Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

De Lux-gdybys Ty robila swymi rekoma dla mnie pierogi pyzy grzyby w pomidorach na ten przykład to ja bym sie z Toba nigdy nie kłóciła-PRZYSIĘGAM ;-) :-) Groszku--. oby mdłosci Cie omineły... W listopadzie jest 30 lecie mojego zespołu tanecznego szykuje sie niezła biba..ale czy pójde i z kim to pojecia nie mam a ten dylemat odbiera chęci...niestety... Przyszalalam na allegro kupilam guam i kosmetyki do wlosow firmy kerastase...mam nadzieje ze spelnia moje oczekiwania-bo ja nie to sie powiesic tylko przyjdzie. Ninka jest ksero Mamuski-oczyska te same łobuz natomiast po miluni-Pudzianie ktora wczoraj przywedrowala z kuchni z 3 litrowym pelnym sloikiem ogorkow kiszonych...macie cos lepszego? bylysmy u lekarza ..i po wizycie zaczela kasłac...a jaki był placz az dostala tików :-( nic Ja nie cieszylo ale pokazała Panu doktorowi i powiedziala gdzie ma pepek ;-) A mi weszlo cos w kark nie moge sie ruszac siedze jak mumia..koszmar!masc i tablety nic nie dały koszmar!!!!!chyba uciekne do domu dzisiaj wczesniej bo nie wysiedze. pozdrawiam Was prawie weekendowo. Anouk odezwij sie Kobieto! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide Groszkowa po pracy, idę... Wolałabym juz, aleroboty po pachy. teraz przerwa na kanapkę i do kanapki kafe. a potem orka, orka. Mój miał właśnie jelitówkę na kilka dni przed ślubem, masakra. Jo* - powiem Ci tak, faktem jest, ze chłopy to proste stworzeania,ale ja mam dosć tłumaczenia ich w ten sposób. Mogłabym powiedzieć - jestem blondynką, jestem głupia, nie wymagajcie odemnie nic. I żyć sobie lekko i przyjemnie. A czasem naprawdę odrobina dobrej woli nie kosztuje nic, a zwłaszcza zadowolenie własnej żony (tzn. zebym coś zrobił po mojej mysli). Pokłóciliśmy się o jego durnego kolege, nie tego co ostatnio, tylko jeszcze głupszego Marianka. Kiedys Wam pisałam, że był u nas dwa dni - masakra, facet stary, a głupi. Dzwoni do nas raz w tygodniu po 22, szlag mnie trafia, bo albo przerywa nam ... wiadomo co, albo mnie budzi. Wczoraj znów przerwał, więc strzeliłam focha i postanowiłam spać. A ze Marianek jest głuchawy, to moj darł się do słuchawki. I od słowa do słowa doszło do kłótni. A już tyle razy mówiłam - powiedz facetowi, ze po 22 to my śpimy, on jest mądry, bo emeryt i moze się wyspać kiedy i jak chce. A ja nie mam zamiaru być budzona o dziwnych porach, bo wstaję codziennie o 5. Ale mój jeszcze tego koledze nie powiedział. Zła jestem, bo i niedospana i ciagle chora, od kilku tygodni ciągle cos. Ech, i znów pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo* - masz racje, Ninka to czysta Celinka, te same miny, oczyska i usmiech. A swojej Mili pogratuluj od cioci Yenny, faktycznie pudzianisko z niej. Fotki miałaś podesłać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grochowa, mam pytanie do Ciebie odnośnie ciasta, bo jutro bedę robić, czy Ty biszkopt pieczesz w prostokątnej blaszce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka, to zalezy do jakiego ciasta. Do tego ze słonecznikiem robię w prostokątnej, bo raz że wychodzi go więcej, a ciasto znika raz, dwa, a dwa że wygodniej się kroi je w kosteczkę :) Na wesele mój tata zamówił żeby było ciacho rafaello, a Maciek właśnie ciasta ze słonecznikiem sobie zażyczył :P Mojej przyszłej bratowej siostra zrobi więc po 2 blaszki, sernika, szarlotki, rafaello, słonecznikowego i orzechowca. Mnniiiaaaam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Yenka bo faceci są prości jak budowa cepa , jak nie walniesz nie zrozumie :-). Co do blondynek to muszę Ci powiedzieć że to nie kolor włosów to charakter - ostatnio pan na allegro sie o tym dowiedział , jak ustalałam z nim cenę za część do Sharana , a że wyszło na moje to na koniec stwierdził, że już wie co oznaczaj słowa \" bo wie pan ja jestem blondynką\". Ale nie powiem naiwną i zdezorientowaną to ja potrafię poudawać ................. no bo kto nie pomoże biednej głupiutkiej i takiej nieporadnej blondynce no kto ? ja sie pytam . Gazu dalej niet:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów jestem zła. Podzielili podwyżki, dostałam mniej niż się spodziewałam. Wrrrrrrrrr Nie chodzi o kasę - bo to nie jakiś majątek,ale cholera - wiecej dostanie np. koleś od nas z działu, który nie robi zbyt wiele. Ech, znów w plecy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, akurat