, czyżby cisza przed burzą? Pprawiam tabelkę, bo dviki nie ma wpisanego imienia swojego synka, no i stonkę przesunę wyżej. Kokopelasa....Asia.....28...Brzeg Dolny..40...07.07.07..17..Oliwier Myszka1975....Bożena....31....Katowice.....39.....08.0 7.07..+14synuś Blada..........Małgosia..27......Małopolskie..40.....10. 07.07......+18 Asiulek78.....Asia.....29......Wrocław...40...10.07.07.. ..+15..córeczka termal.........Teresa......28.....podkarpackie.38....11. 07.07......+9 Edzia..........Edyta......23.....Białystok..... 38....11.07.07…..+12...syn kaliope_82...Martyna.....25....śląskie..........38. ...11.07.07....syn _fernanda_.....Iwona.....24.....Gdańsk.....40.....12.07. 07...córeczka nowa346.....Magdalena.20......kujpom.........38.....13.0 7.07…...+2 gosdan.......Gosia........31.....dolnośląskie....39....1 5.07.07.....+18...S sosim......Marzena....30.....WROCŁAW.....37...17.07 .07.....+13 córka Olcia81.......Ola.......26......śląskie.....39.. ..18.07.07....+12 córeczka Pestka1980..Lila......27...wielkopolskie..39....1 8.07.07....+20 chłpoiec Dominisia.....Dominika...25......kuj-pom.......37.....21 .07.07......+7 Hoogata......Agata.......28......Kraków........37.....22 .07.07......+6 aga_sunset..Agnieszka..29...Włocławek..37..22.07 .07..+14 chłopczyk marylka2007.Monika...24...śląsk...39..9.0 7....+17Córeczka Meggie1977..Magda....30.......śląskie.........37.....22. 07.07…...+16 Stonoga.......Iga........28......Warszawa.....37.....23. 07.07.....+3 Ania1706...Ania...22....Wadowice.....38.....23.0 7.07....+20 Córeczka Terka76.......Teresa...31....Lubelskie.......37....23. 07.07……+7 córka Lalik.......Jola......35..... ? .........36,4......24.07.07....+17 córka Julia malwinistka..Malwina..26......Wrocław.......37.....25.07 .07…….+12 s Justyna 5X83.Justyna.23.......Szczecin.......37.....25.07.07…. + 15 s? wisienka23....Ania......23....podkarpackie.37.... 25.07.07...+16 synek paula21.......Paulina...21....małopolskie...38.....26 .07.07...+15..synek jumik..........Justyna..34.....śląskie.......37..... 27.07.07…… +10 synek Anulka26......Ania.......26.....DE/ Köln.....37.....29.07.07...+2 chlopcy basia_81.....Basia.......25.....Wrocław.......37.....29 07.07..+6.synek madzik80...Magda.....26..Wrocław....37.....30.07 .07..+ 16 córeczka ? Ally23.........Natalia......23......Sląsk........38.... 30.06.07.....0 Kimmusia.....Tośka.......25......Olkusz......38.... 30.06.07...+3 Joanna78....Joanna......28......Sopot.......38....02 .07.07....+5 moon..........Asia.........30…....Warszawa.37....1 0.07.07....+2 Agacia22.....Agata.......22......Poznań.....36....12.07. 07…..+8 syla1234......Sylwia......33......Bydgoszcz.36....13.07. 07....+8 lojka32.......Jola..........33......Głogów.....35 ...23.07.07….1 Agaa1979.....Aga.........28......Gdynia......37...23.07. 07...+9 synek G.o.o.s.i.a...Gosia.......30......usa/Bialystok.34.24.07 .07 corka(?) listkaa.........Karolina...24......pomorski....34...25.0 7.07...-4 przyszlamama23.Agnieszka.23...Gliwice....34....27.07.07. .