Gość thxman Napisano Lipiec 2, 2011 i znowu to samo czemu tu ciagle wyskakujecie o polakach ja nikogo nie namawiam na zawieranie zwiazku z polkakiem ale dlaczego z pakistanczykiem i do tego muzulmanem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość U.S.B(MPT) Napisano Lipiec 4, 2011 "Mnie już nic chyba nie zaskoczy u moich rodaków. Mówią, że to Muzułmanom brak kultury, ale obcując z nimi przez te wszystkie lata nie spotkałam się jeszcze z takim brakiem kultury jak tutaj w Polsce wśród Polaków." --- cytat NoName 1. Skoro twierdzisz, że obcując z muzułmaninami nikt nie był tak nieokrzesany jak polacy, to mam złe wieści- prawdopodobnie szkoła dla ciebie była udręką, a studia wyższe, gdzie dane jest młodym ludziom spotkać się z wybitnymi teoretykami a także praktykami wielu dziedzin naukowych. Pewnie znajomych miałaś blokersów i tyle. Ja jako obywatelka Polski nie narzekam na to, że spotykam dzicz, ponieważ staranniej dobieram znajomych i środowisko. 2. Skoro posługujesz się cytatami ze strony internetowej, a do tego zarzucasz brak znajomości koranu, to ja tobie powiem tyle- twoje iq jest równe temeraturze w pokoju. Bo jakbyś była tak oczytana, to wiedziałabyś, że koran może interpretować jedynie imam, a nie grupa sfrustrowanych kobiet. Które wrzucają wyrwane z kontekstu zdania, aby utwierdzić się w swoim błędzie 3. "Śmieszność internetowych cytatów, polega na tym, że większość ludzi w nie wierzy"cyt. Albert Einstein- taki żart dla ogarniętych. Ale ty właśnie tak się zachowujesz podając linki do blogu, który wcale nie jest tworzony przez osoby duchowe świata islamu. 4.Podajesz linki do Kwejka- strony rozrywkowej, jako wyznacznik alkoholizmu polaków, tu muszę zrobić przerwę na wyśmianie cię. Bo jeśli Kwejk stał się twoją kopalnią wiedzy, to muszę cię zaskoczyć, jest tam również wiele wątków poświęconych jednorożcom płynącym z tęczy, które też są wklejane na facebooka, o czym to świadczy??? Ze polacy to alkoholicy a jednorożce istnieją?- pytanie retorycznie. 5. Znam i turków i pakistańczyków i libijczyków i albańczyków i wielu wielu innych, ponieważ wiele podróżuję zawodowo, a moja praca ma podparcie ponadnarodowościowe i powiem tyle, czy to lekarz, czy architekt, czy handlarz samochodami- zawsze, ale to zawsze trzeba ich traktować z góry, inaczej w sprawie biznesu nie ma z nimi rozmowy. Oni poprostu tak prowadzą interesy. Trzeba "drzeć mordę" żeby dojść do konsensusu...- dziwne? Jeśli to co napisałam jest dla ciebie dziwne- oznacza, że to ty o nich nic nie wiesz. Dla każdego normalnego faceta z Europy kobieta jest obiektem szacunku, oraz zostanie wysłuchana, gdy zachowuje się na poziomie. W islamie, tak nie jest- chcesz szacunku, pokaż ze nie boisz się krzyczeć... To właśnie jedna z różnic kulturowych. 5. Zastanów się dlaczego twój gach mówi że nie lubi pakistanu... bo 100% poznanych pakoli powie to samo... dziwne.... Spotkasz Polaka- powie, że kocha ojczyznę, spotkasz pakola- powie że nienawidzi. Myślisz że skoro tak mówi o ojczyżnie to inaczej traktuje rodzinę? Nie sądzę. 6. Thxman- jak na ciebie najeżdzają nie musisz się tłumaczyć- jesteś równy chłop. Jak ci mówią, "u mnie w związku jest inaczej" wcale nie musisz przystawać. Sam wiesz chłopie ile kobiet tak pisało a potem nagle im nie wyszło... Ile tutaj z was pisze "mi nie wyszło ale może tobie się uda" a chyba tylko dwie, że jest ok... a potem milkną i przepadają jak kamień w wodę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr M. Napisano Lipiec 4, 2011 Jestem Polakiem i nie kocham mojej ojczyzny. Nie lubię moich rodaków i to jest jeden z powodów, dla których opuściłem Polskę. Wolę tutaj słuchać krzyków jakiś Pakistańczyków niż w Polsce plotek starszych kobiet z samego rana i oglądania pijanych łebków na klatce, którzy potrafią wyzwać bez powodu człowieka dwa razy starszego od nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Webster 1 Napisano Lipiec 4, 2011 Drogie Polki - przeczytalem pare postow z tego watku i jesli o mnie chodzi to smialo mozecie wiazac sie z kim chcecie czy to chlopak z pakistanu, chin czy afryki - droga wolna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość thxman Napisano Lipiec 4, 2011 szkoda czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 5, 2011 webster: podoba mi się Twoja wypowiedź, każdy jest kowalem własnego losu. Wiele kobiet jest zaślepiona miłością. Wyłączają mózg, a myślą jedynie sercem. Później jest płacz i cierpienie. Wiem co mówię, poznałam Muzułmanów wystarczająco dobrze i nie zakładam z góry, że każdy jest zły, ale rzeczywiście coś w tym jest, bo co i rusz jakaś Polka jest wykorzystywana. Nie jestem przeciwna związkom mieszanym ani nie popieram ich. Jestem neutralna. Mam koleżankę, która została wykorzystana, mam również taką, której się udało i żyje sobie w kraju swojego wybranka, jak sama twierdzi - jest szczęśliwa. Tyle, że ona zachowała zdrowy rozsądek i nie poleciała od razu na czułe słówka. Zanim związała się ze swoim partnerem, dokładnie zbadała jego intencje. Wam radzę zrobić to samo. http://marifa.gromader.org/marifa.php?arg=informacje - podrzucono mi nawet ten artykuł. Bardzo ciekawy i polecam się z nim zapoznać wszystkim paniom będących w zasięgu Muzułmanów, by uniknąć ewentualnej tragedii czy rozczarowania. Niektórzy tak kłamią, że aż żal mnie ściska, ale czego się nie zrobi dla własnej wygody, a nasze kochane rodaczki zaślepione miłością nie będą dopuszczały do siebie myśli, że on jest zły, że ma złe intencje. Miłość rzeczywiście jest ślepa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam Napisano Lipiec 5, 2011 ja uwazam ze sa dwie kategorie kobiet u nas w kraju a mianowicie polki i poleczki .Polki sa normalne a poleczki o te wlasnie glupie suki za granica co daja dupy za piekne komplementy nazywajac to miloscia i tyle . Nara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Webster 1 Napisano Lipiec 5, 2011 natanka ja mieszkam od lat za granica a obecnie w kraju muzlumanskim...na poczatku bardzo mnie to gorszylo jak widywalem polki w zwiazkach mieszanych ale z czasem przestalo mnie to wogole obchodzic. to poprostu nie moja sprawa - :) dobra czas zaczac pracowac - kawka i koniec opierdalania sie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 5, 2011 webster: a mogę wiedzieć jaki to kraj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 5, 2011 beta48: weź się ogarnij z tym swoim prymitywnym komentarzem, bo już mi się patrzeć na to nie chce. :) Lepiej napisz coś sensownego, być może wtedy jakoś "pomożesz" tym biednych dziewczynom, a takie coś tylko zniechęca do zaglądania do tego wątku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurdyjka :)) Napisano Lipiec 6, 2011 Webster, jak Ci się mieszka w muzułmańskim kraju? I jaki to kraj, jeśli można ;) |Cywilizacja istnieje? Mam z mężem jechać na urlop do jego kraju i szczerze mówiąc przerażona jestem. Głównie gorącem, brakiem normalnej toalety (dziura w podłodze), brakiem normalnego prysznica (bojler na dachu i dzbanek), brakiem sof w jego domu i spaniem na podłodze. Nie mówiąc już o pozycji kobiety w krajach islamskich. Strach i niepewność jest ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura na cały max Napisano Lipiec 6, 2011 Jak coś kopiujesz z czyjegoś blogu, to podaj źródło, ty złodzieju! http://www.tamtaram.pl/index.php/2011/06/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 6, 2011 zeta48: Istnieje coś takiego jak prawa autorskie, więc zamiast wklejać tutaj takie teksty, podaj link do źródła albo najlepiej nic nie pisz, bo Twój poziom jest sporo poniżej zera. ;) Kurdyjka :)): Oj.. szczerze to mnie przeraża. Sama mieszkam w kraju Muzułmańskim, ale czuję się tutaj w pełni wolna. Dokładniej mieszkam w Abu Dhabi, od roku, a może nawet niecałego roku. Przeprowadziłam się tutaj z siostrą cioteczną i jej mężem (nie Arab, nie Muzułmanin, zaś Niemiec). Oboje