Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

Enigmuś ja strzelam - 450 ??? Całusy dla Ciebie

Ana:) no niestety pudło:P wilkie pudło:) no dobra laski powiem WAM:) a wiec 200 KOBITEK STYMULOWANYCH DO INVITRO !!!!!! 200!!!!!!!! powaznie a ja myślałam ze tylko ja taka wyjątkowa:D:D:D:D:D

sysia:) no strzeliłas z grubej ruły:P:P:P:P hihihihihhi:) dla mnie 200 to był szok........ ja myslałam ze moze z 20-30 niezle no nie?????

:D hahahahaha :D ale jaja ja to zawsze przesadzę :D a co tam moze 450 by bylo sumując Novum z Gametą :D

hej to jak napisze mi ktos jak mam sobie wyliczyc te dni plodne a tak wogule mam jesc kwas filiowy jesli niejestem w ciazy przeciez to sie bieze podczas ciazy niezrezygnowana

hehe, enigma - teraz Olcia jest z tatusiem na spacerku a ja mam chwilkę odsapki :-o a swoją drogą - z jednej strony pewnie ci raźniej jak widziałaś ile tych kobiet, ale z drugiej to przerażające - co się porobiło, że dziecko trzeba sobie - przepraszam za określenie - wychodować za pieniązki i to niemałe. Boże! To straszne :-o I nikt nie zagwarantuje sukcesu, czy zdrowia malucha, choć wiadomo - po to te wszystkie badania, żeby uniknąć. Koszmar. Tracy - przy nieregularnych cyklach może ci pomóc pomiar temperatury, żaden kalendarz, ani wyliczenia. Teoretycznie II faza powinna trwać 12-14 dni, nie krócej, bo wtedy jajo ma zbyt mało czasu na dotarcie do macicy i zagnieżdzenie w przypadku zapłodnienia. Zatem ja polecam ci pomiar temperatury. Zacznij zaraz po miesiączce w pochwie, albo pod językiem. Grunt,żeby to była śluzówka, wtedy pomiar jest w miarę \"prawidłowy\". W I fazie tempka jest niższa o jakies 0,5 stopnia od tempki w II fazie (ale to jest indywidualne dla każdej kobiety - niektóre tempkę ciążową mają poniżej 37 stopni). Dlatego wązne jest byś niczym się nie sugerowała, tylko sama sienie obserowowała. Między I i II fazą jest moment spadku tempki (a czasami jego nie widać), wtedy jest zazywczaj owulacja. Możesz też obserwować śluz, ale róznie z nim bywa. Nie wiem na ile pomogłam, ale spróbuj.

aha, a kwas foliowy powinno się jeść wczesniej, tak żeby zrobić \"zapas\", na pewno nie zaszkodzi.

Kwas foliowy bierze się nie tylko jak się jest w ciąży ale takze jak się chce w nią zajść, a jeżeli masz cykle nieregularne to nie wyliczysz dni płodnych bo nie wiesz kiedy będziesz miała następną menstruacje (no chyba ze sie myle), ale są testy owulacyjne, ja nie uzywałam ich ale sa tu dziewczyny które się na tym znają zapytaj! Pozdrawiam

Zabajonku my to mamy dobrze, mojego Tomcia wziął dziadek na spacerek i mogę pobuszować na kafe troszkę :P

