Rodzimy we wrześniu 2007r.

No to i ja mówię dobranoc i znikam spatku Słabo się coś dzisiaj czułam...ale to nie to jeszcze :)....raczej jakieś ogólne osłabienie. Buziaki dziewczynki. papap

niunia moja szwagierka mówiła że ten czop co jej wyleciał był wielkości czopka do pupy i koloru białego(urodziła jeszcze w ten sam dzień). Koleżance zaś jak wyleciał czop to rodziła 2 tyg. później, więc nie ma chyba reguły kiedy to nastąpi. Moja koleżanka dziś urodziła dziewczynkę 3kg. 60cm długa. Miała na dziś termin i tak też się wyrobiła. Długa ta jej córeczka nie? Lecę spać. Dobranoc

Czesc Babiszonki ja wpadlam sie przywitac bo musze nadrobic zaleglosci z dwoch dni- a tu tyle nasmarowane ze szok:))

No to widzę że smaruję sama ze sobą trudno:( malagocha 333 z tymi bólami to chyba normalne, mnie tez dokuczaja bóle macicy, cięzko mi wstawać i się podnosić... azazella u mnie to samo, choc sporadycznie zdarza się kopmniak, ale z reguły tylko przeciąganko czuję... Miśka_26 jesteś ze Świebodzina?? :) przejeżdzalismy tamtędy kilka razy jadąc do Niesulic nad jeziorko:))) anja2525 cieszę się zę macie wiecej miejsca- co dwa pokoje to nie jeden:)) greta78 własnie rozmwialam wczoraj o tym z mezem:)) jestesmy sami ale juz niedlugo takich chwil samotnosci nie bedzie wcale przez jakis czas, albo bedzie ich bardzo niewiele:)) wiec rozkoszujemy sie tym co mamy:) a co do Twoich \"wypocin\" sam fakt ze spedza Ci to sen z powiek świadczy o tym że będziesz dobrą Mama:)) że jesteś osobą dojrzała do tej roli i napewno sobie poradzisz- w końcu nie my pierwsze i nie ostatnie:)) a miłość Matki jest największym darem katusia kochana u mnie takie cisnienie to norma jak gorne mam 120 to sie martwie ze cos sie stalo...:)) też się zastanawiam jak to bedzie z moim Debetem- pieskiem bokserkiem. Generalnie uwilbia dzieci, przychodzi do nas moja psiaspiólka z rocznym synkiem- to piesek lezy a maly targa go za uszy, lazi po nim i Debecik jest w siodmym niebie bo kocha dzieci... a przy tym jest bardzo towarzyski, nawet jak ide rano wziac prysznic to zwija się w lazience w klebuszek i spi.... jak robie obiadek to kladzie sie kolo moich nog- musi zawsze mnie albo meza czuc lub widziec, to wielki pieszczoch... eve81 ciekawa jestem co mialy na mysli te osoby ktore powiedzialy ci ze niedlugo urodzisz bo zmienilas sie na twarzy...:)) w zasadzie to urodzisz niedlugo wiec nikt tu ameryki nie odkryl, bo jak masz termin na 11 to 3 tyg, a to w zasadzie neidlugo??:)) vanilam u mnie to samo, cała zeszla srode przeplakalam, ale sama nie wiem do konca dlaczego.... martiwlam sie, poza tym, jakos takos smutaskowo mi sie zrobilo i zepsulam mezowi wolny dzien:((( ale wybaczył:) u mnie zmiany, niestety mam chyba jakies bolesne upławy, chyba infekcja, wizyte mam na 30-08 nie wiem czy wytrzymam do tej pory... bo odejście czopa nie wiąże się cnhyba z bolesnością i pieczeniem??

Witajcie! Boże, już drugą noc śpię jak zabita. Nawet nie słyszałam, kiedy mąż wyszedł do pracy. Jak otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jest 9.10, to nie wierzyłam. Widocznie organizm zbiera siły :) Tym bardziej, że już trzeci wieczór miałam do kitu przez jakieś skurcze i boleści. Mój M, to koniecznie chciał mnie wieżć do szpitala, bo się martwił, ale przekonałam Go, że nie ma sensu, skoro skurcze są nieregularne, wody nie odchodzą i w ogóle. Dzisiaj wybieram się na usg, żeby mieć pewność, czy mały się obrócił, czy nie. Fabia22 - jeśli chodzi o infekcję, to moja gin uprzedziła mnie, żebym zapobiegawczo co 2-3 dni stosowała globulki, bo jak wda mi się jakaś infekcja, to mój potrafi być niesamowity. Boże idź wcześniej do lekarza, żeby to paskudztwo Ci się nie rozwinęło Wczoraj wieczorkiem wkleiłam swoje aktualne zdjęcie na blogga i wybrałam ponad 170 zdjęć do wywołania z ostatnich czterech miesięcy (trochę się uzbierało). Zawsze tak robię, że czekam aż uzbiera się konkretna liczba i idę wywołać, a później pół dnia je układam. Postanowiłam więc wziąść się za to dzisiaj, bo jak będzie maluch, to nie będzie czasu, a i wtedy nasze zdjęcia będą na drugim planie, bo pewnie on będzie w centrum zainteresowania :) Uciekam zjeść śniadanko i zajrzę później. Trzymajcie się kochane

