OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

nazwijmy rzecz po imieniu dziewczynki, jestesmy UZALEZNIONE !:) ale co tu duzo gadac, jest wiele gorszych uzaleznien na tym swiecie a nasze jest calkiem przyjemne:)) a jakie zdrowe!!

normalnie tak mi te i te rozjasnily dzionek w tej mrocznej szwecji...prosze codziennie o takie wyznania:):):) oj przyjemne to przyjemne:) i nikomu krzywdy nie robimy... ja zmykam na godzinke na filmik a Ty luxorku bezpiecznej drogi do domu:) brydziaa:) lekkiej pracy :) Dominique jak jestes to opowiadaj bo my tu umieramy z ciekawosci....

dzieki andziorku, ja dzis tylko do 20, wiec dam rade:) milego ogladania!

brydzia a powiedz daleko z Berlina Ddo Kolonii...bo ja tam w marcu bede na wystawie dentystycznej.... dobra, widzicie...ide juz ide:) tak ciezko Was opuscic:)

oj Andziu, blisko to nie jest, okolo 600 km..:( wiec spontanicznie na kawke i ciacho sie raczej nie spotkamy w tym czasie niestety..

no to trudno, tak tylko pytalam:) ale kiedys u Was u mnie albo jeszcze gdzies na pewno:)

damy rade andziu!!moze nie dzis ani jutro, ale jak sobie pomysle, ze moze uda sie przejsc nam razem ciaze, narodziny naszych dzieci...te wszystkie wielkie momenty, to potem organizacja takiego spotkania bedzie tylko drobnostka, napewno sie uda!!:)

proponuje co roku u kogos innego!!:) ale bedziemy swiatowe babki, nasze dzieci beda mialy \"ciotki\" w calej europie! ach , ja fajnie tak sobie pomarzyc...:)

alo,alo...jest tu kto?:)

czesc Dominiczko!!pisz co nam wczoraj obiecalas, nie trzymaj w niepewnosci!!:) ja juz zaraz zmykam do domku, ale jak tylko dojade to chce przeczytac!!;)

Witam Szanowne Panie:) Poziomeczko...wszytkiego najlepszego, najpiekniejszego, najwspanialszego, najcudowniejszego... Spelnienia marzen slonko!!!!!!! iti...te banany w ciescie robilam niedawno. Do tego zrobilam polewe czekoladowa, a poniewaz sporo mi jej zostalo, to wsadzilam do lodowki i przydala sie pare dni pozniej jak pieklam ciasto. Co to badanek jak je ostatnio robilam to chyba trafilam na jakas praktykantke, bo bolalo strasznie:( Prolaktyne powtarzam w piatek i pewnie tydzien pozniej w piatek wybiore sie ponownie do lekarza. Luxorku...wszystkiego naj dla twojej drugiej polowki:) brydzia...a dlaczego ja jeszcze nie wiem jak Ty wygladasz. Poprosze o foteczki, natentychmiast;) nika1981@op.pl A co do postanowienn to wczoraj wrzucilam na luz i to ostry:) Owszem staranka beda, ale przedtem i potem zero myslenia:) Poki co mi to nawet wychodzi, zobaczymy co z moich postanowien wyniknie po owu. Co ma byc to bedzie. Trzeba sie doszukac w tej sytuacji pozytywnych stron. I od tej pory wlasnie takich szukam i znalazlam kilka i wiecie co...nawet pomaga:)