witajcie, Enigmuś, cieszę się, że tak się o mnie troszczysz, normalnie wiedze już masz iście medyczną;) wiem, ze ten pierwszy lekarz mnie olał, dlatego poszłam do drugiego, ale odczekałam troszkę, żeby nie męczyć zarodka badaniem USG.. to była róznica 8 dni, może to przeważyło.. nie wiem.... dziś wróciłam ze szpitala.... wczoraj tam pojechałam z mężem znowu, bo krwawienia się nasiliły i miałam gorączkę, przyjęli mnie od razu, bez gadania i wieczorem miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym.... teraz najchętniej bym się zamknęła w domu z mężem i nigdzie nie wychodziła, nikogo nie oglądała... tak mi jest źle jak dotykam się brzucha.... ale to minie.. mam nadzieję... Enigmuś, wysłali wycinek do badania histopatologicznego, za 2 tygodnie mają być wyniki, chociaż niekoniecznie musi to badanie coś wykazać.. ale ten drugi lekarz, na którego trafiłam jest super, kazał mi teraz przez 2 miesiące porobić wszystkie badania, potem będzie przygotowywał mnie od początku do końca przed i jak się uda to w trakcie ciąży.. bo do tej pory to wszystkie badania robiłam po omacku, sama, na własną rękę, u różnych lekarzy.... więc mam nadzieję... jak wszystkie babki tu na forum dziękuję za wsparcie , pisać jest łatwiej.. jak rozmawiam, nawet z mężem, to od razu płaczę.. a mąż jest cały czas przy mnie..... strasznie dużo tych kobietek do in vitro! sysiu, nieźle strzeliłaś;) ale wielu moim koleżankom się udaje, więc to jest duża nadzieja! buziaczki

Maklady bądź dzielna, to musi być takie przykre :( jesteś naprawdę cudowną kobitką i Ci się uda, zbierz siły w sobie i do dzieła, Pan Bóg wystawia nas na próby, widocznie tak musialo sie stać, zobaczysz ze da Wam kolejną szansę a nawet dwie jak będą bliźniaki! Trzymaj się cieplutko i nie smuć się proszę!

Maklady:):):):) cieszę się ze sie odezwałas:) no i ze Jestes po zabiegu Zobaczysz jak ten czas szybko zleci...zanim się obejrzysz zobaczysz piękną betę:) Swoja drogą wk*****mnie ze takie konowały chodzą po ziemi jak niektorzy lekarze:( Masakra jakas:( Normalnie lepiej czytać nasze forum niz słuchać jakiś debili:( No sory ale ja będąc teraz Panią przechodzącą menopauzę:P mam prawo do nerwów:D:D:D maklady :) nie uciekaj od Nas tylko siedz pisz i czytaj:) No i teraz podstawa to badania!!!!! odsapnij sobie teraz ,poczekaj do @ i badanka:) a potem fiku miku i i do dzieła:) Ja własnie przed chwilą zjadłam JUTRZEJSZY OBIAD:(:(:( jAK tak dalej pojdzie to będę wazyła ze 100 kg:( Ale coz ja mogę jak ja lubię żreć:P Zabajonku ,foli:) dziekuje za zdjatka:) młode laski są piękne:) i wcale nie szczupłe:P wiec i ja się nie odchudzam:) Pysiorki mają takie okrąglutkie ze hohohhohoho:) Emika a Ty kaj?:):):):) A gdzie wypracowanie?????:):):):) Sysia:) moja siostra dzis strzeliła ze około 10tysięcy lasek na invitro:P Ja do niej mowie : no siostra chyba Cie pojeb.....:P:P:P:P:P Zabajonku:) no mi szczena opadła bo wydaje mi sie ze to wcele tyle nie powinno kosztowac,zdzieraja i tyle...... no ale cóz.... nie mam wyboru Normalnie idę spac bo zaraz sie pożygam z przezarcia:D Wybaczcie:) do jutra:) buziaki

Maklady-to na pewno b. trudne doswiadczenie ktore przezylas. Jesli potrezbujesz sie wyplakac to zrob to. Nie hamuj sie. A jak juz sie wyplaczesz i wysmutkujesz to zobaczysz slonce :). W postaci II a potem slicznego dzidziusia:)