+10 Bossanova.................34.....................34....2 8.07.07 MAMUSIE, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY Nick.........Imię.dziecka.Data.ur....Godz.ur...Waga...Dł ugość...Poród Aneczka1979..Krzyś......12.06.07.....9.10......2950..... ...49.......cc Monikaaa1.....Seweryn...19.06.07.....4.25......3400..... ...54.......sn istraa..........Ewunia......23.06.07....12.15.....3095.. .....54........sn Dviki...........Karolek.....23.06.07.....14.15.....295 0.......55........sn Maja............Oskar......24.06.07.....21.30.....3600.. .....54........cc Maja............Klara........24.06.07....21.30.....3750. ......52........cc s-a-m-o-t-n-a...Wojciech...26.06.07...8.25......3280.... ...55........cc sendi79........Gabrysia....27.06.07....10.29.....3545... .....57.......cc Stonka........Rafałek.......04.07.07.....9.50......3150. ......55........cc Jolka87........Oliwka.......05.07.07.....7.05......3780. .......58.......sn Anulka78......Martynka.....07.07.07..12.50.....3620 .......55........sn Patrzę na tabelkę: Kokopelasa i Blada nie odzywały się ostatnio. Chyba rodzą albo juz urodziły. No i Justyny dawno nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam termin 23 lipca i też zamawiam termin 13 lipca ;) Już pisałam że właśnie chce taki prezent na urodziny Ale by było super ja z 13 lipca 84 (wtedy też był piątek) i Amelka z 13 lipca W środe ide do ginka zobaczymy co mi powie, mogło by się już coś ruszyć Powiem wam dziewczyny, żę już tydzień minął od wizyty u fryzjera a ja dalej nie mogę sie napatrzeć na ten mój kolor. Warto było czekać tyle miesięcy. Fajnie ma Aneczka, idzie z małym w odwiedziny. Mi się właśnie śniło że się do koleżanki wybierałam z małą i nic nie mogłam znaleść, nie wiedziałam gdzie są pieluchy, gdzie ciuszki i jak w każdym snie zapominałam ją karmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie! Ja tez nadala w duwpaku i nic sie nie dzieje :( Jak zwykle. Dziewczyny tak piszecie o tym terminie 13-tego w piatek... brrr. Ja mam termin na 18-tego, ale moj gin chce mnie widziec wlasnie w piatek i chce zebym na jego dyzurze urodzila - pewnie wywola mi porod, a ja chyba boje sie. Raz, ze tej kroplowki, a dwa tej daty :( brrr. Moze ktoras wymieni sie :) A urodzinki mam 22 lipca i na poczatku ciazy myslalam o tym, ze moze bede miala piekny prezent, ale teraz jak pomysle jak to jeszcze dlugo trzeba czekac to ... chyba wole tego 13-tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonka jak czytam z jaka determinacja piszesz o swoich przezyciach z karmieniem to az sie boje co mnie moze czekac. Trzymam za ciebie kciuki i z calego serca zycze wszystkiego dobrego 🌼 🌼 kwiatek] Aneczka wam to dobrze - juz sobie wychodzicie z domku, mozesz sie pochwalic swoim skarbem, a my nadal nie rozpakowane :) Basiu z tym plamieniem to faktycznie jesli powtarzac sie bedzie to proponuje wizyte u lekarza. Dviki chetnie pomoglabym ci ze zdjeciami, ale sama nie mam pojecia jak to sie robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a ja mam termin na 13 w piatek i o 13:P:) zobaczymy ,dobrze ze mowicie powiem anastezjologowi o tym skrzywieniu zeby nie bylo potem komplikacji ,jesli chodzi o nakroze to moge brac ,4 lata temu mialam 2 operacje na kolano wiec tez nie odbyla sie to bez narkozy . Wrocilam z mieszkanka ,wiekszosc moich rzeczy juz tam jest i mojego faceta ,jutro jak zdaze to reszte rzeczy przewieziemy..a jak nie to moj facet sie bedzie znimi meczył,do babeczek ktore juz urodzily czy wy przed porodem mialyscie wiecej sluzu?jestem ciekawa bo ja jak wyleczylam sie z tej grzybicy to mialam spokoj z uplawami ,teraz nic mnie nie swedzi sluz jest bialawo-przezroczysty i bardzo rzadki ...moze to jakis obajw zblizajacego sie porodu? wkladek higienicznych nie nosze zebym czula w razie czego ze odchodza mi wody plodowe:) wiec majteczki