Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia12347

nasze osiagnięcia- kobietki- 90 kg zdrowe odchudzanie!

Polecane posty

a mi idzie tak srednio, troche za bardzo sobie pozwalam z jogurtami a za mało pożywnych posiłkow, bo z lenistwa nie chce mi sie obiadów gotowac dziennie. W dawnych czasach na lenia to sie leciało do Biedronki i kupowało gotowe kluski z miesem albo pieroi, a teraz nic z tego. Zaraz jedziemy po mój rower do arażu taty. PO 4 latach uruchamiam go!!!!! choć pogoda niezbyt ciekawa. pozdroweczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera.. dziś byłam biegac w lesie i kostke jeszcze nie wyleczona z pierwszego zwichnięcia, skreciłam drugi raz..:( ech.. ale jakos dobiegłam:P tylko, że boli teraz jak cholera:( ide zrobic jakis oklad.. buzki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Kurcze mojego zdjecia to się chyba nie doczekacie na ustawianych robie taki miny , ze sama się z nich śmieje. Już nie długo mam wystawę z psem więc napewno coś podrzuce. Kasia ciesze się ze dobrze Ci poszło. U mnie dieta trwa nadal tylko cos mi waga nie chce spasc. Trudno będę czekała cierpliwie aż się ruszy. Wiecie co po tym długim weekendzie nie chce mi się do pracy wracać, na szczęście ja tylko do 15-tej pracuję. Zreszta w przyszłym tygodniu ma popadac trochę wiec jakoś pójdzie. Aga a ja jestem ze Szczecina:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak sobie myśle, ze też bym chciała jakieś 68 do wakacji wazyć. Ale jak będzie tak ze 72 też będę szczęsliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała do końca czerwca wazyc 75.. jak będzie mniej- nie bede zla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
hej dziewczyny, ja nie dawno wstłałam, bo byłam na disco. Oczywiście zamiast piwka soczki piłam, wytańczyłam sie że hohoh.Jutro minie tydzien odchudzania, kurcze dopiero tydzień echhhhh, chciałoby sie juz powiedziec np miesiąc hih. Jutro wchodze na wage i zobaczymy czy cos ubyło, oby oby. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie martw się - na pewno 2-3kg zeszło:) na dobry początek to i tak super wynik:) buzki:* ja dopiero waze sie 21 maja:) obiecałam to ewie!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! ale mam kryzys, chce mi się zjeść coś niedozwolonego. Od wczoraj za mną coś takiego chodzi. Od 2 miesiecy jemy z Grześkiem to samo, mam już dość, ciągle tylko chude, dietetyczne... jogurty, biały ser,piersi z kury,ryby, orzechy, ewentualnie gorzka czekolada. A ja chce słodkiej czekolady, Merci, Delicji i innych smakołyków które leża w mojej szufladzie i czekaja na gości ! ćwiczyć mi sie samej w domu wybitnie nie chce i płyta z Shape-a ostatniego leży na półce i czeka na lepsze czasy. Waga stoi w miejscu a ja sięgam ciągle po jakieś żarcie. NO i woóle mam syndrm niedzieli- po ponad tygodniu trzeba wracac do pracy:(((( z pozytywów na dzisiaj to moze to,że przywiozłam w końcu rower z garażu taty i jechałam na nim w lekkiej mżawce przez miasto i w końcu mam go u siebie. Tyle tylko,że poody nie ma a mieliśmy pojechac na basen do Rudy Śl,po drodze Mikołaja odstawić do dziadków. Ewa, dawaj no te foty!!! Aga, na efekty trzeba sie naczekać niestety, po moich niespełna 2 miesiącach prawie nic nie widać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
Dziewczyny dziś w Teleexpressie mówli ze dzisiejszy dzień jest dniem bez diety heheheeh wiec -mamy rozgrzeszenie hehehe pozdrawiam - pamietajcie tylko dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień bez diety i ja nażarłam się śliwek suszonych i orzechow bo byli u nas sąsiedzi, któzy sa na tej samej diecie co my i teraz mi niedobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola to teraz ciepła herbatka bez cukru i do łożka:) ja spadam, bo trzeba się wyspac na maturke:) buzki odezwe sie jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Fotki:( Kurcze ja nienawidzę sie fotografować. Postaram się w tym tygodniu coś Wam przesłać. Co do diety to moja waga tez stoi w miejscu, nie wiem co jest. A fakt faktem jem tak samo jak jadłam. Ale jestem dobrej mysli, że ruszy juz nie długo. Ja zauważyłam ,że tak mam ciężko mi \"przejść\" jest z takiej okragłej wagi na niższą. A włąsnie co gorsze na nogach pokazał mi się celulit:( Muszę zacząć ćwiczyć na uda. Kasia trzymamy kciuki za maturkę. Ola bądz cierpliwa na fotki:) Aga jak waga ile spadła przez pierwszy tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
Ale jestem wkurzona, tyle wyrzeczeń, nic po 18 stej a tu tylko niecałe 2 kg mniej kurcze , spadam dziś na basen ech. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
no w sumie 2 kg mniej ale myślałam ze wiecej mi ubyło echhh- wiadać ze długa droga przede mna.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga każdy kilogram sie liczy, poźniej bedziesz tygodniowo traciła od 0,5 kg do 1 kilograma i tez bedziesz się cieszyła. Myslę, że to i tak dobry wynik. Jak w ciągu miesiąca schudniesz tak do 7kg to będzie rewelacyjny wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