Cześć lasencje!!! Ja dzisiaj zrobiłam sobie wolne i postanowiłam zrobić wielkie sprzątanie w domu. Nie wiem czy mi się uda przy takim upale, ale się postaram. No i ta okropna alergia mi dokucza ciągle kicham i leci mi z nosa jakby ktoś odkręcił mi tam kran. Teraz to o niczym nie marzę tylko o deszczu, którego jakoś nie widać. Chyba u nas za mocno się modlą o słońce i każda burza jaka się zbliża przechodzi bokiem. Maklady - naprawdę bardzo mi przykro nie wiem jakich słów użyć by cię pocieszyć. W takiej sytuacji bardzo trudno jest coś mądrego powiedzieć. Ale nie martw się wszystko będzie dobrze. Ja znam jedną kobietkę, która trzy razy poroniła w ciągu półtora roku i za czwartym razem się jej udało. Miała takiego pecha, że zawsze ok. 3-4 miesiąca zaczynała plamić, a potem było poronienie i dopiero za czwartym razem trafiła do takiego lekarza, że donosiła ciążę i ma teraz synka 3 -latka a kobietka ma teraz juz 39 lat. Pamietaj o jednym \"co nas nie zabije to nas wzmocni\". Może na początku trudno jest tak mysleć, ale ja wiem po sobie, że po każdej złej chwili w życiu przychodzi słońce i kolejne nadzieje. I tak będzie w waszym przypadku uda się już niedługo. Ana - tobie również współczuję. To nie jest miła sytuacja w jakiej ty jesteś. Ale życie niestety nie jest sprawiedliwe. A może byś kochana zrobiła test??? Skoro już tyle czasu ci się spóźnia to może się udało chyba, że stres tak na ciebie wpływa. Nie namawiam nic na siłe, ale jestem bardzo ciekawa i mocno trzymam kciuki. Dziewczyny dzięki za zdjęcia, wasze pociechy są slodziutkie. Ja jak tylko otrzymam od was wiadomość to zaraz siedzę i oglądam wasze małe słoneczka. Tak roześmianych buziek dawno nie widziałam. Gratuluję wam tak wspaniałych maluchów. Przepraszam, że ja nie wysyłam wam zdjęć, ale muszę najpierw zrobić porządek na kartach w aparacie, a potem pstryknę sobie sesję zdjęciową i prześle wam moje aktualne zdjęcia. We wtorek zmieniłam fryzurkę i nie wszyscy ją jeszcze widzieli. Emiczko - ty mały pracusiu gdzie się podziewasz??? Niech ten twój teściu cię tak nie męczy. Przecież musiszy teraz wypoczywać a nie pracować. Mam nadzieje, że niedługo znajdziesz wolną chwilę i pogadamy. Tak mi brakuje z tobą pogaduszek moja \"siotro bliźniaczko\". Enigmaa - widzę, że ty pełną parą działasz. Już coraz bliżej jesteś szczęścia. Jak ja pomyślę, że już niedługo ja tak będę działać to nawet nie mogę sobie tego wyobrazić. Na szczęście moja teściowa jest pielęgniarką i ona będzie mi robić zastrzyki, których panicznie się boję, ale czego nie robi się dla chęci posiadania dziecka. Trzymam kciuki i czekam na wieści kiedy będzie punkcja, a potem transfer. Esttelko - widzę, że podjęłaś męską decyzję. Ja też odkładałam iui i pomimo nieudanej próby wiem, że co było nie tak, że przez tyle lat nie było ciąży. Teraz odpoczywam a potem in vitro. A ty jak najszybciej podchodź do iui i nie patrz na nic, bo praca szczęscia nie daje. Najważniejsze, żebyś ty była szczęśliwa z mężem. Odzywaj się częściej i pisz co już ustaliłaś i kiedy dokładnie zaczynasz. Jeżeli kogoś nie wymieniłam lub coś pokręciłam to przepraszam przy takim referacie trudno wszystkich wymienić. W każdym bądź razie chciałyście referat to zastąpiłam Emikę i sama się rozpisałam. Pozdrawiam was gorąco i uciekam do sprzątania, bo zaraz mi się pranie skończy i trzeba je rozwiesić. Całuję mocno. Miłego dnia.

