***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Witam... sprobuje tu sie dolaczyc bo jakos nie udalo mi sie nigdzie niestety zagrzac miejsca. Slub mam 07.07.2007 o godz 17:00. Kosciol,sala zespol.kamerzysta.samochod , krawcowa zalatwione reszta poczeka do kwietnia kiedy bedziemy w Polsce (pozdrowienia dla Mnisi ktora tez chyba zza granicy zmaga sie ze slubem w Polsce). Ze wzgledu na 20 dni urlopu od kwietnia07 do marca08 mam w kwietniu tylko tydzien czasu i potem tydzien przed slubem przyjezdzamy i 2 tyg na miesiac miodowy. Co do oplat to wesele( sala+jedzenie) i alkohol finansuja rodzice, wszelkie inne koszty pokrywamy my. no to tyle na poczatek...aha...chcialam tylko dodac ze im blizej tego dnia tym bardziej nie moge uwierzyc ze bylo mi dane posrod tylu miliardow ludzi na ziemi odnalezc swoja druga polowke. Teraz on sobie spi a ja patrze na niego i serce niemal mi peka z tej wszechogarniajacej milosci...przezpraszam za ten patos ale...jestem taka szczesliwa, ze go odnalazlam...pewnie tak jak Wy dziewczyny :-) pozdrawiam...

Hej dziewczyny. I ja sie wypowiem na temat moich gustów sukienkowych (choć wiadomo że dopiero trzeba ubrać żeby się przekonać czy jest ci w takim czy innym stylu dobrze). Osobiście bardzo mi się podobaja suknie Agnes właśnie w stylu jak wkleiła Malinowa Paskudka: http://www.suknieagnes.pl/k2007/07p-3-6.html http://www.suknieagnes.pl/k2007/07p-3-1.html http://www.suknieagnes.pl/k2007/07p-7-1.html http://www.suknieagnes.pl/k2007/07p-9-5.html (ta trochę w innym stylu ale ma cos w sobie - mimo że nie chce trenu) ze starej kolekcji: http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-3-2.htm http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-4-5.htm i z innej firmy Mori Lee: http://www.arianne.pl/ model 8904 PS. Jestem dziś taka happy bo moja naj.. psiapsiółka jest wreszcie w ciąży! Tak jej szczerze gratuluję bo nie obeszło się bez miesięcy starań...Buu też bym chciała być już po slubie i być na takim etapie jak ona.. eh.. cza przyjdzie i na mnie (na nas) kiedyś :)

hej fas-olka wybralaś dokładnie te same suknie co mnie się podobają ... a ta ostatnia z kolekcji 2006, co wskzałaś to wręcz rewelka ... tyle tylko że boje się czy moja krawcowa da sobie z nią radę ale poza tym bajka i ja w niej wyglądam super :-) a co do czekania ... to ja bym chciala być już po ślubie ale niekoniecznie jeszcze w ciąży ... tęsknię za tym żeby wracać do domu i czekać na mężusia z obiadkiem albo odwrotnie kiedy ja wracam z popołudniówek ... zasypiać sobie obok niego i mieć całe długie wieczory tylko dla siebie ... być po prostu dla siebie :-) ... strasznie już bym chciala .... ehhh rozmazałam się jak mówi moja koleżanka ;-)

My ten etap przerobiliśmy przed ślubem więc poza skończeniem szkoły to nic nam nie stoi na przeszkodzie. Zreszta z tymi powrotami, kolacyjkami, wspólnymi wieczorami to raczej w małżeństwie rzadkosć (no chyba że na początku). Życzę sobie i wszystkim oczywiście aby takich chwil było jak najwięcej :)

Witajcie dziewczynki, można dołączyć? Kilka słów o mnie Termin: 16.06.2007 Gdzie: Częstochowa Liczba gości: 70-90 Kasa: my 1/2, po 1/4 nasi rodzice Sprawy załatwione: sala,zespół,termin w kościele,fotograf,kamerzysta,nauki Czego bym chciała:żeby ten dzień na zawsze został nam w pamieci jako piękne wydarzenie Czego bym nie chciała: zimnej pogody, deszczu, polityki na kazaniu,nieprzewidzianych wypadków Pozdrawiam

Cześć dziewczyny! Byłam dzis oglądać sale i mam mieszkane uczucia. Nie wiem co myśleć więc powiedźcie jak wyglądaja wasze miejsca w których będziecie mieli wesela. To które oglądałam to zajazd. Oddzielnie jest restauracja a w innym skrzydle sala (dwie obok siebie w przypadku wiekszego wesela, mi będzie potrzebna jedna a z nich przechodzi się na taras. Jaki styl..hmm.. trudno mi to określic. W innych częściach są belki i raczej tak swojsko ale ta sala jest normalnie biała, z okienkiem do podawania posiłków i winklem półokrągłym na toalety. Stoły będą w podkowe, nad młodymi wolna ściana do popisu dla nas. W oknach firaneczki tiulowe zebrane po bokach. Pokoje dla gości zaraz obok i na piętrze. Podłoga antypoślizgowa. Do wczesnego Gierka daleko ale właściwie bez wyrazu.. :( Mam czas do czwartku zeby się zastanowić. Trudna decyzja zeby podąć samemu. Wolałabym poczekać na moją drugą połowę ale on wróci dopiero za jakieś 2 tygodnie :( Ale jeśli wpłacę zaliczkę 500zł to najwyżej ona przepadnie, to jeszcze nie majątek, co?