no hej , ja wiem ze pożniej będę tracic mniej, bo juz kiedys to przerabiałam.ale z tego co pamietam to na poczatku wiecej sie zrzucało kg a dopiero pozniej był zastój .Ech moze tak narzekam bo juz sie nie moge doczekac duzej róznicy hihih. Spoko dam rade nie poddam sie.Pozdrawiam ,Kasiu jak po angielskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
Oj dziewczyny oczywiście na basenie nie byłam bo nie miałam z kim pójść a samej trudno sie zebrac ech choc to bardziej przyjemniejsze nic aerobic,ale na aerobic sie zapisze bo mam na niego rzut beretem, buziaki-- a wy ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
mam własnie załamke- sprzątam w szafie - w nic nie wchodze , siedze i rycze- dlaczego akurat my mamy takie problemy ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, łowa do góry, jeszcze będzie pięknie, jeszcze będzie kolorowo... ja też miałam doła, czy dalej troche mam bo u mnie właśnie zastój kilogramowy i w oóle zniechęcenie do dietetycznego żarcia.Za kilka dni mija 2 miesiaće dietetycznych wyrzeczeń a tu 6kg tylko mniej :( a jakbym musiała zaostrzyć jeszcze diete to bym chyba umarła. Jutro bede miała aloes i zaczynam go pić dla wzmocnienia i oczyszczenia organizmu i szczególnie jelit z toksyn i złogow. MOże wtedy co zrzuce więcej. dodam że to aloes który widziałam na prezentacji w domu u koleżanki i jest okropicznie drogi, ale ponoć najprawdziwszy i najlepszy- się okaże. a dziś na 21 na aerobik jadę z kolezankami- ABS czyli dolne częśc ciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam:) wiecie co wam powiem- ja stwierdziłam, że można jeśc wszystko, ale w ograniczonych ilościach:) np ja sbie tu zjem biszkopta, tu kostke gorzkiej czekolady, dzis nawet kawałek makowca zjadłam:) i naprawde.. to sa małe uchybiena- ale jestem szczesliwsza dzieki temu.. jesli bedziecie sobie wszystkiego odmawiac to zwariujecie! ja właśnie wróciłam z treningu siatkówki ( mojego dawnego klubu) i aerobicu czuje sie swietnie i właśnie piję wodę:) naprawde nie odmawiajcie sobie niektórych przyjemnosci.. np galaretke z truskawkami, bananem i jabłkiem dzis kawalek zjadłam i co umarłam- nie?:) jestem wesoła!:) buziaki i nie katujcie sie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
dzieki dziewczyny achhhh znow trzeba uwierzyc ze bedzie pieknie i kolorowo- dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu, tylko ja nie umie poprzestać na 1 kostce gorzkiej czekolady, to nie dla mnie, bo albo coś jem albo sobie smaka nie robie, jak my już z Grześkiem jemy czekolade super orzką 70 albo 90%kakao no to juz całą na pół. I na jednym biszkopcie nie umiałabym poprzestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Szlag mnie trafia waga jak stanęła na 80kg tak stoi. Nie wiem co jest:( Jem tak jak jadłam , nic ponad normę a waga nie spada. Wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa- czasem zastoje sa tak dlugo:) zobaczymy 21.05 jak sie bedziemy wazyc czy cos spadlo:D nie martwcie sie waga, ale tym jak wygladacie:) aga jeszcze troche i zobaczysz bedzie kolorowo:) ola- nie ma, że nie umiem.. trzeba się wziąc w garsc i powiedziec ja moge! ----------> CHCIEC TO MÓC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
no witajcie dziewczyny, ja dzis lece na aerobic no dzis to na pewno pójde na jakis FAT BURNNIG heheheh zobaczymy co to jest i czy przezyje hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ja wczoraj byłam na ABS, a dziś na stepie- pot lał się strumieniami. Ale znowu jestem chora, jutro ide do lekarza i na L4 bo zaniemówiłąm, chyba zapalenie krtani ewentualnie gardła a w moim zawodzie to nie przelewki bo to narzedzie pracy. pozdrawiam! chorowita Ola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
witajcie ponownie, wróciłam niedawno z aerobicu.Wykupiłam sobie karnet na 12 wejsc w miesiącu, wiec to do czegos zobowiązuje hheheh.O losie ile trzeba sie naćwiczyć zeby cokolwiek stracic hahahahaha buzki :) Aha polecam piosenke na chandrę to nowość dziś słyszałam HANIA STACH I ANDRZEJ LAMPERT " MASZ W SOBIE WIARE" POLECAM - FAJNY TEKST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWO23
Cześc, przełamałam się....kurcze, myślałam, ze poradze ze zgubieniem parunastu kilogramów sobie bez większych problemów, a moim "kopem" miał byc slub...nic z tego ;-( Slub za pasem, a ja nie mam żadnej motywacji. Powoli wpadam w panike, bo wiem, ze już nie osiągne wymarzonych 70kg do tego dnia.Co robic...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguletta
Dziewczyny IWO23 to moja psiapsiuła eheheheh z tego samego blokui -.Namowiłam ją by dołaczyła tu do , heheh oby dwie całe zycie mamy problem z nadwagą heheeh. Kurcze zeby faceci sie nas kobiet trzymali tak jak te kg hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×