Witajcie dziewczyny :) Ależ dziś mecząca pogoda od rana, ja już rysuje ryjkie po klawoaturze tak mi się chce spać, poprostu zasypiam na stojąco Maklady jeszcze raz mocno CIę przytulam, jest mi bardzooooo przykro, że spotkało CIę takie nieszczęście, mam nadzieje, że szybko wrócisz do zdrówka !!!! Hej Golka, ja też poproszę o zdjątka w nowej fryzurce atena333@wp.pl, a co do testowania to poczekam jeszcze przez weekend jak nie przylezie to w poniedziałek zatestuje (kiedyś przylazła po 5 dniach, dziś mijają 4 dni, więc jeszcze poczekam) oczywiście od razu Wam napisze Moja kuzynka wyszła ze szpitala, ale nikogo nie przyjmuje i nie odbira telefonów, zamknęła się w sobie, nie chce z nikim sie spotkać, rozmawiałam z jej męzem, narazie damy jej czas, może podleczy trochę rany, może ten święty spokój jej pomoże, modle się o to :( Enigmuś, ja też lubię jeść kurcze zawsze mam na coś ochotę choćby nie wiem co wrrrrrr, wkurza mnie to niesamowicie. Ta liczba lasek podchodzących do zabiegu jest imponująca, to znaczy ze wiele par ma szanse na dziecko a jednocześnie, że aż tyle par ma problem buuuuu, no ale ważne żeby były efekty, to się liczy no nie :) Emiczka właśnie gdzie Ty się schowałaś kochanie? No i gdzie reszta laseczek? ja wiem że upał daje w kość, ale czekamy na newsy co u Was .....? BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH :)

Moje kcohane Wpadam na chwileczkę, bo naprawdę nie mam czasu, moze jak wieczorkiem nie będę już padać na ryjek to napiszę wypracowanko Goluś wiem że musimy wypoczywać, jeszcze tylko pewnie ten tydzień jaki zawalony - do wtorku -środy, a następne odpocznę troszkę:-D enigmuś mi dr Starosławska tez mówiła że spotykamy się dziś ostatni raz a następne wizyty z dr L a u niej dopiero w czasie ciaży i co? wyszło na to że ona robiła mi transfer, tu nigdy nie wiadomo jak wyjdzie chyba ze bardzo poprosisz dr L i ja mam taki właśnie zamiar tym razem... maklady bardzo przytulam sysiu widzę że pilnujesz tabeleczek,ale II złż wstawiłąś :-P ale to nic nadwislanko beti a cóż to za plan? Ana Estelko brawo nareszcie bo myślałam ze już klapsów ci poślę troszkę, trzymam kciuki za sierpień:-) dziękuję za zdjątka Olci, śliczniutkie:-D gosiaczek super że słyszałaś serduszko tracy witaj na kafe, rozumiem co przeżywasz i jak sie denerwujesz,ale tez jestem w szoku że nie potrafisz doczytać ile inne dziewczyny sie starają - piszesz \" prosze niech ktos napisze czy tez tak dogo musi sie starac jak ja,przecierz kocham sie prawie codziennie\" - dziewczyny stąd starają niektóre po kilka lat a Ty panikujesz po 4 miesiącach, zajrzyj w tabelki ile katuszy dziewczyny przechodzą i się nie poddają,mają za sobą nieudane inseminacje 0 ja np. nieudane in vtro - proszę wyluzuj troszkę, 4 miesiące to nie można mówić jeszcze o jakimkolwiek problemie z płodnością, odnośnie cyklów i owulacji, to jeśli masz 28 cykle to w 14 dniu przypada Ci owulacja, a najlepiej kup sobie testy owulacyjne w aptece, są bez recepty..... mięłgo dnia życzę, postaram sie zajrzeć wieczorkiem i coś więcej Wam napisać.....

hej dziewczynya skoro ja mam ruzne cykle co20,21,22 i23dni to jak mam wiedziec kiedy jest ten dzien plodny.kiedys gdzies czytalam ze niby przy paru dniach ruznicy mozna to sobie wyliczyc jakprzy normalnym cyklu.jesli wiecie cos na ten tematnapiszcie cos Tracy