dzień dobry:) Kurcze, wszytkie już jestesmy poddenerwowane tym czekaniem, co dopiero będzie, jak się któraś rozdwoi! To z nerwów wszytkie zaczniemy rodzić:) Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale co skurcz, czy jakieś twardnienie, to patrzę na zegarek i czekam na następny, a tu nic :o Ale jeszcze trochę trzeba wytrzymać:) My dziś zaczęłyśmy, cholera już sama nie wiem który to tydzień, 36 albo 37:) Miłego dnia:)

vanilam, ja też dziś i wczoraj miałam wreszcie spokojne noce, byłam tylko 3 razy w łazience, aż nie mogę w to uwierzyć, bo zazwyczaj chodzę po 7 razy.

dziekuje jeszcze raz wszystkim za zyczenia, jesteście bardzo miłe Ja dzis maiłam spokojna noc, wyspalam sie i nawe do wc wstałam tylko raz. wczoraj byłam w szpitalu bo ta noc mnie troche wystraszyła, i zbadałą mnie położna umówiła sie ze mna na KTG i powiedziałą, ze narazie nic sie nie dziej, nie ma paniki a takie bóle mogą trawc nawet 3tyg. Mówi, ze powinam jeszcze 2tyg wytrzymac tak aby było 26tyg i pare dni wtedy bedzie bezpieczniej dla dzidzi. pozdrowionka

witajcie Babeczki :) wczoraj jak zwykle ciągle gdzieś w drodze i nie miałam kiedy usiąść i napisac.. a w nocy spałam jak zabita, nawet nie słyszałam, że była burza. Od rana poszłam w kolejke za wymianą dowodu os. - bałam się, że spędze tam cały dzień, ale przede mną była na szczęście tylko jedna osoba :) odrazu poszłam na pobranie krwi - w końcu tą \"przyjemność\" mam za sobą - jutro wizyta u gina, a ja nie miałam nawet wyników..pobieranie krwi to dla mnie najgorsza kara :) ciekawa jestem co mi lekarz jutro powie, czy szyjka zaczyna już \"pracować\" :) czy jeszcze totalna cisza..hehe fabia22 - a skąd jestes? ja w Niesulicach często jestem na rybce :) to-tylko-ja - ja Ci nawet chyba życzeń nie złożyłam - więc teraz dla Ciebie

dzień dobry mamuśki vanilam-jak ja ci zazdroszcze tej przespanej nocy,ja nie moge spać jakoś bardziej mi sie wydaje,że czówam.Ja również sasówam na wizyte więc czekam na relacje,napisz co ci mówił bo ty też jesteś blisko rozwiązania;)ja mam wizyte na 15,40 więc napisze wieczorkiem.Jestem strasznie nerwowa,co mi powie.Trzymam za ciebie kciuki,abyś usłyszała od swojego gina tylko to co byś chciała usłyszeć

cześć dziewczyny, Ja jeszcze w pracy, ale chyba niedługo. Od 4 dni mam ciągle skurcze macicy, szczególnie w nocy, a siara leci mi cały czas, czuję jak piersi mi pęcznieją, maleją, pęcznieją i tak w kółko. Myślałam, że przenoszę jak to było za 1 razem, ale coś czuję, że to będzie wkrótce. Spać nie mogę, bo bolą mnie plecy, boki, wszystko mnie ciągnie, mogę leżeć tylko na plecach. Jestem zła jak osa i wszystko mnie drażni. Mam pytanie do dziewczyn, które kupiły laktator ręczny Avent, ile kosztuje w Polsce, bo u mnie ok. 250 PLN . Wydaje mi się, że to dużo za małą buteleczkę z pompką, ale może sie mylę. Pozdrawiam wszystkie, nie będę wymieniać po kolei, bo siedzieć przy kompie też nie mogę. Marzę, żeby już był październik.....