hey dziewczyny, ja dopiero od kilkunastu dni jestem szczęsliwa narzeczoną:-) Chcielismy sie pobrac w wakacje więc dzieki mojej przytomnosci udało sie załatwic salę , która mielismy od dawna upatrzona, na 14 sierpnia, o sobotach nie było mowy do konca roku...Także ślub we wtorek, ale za to środa wolna:-) My podobnie jak kilka z was mieszkamy zagranica wiec wiekszośc przygotowań spoczeła na naszych rodzicach, ale zamierzamy jeszcze z dwa razy wpaśc do Polski i pozałatwiac jak najwiecej. Pod koniec czerwca wracamy juz na cale wakacje. Mamy jeszcze to szczescie , że akurat konczymy naukowy etap w naszym zyciu( doktoraty, staze, obrony, egzaminy...) i mozemy sobie pozwolic ten ostatni raz na dluzsze wakacje:-)Poki co oprócz sali, Kosciola, listy gosci i pewnych wyobrazen o sukience nie ma nic. Ale mamy duzo pomyslow i cudownych rodzicow , ktorzy pomoga nam w ich realizacji:-)Pozdrawiam Was serdecznie i na pewno bede teraz czesto zagladac:-)

Fas-olka a czy oglądałaś też inne sale czy to pierwsza jaką zobaczyłaś? Bo jeżeli ta nie do końca Ci odpowiada to spróbuj poszukać dalej.Szkoda potem tracić zaliczkę, jeśli znajdziecie coś ładniejszego. No chyba, że wiesz że z salami w Twojej okolicy może być problem i trzeba brać co jest.

Dzwoniłam po innych i wiem że jest problem (duże miasto), choć wtedy co dzwoniłam pytałam o wrzesień a sie zdecydowalismy na lipiec, moze w lipcu mniejszy natłok. sama nie wiem, chyba się muszę z tym przespać. Tu jest o tyle dobrze ze wszystko razem i brak dodatkowych kosztów (no prócz strojenia bo trzebaby sie napracować). Jakoś doła złapałam :(

hey fasolka tylko bez dołów tutaj!!! Mysle, ze na lipiec jest jednak trudniej, tym bardziej ze niektórym na tych siódemkach zalezy...a moze zamiast dzwonic zobazc kilka sal tak bez konkretengo terminu, zeby po prostu porównać i zkonkretyzowac swoje wymagania. Nam udało sie zaklepac sale w przepieknym dworku w lesie, sala jest bardzo stylowa i nawet moze troche za bardzo przesłodzona , no ale przynajmniej nie bedzie trzeba juz zadnych baloników dmuchac;-) Pozdrawiam

Witaj sierpniowa Fas-olka trochę dziwne, że dali Ci czas tylko do czwartku na zastanowienie.A jak się nie zdecydujesz wtedy to już przepadnie?Mają kogoś innego na tę datę? Rzeczywiście trudna sprawa, najlepiej wypisz sobie na kartce wszystkie za i przeciw i zrób bilans.Może tak będzie łatwej podjąć decyzję.

Obie macie racje. Stąd nie wiem co robić. Nie wiem czy jest ktoś na mój termin ale raczej nie, może kobieta pomyślała ze to starczy. Właśnie debatuje smsowo z moim Niuńkiem. Może dojdziemy do jakiś wniosków.

Fasolka - dziewczyny mają rację - warto się zastanowić na spokojnie. Czasami zdarz się,że wolne sale są jeszcze w pobliskich, mniejszych miejscowościach (ok 10km).Do lipca jest jeszcze troch ę czasu. Moze warto gdzieś poszukać?

dziewczyny, odbiegając chwilowo od tematu to chciałam zapytac, czy któras z was nie widziała moze w trakcie poszukiwań zaproszeń slubnych takiego wzoru imitujacego zaproszenie teatralne? Znajomy kiedys mi o takim opowiadał , ale nigdzie nie moge znależć takiego wzoru. A ponieważ moje zycie z teatrem od zawsze związane to bardzo chciałabym zrobic takie zaproszenie:-)

sierpniowa - coś takiego?: http://www.allegro.pl/item153709676_sliczne_zaproszenia_zawiadomienia_hit_.html

Dzieki bardzo! Wlasnie o taki tekst mi chodzilo! Jak ty to znalazlas tak szybko??? dzieki jeszcze raz!:-):-):-)

Kiedyś przypadkiem widziałam tu coś podobnego. Nie ma za co, ważne, że o to chodziło.