Witam wreszcie, maiłam ostatnio koszmarne dni w pracy, wracałam padnięta, dziś była kulminacja, dobrze wszystko poszło, szefowa zadowolona wiec dzis z radości kupiłam sobie po pracy dwie bluzeczki i zaraz zmykam relaksować się w wannie bo ostatnio miąłam tylko czas na prysznic i to krótki. Poza tym wreszcie mam neta bo znów nie było, Boże czy w tym kraju cokolwiek może ktoś zrobić raz a dobrze??? ITI dobrze zrobiłaś nie mówiąc szefowi, po co ma wiedzieć wogóle nie ma prawa pytać. Andzia mam nadzieje że u ciebie juz zdrówko wróciło, biedaczku pewnie cię to wymęczyło? Brydzia jak tam u coiebie , mam nadzieje ze @ nie przyszła. bo do mnie narazie nie. Wiecie co obiecałam ze nie będę sie nakręcać ale chyba tak sie nie da, poprostu jej nie chcę niech idzie w diabły!!!!!!!!!!!!! jedyne czego chce to dwie kreski na teście. Boże kiedy sie w końcu uda? jestem niecierpliwy cżłowiek jak sie do czegos zabieram , w szczególnosci jeśli robię dobrze (a oststnio jak wam wiadomo przykładaliśmy sie z moim M. solidnie) to chcę żeby mi to wychodziło a nie znów rozczarowanie. Więc czekam że @ nie przyjdzie i zobaczymy. W każdym razie dam wam znać co u mnie. Póki co pozdrawiam serdecznie wszystkie , jesteście kochane, buziak duzy dla każdej z was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Olka...trzymam kciuki!!! Brydzia przykro mi, ze przyszla, ale juz niebawem kolejna szansa. Faktycznie-wyczekujac ciazy wiele spraw zostaje \"zawieszonych\", bo \"co bedzie jak bede w ciazy?\", ale chyba to jest wielki blad. Ja od wlasnie zaczelam robic plany na caly rok, a jak bede w ciazy to najwyzej bede je lekko modyfikowac:) Andziu slonecko...ciesze sie, ze czujesz sie lepiej. Nie ma to jak pod mamina opieka, prawda?:)

Oj witajcie moje i nasze slonca:) Dominiczku dobre postanowienie, taka przyjemnosc bez stresu...ja chcac nie chcac tak zrobilam a poki co to sie o to tylko wkurzam bo nic nie bedzie w najblizszym czasie...ale da Bog to bedzie, moze faktycznie tak mi sie organizm moj i tak juz pokrecony jeszcze bardziej pokreci ze w do zaplodnienia doszlo albo w 8 dc albo dojdzie w 17 dc...nigdy nic nie wiadomo:) to oczywiscie smiale marzenia ale....

OLKA M - mam nadzieje ze trosze nasza tabelke podciagniesz...;) i ze nie doczekasz sie @ w tym ani najblizszych miesiacach.... trzymamy kciuki...

...ale...nigdy nie mow nigdy:) Moze akurat wlasnie tak sie stanie, a jesli nie to moze ta przerwa dobrze Ci zrobi...moze wyluzujesz troszeczku:)

no, nie ma to jak mama:) ale jeszcze tak troche i gdyby nie choroba to moglabym spokojnie nowa garderobe kupowac...:) a to dobry rosole, a to zraziki i bigosik, mniammmmmmm;) pychota:) i jeszcze tak do soboty, ale druga zmiana wraca w piatek - maz:)i poudaje jeszcze chora przez weekend;););)

widzisz Dominiczku - ja tez sobie postanowilam z mezem wyluzowac i nie myslec o tym...tyle ze to tak samo z siebie przychodzi..i mysli i gdybanie... ale bedzie dobrze:)moze nie bede czekala ze @ nie przyjdzie tylko tak jak Luxor mawia - bede czekala na @ az przyjdzie wielkie rozczarowanie....:)

brydziaa - masz racje:) nasze dzieci beda swiatowe...i normalnie dobry pomysl z tymi corocznymi spotkaniami w innym miejscu:) i w takim razie zapraszam do ciotki do Szwecji a zeby tak przygotowac sie do wszystkiego:)

a z tego co pamietam to i Eulaila gdzies poza krajem mieszka... a gdzie sie podziewasz slonce, napisz co tam u Ciebie:) i agagd, seide ...gdzie jestes??? WRACAC i opiadaccc co tam u Was:)

Andzia...no to ja sie pisze na spotkanie w Szwecji...kolejne moze u mnie?:)

a prosze bardzo i zapraszam:), miejsca ci u nas dostatek...a i moj i Luxorka maz rybki nam zlowia;)...a polskiego piweczka nie zabraknie:) Wiecie, fajnie by tak bylo sie kiedys spotkac....serio mowie:) Trzeba pomyslec i jakos to kiedys zorganizowac:)

Ja zmykam dziewuszki. Do zobaczenia jutro:) Kolorowych snow.