brudze w dynamicznym tępie.:) Jesli chodzi o moje samopoczucie jestem strasznie nerwowa ,boje sie ze bole wezma mnie w nocy a wolalabym w dzien zeby wszyscy byli na nogach i przy mnie czuwali!!! a te znieczulenie w kregoslup to boli?? nie wyobrazam sobie zeby mi ktos tam igle wkladal wrrr:D:D:D Mam tez obawy ze nie urodze do 13 ,a ponoc lepiej dla dziecka urodzic dziecko przed terminem :(prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak z ciekowosci do mamuś karmiacych czy uroosly wam jeszcze piersi po porodzie? bo slyszalam ze jak sie ma mleczko to sa wieksze po porodzie..:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie jak dziewczyny piszą o swoich maleństwach. Kurcze ja jeszcze pewnie z 2 tygodnie pochodzę w dwupaku jak nic (no chyba żę mąż da się zgwałcić 13 :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczkojakci sie udałoprzez tak długi czas odseparowac Krzysia od całej rodziny?????? Ja marze o tym by chociaz przez pierwszy tydzien nikt do nas nie przyszedł na ogledziny,bo juz bardzo dobrze wiem jak to jest.Jak urodził sie mój Krzysiu to jeszcze nie mineły 2 godziny od porodu a juz na sale bez mojej zgody i wiedzi wpóscili tesciowa tescia moja mame i tate tylko ze kazdego z osobna.To był seans ok 1,5godzinny.Nie było w tym dla mnie nic przyjemnego ,ja chciałam byc z moim pierwszym dzieckiem sama i odpoczac po porodzie.Poród miałam cieżki,bo po porodzie zaczełam mocno krwawic i okazało sie ze kawałe łozyskazostał mi w macicy i musieli mnie skrobac.To był gorszy ból od porodu. Wiec nie wiem co mam teraz zrobic.Czy jak poprosze pielegniarki by mi nikogo nie wpuszczały to dotrzymaja słowa????Zmieni sie zmiana i co mam latac po korytarzu i szukaz kazda i jej to mówic????Nie wiem co mam robic. Ale to jeszczenie koniec,bo ledwo przyjechałam z dzieckiem do domu to cała rodzinka męża sie zleciała.Tesciowa koniecznie chciała kąpac pierwszego wnuka,no to jej dałam.Po tygodniu podziekowałam aona nadal przychodziła.Te rodzinne odwiedziny 5osób trwały okmiesiaca.A wygladały tak ze przychodzili siadali pili kawe gadali ja ta kawe im musiałam robic i przynosic,potem kolacja i tak cały miesiac.Zmieniłam godziny kąpieli i nadeszłocieplutkie lato wiec jak pare razy przyszli to nas w domu nie zastali i sie w koncu oduczyli. Ja nie chce przezywac tego koszmaru jeszcze raz??!! Macie może jakiesrady dla mnie????PROSZE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi udało sie właśnie kupic Bella Happy z wycieciem na pepuszek :):) kompletnie nie wiem, w co sie zapakowac do szpitala, czy lepiej jednaduzą torbe, czy dwie małe, czy reklamówki, bo z torbamnie nie wpuszczą. Teraz siedze sobie u rodzinki i wdycham zapachy dobiegajace z kuchini ;) mam do was pytanko. ja mam termin tylko z OM na 29, czy termin z USG jest zazwyczaj wczesniejszy, czy późniejszy, jak to wypada? ja od paru dni mam taki nacisk na szyjke, ze chyba musze przystopowac troszke z aktywnoscia, tym bardziej, ze jutro ide do szpitala na KTG i zadecydują, co dalej. mam nadizeje, ze maluch jeszcze troche poczeka :) asiulek to jutro moze zderzymy sie na korytarzu ;) no trzymam kciuki za wszystko, pewnie potem bede miałą do ciebie mnóstwo pytan odnosnie tego super sterylnego szpitala ;) relaksuj sie teraz i odpoczywaj, abys nie miała alarmu w srodku nocy dzisiaj :) aniu a jak ja mogłam przgapic tak ważne dla kazdej babeczki wydarzenie jak wizyta u fryzjera!!! nic tak nie poprawia