pracują w turystyce, kochają te klimaty, ja również. Ja mam trochę uraz do Arabów, bo choć nie jestem blondynką, to strasznie się wyróżniam.. Chodzi głównie o kolor skóry, słońca unikam i jestem biała. Niemalże codziennie spotykam się z zaczepkami, a nawet propozycjami ślubu. Jestem Katoliczką, wiary nie zmienię za nic. Tutaj jest zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet, ale nie narzekam, bo pokochałam ten kraj całym sercem. Od mojego wyjazdu w Polsce byłam tylko raz - na Boże Narodzenie. Czasem tęsknie, ale chcę zostać właśnie tutaj. Mimo, iż jest to kraj, gdzie króluje Islam, mogę cieszyć się swobodą. Są pewne reguły, gdyż np. w niektórych miejscach trzeba zasłaniać ramiona, spożywanie alkoholu jest ograniczone, ale da się z tym żyć. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurdyjka :)) Napisano Lipiec 6, 2011 Alkohol to w ogóle nie problem. Bardziej właśnie przerażają mnie upały, brud, zacofanie i podmiotowe traktowanie kobiety ;) Rozmawiałam z dziewczyną, która jest od kilku miesięcy w Iraku, mówi że służba zdrowia na poziomie krytycznym. Na pewno sama nie będę się nigdzie z domu wysuwać. Co do słońca, to ja mam ciemne włosy i niebieskie oczy, a skórę bardzo białą, z pieprzykami. U mnie o poparzenie nie jest ciężko. Inna sprawa jeszcze taka, że mój mąż lubi, jak zakrywam ramiona. Przecież w bluzce z długim rękawem to się ugotuję i do tego zaśmierdnę :D Ale się nastawiłam wyjątkowo źle na tą podróż. Mam nadzieję, że się nią miło "rozczaruję" ;) Na szczęście nie jest to kraj arabski, przynajmniej tyle... Abu Dhabi to nie jakaś tam wioska. Podejrzewam, że ludność muzułmańska zamieszkująca większe aglomeracje miejskie, jest bardziej cywilizowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurdyjka :)) Napisano Lipiec 6, 2011 Przedmiotowe miało być, nie podmiotowe, sorrki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 7, 2011 Osobiście Abu Dhabi jest dla mnie Nowy Jork Wschodu . Budowle w Emiratach Arabskich powstają tak szybko, ze już za tym nie nadążam. W tym okresie, w Abu Dhabi, temperatura przekracza 40 stopni, więc jest naprawdę gorąco, ale to jest kwestia przyzwyczajenia i naprawdę da się wytrzymać. Do Iraku bym się jechać nie odważyła. Raczej nigdy. Co do cywilizowanych ludzi w Abu Dhabi... Cóż, powiem Ci tak, mimo iż ubieram się normalnie, gdyż tak mi się podoba, mężczyźni tutaj zazwyczaj traktują mnie z szacunkiem. Jednak najlepiej ich ignorować i nie okazywać żadnych miłych gestów typu uśmiech itd. ponieważ najczęściej odbierają to jako zachętę do rozmowy itd. A biała kobieta jest dla nich jak bóstwo. Ze względu na to, że wycieczki do UAE są dosyć drogie, raczej ciężko spotkać tu Polaka a i opinia łatwej Polki się nie rozniosła, a bynajmniej nikt mnie nie traktuje w kategorii dz**ki. Co do Arabów.. czasem bywają strasznie nachalni i zachowywać się jak małpki, że tak powiem, nawet tutaj - w Abu Dhabi, w mieście które uchodzi za wyjątkowo cywilizowane. A teraz takie pytanie. Mogę wiedzieć, skąd pochodzi Twój mąż? Łatwiej mi będzie cokolwiek powiedzieć, jeśli będę wiedziała gdzie się wybierasz? A tymczasem idę spać, bo znów się zasiedziałam do późnej nocy. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurdyjka :)) Napisano Lipiec 7, 2011 natanka:)) ja się wybieram do Kurdystanu irackiego ;) Z tego, co słyszę od mieszkających tam Polek, to nie jest tragicznie. Największym problemem wydają się właśnie upały, kurz i kiepska służba zdrowia. Na ulicy nie można się pocałować, iść za rękę, żeby nie siać zgorszenia (a mój mąż mówi, że demokracja tam panuje, taka to właśnie demokracja). W większych miastach dziewczyny, muzułmanki, wyglądają normalnie, jak europejki, dżinsy, koszulki z dłuższym rękawem. Na wsiach to już gorzej, bo chusty itd. W miastach, jak oglądam kurdyjską tv, większość muzułmanek nawet chust nie nosi. Sama się przekonam, jak pojadę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 