Tracy jest wiele sposobów obliczanie dni płodnych, ale każdy ma inny organizm i u każdego jest inaczej. Ja mierzyłam co rano temperaturę i robiłam wykresy, wg mojego kalendarza nie miałam dni płodnych a jakimś cudem zaszłam w ciążę i urodziłam córeczkę, starałam się o nią bardzo długo: z pierwszym mężem 2,5 roku, a z obecnym 1,5 roku, więc widzisz nie jesteś jedyna na tym świecie i wcale tak długo się nie starasz. Jest wiele stron na internecie z których możesz się wszystkiego dowiedzieć, wystarczy poszukać. NP: http://www.epacjent.pl/artykul.php?idartykul=1048&poddzial=Kalkulator http://www.npr.prolife.pl/npr.htm

Tracy - już wczesniej pisałam, ze najlepiej prowadzić obserwację swojego cyklu, któras doradziła testy owu (ale te potrafią nie wychodzić)., a przy tak krótkim cyklu, to musisz dokładnie się obserwować, bo przy tym 23 dniowym to teoretycznie owulację możesz mieć około 9 dc. Ja tak miałam. Ale tylko teoretycznie. Jakbys znała termin owulacji (tempka, objawy śluzowe, jakieś bóle w podbrzuszu), to możesz mniej więcej określić, czy II faza jest u ciebie prawidłowa. Jeśli jest krótsza niż 12 dni, to tez nie za dobrze (w razie zapłodnienia, jajeczko może mieć za mało czasu na dotarcie do macicy i zagnieżdżenie). Dlatego naprawde polecam metodę z termomentrem na początek, wyrysowuj sobie na wykresie pomiar tempki i zobaczysz kiedy jest moment spadku i nagłego wzrostu tepmki (wtedy jest owulacja).

Cześć kobitki, Enigma, witaj w klubie. Ja od poniedziałku kłuję się Gonalem, a ściślej, Mój kłuje mnie, bo ja też panikara jestem i jak widzę strzykawę to jakoś mi tak nieswojo... Dzisiaj był ostatni zastrzyk. Boli to cholerstwo! Wczoraj byłam na USG. W prawym jajniku dużo drobnych pęcherzyków i kilka po 12 mm, w lewym same drobne. Endometrium w 8 dc 5 mm (czytałam, że to malutko, norma 8-14mm). Jutro ponowne USG. Zobaczymy.. Czytałam, że są jakieś leki na poprawę "kondycji" endometrium - acard i takie tam.. Jutro spróbuje wyciągnąć coś więcej od lekarza. Maklady, ścikam cię mocno i trzymam kciuki. Nie poddawaj się! Buziaki i dużo uśmiechu! pa pa do poniedziałku!

ello:) A ja dzis dostałam @ i jestem happy:) Przyszła po 3 dniach od odstawienia anty. Chyba potwierdzą sie moje przypuszczenia ze punkcję bedę miala 6 go lub 7 go a nie 10-11 lipca:) Emika kurna no niezle co piszesz o Swojej Doktórce:P Ja na wizycie powiem Panu Dr L ze chcę jego i tylko jego:)Moj Ci on będzie:P No z 2 strony nie po to sie tam jezdzi zeby jakiś \"praktykant\" robił to co najwazniejsze:) No i 14 dzien brania decapeptylu będę miała 25 czerwca a 27 .06 mam wizytę u Dr L. czy to znaczy ze przez 2 dni mam dalej brac decapeptyl? bez Gonalu??? dopiero Dr L wypisze mi Gonal? Ika:) kurcze odwazny ten Twoj gin ze stymuluje Cie gonalem, taż to jest ogromne dziadostwo:( gonadotropinowe i mi sie zdawało ze tylko do Invitro stosują te badziewia:P A ile bierzesz tego Gonalu i ile to kosztuje?:) Laseczki:) czy to znaczy ze to moja niby ostatnia @??????? przed Invitro?????? ale jaja jesli tak to normalnie czuję sie jak młoda mama :):):):)no wszak jeszcze w stanie dekapeptylowej menopauzy:):):) Golka:) nawet nie wiesz jak ten czas szybko zlata:D:D:D Ja sie czuję zajebiście:) i nie nastawiam sie na nic:) ciesze sie ze jestem tak daleko i to mi wystarcza:) Maklady jak sie kochana czujesz???[ serce] odzywaj sie jak najwięcej:) Ana ja juz kończe 3 Ci semestr:) kurcze a pamietam jak Ty byłas na 3 a teraz Ty juz konczysz:) Fajna ta szkoła:) ana jakąs mgr sie wybierasz?:) no i oczywiscie kciuki trzymam:) Zabajonku foli beti gosiaczek Asik.......................... - co tak cicho siedzisz? iskierka ? co tam ???????......... Aga ten Twoj wielkolud ala blondyn się robi a był taki czorny :D:D:D sYSIA Andzia Silve .... halo halo ... Suzinka... tez cos zamilkła??? Myszko!!!! hopsa ???????? Paula??????? Anka 25 ?????? Granini????? Sabrus... ???? HALO HALO????? jA chce fasolkę nadwislanka :) Iwona????????? zyjesz kochana??? A co z Joannka??????? halo Joanko???? estellka a juz dawno Goni nie było nie wspominając o Elfie?????? buziaki jak nas czytacie A ja sie uczę i ogladam Opole:) w poniedzialek mam egzamin z Prawa Cywilnego u pewnej zołzy:( trzymajta kciukasy:):):):):)