nastroju jak udane ciecie i fajny kolorek ;) dviki zazdroszcze takiego aniołka, faktycznie ciekawe, czy różki pokaże ;) ale to super, ze dzieci wszystkie nasze, a każde ma inny charakter :) my z siostrą tez zawsze jak ogien i woda, tylko kręgosłup moralny wszczepiony przez rodziców mamy identyczny :):) olcia wydaje mi sie , ze piatek 13-tego to najlepsza data jaką można spotkać! gdzies czytałam, ze dzieci urodzone w tym czasie są urodzone pod szczesliwą gwiazda :) ja bym sie nie obraziła na taki zestawik ;) nowa wieksza wydzielina z pochwy jest jak najbardizej normalne pod koniec ciaży :) a kolor wskazuje na to, ze wsyzstko jest w jak najlepszym porządku, wiec absolutnie sie nie martw :) dviki a twój laktator tez tak delikatnie odciaga? ja mam z Avent ale po kims i wydaje mi sie, ze ta pompka ssąca jest delikatna, ale aneczka twierdzi, ze tak powinno byc, bo po porodzie piersi są tak wrażliwe, ze mocniejsze ssanie wywoływałoby ból :) na pewno ma racje, ale cikawa jestem jak u ciebie z tym laktatorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominisia nie wiem, co ci poradzic, bo nie mam jeszcze doswiadczenia. tescie na drugim koncu polski, a mieszkac bediemy chwilowo z moimi rodzicami, a są kochani, wiec luzik :) mój mąż zapytał mnie ostatnio, czy nie będziemy robic z naszego maluszka małptki w ZOO i przyznam, ze bardoz mi sie jego pomysł spodobał ;) moja mam tez mówi, ze pare dni po porodzie to czas dla nas, chcociaz juz znajomi pytają, kiedy będą mogli malucha odwiedzic i czy mogą do szpitala przyjsc, chociaz sie mały jeszcze nie urodził! no ale przynajmniej pytają. nie wiem, jakie masz relacje z tesciami i rodzicami, ale nie dziwie sie, ze masz obawy. ja po prostu z moimi porozmawiałam, ze bedizemy do nich dzownic co chwile mówic co i jak, ale potrzebujemy po pordzodzie troche spokoju i intymności i uszanowali to. powiedziałam to delikatnie, aby nikogo nie urazic, ale na szczescie oni to rozumieja :) chyba po prostu najlepiej pogadaj ze wszystkimi przed pójsciem do szpitala i postaw sprawe jasno. nawet jak sie torche obruszą to trudno. w koncu ty i maleństwo jestescie w tym momencie najważniejsi i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia po prostu pwoiedz ze sobie nie zyczysz najlepsze rozwiazanie...ja juz jak bylam w ciazy zaznaczylam ze ZADNYCH ODWIEDZIN W SZPITALU kolezanek kolegow itp, powiedzialam wprost ze jestem zmeczona jzu sama mysla o porodzie ze jak sie ogarne to bede zapraszac na ogledziny.... w szpitalu byla tylko moja mama siostra tata i kolega przyjechal z firmy z kwiatami ale jemu zapomnialam powiedziec ze nie chce odwiedzin...a w domu jestem juz tydzien i byly osoby ktore zaprosilam czyli moja babcia i jedni znajomi, inni dzownili mowilam ze jak sie ograne bo jestem zmeczona i obolala to dam znac...i wtedy zapraszam na herbate, herbate robi moj facet ja nie latam kolo gosci...zeszta moja mala zawsze spi jak ktos przyjdzie hihihihi i dobrze nie usmiecha mi sie latac z cyckiem golym przed wszystkimi... a jutro ma przyjsc polozna nie moge soe doczekac wkoncu rozwieje moje watpliwosci wydaje mi sie ze mala ma katar...a po 2 wydaje mi sie ze ja przegrzewam ale jje tatus sie uaprl ze w domu jest zimno mnie tam jest duszno i cieplo i kazdemu kto przychodzi ale jemu nie przetlumacze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze tu dzisiaj ruch w interesie :) Maluch zaurodzyl dziadka i prababcie no i