A wracajac do spotkania to jestem jaknajbardziej \"za\"!!!:)

a sie nagadala ;) dominiczku...:) ale pewnie mezus czeka i wybaczamy:) Milej nocki i di jutra...:) ja tez ide sie popluskac i z mama filmik jakis obejzec:)

Dobrej nocy dziewczatka:) Ja do wyrka i na ploteczki z mama a jutro do pracy:( Na szczescie nie musze siedziec tyle co zawsze tylko tyle ile bede mogla:) tak szefowa powiedziala:) Ja zdecydowanie lepiej sie czuje i wygladam a i nawet jajnik przestal pobolewac i tylko sie zastanawiam czy on tak przed owulacja czy cos nie tak ale to powiem ginowi jak sie z nim spotkam:) Cudnych snow robaczki i do jutra:) beguniu a Ciebie gdzie nam wcielo, co...

witajcie i dobrej srody zycze:) doczlapalam sie do pracy, glowka pobolewa a z nosa nadal cieknie ale jest dobrze:) jeszcze jutro i piatek i weekend i maz wraca:) ale za to mama jedzie, buuu.... udanego dnia dziewczatka

cześć dziewczyny wczoraj nie miałam czasu aby wejść i życzyć Wam miłego wieczorku. Tak bywa. Na basenie oczywiście nie byłam, obejrzałam sobie filmik. W ogóle się wczoraj leniłam, poczytałam zaległą prase, nic w domku nie zrobiłam. Lenistwo. Dominiczko plan dobry, życzę Ci wytrwania w postanowieniu, bo wszystkie wiemy, że psychika ma wpływ na zajście w ciążę. U mnie chyba jest odwrotnie, na paczątku spko, luż, wiedziałam ze od razu się nie uda, a im dłużej to trwa to chyba bardziej się rozczarowuję. Andzia cieszę się, że jest lepiej Bega pewnie zalatana jak zwykle, przygotowuje się do wyjazdu pewnie i próbuje ogarnąć mieszkanko. To jest chyba typ kobiety, która nie lubi nic nie robić. Zresztą która lubi, ja też nie.

Brydzia przykro mi, że @ przyszła. Ty masz chyba krótkie cykle skoro wpisałaś w tabelce następną @ na 24.02 mi też tak wypada @ a dziś mam 6dc nowego cyklu. (chyba w tabelce mam 25.02. ale teraz widzę, że powinno być 24.02) OlkaM trzymam kciuki za Ciebie Piję kawkę i jem ciacho :D

Witajcie dziewczynki :) dawno mnie tu nie było....stęskniłam sie za Wami, ale wczoraj szukałam po necie i forum informacji na temat 6 tygodnia... byłam u gin. i postraszyła mnie :( buuu najpierw powiedziała jak robiła usg, ze coś jej sięnie podoba, a potem przyjżała się dokładnie i stwierdziła,że trzeba być dobrej myśli - nie wiem co o tym sądzić :( pęcherzyk jest łądnie widoczny, zarodek również i zobaczyła echo serduszka - z resztą ja też widziałam :) ale gin. twierdzi że zarodek jest za mały - moze być tak ze płód jest troszke młodszy..już szaleje i tak się boje ....... kazała mi przyjść w piatek na kolejne usg zeby zobaczyć czy urośnie i czy serduszko będzie widoczne, ale ja mam mieszane uczucia, czy usg można robić co 3 dni?? Rozmawiałam z Shiva i trochę mnie pocieszyła, jest w tym samym tygodniu co ja i serduszka też nie było u niej widać, lekarz kazał jej przyjść dopiero na 8 lutego...chyba nie pójdę w piątek tylko w przyszłym tygodniu i zobaczymy co bedzie. Dostałam duphaston i mam dużo leżeć, zastosuje siędo tego i nie mogęsiedenerwować, zeby nie szkodzić mojej kruszynce Trzymajcie kciuki, żeby było wszystko dobrze, bo kolejnej porażki nie jestem wstanie przeżyć...