:-D wstałam specjalnie dla Was w sobotni poranek by Wam parę słów sklecić :-P czujecie sie zaszczycone? :-D hhihihihihihihi żartuję sobie, mam projekt do zrobienia i spać jakoś nie mogę, ale i chętnie do Was zajrzałam bo wczoraj nie mogłam.... Ana jasne - fajne mi podrywanie przez nastolatków, wyobraź sobie że ten koleś na drugi dzień moich sąsiadów pyta czy ja jestem w domu - po imieniu - a ja nie wiem skąd on zna moje imię bo męzuś przy nim się do mnie nie zwracał - chyba już wcześniej musiał być pod naszym domem, a wczoraj podlewam sobie trawnik, mężuś stoi obok patrzymy a on jedzie prosto na mnie na rowerze, po chwili zorientował sie ze mężuś stoi i aż rower rzucił i w nogi, mężuś za nim aż kluczami od domu ze zdenerwowania w niego rzucił, to w cale nie jest zabawne.... mam nadzieję, że szybko się to skońćzy bo będziemy musieli chyba policję w to włączyć....czyżby u Ciebie sie coś szykowało? mam nadzieję, ze stres pójdzie w krzaki:-P Sysiu ależ sie nachodzić z Tomciem po tych lekarzach, mam nadzieję, że wszystko zakończy sie bardzo dobrze, zdrówka życzę maluszkowi, i oczywiśie pięknie z Twojej strony że nam tu bociany wysyłasz :-D Zabajona oj współczuję wracania do pracy, mnie też byłoby trudno, bo Olcia taki słodki maluszek że tylko mogłabym na nią patrzeć i sie nią zajmować, a Ty tez niczego sobie wyglądasz:-) maklady brak mi słów poprostu, wyobrażam sobie jak Ci ciężko, nie poddawaj się jednak, może powinnaś jakieś badania genetyzne przejść, bo to wygląda na ciążę biochemiczną, przytulam serdeczniutko Andzia strasznie zabawne musi być to śmianie Nadii, aż sama sie śmieję jak o tym pomyślę:-D a gdzie Aga? enigmuś, razem po transferze sie nie leży :-D bo tam do pokoiku wchodzi jedna para, to takie intymne i osobiste przeżycie :-D z resztą sama zobaczysz... Wiesz co, oplułam monitor przez Ciebie, tak parsknęłam śmiechem, co ty wygadujesz do swojej siostry :-D hahahahahahahahahahahhahahahahhahahah oj Aniu z Ciebie to numerant nr. 1 :-D , jeśli miałaś @ lub masz to tak, to twoja ostatnia przed ICSI, a wiesz co, chyba spotkamy się jeśli Bozia da 27 czerwca w novum, bo jeśli ja 27 czerwca dostanę @ to w tym dniu jadę na wizytę, co Ty na to? decapeptyl masz brać do momentu aż dr L powie Ci że stop!!! nic sama nie przestajesz ani nie zaczynasz, dr L wypisze Gonal, pytaj sie o wszystko bo dr L szybko mówi i pierwsza wizyta jego wygląda jak zwariowana :-Dhahahahahah możesz być w szoku:-) ale bez paniki.... Goluś wolne sobie zrobiłaś i za sprzątanie sie wzięłaś :-D alergii - współczuję, ja w sumie kicham jak topole kwitną, ale to już dawno po musztardzie:-P no ja czekam na te Twoje zdjęcia :-) z nową fryzurką:-) , ja niestety praca i praca, takie zycie cholercia, ale nabrałam ochoty na Egipt i chyba we wrześniu lub październiku się tam wybierzemy żeby odpocząć, moze w wakacje uda sie pojechac na Mazury, tak, tak moja \"siostrzyko bliźniaczko\" musimy dbać o siebie tylko nie zawsze to wychodzi jakbyśmy chcieli, ale pochwalę ci się schudłam troszkę i mam lepszą kondycję, ćwiczę codziennie rano 40minut od ponad 2 tygodni i pływam w basenie :-D no to chciałyście wypracowanie więc macie :-D miłęgo weekendu , spróbuję tu jeszcze zajrzeć ......