u nas nie ma podziału na POprawnych i poPISujących się, raczej na tych co właża w dupska kierownikom lub nie ... Bo ta podwyżkę, to kierownicy dzielili. Była pula na dział. ileśtam na etat, ale kieronik miał pewnąelastyczność. I nasza tradycyjnie wykorzystała to tak, by jej ulubieniec dostał więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas podwyżki (jeśli juz są) to raz na 6 lat :o Czyli ja się jeszcze nie załapałam :o Dziewczynki, nie wiem jak to będzie w następnym tygodniu, czy będę miała czas podjechać do rodziców i zaglądać do Was, dlatego już dziś mówię: do zobaczenia za jakiś czas :) W razie czego smskami będę dawać znaka what`s up u mnie. Jutro robimy panieński - a ja niestety już nie zdążylam się napić z kumpelami :P Duże uściski, trzymajta się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sos słodko-kwaśny miam miam .......................cały blat zastawiony słoiczkami . nawet moja mama mlaskała:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuu normalnie nie wiem jak was przeczytam- tyle str. :P gdzie jesteście ?? wracajcie !! buziaczki 👄 ps ja nie mam co pisać - szara nuda, sprzatanie, panie, bawienie małej, spacerki kapanie , spanie i tak w kółko :P ale chętnie poczytam co tam u was !! aaaaaaaa Jo- buzia wielka dla Mili - pudzian z niej jak nic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł, właśnie wróciłam z zakupów... :) Obkupiłam się środkami do czyszczenia i sprzątania domu. Zaraz lecimy (:P) na badmintona:) Spać mi się chce;) A zapomniałam się pochwalić, że w sobotę zdałam przy pięknej pogodzie egzamin!!!!!!!! Rok mi to zajęło, ale mam upragnioną i wymarzoną licencję:) Rok czasu, sporo nerwów, wiele frajdy no i ...trochę kasy;) Ale warto. Te doznania są bezcenne. Moi rodzice dumni, choć się początkowo dziwili po mi to:P Jak tylko ją odbiorę, zabieram mojego ze sobą wysoko:) Marzy mi się zobaczenie jego miny. Podejrzewam, że i jemu będzie się podobało:) No i miny teściów, bo nawet nie mają zielonego pojęcia, że kurs robiłam:P:P:P Postanowiliśmy, że powiemy, jak się z nimi wszystkimi zobaczymy....heh pewnie i tak nie zrozumieją... że zrealizowałam swoje jak na razie to jedno z największych marzeń:D:D:D:D:D :) tam liczy się co innego;) Póki co mój dzielnie mnie wspierał, sekundował i trzymał kciuki... I to tyle byłoby u mnie w czasach \"kryzysu\".... Od soboty jestem przeszczęśliwa.... a dopiero przede mną największe doznania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk gratuluję!! Jakbyś kiedyś frunęła nad Bydgoszczą, to daj znać, będę wyglądać i pomacham ;P A przede wszystkim to podziwiam Cię! Nawet nie wiesz jak bardzo podziwiam. Żyć po to by spełniać swoje marzenia, dążyć do nich, osiągać je, cieszyć się z nich, wymyślać nowe... To wszystko znaczy żyć pełnią życia, to wszystko znaczy, że słowa \"nie mam czasu\" to tylko wymówka na nasze lenistwo, bo czas jest zawsze i na wszystko. I cenię sobie ludzi, którzy robią tak wiele dla siebie. Bo właśnie dla przeżyć warto żyć, po to aby potem było co wspominać na bujanym fotelu przy kominku :) Pozdrawiam was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk.....bardzo Ci gratuluję. Masz dziewczyno odwagę. I pięknie Seduszko napisała o tych marzeniach. Ja też podziwiam i zazdroszczę w sensie pozytywnym tych spełnionych marzeń. To jest piękne. I Twój mąż musi być z Ciebie dumny. W końcu to duże osiągnięcie taka licencja. A i tych innych osiągnieć też u Ciebie nie mało. A ja nawet tu nie piszę, bo szarość dnia ( na moje własne życzenie ) mnie przytłacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :) Anouk gratki :D no, kończę kawę i idę malować optymizm..miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jaka jest ta stronka z odjechanymi prezentami co kiedys groszkowa nam podawała?? yenka wiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nastąpiło załamanie pogody, pewnie lada dzień ta plucha dojdzie do Was.... Spac mi się znów chce... Ciekawe jak tam nasza Groszkowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda?? gdzie? bo nie zauważyłam jakoś w pracy masa..pracy po pracy: budujesz..remontujesz..urządzasz 3 godziny, 3 GODZINY łaziłam!!! jaśniepan prawie orgazmu dostał szwendając się między regałami ja lekko mdlejąca wytrzymałam jego ekstazę..ehh ale ustalone, kafle (najtrudniej) kabinka (wyleczyłam się z hydromasażu -> rachunki -> córa) i cholernie droga ale piękna...umywalka ze szkła no i wypatrzyłam na allegro baterie, bo tez musi być fikuśna kur..ale mnie o będzie kosztować :O ale tak sobie odbiję, że rodzinka będzie musiała mnie gonić z łazienki..taka będzie śliczna :D ach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Groszkowa??? szaleje na panieńskim :D z obłędem w oczach wybiera kolor baloników i uspokaja rozedrganych rodzicieli ;) ehh pięknie ma Groszkowa nasza :D i jej Groszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, zazdroszczę Tobie remontów, uwielbiam : budujesz, remontujesz, urządzasz:P:P:P Macie pilnego @....