Ola...sala jest fajna...wierz mi widziałam w Olsztynie wiele innych..i ta jest ok:) przecież byłyśmy tam razem...jak się ją udekoruje i zobaczy w innym świeltle-dziennym, będzie super..dziś było ciemno, szaro i dlatego masz mieszane uczucia, moim zdaniem jest ok. Sama zobaczysz w czw. czy pt jak pojedziemy w dzień!!głowa do góry..razem nie utoniemy:)

Hej. Koleżanka mnie podbudowała, że była tam na weselu i naprawdę dalo sie ładnie wszystko przystroić i zabawa była przednia. Wiec chyba nie będę dłużej się zastanawiać :) Wiec juz nie będę smucić :)

I tak trzymać fas-olka!:-)

Cieszymy się razem z Tobą. A tak naprawdę to czy wasze wesele będzie udane głównie będzie zależało od was i gości, a w mniejszym stopniu od sali. Wspaniała atmosfera przyćmi wszystko... Pozdrawiam

Witajcie Sierpniowa, Pani Jeziora i Mystic Ja dzis poczyniłam pierwszy krok - poszłam się zapytać o salę. Dobre i to. niestety jeden z wolnych terminów, o którym myśleliśmy jest juz zajety

Ja też do przodu. Idę jeszcze jedną salę zobaczyć i dziś zdecyduje którą biorę. I załatwiłam kamerzystę. Mam już też fotografa (kolega kościół i studio i obcy plener, choć nie wiem czy też kolegę nie poproszę) Czyli właściwie najważniejsze. Nie ma to jak dobrze spożytkować czas w pracy :)

No to fajnie fas-olka pozytkujesz czas w pracy! Ja też teraz w pracy siedzę. Dzisiaj obejrzeliśmy jedną, jedyna slę , ale i tak sie chyba na nią zdecydujemy. Chyba małe wybredna jestem? Byłam tam na weseleu i mi sie podobało. Cena 100zł lub 120zł od osoby, ciasta, tort i wódka, we własnym zakresie.Dodam, że to jest restauracja. Zastanawiam się jaki termin wybrać, doradzisz coś: 25sierpień, wolna sala, nie za ciepło?, boje się żeby nie było upału 1wrzesień - raczej odpada, bo to pierwszy dzień szkoły i tak jakiś mi nie pasi 8 wrzesień - zajęta sala 15 wrzesien - imieniny tescia, tez raczej odpada, bo nie żeby to był tylko mój dzień 22wrzesień - nie wiem czy nie troche późno, czy będzie ciepło Dodam, że koniecznie chcę iśc w sandałkach - mam takiego zajoba! Doradźcie coś, plissss

...z innej beczki : co sądzicie o tych zaproszeniach ? 1. http://img282.imageshack.us/img282/8646/czerw2smallwd3.jpg 2. http://img159.imageshack.us/img159/7286/zaprsmallbp5.jpg Tak mniej więcej wewnątrz : http://img153.imageshack.us/img153/2580/1smallre4.jpg

Fas-olka jestes jeszcze?

25 sierpień to fajna data:)biorąc pod uwagę że nie ma zimy to lata ładnego też może nie być..A nawet jak będzie ciepło to sądzę że upału ne będzie:) tak poza tym to już kiedyś pisałam że wychodze za mąż 26.05 a raczej chciałam bo tego dnia nie wychodzę za mąż a dlaczego??no bo ponieważ siostra mojego narzeczonego ze swoim narzeczonym pierwsi zaklepali ten termin.Wiedząc od paru miesięcy że my wybraliśmytą date...Normalnie ale bylam zła na nich i na nas że nie poszliśmy wcześniej....teraz mamy inna datę 12.05:)też fajnie wcześniej będę żoną ale normalnie tak się nie robi...

Ochotka, 25 sierpień brzmi najlepiej, szczególnie jesli chodzi o sandałki:-)

no cześć dziewczyny :-) ochotka -> co do terminu ja bym wybrała wrzesień ten 15 lub 22, mimo że to imieniny teścia ... może dla niego to będzie całkiem fajny prezent imieninowy?! ... sierpień to wakacje jeszcze i paru gości z tego powodu może Ci się nie stawić w sumie chyba najbardziej optymalna data to 8 wrzesień no ale sala już zajęta ... mam pytanko ... -> jak mam być szczera to te zaproszenia mnie się średnio podobają ... ale ja mam awersję do gołąbków i złotości i tekstów do uzupełniania ... ja swoje zaproszenia robię sobie sama ... połączenie paru różnych wzorów które widziałam - widzieliśmy ... motywem na okładce będą 2 puzzle ... do nas to pasuje idelanie ... zobacz sobie na www.cartalia.com ... może coś Cię tam zainspiruje?! ... a u mnie chwilowo stagnacja w przygotowaniach ... i odliczanie dni ... jeszcze 177 :-)

ja mam ślub 14 sierpnia, ale pogoda jakos sie nie przejmuje , to naprawde trudno przewidziec ,szczególnie po tegorocznej zimie...