Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Zapomniałam o najważniejszym;) Życzę Wam, wszystkim i Waszym rodzinkom Pełnych miłości i zdrowia Swiąt Wielkiej Nocy oraz smacznego jajka. Monika i Norbert z Natalką :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek. Ja juz obiad zaraz bede zajadac a wy pewnie dopiero sie budzicie! U nas niedziela palmowa spedzona uroczyscie w kosciele. Bylo na mszy polskiej straaaaasznie duzo ludzi, chyba sobie wszyscy przypomnieli ze trzeba sie do kosciola wybrac. Pojechalam z kolezanka do czeskiego klubu zobaczyc sale na komunie. Kolezanki corka tez bedzie miec komunie razem z Oliwia i postanowilismy zrobic razem zeby mialy dziewczynki frajde. Wiec sala nam strasznie pasowala i do tego super jedzenie i nawet nie drogo. Wszystko juz zaklepane!! takze nastepna rzecz zrobiona z czego sie bardzo ciesze. No nic uciekam bo maz wola. Niedziela jakos tak szybko uciekla ze dopiero co sie wstalo a juz w sumie trzeba sie spac szykowac!! Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Witam Was w słoneczny niedzielny poranek....🌼 Monika - życzę szybkiego urządzenia się na nowym mieszkanku, aby Wam wszystko wyszło jak sobie zaplanowaliście i wymarzyliście. Abyście po tym wielkim teraz bieganiu mogli odpocząć i rozkoszować się jak najszybciej swoim przytulnym kącikiem..:D Róbcie dużo zdjęć abyś mogła nam nasze skrzynki zawalić...:D I dużo, dużo szczęścia na nowym !!!!! 😘 I równiez dla Twojej rodziny z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocy pragniemy życzyć Wam wszystkiego dobrego... ❤️ Z okazji Wielkiej Nocy miłości mocy, jajka smacznego, tyłeczka mokrego, smacznej babeczki, dwa litry wódeczki, słodkiego baranka, imprezy do ranka. ❤️ Będziemy za Tobą bardzo tęsknić i czekać z niecierpliwością na Twój powrót....:D Trzymam kciuki i życzę powodzenia. IzaF - super wiadomość, ze macie juz jakąś rezerwacje na waszą sale...:D no nieźle aby tak dalej...:D A roboty jak już wcześniej pisałam...niezazdroszczę!!! Dotka - Wy juz msze macie za sobą, a my przed...i u nas też zawsze pełno ludzi...Miłego popołudnia...:D Kreska - witaj 🖐️ Dobra muszę pochować pościele i zrobić drugie śniadanie dla Kuby... Życzę miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D Karolina fajne zdjęcia :) . Widać, że Maks dobrze się bawił na festynie. No i na plaży też, pewnie podoba mu się taka duża piaskownica :D :D :D . W ogóle Maks to fajny chłopczyk :) , ma taką radosną, miłą buzię :) A morze... mmmm :) Uwielbiam morze i już mi się marzy jakiś mały wypadzik...na razie Mela jest za mała na taką drogę, ale za parę miesięcy... :) Dottka :) Jula ;) Mam zamiar skorzystać dziś z ładnej pogody i zrobić jakiś mały wypad za \"miasto: :D Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę Wam wielu pomysłów na primaaprilisowe psikusy :P ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Ja tylko na chwilkę dać znak że żyję :) ostatnio dużo się dzieje i nie mam czasu na komputer:(Napisze tylko w skrócie co u nas:) Julka od czwartku jest chora i dopiero jutro idziemy do lekarza na 8.00 rano bo wszystkie terminy były już zajęte:( ma katar i bardzo brzydko kaszle tak piszcząco :( temperatury nie ma dużej 37.4 . Ja w czwartek byłam u fryzjera zrobiłam sobie kilka pasemek i bardzo fajnie wyglądają:) po powrocie od fryzjera zaczęła mnie