dostal \'becikowe\' postanowilam tak jak Sendi zainwestowac w lezaczek bujaczek i moje pytanie - czy macie na oku jakis konkretny model? ja wiem ze fisher price chce tylko nie wiem jaki konkretnie. czekam na sugestie :) Dviki karmi faktycznie dobre na laktacje, mnie po nim zalewa jak z iloscia przesadze wiec butelka ta wieksza dziele na 2-3dni i wtedy mleka nabiera ale bez przesady ;) Dominisiu u nas brak gosci i wszelkich wyjsc byl zaleceniem lekarskim ze wzgledu na dobrze niewyksztalcony uklad immunologiczny Krzysia. Widzieli go tylko rodzice meza, moja chrzestna i moja mama. Pewnie zeby tata z moja ukochana Babcia byli zdorwi to tez by go zobaczyli ale ze nie wychodza z domu to musieli poczekac az my sie zjawimy z wizyta. Marzy mi sie ladna pogoda i pierwszy prawdziwy wozkowy spacer a nie przeniesienie mlodego w foteliku (moi rodzice mieszkaja blok obok) ale jak na razie u nas codziennie deszcze, straszny wiatr i temp 16stopni :O Zreszta ja po prostu uwazam ze takiego malutkiego dzieciaczka nie powinno sie na zbyt wiele \'atrakcji\' narazac i juz przy corce rodzina miala zapowiedziane ze odwiedziny owszem ale z umiarem w szpitalu lezelismy 12dni wiec sila rzeczy nas odwiedzili ale pojedynczo i doslownie na chwile. jak wrocilysmy do domu to tez tylko wizyty zapowiedzane. teraz przy Krzysiu to juz inna historia i kazdy w rodzinie sam z siebie mowi ze przyjdzie dopiero jak my zadzwonimy i powiemy ze mozna. Jesli zalezy ci na spokoju to powiedz ze lekarz zalecil przeczekac z odwiedzinami z tydzien dwa a moze to uszanuja Basiu o te torby to ty sie dopytaj ale ja opcje reklamowkowa poznalam dopiero u nas na forum :) jesli idzie o torby to proponuje jedna dla ciebie a druga dla maluszka. bedzie ci latwiej no i do szpitala do porodu pojedziesz tylk oz twoja a maz nastepnego dnia dowiezie Ci rzeczy dla Kubusia Sendi na katar polecam zakroplenie po 1 kropelce do kazdej dziurki twojego mleczka. pomoze, mala sie wykicha i wssko odejdzie. Sposob polecila mi neonatolog i ciocia pielegniarka ktora przez kilka ladnych lat pracowala na oddziale noworodkowym. nawet jesli to nie katar to i tak malej nie zaszkodzi.A co do przegrzewania to moim zdaniem jest gorsze niz gdy dziecko jest za lekko ubrane. Mysle ze body pajacyk i jakis kocyk spokojnie wystarcza. Krzys na poczatku musial bym podwojnie ubierany ale teraz ubieram go w body na ramiaczka lub z krotkim rekawem a na to bawelniany pajacyk (z takich cienszych) no i przykrywam polarowym kocykiem badz rozkiem. nawet jak ma chlodne raczki to sie nie martw, najwazniejsze zeby kark byl cieply i wtedy wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dviki no ja wlasnie tak ktoregos dnia cale machnelam no i pozniej plywalismy z mezem w mleku w nocy ;) dlatego wole popijac ciut delikatniej ;) ale sprawdzilam inne karmi (smakowe) tak dobrze na mleczko nie dzialaja a co do zdjec to wejdz na www.fotosik.pl i tam juz masz po kolei co i jak. aha pozniej jak ci wyskoczy okienko klikasz KONTYNUUJ MIMO WSZYSTKO i jak juz przejdziesz do nastepnej strony to tam bedziesz miala taka rameczke nad ktora bedzie napisane - link do twojego zdjecia. kopiujesz go i wklejasz na forum :) przy okazji kapielowe zdjecie Krzysia ktoremu sie ostatnio tak od ciepla wody zasnelo :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad96e26d3ee37460.