Witajcie Moje Kochane Babiszony ja tylko na chwilke bo nie mam netu w chacie bo rozwalilam modem i musialam oddac do naprawy i zeby bylo malo to okazalo sie ze to uszkodzenie mechaniczne i bede zmuszona zaplacic za naprawe bo mi tego nie zrobia na gwarancji szybko wlecialam do siory zeby sie odmeldowac, bo pewnie ze 2 tygo mina az mi to zrobia, tak wiec do mojego wysypu pewnie nie bede tu czesto zagladac zostalo mi 8 dni bryyyyyyyyy zaczynam panikowac ;) Kochane ogolnie u nas wszystko ok i bez zmian, jeszcze 2 w 1 , czuje sie tak w miare ( jak to kobieta w ciazy ha ha ha ) i juz zaczynam miec coraz mniej sil, ale jakos damy rade te 8 dni Maksymilian tak sie rozpycha jakby kosci sobie prostowal szykujac sie do wyjscia tylko musze mu wytlumaczyc ze skora nie wyjdzie wiec takie wypychanie mu nic nie da :) normalnie czuje jakby girki prostowal i z jednej strony wypycha pietki a z jednej dupke :D

kaja- laktator taki kosztuje w granicach 130-160zł zależy od kogo kupisz - podaje Ci link : http://www.allegro.pl/item226437685_nowy_laktator_avent_isis_mega_zestaw_wys_juz_w_wa.html sa tez o wiele tańsze np. tufi 60zł a elektryczny 130zł http://www.allegro.pl/item223983427__reczny_laktator_handy_firmy_tufi_promocja_.html http://www.allegro.pl/item223673085_laktator_elektryczny_tufi_wysylka_kurierem_1_zl.html ale nie mam pojęcia jak się sprawują

Dziewczyny witam wszystkie czytam was na bierząco choć się nie odzywam ...czasami lepiej postac z boku niz sie odezwać i być uznanym za nic nie wiedzacego(mimo góry doswiadczeń) trzymajcie sie mocno i dbajcie o siebie kaja72 za taki laktator zaplaciłam 135 zł

kaja, a na kiedy masz termin? mi tez cieknie siara, co koszule wypiore, to po nocy juz z plamkami.

do mnie jakos jeszcze nie dociera, ze wrzesien juz niedlugo........

Dzięki za info Miśka, Aneta - tu w Czechach jest mało dzieci i na wszystkim zdzierają, ale żeby aż tak... zielony talerzyk, termin mam na 14, ale czuję, że nie wytrzymam, chyba już się spakuję....

kaja, nie strasz, bo ja mam 3 dni po Tobie i tez mysle, ze pojde wczesniej. Chiociaz naprawde, niby wiem, ze termin sie zbliwa, ale i tak mi sie wydaje, ze cale zycie bede w tej ciazy chodzic......

no nareszcie coś się tu dzieje, bo od ranca była cisza:)) vanilam mam globulki sprobuje jeszcze ze 2-3 dni jak nie to pędzę do ginka... zielony_talerzyk ja wczoraj mialam dwa skurcze w odstepie 6 godzin, wiec predko sie jeszcze nie rozdwoje.... a szkoda bo juz bym chciala- 37tc w toku więc już jest bezpiecznie.... ale cóz skoro moj Szkrab nie czuje się jeszcze gotowy to ja nie bede poganiać:) Miśka_26 no kawałek to do Ciebie mam:)- Wrocław; ale Niesulice uwielbiam i zazdroszcze Ci że macie tak blisko... to-tylko-ja ja też nawaliłam w sprawie życzeń- samych radości spełnienia marzeń i dużo dużo miłości kaja72 ja Ci nie pomogę w kwestii laktatora- bo będę miała taki jeśli będzie potrzebny od mojej koleżanki, kazała mi nie kupować, jak będzie potrzebny to mi da- sama użyła go dwa razy, ale ma własnie ręczny Avent... myślę że cena to ok 150pln

Kochane Mamulki ja sie zegnam na ten czs, zycze Wam Wszystkim zdrowka i spokojnych rozwiazan, jakby cos sie dzialo u mnie to napisze sms bo nie wiem ile bede miala sil i czasu na kafejke intrnetowa jak bede mogla to bede na topiku ale pewnie tylko napisze jak u mnie przesylam buziaki dla Was i Brzuszkow dbajcie o siebie i o Malenstwa Trudno mi bedzie bez Was ale bez netu nie ma szans zeby byc na biezaco Ciesze sie ze tu sie znalazlam i Was poznalam Jestescie SUPER Kochane

Kochane Mamulki ja sie zegnam na ten czs, zycze Wam Wszystkim zdrowka i spokojnych rozwiazan, jakby cos sie dzialo u mnie to napisze sms bo nie wiem ile bede miala sil i czasu na kafejke intrnetowa jak bede mogla to bede na topiku ale pewnie tylko napisze jak u mnie przesylam buziaki dla Was i Brzuszkow dbajcie o siebie i o Malenstwa Trudno mi bedzie bez Was ale bez netu nie ma szans zeby byc na biezaco Ciesze sie ze tu sie znalazlam i Was poznalam Jestescie SUPER Kochane

Mój syn za 3 dni kończy 7 lat, fajnie byłoby mieć obu chłopców z tą samą datą urodzenia....jak się nie uda to może 8 września w moje urodziny....można pomarzyć.

anja2525 - szkoda ,że Cie nie bedzie :( bedzie smutno tu bez Ciebie sprawdzałaś ile wezmą za naprawe modemu? żeby sie nie okazało, że tyle co nowy kosztuje... fabia - to rzeczywiście kawał drogi :)

anja2525 pozdrawiam serdecznie, trzymaj się, lekkiego porodu i daj znak co u ciebie.

anja, trzymaj się kochana:) też życzęszybkiego i bezbolesnego w miarę:) porodu!