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogubiłam sie w pilnych @ :( Jo- słońce teraz sprawdziłam tel. - mnie wsio ryba, byleby wszysycy byli zadowoleni :D:D tym razem to ja się objam :P chciałoby się rzec , ale ........... mam z mała urwanie głowy :( wczoraj zjadła za dużo owoców na podwieczorek - efekt rzadka kupa i odparzona pupa- no szlag mnie trafił !!! i mamy dużo wietrzenia kupe masci i paprania :( ja nie wiem, czy kiedykolwiek ona będzie mogła jeśc normalnie a ja nie będe przy niej taka styrana :( do tego kupiłąm je kapciochy i zaczeła chodzić :( tzn robi kilka kroków i puszcza się i idzie , a jak się orientuje ze nie ma oparcia to upada gdzie popadnie :( zbiła mi dzisiaj oliwę :( cała się oblała :P dobrze, ze szkłem sie nie skaleczyła , sceny grozy w domu mam na okrągło !!! w niedzielę robiłam pranie - mała ma połowe rzecz różówych - jak nie wiem :( wygląda to fatalnie 😭 itd . itp ... jest tego ostatnimi czasy dużo , za dużo ! buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co ja tu jeszcze robię ręcznik na głowie, w polarze siedzę i piję kawę szlag..za 15 minut muszę być w drodze do pracy :P znacie kobietę, która w kwadrans się ubierze, pomaluje i ułoży włosy? :P miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale ziewam potwornie. Wczoraj miałam straszny dzień, tzn. załatwiałam baaardzo nieprzyjemne sprawy można rzec rodzinne, potem też nie było lepiej. Ale i odsapnęłam trochę - od pracy i tego co sie tu dzieje. A dzieje się - dla mie żenada, żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi i jak zdążyłas w 15 min ??? :D:D yennka - ty tez walczysz z problemami ?? :( przeoczyłam .... upsssss Ani - GRATULACJE 🌼 teraz kochana będziesz nam zdawac relecje z lotu ptaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć celi. Tak, walczę z problemami, wiecie co - mam tyle na głowie, ze muszę zapisywać. Co na kiedy, gdzie, jak... Szlag mnie mało co nie trafił któregoś dnia - właśnie na wczoraj zwaliło się coś niespodziewanie. W ostatniej chwili, bo ktos, gdzieś, coś zaniedbał. Kurna, w naszym kraju cudów i wianków tak jest - zawsze ktos, cos, nigdy nie ma winnego, nie ma osoby odpowiedzialnej. Spychologia, spychologia, spychologia. No i w pracy zaczyna się znów "dziać". I znów gruchnęło informacjami o konkursach. Ja nie "kcę" konkursów, ja "kcę" swoich naczelnikow - "cuzamen" do kupy, w składzie w jakim są obecnie - na zawsze - bo mi tak z nimi cudnie jak u Pana Boga za piecem. Główny jest super,ale za-ca przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Jest bosssssssssssski - jako szef oczywiście i tylko jako szef. Co nie znaczy, że nie ma na kim oka zawiesić ;-) Nie wiem czy Wam pisałam, jak przyszedł kiedys do nas do pracy jego 10-letni syn i stwierdził, że "proszę pani, a tata powiedział, że z pani to jest niezła dupa" :-D Ale wracajac do rzeczy, oni obaj stanowią zespół idealny. I choć tesknię za ex szefową, to teraz jest świetnie. I nie chcę zmian i tak ciagle coś się dzieje. Ech, do dupy to wszystko. I dopiero 9,15 - jeszcze 6 h!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezerwana21
Yenny, wczoraj wysłałam Ci meila. Doszedł? Wczesniej mi kiedyś pisałaś, że jednego z moich meili nie otrzymałaś.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Doszedł, rano jeszcze z domu przeczytałam tak na szybko - ale nie odpiszę dziś - bo w pracy dziś nie mogę zalogować się do skrzynki, po pracy mam wyjście, wrócę późno. Ale jutro się postaram. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana21
Hej, nie ponaglam Cię z odpowiedzią. Chciałam tylko upewnić się, czy doszedł, bo w przeszłości różnie bywało. Jestem cieplliwa Paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×