głowa i brzuch boleć a wieczorem wymiotowałam:( a na następny dzień było już ok:) Przepraszam że tylko o sobie ale nawet nie mam kiedy poczytać co u Was mam chyba z 5 stron zaległości:( i nie mam pojęcie kiedy to nadrobię. Dzis na 2 tygodnie przyjeżdza mój brat z Niemiec więc teraz pewnie czesto będziemy się odwiedzać:D jak dzwonił mówił ze chce mnie i Julke zabrac na zakupy bo chciałby jej coś kupić z ubranek a nie zna się na rozmiarach:) Więc przez najbliższe 2 tygodnie bedzia mało zagladać,mam nadzieję że mi to wybaczycia ale bardzo się za bratem stęskniłam bo widuje go co 3-4 mc i jak juz jest w Polsce to cxzesto sie wydujemy:) Na razie to tyle :) Ucieka:) Milego popołudnia🌻 P.S. U nas piekna pogoda a my musimy siedzieć w domu z chora Julą:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!! Dzis u nas sliczna pogoda,bylismy nad Oceanem :) Mamy bardzo bliziutko,jestesmy tam bardzo czesto,,,ale dopiero dzis znalezlismy rewelacyjne miejsce z mostami linowymi,,wiecie jak Shrek szedl z oslem Fione ratowac do zamku to po takim moscie wlasnie szedl :) Jak szlam tym mostem to wlasnie zaraz mialam wizje Shreka ;):D Powiem Wam,ze balam sie troszke,jeszcze moj mezu zaczal hustac tym mostem 😠 Myslalam,ze go udusze 😠 :):) Alex sie nie bal,,sam sie hustal,, :) Cala atrakcja kosztowala 3 funty od osoby ,,,ale warto bylo :) Wrazenia niesamowite :) Jak wgram zdjecia z aparatu do kompa to Wam posle,ale to musze zrobic jak maly bedzie spac ;) Ok,wpadne wieczorem Was poczytac i popisac do kazdej z osobna ;) Teraz musze malemu rysowac kolka,,bo juz sie drze 😠 Kupilismy mu tablice i krede,,,i teraz musze mu w kolko cos tam malowac,,:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina dzisiaj odstawiała sajgon w Kościele, teraz właśnie jest ten okres kiedy zaczynam się za nią wstydzić, krzyczy, ucieka i płacze. Dobrze , że to mija.... Na obiad mieliśmy chińszczyznę bo miałam straszną ochotę na nią i troche chciałam sobie poleniuchować i nie gotować. Monika oby wam czas szybko mijał i żebyscie jak najszybciej obudzili się w nowym mieszkanku Ana- biedna Julka,przesyłamy buziaczki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Karolina a na te ćwiczenia to chodzisz bo tak Cie ten kręgosłup boli. Dotka bardzo fajnie wam z tą komunią wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,,mialam jeszcze cos do Was poklikac,,,ale przyznaje sie bez bicia,ze normalnie jestem juz padnieta ,,, :(:( Maly juz mnie dzis wypompowal na amen,,,:(:( Ide zaraz go polozyc spac,,,i sama tez ide spac :) Do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Widzę dziewczyny że tez nie macie czasu pisać.Ja też dzisiaj tylko o sobie.Zaraz uciekam na targ kupic sobie jeszcze na wesele pare drobiazgów a poptem chcę iść do solarium troche sie poopalać żeby jakos wyglądać;) Wczorajszą niedziele spędzilismy czynnie:)Wybralismy się po szybkim obiadku na rowery.Zjechaliśmy kawał drogi i wieczorm tak mnie nogi bolały że ciężko było wytrzymac....a w nocy prawie przez nie nie spałam.Ale to nic warto było bo dzieciaki były bardzo zadowolone. Później do kościółka....było po mszy zebranie i wstepnie ustatlilismy kwotę która będzie potrzebna na wystrój kościoła,chlebki które dzieci będą dostawały po komunii,obrazki komunijne noi sprzatanie kościoła. Gdy przyjechalismy z kościoła koledzy Grześka