Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Ale mi jedna w pracy cieśnienie podniosła Groszek - nie to nie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka to ja już sie odezwę lepiej:D bo operki sie boję:) :D jak zwykle jasniepaństwo przeginaja...tak ze na swieta na pewno do nich nie zawitam. chcieli go odzic w ten weekend z ex...uprosili by mały został u nich na weekend...no i mój tez..skoro pierwszy raz syn zostaje to trudno by ojciec nie...tak wiec wsciekłam sie..bo miałam mase sprzatania...a idą zęby!! jakaś masakra taka maruda z tego mojego....ale ma już 3!! awanture miał u starych ...i wyzwisk padło wiele na moj temat od jego siostry..wyszedł a potem w domu to omawialismy. jakas schiza... namawiają go do powrotu do firmy..a wogole..jak tylko odsprzątne sie napisze obiecuję/ z kubusiem cała frajda sprzątać...pomocnik jak diabli mumi...ja czytam gg ale mi sie komp wiesza i odpisac nie mogę. oto zdjecia : http://garniera.fotosik.pl/zdjecia/1.html http://video.interia.pl/obejrzyj,film,89178,sortuj,,st,,pozycja,1,kiwaczek oraz filmik pozdrowionka a ja do garów mały drzemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja mam pisać jak skasowało mi długaśnego posta do was..a teraz juz kubus na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziałało! Garni się odezwała. :-) nie bede \"opeerowac\". Moja psiapsółka własnie urodziła dzidzię. Ale się cieszę, nie mogę się doczekać by zobaczyć maluszka. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni wczoraj też się wieszało, mam posta na poprzedniej stronie, pisałam po Anouk, wyszła godzina 13, a powinna 19 walczyłam dziś z pierogami, niestety..jednego zjadłam a ten...w długą, chce uciekać - wszystko to nerw, dzieciarnia wrrr ciśnienie podniosła zimą!! w adidaskach, bez rękawiczek, bez czapek (^&^%*&&) się wylansowały pieróg siedzi kamieniem w żołądku, bleh jaśniepan okazał przytomny umysł jestem wyprzytulana i wymojana :) już nerw mniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje posty ostatnio nie docierają:( I też je wcina:( Świąteczny prezent zrobiło nam auto: trzeba mu kupić nowy akumulator:( Teraz mój z moim tatą jeżdżą i szukają:( masakra jakaś:( U mnie net chodzi masakryczne, ale mój provider ma konserwację i od 25 ma być lepiej. Zresztą przenieśliśmy sie na 2 giga, pożyjemy, zobaczymy.... Idę robi śledzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani uważaj!! rybka lubi pływać :D mój był dziś na zakupach, słał rozpaczliwe smsy, ja go pocieszałam, wrócił wściekły jak pies..i taaaki zmęczonyy :P walczył z babciami które śmigały po sklepie nie bacząc na reumatyzm i inne geriatryczne przypadłości :P wrócił, ale cholera gdzie karpie!!! znów mu się szykuje nęcąca atrakcja w postaci wycieczki do hipermarketu .. trudno ;) biedulek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha nie tylko święta ......................sylwester też :-D. gdybyscie mnie mogły teraz zobaczyć a szczególnie ten moj usmiech jak pomyslę o sylwestrze :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajszy wieczorny post tez mi zjadło. :-( Ale to nic - dzień dobry wszystkim. Ostatni dzień i prawie tydzień wolnego!Nie lenistwo-ale wolne od pracy, dojazdów... Ja mam humory - wczoraj ćwiczyłam ksiecia i młodego, potem dałam im częsc prezentów przeznaczonych po choinkę na obłaskawienie... Ech, humorki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja nie musiałam cwiczyć sam się ćwiczył .....................nabylismy piękną choinkę w niedzielę rodzinnie bedziemy ubierać - pierwsze nasze święta razem . Jutro piekę ciasta................. na samą myśl że będę to robić mam usmiech od ucha do ucha - lubię piec i gotować dla mnie