Kurcze dziewczyny tak podczytuje czasami i zazdroszcze Wam,ze juz niedlugo bedziecie sie po kolei rozdwajac :) Piekne chwile przed Wami :) Ahhh jak sobie przypomne to nie moge uwierzyc,ze to juz prawie rok jak sie urodzil moj synek :):) Trzymam za Was mocno kciuki!!!!

anja 2525 trzymaj się i oczywiście lekkiego porodu:)) ja wczoraj miałam wizytę (wizytację) teściów :)) było bardzo sympatycznie, teść zabrał nas na zakupy i pokupił parę ciuszków swojej przyszłej wnusi:)

kaja72 mój najstarszy jest też z września ale do jego daty tj 26 nie czekamy, natomiast fajnie bo wszystkich ich bedzie dzieliło 8 dni 1. jest z 26, 2 jest z 10 a trzeci bedzie z 18,co do laktatora dla mnie wczesniej był niezbedny wiec i teraz się zaopatrzyłam tymbardziej ze w szpitalu wymagany jest swój, kupiłam go na allegro w sklepie bo juz u nas w aptewce kosztował 200 zł zielony_talerzyku nie ma co się bać:)chociaz ja teraz boję się bardziej niż pooprzednio a to mój trzeci raz to-tylko-ja vanilam dziewczyny uważajcie na siebie mnie moja gin powtarza że nawe w 37 tc malichy rodza się z ostrymi objawami wczesniactwa, no cóż nie bedę sie przeciez spierac z lekarzem ale mój najstarsszy urodził sie pod koniec 36 na 3100 i ani minuty w inkubatorze ale doktor siła wyższa MIska_26 ja tez nie lubie pobierania krwi brrr Fabia22 pewnie masz jakiegoś paskudnego grzybka ale globulki dopochwowe go zwalczą a można w aptece kupic tez roztwór do przemywania, będzie dobrze:) eve81niektórzy twierdzą że kobieta tuz przed porodem na twrazy robi sie taka zlana jakby napuchnieta...nie wiem anja2525 bez ciebie ten topik bedzie trochę smutny, nawet jak się nie udzielma a poczytam ciebie to mi zawsze uśmiech na gebę wychodzi:) Lukrecja*

Wiecie co, nosi mnie, żyby umyć okna. Mąż obiecał mi, że pomyje jak będę w szpitalu, a powiem Wam, że nieźle mu wychodzi. Jednak od rana chodzę i wymyślam sobie zajęcia. Tylko, że mycie okien, to może zostawić sobie na 40 tc :) Zielony_talerzyk - to ja ostatnio chodzę tylko jeden raz do wc w nocy. Miśka_26 - ja chyba jutro wybiorę się na badania, bo moja gin powiedziała, że nawet jakbym chciała przyjść do niej z biegu, to muszę mieć aktualne badania - mocz i krew. Lukrecja* - ja mam dzisiaj tylko usg, bo moja gin nie ma takiego sprzętu. Ciekawa jestem, ile mój syneczek waży i jak się rozwija. Oczywiście po powrocie dam znać Kaja72 - po prostu jestem pełna podziwu dla Ciebie Kiedy Ty odpoczniesz kobietko? Ja za taki laktator z dwiema butelkami dałam 125 zł na allegro. Kurcze, ja mam urodziny 11.09, ale to 6 dni po terminie, więc niech lepiej nie czeka :) Anja2525 - kobieto - bez Ciebie będzie trochę pusto. Czekamy na wieści od Ciebie Aneta76 - każde rady są dobre, a to do których się zastosujemy, to naprawdę indywidualna sprawa. Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Odzywaj się jak najczęściej Na obiadek robię dzisiaj pampuchy z musem truskawkowym, bo po grillowym weekendzie, to nie mam nawet ochoty na mięso. Muszę też wygotować smoczek i butelkę.

Cześć mamuśki! Dawno się nie odzywałam. Myślałam, że jak będę na zwolnieniu to wreszcie będę miała czas. A tu figa. Remont kuchni, przygotowania do szpitala i rzeczy dla maleństwa, 4-latek w domu, obiad na głowie - po prostu szok. Czytam Was regularnie i pozdrawiam serdecznie wszystkie. U mnie ma byc córeczka i czekam z utęsknieniem. Buźka!