7, 2011 Aha, czy masz na myśli ogólnie krainę zwaną Kurdystanem. Z tego co pamiętam podzielona jest między Irak, Iran, Syrię i Turcję, tyle że w Iraku Kurdystan ma własną autonomię, rząd itd. czyli wszystko się zgadza. Czy Twój mąż pochodzi z jakiegoś większego miasta? Na wioskach zawsze jest zacofanie. Troszkę zwiedziłam, więc znam temat, chociaż szczerze mówiąc nigdy mnie do Iraku czy Afganistanu nie ciągnęło. Mam jakąś dziwną niechęć do tych państw, nie wiem czemu. Może to przez wojny. Mam nadzieję, że ufasz swojemu mężowi i jest on naprawdę bardzo dobrym człowiekiem, gdyż znam przypadki, że mężowie zmieniali się w tyranów w swoim kraju. Moja znajoma pracuje w Ambasadzie w Arabii Saudyjskiej (o ile dobrze pamiętam). Kiedyś opowiadała ile Polek przychodzi do nich z płaczem i szuka pomocy, ale mojej jednej koleżance się udało. Mieszka w Pakistanie ze swoim mężem, utrzymuje kontakt z rodziną, ze mną również i mówi, że żyje jej się bardzo dobrze. Wszystko zależy od tego na jakich ludzi się trafi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurdyjka :)) Napisano Lipiec 7, 2011 Tak, iracki Kurdystan. Mąż urodził się na wsi, 10 lat temu rodzina przeniosła się do niewielkiego miasteczka. On od 7 lat mieszka w Europie. Wiem, że różnie bywa z mężami w ich własnym kraju. Mój jest dobry chłopak, serce na dłoni ludziom chce podać, a oni często go wykorzystują. Póki co to chcemy jechać tylko na urlop. Na jakieś 5-6 tygodni. Potem powrót do brytyjskiej rzeczywistości. Ja też znam dziewczynę mieszkającą w Pakistanie. Jakoś daje radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natanka:)) Napisano Lipiec 7, 2011 No tak, przecież nie każdy Muzułmanin musi być zły. Po prostu trzeba uważać, a ja z doświadczenia wiem, że część naszych rodaczek leci do pierwszego lepszego, który jej wyzna miłość (najczęściej już na początku znajomości) czy się ładnie uśmiechnie. W ogóle wydaje mi się, że u nich słowo "Kocham Cię" nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia. Być może się mylę. U nas są to dosyć mocne słowa... Mam znajomych Muzułmanów. Jedni wydają się w porządku a inni cóż.. tak sobie. Nie wiem jak wygląda związek z Islamistą, bo w takowym nie byłam. Znam jedynie zarys od koleżanek, które w takowym związkach są lub były no i z historii gdzieś tam usłyszanych oraz obserwacji. Co do tutejszych Muzułmanów... (mam na myśli Abu Dhabi) spotkały mnie miłe sytuacje jak i niemiłe. Podam taki przykład. Ze znalezieniem pracy tutaj problemu nie mam. Jestem biała i większości przypadków wystarczy podobać się szefowi... Dzięki Bogu, że teraz pracuję głównie z Europejczykami. Osobiście uważam się za przeciętną kobietę, ale bardzo dbam o siebie i staram się wyglądać po prostu ładnie. Nie dla kogoś. Dla samej siebie, dla własnego samopoczucia. Doświadczyłam pewnej niemiłej sytuacji z moim byłym szefem. Arab, dosyć przystojny, no i wcale nie stary, lecz żonaty. Najpierw zaczął mnie zasypywać komplementami, zapraszał na obiad itd. Odmówiłam, powiedziałam, że mi się to nie podoba. Wtedy jeszcze czułam się obco w tym mieście i brakowało mi pewności siebie. Okej, miałam ze dwa tygodnie spokój, a potem ten ośmielił się do mnie przystawiać, obejmować itp. Nie będę ukrywać, przestraszyłam się i rzuciłam tą robotę... W krajach, gdzie rządzi Islam naprawdę trzeba uważać. Zazwyczaj kiedy kobieta zostanie zgwałcona, to jej wina i to ona zostaje ukarana, bo sprowokowała np. nieodpowiednim ubiorem. Gdybym miała mieszkać na jakiejś wiosce lub małym miasteczku, to chyba bym się powijała jak te Muzułmanki dla własnego bezpieczeństwa. A tutaj na takich zadupiach brzydko mówiąc.. biała kobieta robi sensacje. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Mężczyźni latają za taką "ofiarą", proszą o zdjęcie itd. Dla mnie to zabawne, ale cóż... tak bywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość thxman Napisano Lipiec 10, 2011 dzisiaj rozmawialem z koleznaka ktora pochodzi z afryki i ona oznajmila ze byla muzulmanka ale po przyjezdzie do uk przeszla na chrzescijanstwo ,zabronila mi mowic o tym komukolwiek a ja ze zdziwieniem na to dlaczego!? Ona odparla ze to dla niej niebezpieczne ....sami sobie dodajcie co by ja czekalo!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