to bardzo twórcze i spontaniczne zajęcie . teraz idę po kawkę i siadam do rozwiazywania problemów Vatu ................chce miec wolna głowę na święta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprawę humoru: Pewien facet leży na łożu śmierci, przy nim czuwa żona. - Skarbie ... - szepce facet. - Cicho kochanie, nic nie mów. - Skarbie, ja muszę ci coś wyznać. - Kochanie, nic nie musisz, nic nie mów. Wszystko w porządku. - Nie, nie, chce umrzeć w pokoju. Muszę ci wyznać skarbie, że cię zdradziłem. - Nie martw się kochanie, ja wszystko wiem. Gdybym nie wiedziała, to przecież bym cię nie otruła. Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku. Żona mówi do męża: - Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jeden Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy. - Czy uprawiał sąsiad seks we troje? - pyta jeden. - Jeszcze nie - odpowiada zapytany. - A chce sąsiad? - Oczywiście! - To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny :D a ja....leżęęęę, uwaliłam się jak....zwierzęęęę, nic nie robięęęęę tylko siedzęęęę na kafeeee, a ..... feeee :D leń francowaty mnie omotał i puściś psia krwia nie chce :P a święta tuż tuż :) Whimcia, to będą cudowne święta bo..razem :D cieszę się z Waszej pierwszej wspólnej choinki :D dzis młode wybywają do dziadków, uhh moze zapoznam się ze ścierka do kurzu? tylko brak mi motywacji dla tej znajomości ;) miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzywam się do was :P Jakie macieplany na Sylwestra? Ja pierwszy raz od 3 lat nie musze być w tę noc w pracy!!! Hurraa. I jadę z paczką znajomych nad morze... na całe 5 dni. To pierwszy wyjazd od dobrych 2 lat :D Oj będzie się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jedziemy do naszych znajomych daleko, daleko...w Schengen;) na trzy dni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mieście korki masakra, bo jakaś obława i kontrolują wyjazdy z miasta.... Jakby złodziej główną drogą uciekał:) a na bocznej cisza, jechałam założy świeczki na choinke na naszej działce, to wiem, potem robisz myk i myk i jesteś na drodze poza miastem, tej głównej, ahhhh....policja:P:P:P:P:P Choinka doszła, teraz czeka u rodziców;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzieciarnia u dziadków do południa wzięłam się za \"porządki\" czytaj: rozgrzebałam pudła w których było..wszystko i ..wena mnie odejszła ;) leży teraz taki artystyczny nieład, chaos, bałagan, ale nawet się komponuje z resztą..hmmm aaaa niech leży Tatko wpadł do nas, przytachał siaty z gratami do spalenia, przywiózł też kawał szynki z kością coś a\'la Flinstonowie, zapach niebiański, wygląd kosmiczny jak za czasów króla Ćwieczka :D a po karpia jedziemy jutro i może..uhhh przytachamy żywą!! choinkę!!! tak mi się marzy zapach lasku kotkowi pewnie też się marzy :D że będzie wisieć jako żywa ozdoba, tu bąbkę strącnie, tu łańcuch wymemla :D się zobaczy :) ale dość już mam tych sztucznych, nasza niby jest ładna i taka futrzata a nie łysa jak za komuny, ale to nie to samooo :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bilans dnia: choinki...żywej nie ma :( będzie ta..nieżywa gar kapusty z grochem poszedł w kosmos, połaszczyłam się na słoninkę..świeżutka - tak zapewniała Pani sprzedawczyni..a smród?? w całym domu gar -> w kosmos, moja robota psu w ... aaa nie skończę gdzie :) gotuje sie kolejny :) rybcia po grecku gotowa pierniki nadal twarde jak skała..choć już powinny zmięknąć po 3 tygodniach ;) ale ja się nie znam, najwyżej będą służyć jako oryginalna podpórka pod stół, który się kiwa, albo zamiast cegły w torebce, do obrony? chyba, że macie ciekawsze pomysły :D zrobiłam porządek w papierach, pudła zniknęły, oczyszczam sferę jin i jang :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak ............................dzisiaj oddawałam się mojemu ulubionemu zajęciu piekłam ciasta . i upiekłam dwa rodzaje makowca , seromakowiec i sernik ............... teraz to wszystko leżakuje w bagazniku samochodu - bo tam jest zimno:-D. nie powiem jestem zmęczona ale szczęśliwa .................chyba coś ze mną nie tak bo dawno nie piekłam i nie gotowałam z taką radością a może to dla tego że mam dla kogo:-D idę sie umyć i spać bo jutro tez jest dzień ................i ubieramy choinkę żywą wielka pachnącą dokładnie taka miała być :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia odeśpij ten maraton kuchenny :) ps. jesteś dzielna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę Wszystkim Wam dobrego czasu w świeta,wiecej spokoju duzo zdrowia miłosci dawaj i moc otrzymywanej,satysfakcji,dobrych chwil i marzen nierelanych by sie spełniały... Joasia z Milunia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki tak bym chciała radośnie składać Wam życzenia niestety jest mu smutno. W sumie to norma. Powinnam się przyzwyczaić, ale ja niestety nie godzę się na życie byle jakie. Najprawdopodobniej wcale razem nie siądziemy do kolacji Wigilijnej. Jak zapowiadał tak zrobił piekło w Święta. Myślę ,że to już koniec. Cóż muszę żyć dalej i chcę żyć dalej by mieć możliwość poznania tego do którego będę miała zaufanie, którego będę kochać i przez którego będę kochana. Niech nadchodzące święta Bożego Narodzenia przyniosą Wam szczęście i pomyślność, niech moc wiary i siły doda otuchy w zmaganiu się z codziennością. WESOŁYCH ŚWIĄT!!! A ja jutro jeszcze do pracy. Dziś jeszcze dokończyłam porządki , ubrałam choinkę. Nie upiekłam niestety żadnego ciasta, nawet pierniczków choć zawsze to robiłam. Nic mnie nie cieszy niestety. Smutno jest mi bardzo gdy na to wszystko patrzę. Ok już nie zasmucam i nie piszcie nic na ten temat najlepiej. Nawet nie powinnam w dzień prawie świateczny o tym pisać, ale prawdziwe uczucia wyrażam właśnie tu i wiem ,że Wam mogę spokojnie o tym napisać. W realnym świecie udaję , gram ,że jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabrzmiały cichutko dzwonki odbite echem w kryształach do serca wtuliły słodycz, która swą mocą zniewala Wyjmuję biały opłatek, przełam się proszę ze mną parska renifer radośnie spójrz, gwiazdy jeszcze nie bledną Gałązki pachnące lasem ozdobię światłami życzeń mieniących się ponad czasem nadzieją, radością, zachwytem. Życzę Wam i Waszym rodzinom cudownych Świąt Bożego Narodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych pogodnych radosnych a zarazem spokojnych świąt Bożego Narodzenia życzę w Ja z Niedźwiedziem oraz córką . Ps. zaraz spadam z pracy do domu a potem do mamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zdrowia i miłości Wam życzę Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po świątecznie ......................nie ma lekko pracuję :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, głupio mi bo w wyjątkowym w tym roku zabieganiu świątecznym nie zdążyłam złożyć życzeń wszystkim Wam na forum... Wczoraj wróciliśmy od moich rodziców, fajnie było, niestety choroba z mojego brata przeszła na mnie i leżę w łóżku, a on już na nartach. Jutro mamy/mieliśmy jechać na narty i sylwestra do Niemiec, teraz zastanawiamy się, ale pewnie pojedziemy. W końcu taki wyjazd rzadko się trafia. Ale za w czasu życzę Wam, żeby przełom Starego Roku pogrzebał wszystkie smutki i problemy, żeby Nowy Rok dał nam nowe, czyste konto zapisane tylko szczęściem, radościami. I dużo miłości. Anouk Nineczko, odezwij się do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×