z żonami juz czekali na nas i wybralismy sie na przejażdżke motorami( przy czym znowu zmarzłam:O a obiecałam sobie że juz nie pojadę:D) Kiedy wracaliśmy to coś w tylnim kole zaczęło trzeszczeć i nie moglismy dojechac do domu:( musielismy przystanąć i Grzesiek zadzwonił po kolege który przyjechał Lublinem i władowali motor na pake i do domu przyjechaliśmy samochodem:D I taka mielismy jazde z przygodami:D Grzesiek odrazy motor rozebrał i okazało sie że cos tam sie popsuło...naprawił odrazu i juz jest wszystko ok. To tyle narazie może później uda mi sie cos skrobnąć.Ale nie obiecuje bo mam górę prania i prasowania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nie mogłam się nie oprzeć żeby mieć 1000 wpis Wzięłam sie za ciąg dalszy porzadków, dzisiaj garderoba-schowek ale to jest wyzwanie bo tam wszystko wrzucamy, oczywiście KArolina mi pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc🖐️ no widze ze nie tylko mi brakuje czasu na pisanie,a i na czytanie takze:( wiec ja tez kilka slow o tym co u nas:w piatek zrobiłam pasemka,dzis bylismy wkoncu w urzedzie skarbowym złozyc pity.Przchodziłam bardzo blisko pomnika Papierza a nie miałam nawet znicza:(ale zapale dzis wieczorem w oknie,albo zaniose pod kapliczke.A wczoraj spedzilismy bardzo mily dzien,po obiedzie pojechalismy nad wode,tzn takie letnie kapielisko,a z drugiej strony płynie odra,sa tam hustawki i taki mini plac zabaw wiecOskar miał frajde bo bylo tam troche dzieci .Wracajac zajechalismy do lasu przy polanie bo wiedzielismy ze tam beda rodzice z ciocia i wujkkiem.Przyjechała tez moja siostra ze szwagrem i było ognicho,kielbaski i wogole bardzo fajnie(wysle zdjecia) a dzis tez piekna pogoda i bardzo ciepło,musze konczyc bo Oskar jeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam az Oskar wstanie i chcialam przesłas fotki ale wystepuja mi jakies bledy,moze pozniej mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wpadłam na chwilke bo mąż pojechał na zakupy a ja siedze z chorą Julą w domu. Wczoraj Jula tak kaszlała że bałam się że się udusi i pojechaliśmy na pogotowie. Gardło ma czerwone a te ataki kaszlu-suchego mogą być spowodowane alergią na coś:( Dostała syropy-Clemastinum, drosetux i Sinecod.Na razie jesy ciut ciut lepiej bo te ataki kaszlu tak jej nie męczą:) w czwartek idą do nas do przychodni na kontrolę. A jeszcze z nowości-Mamy już naszewgo starego kompa naprawionego i od wczoraj mąz go podłańcza:D jest juz podłączony ale jeszcze trzeba pare programów zainstalowac i posprawdzać czy na tym nowym dysku są wszystkie dane które były na tym starym spalonym:) jak na razie wszystko wyglada dobrze:) Dziś już pewnie nie zajrze bo jak mąz wróci to bierze się do program z fakturami i pewnie będzie siedział do nocy. Brakuje mi pisania tu na bierząco z wami🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę , ze przed świętami to jakoś wszyscy sie opuszczają, co to będzie w trakcie Świąt....??? Schowek posprzątany, nawet mąż zauważył, bo pewnie pierwszy raz się nie przewrócił wchodząc tam. Dzisiaj chyba sobie znowu spacerek dłuzszy zrobimy. Miłego dnia wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie melduje, ale tex z czasem ciezko. Wlasnie odrabian lekcje z Gabrysiem ktore dostaje z przedszklola. Nawet niezle mu idzie. No i reszta tez musi pozaliczac wszystkie egzaminy