biletownik.pl 0 Napisano Lipiec 10, 2011 No to nieźle pojechałaś po bandzie :D :D :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o______O Napisano Lipiec 10, 2011 thxman - no to zajebistego ma kolegę ta Twoja koleżanka, teraz będzie o tym wiedział każdy kto tutaj zajrzy. ;) Ja jej współczuję takiego kolegi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość thxman Napisano Lipiec 11, 2011 haha ja jej imiona nie wymienialem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura na cały max Napisano Lipiec 17, 2011 Boże, co za banda przychlastów z was. Do szkółki to się pod górkę miało co? "Jej imiona", "luszku". Cała polska inteligencja się tu zebrała i ubliża porządnym ludziom. Plebs! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
prawdziwaŻonaPakistańczyka 0 Napisano Lipiec 19, 2011 dawno mnie tu nie było, widzę, że podszywy ostro wzięły się do roboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość J.Princess Napisano Sierpień 2, 2011 Jesteście naprawdę niesamowicie stereotypowe. Nie wiem czy jest sens pisać to co napiszę bo i mnie pojedziecie od ciapatych, ale chce przedstawić swoją historię. Pochodzę z Izraela, mam marokańskie korzenie, ale cała rodzina włącznie ze mną wyznaje judaizm. Do Polski przyjechałam mając zaledwie 3 latka, więc wychowałam się tutaj i raczej mam typowo polskie wartości. Poznałam mojego faceta, który jest Pakistańczykiem kilka lat temu. Jestem żydówką, a moja religia NIGDY nie była dla niego problemem (mimo że jest z Pakistanu i tam ma rodzinę to jest ateistą), tak samo to że piję i palę. Problemem była wyłącznie jego rodzina, która była wściekła że splamił honor rodziny wiążąc się z podgatunkiem jakim są Żydzi. Było ciężko, wszystko wisiało na włosku. Nie chciałam stawiać mu ultimatum, ja albo rodzina, nie chciałam pozbawiać go kontaktu z rodziną ani doprowadzić do jego wydziedziczenia. Zaproponowałam że przejdę na islam żeby uspokoić jego rodzinę. Nie zgodził się, powiedział że kocha MNIE a nie wersję mnie którą chcę stworzyć żeby zadowolić jego rodziców. Nie daliśmy za wygraną, jego rodzina była pod wrażeniem moich gestów i w końcu pozwolili nam być razem. Jesteśmy ze sobą już 5 lat, układa nam się super i naprawdę jestem szczęśliwa. Jesteśmy żywym dowodem na to że nawet IZRAELITKA i PAKISTAŃCZYK mogą stworzyć szczęśliwy związek. Oceniacie ludzi tylko przez pryzmat pochodzenia. Kim jesteście, żeby nazywać kogokolwiek "CIAPATYM"??? Jesteście lepsze/lepsi? Nie, wszyscy jesteśmy równi. Każdemu należy dać szansę, każdego należy szanować, każdego wypada poznać przed wygłaszaniem osądów. Są smutne historie o Pakistańczykach i Polkach. A ile jest przykrych historii o Polakach katujących swoje żony i dzieci, o rodzinach patologicznych, o mężu który zabił swoją żonę w alkoholowym feworze? Zgadzam się że dużo Pakistańczyków to świnie i chamy, sama takich znam. Ale jak można mówić o całym narodzie??? Zastanówcie się, wystawiacie tylko Polakom opinie nietolerancyjnych chamów. Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwaŻona Pakistańczyka Napisano Sierpień 10, 2011 J.Princess jak mój pseudonim wskazuje też mam męża Paki, jeśli możesz daj namiary na siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry muffin29 Napisano Sierpień 10, 2011 zona skad pochodzicie?? My mieszkamy w Londynie. Moj M nie jest Pakistanczykiem, ale rozumiem te klimaty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
prawdziwaŻonaPakistańczyka 0 Napisano Sierpień 10, 2011 my mieszkamy w Polsce, a mój Londynie mój szwagier (brat męża) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach