Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

czytam was i czytam, ale chyba za mało sobie dzisiaj chlapnełam, bo za cholerę nie moge załapac o czym wy dzisiaj pisałyście :( no jazdę niezła macie :D:D:D:D:D:D ja też chce :P podeślijcie kurierem ten towarek :D:D Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam porannie ożesz kurna zimno nie dość że wieje jak wściekłe to jeszcze pada śnieg bez pytania .................. dobrze że wczoraj nie miał czasu na debilację dzięki temu mam resztki futerka zawsze to cieplej. wczoraj miałam zajefajne zdarzenie - szukam opon do sharana bo dwie trzeba koniecznie wymienić więc szukam okreslonego typu ...............a skoro szukam to wydzwaniam po różnych różnistych firmach oponiarskich -wczoraj dorwałam wizytówkę jednej z firm wykręcam numer na komórkę i zdębiałam facet ma numer o jeden niższy niz mój. Facet tez odebrał i niemógł uwierzyć najpierw długo nie odbierał bo jak sam powiedział był w szoku jak zobaczył co mu sie wyswietla :-D. Ale efekt jest taki że pan poszukał i znalazł takie opony:-D. Od wczoraj takie załatwienie sprawy będę nazywac na telefon:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Kobitki. Jak mnie boli dziś głowa :( Albo ciśnienie albo pogoda. Wczoraj piękne słońce, dziś śnieg... porażka jakaś. Celi dawaj no fotki Nineczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku to zapraszam do mnie :D:D:D u mnie wczoraj ulewa i prawie burza :O a dzisiaj snieg :D:D:D:D:D jak się nie ociepli i z mała jeszcze jeden dzień posiedze w zamknieciu to z aniolka stanie mi się mała marudą :( wczoraj aż piszczała tak na spacerek chciała .............. a co bedzie dzisiaj ? a jak tam wasze przygotowania do świąt?? u mnie pełną parą :P mała ma od jakiegoś czasu kaczusię, na parapecie stoja kurczaczki i to wszystko :D:D nie... no może upieke jakies mięsko , ale na sałatki jakoś nie mam ochoty :( J. własnie wyjechał wróci jutro w nocy, żeby pojutrze znowu wyjechać :O źle mi przez to :( znowu staje się słomianą wdową tyle, ze teraz dzieciata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja tam wolałabym z takim maleństwem zostawać niż sama. A czy Ty nagrywasz jakieś filmiki z małą, tak jak Garierka z Kubusiem? Jak masz coś takiego to podeślij, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona wydepilowana -mówisz tak bo dziecięcia nie masz jeszcze ;-) Celi Kochana --taki juz los matki polki cóż z wiatrakami nie ma co tancowac..ale to Ty pierwsza bedziesz widziala Jej usmiechy Jej raczkowanie i trzymanie niegramotnie telefonu przy uchu na hasło halo halo ;-) Jeszcze tylko poczekamy na lato i pogoda zasiądzie w sercu naszym ;-) jak i w myslach..wiem że samej smutno..ale Ty twarda jestes sztuka!!!! pozdrawiam Cie gorąco. Groszkowa zabolubna-->przygotowana i gładka jak we snie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popoludniowo - przeorana jak pole wiosną. Masakra co się u nas w pracy dzieje. Zaraz do domu - do dziecięcia i męża ;-) Dziewczyny, nie mogę się oprzeć, cieszę się tym ze tym moim mężem jak małpa grzechotka i wcale się z tym nie kryję :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo, jeszcze nie wydebilowana, dzis się pięknię :D Debilacja, paznokietki u nóg pomalować, jeżyka przyciąć :D :D :D Bedzie gładź i miękkość :D Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie ....................................to nic że musiałam skrobać autko bo snieg przymarzł :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka urodziła!!!! Miała długi i wyczerpujący poród. Ale jest już OLA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie znowu snieżyca buuuuuuuuuu w 10 min napadało mi 5 cm sniegu na tarasie :( znowu siedzimy w domku :( i chyba szlag mnie zaraz trafi ! mała marudzi i ja też :D:D:D:D w tv głupoty :( na net już patrzeć nie mogę, niuniuska skwierczy , bo tez chce odmiany 😭 ooooooo zminiesza ilosć opadu- może jednak bedzie spacerek?? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś na szczęście krócej w pracy. Ani, uściski dla Twojej przyjaciółki. Ja zaczynam powoli znów planować, wybierc imiona(tamtych juz nie mogłabym dać dziecku),moze zacznę starania gdzieś ok lipca... Męzuś chcialby już - ja się potwornie boję. Choc lekarz dał zielone światło. Ale we mnie siedzi strach i nie moge go wywalić. Zwłaszcza, że nikt nie da mi gwarancji że historia się nie powtórzy. No i jeszcze te problemy o których wspominałam - musi się poprostować, i tak jest wystarczajaco duzo stresów dookoła. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nową fryzurę :) Koleżanka z sekretariatu mnie nie poznała, a dyrektor minął mnie na korytarzu i aż się zawrócił bo też nie poznał :P Hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz, moment. Dopiero co wróciłam od fryzjera, a Ty już się zdjęć domagasz ;) Zobacz więc jaką fryzurkę ma Katie Holmes. Mam taką samą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja woleCiebie oglądac! A zdjecia Katie są rózne - który to fryz pytam się???? Uciekam już. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo Anouk
Też chcę:) Ja w lany Poniedziałek jadę na narty. Postanowione, moja koleżanka jedzie też, więc bedę ja ganiać po stoku i małpować, jak jeździ. Jest instruktorką, więc wyjazd ja i mój brat mamy "szkoleniowy" Ależ się cieszę:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zimowo , mroźnie i słonecznie - im bliżej wiosny tym zimniej:-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja. Dziś spóźniona do pracy potwornie - korki, śnieg. Jutro kupie choinkę i karpa i- święta jak znalazł. Zimno u nas dodatkowo, ślisko - wypadki stłuczki. A pozatym byłam z mężem w kinie - film babski,ale o dziwo w kinie było kilku panów. Film średni - pierwsze 45 minut nudne jak flaki z olejem, potem było lepiej trochę - ogólnie da się przezyć. Młody biega za dziewczynami i polewa je zimną wodą. A potem narzeka, ze sprzątać nie może bo zmęczony taki... Biedaczek, pogoniłam go wczoraj do porządków, oj pogoniłam. W pracy na razie spokojnie - nowy deyrektor stwierdził, ze jest zwolennikiem ewolucji, a nie rewolucji i na razie bedzie się naczelnikom przyglądał. Oby nasz mu się spodobał ;-) Z takim szefem mozna pracować. I dostałam podwyzkę - nie jest jakaś okazała,ale to zawsze dwie stówki do przodu. Pozatym pomarynowałam wczoraj mięsa, jutro bedę piec. I placki ze dwa. I dwie sałatki, jajka, biaa i ciemna kiełbasa, chrzan i ćwikła i finito. Nie mam zamiaru się przepracowywać. Pół świat bedziemy sami, więc będziemy spełniać małżeński obowiązek :-P Uwielbiam ten obowiązek - i z tego powodu i dzis ziewam jak stary krokodyl :-p :-D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka ty to masz dobrze ......................ja ledwo zipię cały dzień zakopana w papierach od rana z przerwą na dojechanie do domu i obiad do póxnego wieczora koszmarne . Mam zaplanowany sernik , makowiec dla niedźwiedzia ( masę makową dostałam od cukierników ) młoda piecze swój placek serowo wiśniowy ( sama sie oferowała ) . Mam do zrobienia obiadek - niedźwiedź woła z sanatorium że chce schab i tak tupie nogami że w Pernikowie słychać:-D. Młoda jest mniej wybredna i chce kurczaka takiego nie wymagającego pracy czyli psedurożna:-D............... kocham moją rodzinę że nie ma wymagań .Jakaś sałatka , biała kiełbasa chrzan jajeczka ..................... moze jak mnie najdzie wena twórcza to zrobie szynke w galarecie z salatką :-D. W pierwsze święto zaprosiłam moich rodzicow ............. tata jest chory ma wysoką temperaturę kaszle prycha ( mam nadzieje że mu przejdzie ) martwię się o niego jakbym nie patrzała jest po 80-tce i nie podoba mi się że nie może si wyleczyć od paru dni . A co gorsza wczoraj jak rozmawiałam z mamą wygląda że jest też chora co prawda zapiera się ale słychac jak chrypi................. zabaczę co z nią i ajk bedzie gorzej to dostanie zakaz wychodzenia - sama zrobię im zakupy i zawiozę . Jednak po cichu liczę że bedzie lepiej niż wczoraj - jeszcze nie dzwoniłam niech sobie pośpią:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czerwono Anouk
Hej, a ja mam tez mięsa pomarynowane. Mam gosci na śniadaniu. Wiec w sobotę poobsmażam kiełbachę. Pogonie mojego do umycia łazienki, poodkurzania, starcia kurzy i zmęcze pierwszy dzień, a potem..... w Lany NARTY!!!!! Pieknie!!!!!! U mnie mega korki, slisko cholernie i ziewam po badmintonie, saunie i nocnych odwiedzinach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny - ja nawet nie musiałam ksiecia prosić - wczoraj pieknie poodkurzał, dzis powozi mnie po sklepach - zakupy. Spadam pracować - od rana ziewam, piję kawę i wstyd powiedzieć - niewiele zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniowo. Podkręciłam tempo - zrobiłam wszystko co trzeba i nawet wiecej. Teraz tylko to co przynosza podatnicy na biurko mi składa koleżanka -ale to już bez nerwów i na spokojnie mozna zrobić. Tylko jakaś taka senna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×