zanim sie semestr szklolny skonczy. Od czwartku wakacje takze sobie chociaz troche odpoczne. Tylko ze znowu musze uruchomic jakis granat w kieszeni bo wypada mi sie na wiele frontow przez swieta rozerwac. Kazdy chce aby o nich zachaczyc a ja bym najchetniej gdzies wyjechala i nikogo nie widziala. Tylko ze fundusze mamy raczej minimalne i trzeba jakos sie przemeczyc. No nic pozdrawiam was serdecznie i spadam po Pawla na basen a pozniej z Oliwia na religie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nadal dziewczyny zapracowane.Nie dziwię się bo pogodu ku temu sprzyja......a spacerki w taka pogode obowiązkowe. Ja też jestem zabiegana.Wczoraj kupiłam sobie resztę potrzebnych rzeczy na wesele i juz jestem gotowa:DJeszcze tylko maż musi kupic sobie buty do garnituru. Dzisiaj planuje okna pomyć bo jest nawet dość cich tzn wiatr nie wieje....inaczej szyby mam zaraz tak samo brudne jak przed myciem. Oliwia dopiero śniadanie je:) dzisiaj sobie nawet fajnie pospała:) ostatnio wieczorem jak tylko ja umyję ....... nawet nie zdąże piżamy ubrac bo ona wsuwa sie pod kołderke i zaraz spi:D Karolina od Ciebie fotki jak zawsze cudne.A to morze jest sliczne...ale Ci zazdroszczę takich wypadów.Jeszcze teraz mozna sobie fajnie pospacerować jak nie ma tłoku.A Ty daleko od morza mieszkasz bo dośc często tam bywasz??? Maks miał chyba radochę z tą trampoliną...noi widziałam że miał jakas koleżanke;) Ana24 mam nadzieje że Julka juz zdrowsza.Taki siwszczący kaszel jest podobno bardzo niebezpieczny bo dziecko może sie udusic.A z tego co piszesz to chyba miała coś z krtania....dobrze że w pore zareagowaliście. Dotka Ty też zabiegana....a dzieciaki to chyba maja przerwe swiąteczna???Nasze będą biedne smigać do końca tygodnia. Mój Kamil ma mieć spowiedź w sobotę po świętach....ciekawe jak sobie poradzi:O Dobra spadam bo trzeba jakis obiadek nastawić bo dzisiaj mąż ma przyjechac w południe do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie zapracowane pszczolki!!! Dymek - normalnie szok co piszesz o tych konowalach, a wlasciwie o jednym konowale. Wierze,ze to przypadek i nie kazdy lekarz ma takie podejscie do pacjenta....coz moge Ci powiedziec....licze i wierze w to, ze w koncu uda Ci sie pokonac te okropne bole, jak ty mozesz funkcjonawac, male dziecko, full obowiazkow...tak nie mozna. Prosze Cie, moze zglos sie gdzies jeszcze, na zdrowiu nie wolno oszczedzac (wiem, za tak sie latwo mowi....). A moze tesc znajdzie kontakt do tego fajnego lekarza? Napisz jak sie czujesz rybko! Aga10 - ale przygody! Tylko sie nie przeziebcie przed komunią Kamila. To sie biedna naszykujesz tego jedzonka na komunie....sama tak chcialas czy takie sa warunki tego lokalu, ze oni nie gwarantuja jedzenia? Mi glownie wlasnie o szykowanie jedzonka sie zawsze rozchodzi.... Alexia - juz czekam na fotki! Nie wlazlabym na taki most nigdy w zyciu! Panicznie boje sie wysokosci ( i pajakow ;-) ). No chyba, ze syn patrzy i glupio sie przyznac, ze strach blokuje Ci nogi....obym nigdy nie stanela przed takim wyzwaniem. Raz jechalam takim mini rolocosterem (wiem, ze nie tak sie to pisze) w Wiedniu na Prater Platz (pewnie A.n.k.a. bedzie wiedziala) i omalo nie zemdlalam jak z niego wysiadlam...pozniej okazalo sie, ze jestem w ciąży i to byla wielka glupota z mojej strony bo moglam stracic ciąze ale zwyczajnie nie spodziewalam sie, ze juz Wojtus siedzi w srodeczku...;-) Wszystko sie dobrze skonczylo! Przepraszam, ze nie pisze do kazdej, ale czas mnie goni a ja za wolno chyba mu uciekam ;-) Julka ma zapalenie oskrzeli, bierze antybiotyk, troche juz jest lepiej, ale w sobote o malo sie nie udusila...prawie umarlam ze strachu o nia...Teraz juz wraca do siebie tylko szkoda tego pieknego weekendu, ktory w wiekszosci przesiedzialam w domu... Zyczenia swiateczne jeszcze wam zloze! Na arzie zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!!! Daję znać,że żyję :).....nie mam na nic czasu (jak zwykle)...podziwiam Was, że macie czas, żeby codziennie albo co dwa dni zajrzeć tutaj...:)..ja mimo,że jestem dobrze zorganizowana, to najczęściej jak mam chwilę wolnego, to poświęcam czas dzieciom, albo czytam zaległą prasę :)...staram się Was czytać w miarę na bieżąco..:)..widziałam na poczcie,że mam kilka fotek od Karoliny i Dymka 🌻 dziękuję Wam za nie, zaraz będę oglądała...;) Ala nadal siedzi w domu do końca tego tygodnia...:(..nadal bierze antybiotyk, bo jest lepiej, ale nie jest dobrze...a w dodatku Ala bawiła się w poczekalni z dzieckiem chorym na ospę (beznadziejna mama tego dziecka zamiast trzymać to dziecko w izolatce, to pozwoliła mu bawić się z innymi dziećmi )...i prawdopodobnie za jakiś czas Ala będzie miała ospę, a razem z nią ja i Zuza..:(...dobrze,że chociaż na razie Zuza się trzyma....:) Na razie kończę, bo chcę poczytać zaległości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny🖐️ Ja tez tylko na chwilke dac znak że żyję:) Julka znowu rano miała atak kaszlu taki ze zwymiotowała i musze dzwonić do naszej przychodni i iść z nią ( a do przychodni nie idzie się dodzwonić) jak tak dalej pójdzie to przejde sie na nogach (przychodnie mamy 3 domy dalej) . Ze mna też nie najlepiej bo mam już katar i boli mnie gardło a męża tez pomału bierze nie wesoło to wszystko wyglada:( Dziewczyny mam nowy numer GG więc sobie zapiszcie:) GG-857693

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ponownie....zaległości już mam nadrobione....:) Karolina fotki piękne....a Maks jaki jest wysoki i jaki odważny....:)...ja poproszę o więcej fotek z takimi widokami..:)....a impreza widać bardzo udana..:)....mam nadzieję,że Twoje bóle z kręgosłupem miną jak najszybciej....🌻 Dymku,ale Twój Kubuś jest duży...(to ma chyba po Tobie)..:)...śliczny z niego chłopczyk....a Borysek jaki już duży dzieciaczek..:)..pamiętam jak niedawno pisałaś o tym,że Sylwia jest w trakcie porodu....:)..ale ten czas leci....:)...śliczny jest ten lasek i nawet ta ropucha jest niezła...:) Alexia przepraszam,że Ci o tym piszę, ale nie lubię jak ktoś do mnie zwraca się Kaśka...:)....sorry, ale nienawidzę tego.... Witam nową mamę - Anę76 i pięknie proszę o zdjęcia Twoich córeczek - mój adres to kaasia27@op.pl...:)...a swoją drogą to Twoje córki mają piękne imiona...moja córka miała mieć na imię Łucja, ale mój mąż się nie zgodził :( Kinga to teraz pewnie nie będzie miała czasu,żeby do nas zajrzeć, bo dziś miała przyjechać do niej jej siostra...:) Monika napisz jak Wam się spało w nowym mieszkanku....:) kończę, bo idzie do mnie moja siostra z dziećmi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasia27 ok,,juz nie bede sie do Ciebie zwracac Kaska,, :) Zawsze u mnie Kasie byly Kaskami,Basie Baskami,Asie Askami i tak dalej,, Ale jesli sobie nie zyczysz,,to ok :) Bede sie zwracac Kaasia27 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki teraz tylko na chwilkę bo Maks śpi juz ponad dwie godziny i pewbie klada chwila się obudzi. Chaiąłm napisac Wam tylko, że Maks dostał inhalacje na ten przeciągający się kaszel Pozdrawiam Was i dzieci zajrzę wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klub Pomocnych Matek
Od roku mieszkam w Swarzedzu kolo Poznania a od miesiaca prowadze Klub Pomocnych Matek. jesli ktoras z mam jest zainteresowana to wiecej informacji jest w topiku SAMOTNA MAMA pod pseudonimem Klub Pomocnych Matek dzien 03.04.07 telefon do mnie 697758750 wystarczy wyslac sms i przedstawic sie w kilku slowach.ASIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak udało mi sie dodzwinic do lekarza:) jutro idziemu na 10.20 zobacze co powi nasz doktor na ten kaszel Julki? Karolina-jakie inhalacje masz robić dla Maksa? Na razie tak malo pisze bo jestem w trakcie czytania zaległych stron- zostały mi jeszcze 3:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam juz....pomyłam wszystkie okna,posprzatałam w domku,jeszcze tylko muszę firanki zawiesic i dwa okna na tarasie umyc ale teraz muszę troche dopoczać....więc zrobiłam sobie kawke i postanowiłam do Was zajżec.Ale widzę że tutaj nadal pustki,tylko parę dziewczyn zajżało:( chyba przez to przedświąteczne zamieszanie i porządki. Asia no mielismy troche stracha jak jechaliśmy:D...ale nie ryzykowalismy jak tylko zauważyliśmy że cos się z motorem dzieje to odrazu staneliśmy.Mam nadzieję że się nie przeziębie:) zresztą jak narazie nic na to nie wskazuje;) A co do komunii to mielismy z nią troszke zamieszania bo miała być w domku ale okazało się że trzeba trochę odświerzyc to pomieszczenie w którym by było przyjęcie a że mąż nie ma czasu to w ostatniej chwili złapaliśmy ten lokal....bo o tej poprze juz nieczego innego bym nie znalazła. O jedzenie sie nie martwie bo już trochę porozdzielałam potraw.Trochę zrobi moja teściowa,moja mama,siostra,ciotka noi trochę ja....więc nie ma problemu. Kasia co za beznadziejna baba w tej przychodni....przeciez powinna zgłosić w rejestracji że dziecko prawdopodobnie ma ospę,wtedy napewno kazali by jej czekać w izolatce. Szkoda że Ala choruje🌼taka ładna pogoda na dworze.Mam nadzieje że jej szybciutko przejdzie i zdąży skozystać jeszcze z tej pięknej pogody:) Ana numer sobie zapisałam:) mam nadzieję że kiedys sobie pogadamy;) Życzę zdrówka Julce,oby ten kaszel się nie powtózył.Daj znac czy jej lepiej:) Karolina pewnie znowu spacerowaliście skoro tak dobrze mu się śpi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana dobrze że udało Ci sie zapisać do lekarza.Lepiej niech Julke jeszcze raz obejży.A czy ma jekies objawy oprócz tego kaszlu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga10-właśnie ze nic jest nie jest.Ma tylko katar i ten kaszel, nie ma temperatury, prawie normalnie je tylko że wolniej bo boli ja to gardło. Zobacze jutro co powi nasz lekarz:) nie wiem czy Wam pisałam ale mamy super lekarza zna Julke prawie od urodzenia jest bardzo miły i wogóle super gość, jak trzeba to odf razu na badania nigdy na nic nie czeka:) Nazywa się Dr.Ząbek:) trochę śmiesznie ale on tez jest taki śmieszny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×