Enigma, to twoja ostatnia @ :) napewno. Jejku nie mogę uwierzyć, że przygotowujesz się do in vitro, szczerze mówiąc w pewnum momencie chciałam cię już kopnąć w tyłek, żeby cię zmobilizowac :) ale widocznie twój moment miał nadejść w lipcu :) Estelka, cieszę się że zdecydowałaś się na gametę bo tak jakoś związana jestem sentymentalnie z tą kliniką wiadomo czemu. zapłaciłam właśnie za przechowywanie zarodków przez następny rok i myślę że w czerwcu w przyszłym roku transfer jak dobrze pójdzie :) nie ma na co czekać Zabajona, Olcia rośnie jak na drożdżach :) słodziutka jest. A powiedz mi czy mleko i jego przetwory spożywasz? bo ja nic z tych rzeczy jak narazie. Przykro wracać do pracy ja już to przeżywam strasznie i nie wiem jak to zniosę. ale jeszzce mam 2 miesiące w domku z Nadią oby czas mi się dłużył :)

Hej ! Foli - dzięki za komplementy. Twoja Nadusia to także słodka niunia. A jaka czuprynka :) Jka patzrę, to chyba tylko moja Olcia jest z tych dzieciaczkó z piórkami zamiast włoskó :) Po mamusi to ma :) A co do oytanka - jem wszystko , no prócz kapuchy, grochu i fasoli. Powoli wprowadzałam do dietki różne rzeczy jak np. kalafior i brokuły i nie powiem, nie raz mała miała rewolucje w piluszce (czytaj: puszczała bąki :p), ale dawałam jej profilaktycznie wtedy kropelki po takim moim jedzeniu i obywało się bez problemów (bez kolek i zdęć). A nabiał wcinam normlanie, no nie jem pleśniowych serów, fety - póki co. Ale jogurty, serki, ser żółty, serki topione jem. Pomału wprowadziłam szczypiorek do dań i jak narazie nie mam kłopotów z malutką. Jem już smażone potrawy i jak narazie Ola dobrze wszystko znosie. Czytałam, ze po 1 miesiącu życia dziecka należy już co nieco modyfikować w swojej diecie, bo potem maluch może źle zareagować na cokolwiek. Dlatego zaczęłam już po 3 miesiącu ( i tak późno) zmieniać swoją dietkę. Na pewno nie mogę pomarańczy, mała miała alergiczną reakcję na nie. Po jednej miałam śluz z kupce. Ale np. po niewielkiej ilości truskawek nic się nie działo. Więc czasami pozwalam sobie kilka zjeść. Ale tylko kilka. No a zco do pracy - to ja już się wrećz boję rozstania na tyle godzin z małą. Dlatego na początek postanowiłam wychodzić na karmienie nei godzinę szybciej z pracy (jak inne kobietki robią), ale w godzinach, tak między 12 a 13. Myślę, ze to dobre rozwiązanie, bo cycki mi nie rozpukną się :) a i mała będzie mnie widziała po kilku godzinach od rana. A potem zmienię to na wyjście godzinę szybciej. Jeszcze to ustalę z szefem.