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dviki a jaki ty masz laktator? tez avent? jesli idzie o karmienie to probuj malego nauczyc ssac z obydwu piersi. moja kolezanka miala tak ze corka ssala tylko z lewej a z prawej juz nie umiala i okazalo sie ze to chodzi po prostu o ulozenie malutkiej i koleznka kombinowala z karmieniem na lezaco - kladla sie tak jak do karmienia z lewej ale podawala malej prawa piers ja tez tak czasami robie jak mam lenia w nocy i nie chce mi sie siedziec tylko uprzedzam kregoslup pozniej z lekka boli. z tego co slyszalam to sa 2 szkoly karmienia piersia, jedna ze karmimy co 3godz za kazdym razem roznymi piersiami, druga ze karmimy jedna piersia a druga odciagamy i pozniej zaczynamy karmienie od piersi odciagnietej. ja mowiac szczerze nie odciagalam przy malej ani teraz (tylko same ze mnie wyciekaja hehehe) po prostu karmie piersiami na zmiane a jak czuje ze robi mi sie cyc bolesny to podaje malemu nawet czesciej. zreszta ja go karmie co 2godz z zalecen lekarskich a czasami Krzys sam ma fazy i wtedy domaga sie cyca co godzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka 1979 ale tego krzysia to masz rozkosznego!! zjadlabym go najchetniej taki slodziutki!!!!!:):):)pozdrowienia dla ciebie i dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, dzięki. jestes studnią wiedzy:) Tak przejrzałam sposoby i pokrywają się one z moimi - z wyjatkiem karmi, którego nie doceniałam. Na szczęście została mi w lodówce jedna butelka z ciąży no i sobie popijam ale jakoś już mi tak nie smakuje jak wtedy więc rozcieńczam z woda i piję, popijam mieszanką ziół, tym razem przygotowaną przed pójściem do szpitala i zapijam wodą mineralną. Pojawiają się efekty. w czasie karmienia z drugiej piersi zaczyna się sączyć mleczko ! Zaczynam od tej mniej obolałej a w tym czasie ta gorsza\"puszcza\" i później jest łatwiej znieść zasysanie. Uaktywnił się też mój trzeci sutek, a mam takiego małego na prawej piersi, ze dwa cm nad miejscem gdzie leży stanik i już zaczyna z niego wyciekać przy karmieniu więc będzie dobrze. Co do odwiedzin to znajomi czekają na sygnał, kiedy będą mile widziani. Rodzina męża na razie nie jest zaproszona i mam nadzieję że będą mieli na tyle taktu że nie wpadna bez zapowiedzi. No, zmykam na karmi:)później będzie zmiana pieluchy bo słyszałam jak mały ją napełniał. Trzymajcie sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Krzyś uroczuchny ! Aha, bella z wycięciem i tak haczą o kikutek u mojego małego więc wywijam przód pampersika i jest ok. Córa jak zobaczyła kikutek z pępowiny zapytała co Rafał ma za koreczek? Uśmiałam sie z niej w duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sendi nam położna mówiła, ze czasmi katar myli siez wysuszona sluzówką. jezeli malutka tylko pociaga noskiem, a nic jej nie cieknie, to moze to byc to. mówi, zeby wtedy częściej przemywac patyczkiem umaczanym w soli fizjologicznej i przemywac wodą morska, wtedy nosek sie ładnie nawilży i dziecku łątwiej sie oddycha :) a co do przegrzania, to mówi, aby nie sugerowac sie zimnym noskiem i rączkami, no mnawet jak dzieciom za ciepło i tak będą miały je zimne. najlepiej sprawdzic mu kark. jezeli jest ciepły i sychu, znaczy, ze jest ok, jezeli chłodny, znaczy ze t5rzeba ubrac, a jezeli cipły i wilgotny, to znaczy, ze dziecko jes tza ciepło ubrane :) tyle rad położnych, sama nie jestem jeszcze tak madra, bo moja dzidzia siedzi jeszcze u mnie pod serduchem ;) aneczko ale masz aniołka! a brzusio faktycznie ślicznie zagojony, jezeli