ależ literówki :) sorki, ale dziubuś siedzi mi na kolankach i trzyma za ręce :)

Zabajona ja też miałam zamiar rozszerzać dietkę po 3 miesiącu ale mała ma alergię po mleczku (wysypkę) także narazie unikam niestety.

hej:) Emika, ja bym się przestraszyła tego nastolatka, ale ja ogolnie nie lubię natarczywych obcych, kurczę, no, az mężowi opowiedziałam, pewnie twój mąz podwójnie Cię teraz pilnuje;) Enigmuś, Ty się każdych badań bałaś, a tyle już ich do tej pory przeszłaś, coraz bliżej do upragnionego celu:) będę trzymała kciuki w poniedziałek! Wyciszyłam się trochę przez to siedzenie w domu, tylko wczoraj wszystko wróciło jak znalazłam usg .... dziękuję za wasze wsparcie

foliZabajonek nasze kofane mamusie, dobrze że jesteście z nami a Wasze maluszki to nam też radości dodają.... maklady wiesz co, ja po nieduanym transferze wyrzuciłam zdjęcia zarodeczków, bo jak bym je przeglądała to ciagle bym płakała, najlepiej połóż gdziez głęboko to usg byś nie zaglądała do niego, to nie polepszy stanu rzeczy wręcz pogorszy, musisz być dzielna kochana i walczyć, a niedługo sie uda a co to tego nastolatka molestującego to, nie jest śmiesznie, a rzeczywiście mężuś mnie pilnuje non-stop, sama nawet do sklepu nie wychodzę bo rzeczywiście się boję, najgorsze że ten dzieciak mieszka dwie przecznice od nas i co będzie jak dorośnie za dwa lata np. będzie na tyle silny że nie wiadomo co zrobi, już mężuś sie z nim rozprawi jak go dorwie następnym razem, gorzej jak teść wróci, bo ten to białych plam dostaje przed oczami i będziemy go odciągać by nie zatłukł dzieciaka :-D hihihihihihi przytulam serdecznie, będzie dobrze zobaczysz czas leczy rany, pozwól by sie zagoiły..... uciekam lulu, buźka kochaniutkie Goluś dziękuję za rozmowę

Witam Was w ten słoneczny niedzielny poranek Cichutko jak zawsze w weekend :) ale co się dziwić, trzeba korzystać z tak pięknej pogody prawda? ;) Co do tabelek to nie wiem jak ja je skopiowałam cholercia, a wydawało się że to aktualne no :P Miłego dnia kobitki! Ciao Ciao :D

Sysiu to ja cholercia coś pokręciłam, Ty dobre tableki wstawiłaś :-D tylko ja ją troszkę uaktualniam: TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika..........30.05......28-36...27.06 - czekam na transfer śnieżynek w licpu.....25 m-cy........Warszawa Golka26..........22.05.......29..........?...... już 3 lata.....może znowu iui Estella ...........09.05.....27......05.06..........ZAWIESZONE...... .Warszawa AnA 30............11.04.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa......19.05.....25...?? ....17 m-cy....Katowice- przygot. do ISCI beti78............16.05......26-28 ......?????...............ponad 2 lata.......łódzkie gosiaczek76......02.05......27.......28.05...........24 cykl..........Morąg Nadwislanka......07.05..........27-28 ........ 35 m-ce.... okolice Warszawy Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie Kinia79.....29.11.......33.......?.......3lata3m-ce..... ...Biała Podl OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...05.05........?.....04.06........ponad 2 lata...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa buźka, lecę wylegiwać sie pod wiatrakiem :-D