ktos nie wie, co malutki przeszedł faktycznie w zyciu by sie nie domyślił :) mały przystojniaczek, ani słowa :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szybciutko dorwalam laptopa przy okazji odwiedzin,gnije w szpitalu od piatku, 3 razy dziennie zastrzyki domięsniowe i tabletki, nic sie nie rusza:( caly czas mnie pytaja czy juz cos mnie boli a ja odpowiadam ze tyłek od tych zastrzykow, masakra, jutro maja ruszyc z kroplówką a jak nie zadziala to od nowa... i tak do skutku....Pomijam lekarza ktory mnie badal przy przyjeciu do szpitala bo chlop mial chyba fakultet z weterynarii, pierwszy raz sie poryczalam przy badaniu taki delikatny byl, do tego gbur i bardzo nieprzyjemny czlowiek.. szkoda słow... nie wiem coto dalej bedzie bo ciezko sie cokolwiek dowiedziec. mam nadzieje ze jutro cos sie wyjasni.. Do kompletu moj (jest bardzo ciezko chory) tez w szpitalu i to w stanie krytycznym i czekamy co sie wydarzy.. CZEKAMY.. Pozdrawiam Was ciepło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dviki alez z Karolka slodka pucka :) a Wiktor to juz duzy mezczyzna, pomaga troche czy tak jak u nas Gabrysia wiecej przeszkadza?? a jak z zazdroscia?? jesli idzie o biustonosz to nie powinien miec fiszbin no i mowia ze najlepzse sa nie te gdzie sie tylko okienko na piers robi ale te gdzie caly trojkacik przedni sie odpina tak jak w tym od ciebe z linku. ponoc te w ktorych sie robi okienko uciskaja na kanaliki i moze to prowadzic do zastoju pokarmu. Stonka - ciesze sie ze moglam chcoiaz troszke pomoc. Ja probowalam z wywijaniem pampersow ale kurcze nie bylo nigdzie teraz ostatnio tych newborn i w normalnych 3-6kg niestety mlody sie topi. prawie pod paszki mu siegaja wiec ostatecznie pepek jest zakryty :) Basiu rady poloznej wykorzystawsz w praktyce, zobacyzsz... ja wlasnie tak chowalam corcie i teraz tym samym sprawdzaniem z Krzysiem. zreszta jak maja miec dzieciaki cieple rece czy nogi jak ja stara krowa tez mam je zawsze zimne... aa ja to jeszcze mam mega zimne posladki nawet w upaly :) Anna-g - trzymam kciuki za postep akcji porodowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
aneczko, marcepan wedlug mojej wiedzy robi sie z migdalow, migdaly to orzechy i niby nie wolno bo uczlaja, wiec ja bym na twoim miejscu sie nie skusila. mialam ci to juz za pierwszym razem jak pytalas napisac, ale zapomnialam;) ja niestety jeszcze nie rozpaczkowana:( odnosnie tego mojego czopa... przez kilka dni sobie lezalam, bo zle sie czulam, a 6 postanowilam polazic, liczac na to, ze cos sie akurat na ta cudna date 777 ruszy. no i sie ruszylo, raz cos mi pocieklo, wrocilam do domu, zalozylam wkladke, bo cos malo tego bylo i pojechalam do castoramy, a tam pocieklo wiecej i zlapal jakis lekki skurczyk. no to ja juz w panice, dzwonie do taty spytac sie czy moge im podrzucic gabi, bo mu wnuka rodze. ciekawe jaka mial mine:P ale mezus w roboczych ciuchach, ja tez nie gotowa no i sila w sumie, bo chcialam do szpitala jechac, ale maz zaciagnal mnie do gryfina. poszlam sie umyc, zjadlam zapiekanki, polezalam troche i czekalam na rozwoj wydarzen, skurczy brak, nic nie cieknie. narobilam falszywego alarmu, ale maz mnie chce brac koniecznie do szpitala sprawdzic czy wszystko ok. no to jedziemy do szczecina, ale ja chce sobie na wszelkiego zrobic zakupy, no i poczekac, czy cos pocieknie czy zaboli, no to pocieklo i brzuszek czasem zabolal, wiec jedziemy zawiezc gabi do macochy, sie biedna nakrzyczala i nawyrywala... bylam o 21 wiec sie z anulka wyminelysmy na izbie przyjec jak miala ktg:) mowie ze chyba mi sie sacza wody plodowe. polozna poprosila mnie do gabinetu, wziela dokumenty, popisala, obmierzyla i zbadala... wyszlo na to, ze mam jakas koszmarna infekcje, jeszcze zbadala papierkiem lakmusowym, zeby sprawdzic czy to na pewno nie wody i dupa. polozyla mnie pod ktg, skurczyki w granicach 8-10%, bobas wiercil sie i krecil, wyszlo mu 137 ruchow na godzine, ale lezalam na pleckach i nie odczowalam dyskomfortu, wlasciwie to siedzialam. pozniej tylko przyszedl lekarz i mnie obadal, rozwarcie na pol palca, a wlasciwie to jego brak, pogrozili mi, ze musze wyleczyc infekcje, bo moze zaatakowac maluszka i zamiast wypisac normalnie recepte, kazali mi isc w poniedzialek do lekarza:O no to teraz nie pozostaje mi nic innego jak lezakowac dalej, bo musze sie podleczyc:( trudno, wazne ze martynka ma super date urodzenia:) nikt nie zapomni o jej urodzinach:) jak wrocilam kolo 23 do domu to juz nie mialam sily wlazic, w sobote przeczytalam wieczorkiem co natworzylyscie, ale juz nie mialam sily pisac, bo caly dzien czulam sie fatalnie. a dzis troche pozakupowalismy w castoramie i kauflandzie (pampersy maja po 39zl!). nowa idz jutro do lekarza z tymi bialymi gestymi uplawami, bo to moze byc to samo, a jest ponoc niebezpieczne dla dziecka. mamusiom gratuluje lekkich porodow:) pytalam od jakiej masy urodzeniowej wskazana jest cesarka. to zalezy od miednicy i zwykle okazuje sie w trakcie:O ja dziekuje, meczyc sie kilka godzin z 5 kg dzieckiem az zdecyduja sie na cesarke:O znieczulen u nas nie robia, chyba ze ktos sam sobie anestezjologa przywiezie. i nie gloduja, tylko lekarz co mnie badal narzekal ze jest glodny bo od obiadu nic nie jadl:) wiec ja teraz zaciskam udka. ale infekcja skad sie wziela to pojecia nie mam:O seksiku juz ponad miesiac nie bylo, wczesniej sie podmywalam zimna woda, teraz moge wziac normalny prysznic i wylazi takie swinstwo:O a takie malenstwo to we snie utrwala informacje z calego dnia i dlatego tak sie zachowuje jak spi;) no nic, ja mam rachunki do porobienia, bo mezulek sie obija, dzis nakupowal wszystko do robienia instalacji, ale skonczyl pilnowanie o 12 pojechalismy na zakupy, wrocilismy o 15 i dalej odpoczywa:O a ja dziadowi dobry obiad ugotowalam i sie obolala nastalam przy garach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dviki no to kolejna lipcóweczka obrodziła w niezłego przystojniaczk! śliczny maluch :):):) aneczko mi nawet te staniki odpinane jak mówisz wydają sie wygodniejsze, tylko szkoda, ze u nas niestyetu jest tak, ze to co lepsze i zdrowsze od razu musi byc droższe :) justynko no to faktycznie miałas niezły alarm. a ja myslałam ze biała i przeźroczysta wydzielina jest zupełnei normlanym objawem, zreszta jakos duzo sie o tym mówi nawet. ja tez miałąm takaniespodzianke, jak poszłam robic adania na czystosc pochwy do porodu w wodzie i wyszły mi liczne bakterie. moja gin zrobiła wielkie oczy, bo miałam robiony dużo dokłądniejszy wymaz mikrobiologiczny i wyszło czysciutko. no ale wziełam jednąserie globulek dopochwowych (zapłąciłąm w aptece całe 1.07 zł) i jest ok :) a datą sie nie przejmuj. podobno 07.07.07 wcale nie jest szcześliwa i trzba duzo pracy, aby sie w zyciu udawało :) tak przynajmniej wypowiadali sie tego dnia numerolodzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×