Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Witam wszystkich Wpadam zobaczyć co tu się dzieje:) Przyznam od razu, że nie czytałam wszystkich wpisów bo jest ich tu zbyt wiele. Zdążyłam się zorientować tylko, ze jest tu kilka osób, które przeniosły swoją internetową znajomość na real:) Super, świetnie:) A co tu właściwie robię?? Ja k w preferencjach:) Znalazł by się ktoś chętny??:)

Nie ma za co Wilczku :) polecam sie na przyszlość :)) Marzanno wraca i bądź tu !! Nie ogladalam TV1 to nie wiem ,moze galeria a moze Manufaktura

wracaj oczywiście :) a o galerii to do ewasch Domiantko witaj :)

Jestescie!! :-) Jak milo, juz myslalam ze was gdzies wywialo. Rapi - niestety w pracy nie jest lekko. U mnie tez nastapilo powakacyjne przyspieszenie i nie mam kiedy tu zagladac. No i gdzie ta kuzwa, kuzwa!!! ewasch -- jesli to bylo na świezym powietrzu, a w tle widac było fabryczne budynki z czerwonej cegly (odnowione) to na pewno jest to Manufaktura - centrum handlowo-gastronomiczno-rozrywkowe. doninantka -- witaj! Jestes z Lodzi? Zapraszamy do pisania. Wilczek, solamina, znikajaca marzanna --

Mieszkam niedaleko Łodzi:) W Łodzi pracuję:) Nie szukam nowych znajomych bo mam ich wielu, niestety nie posiadam tego \"kogoś\" z kim mogłabym spędzać wieczory przy winie i świetle kominka:(

dominantka -- to zapraszamy na topik i nasze spotkania (pewnie za jakis czas znow jakies bedzie). Co do drugiej polowki to nie wiem czy dokladnie jest to ten topik, no ale nic nie wiadomo :-) Kto szuka ten znajdzie...:-D

wilczek -- dostalas mojego maila?

niebieska stokrotka -dzieki.poszukam cos wiecej w sieci na ten temat:)

mam nowy nick:D wyjątkowo optymistyczny.

o Kuźwa- dzięki za meila chyba się wzruszyłam. Jak dojdę do siebie to napisze więcej.

niebieska_stokrotka -> dostałam, odpisałam:) marzanna... -> jak chcesz być teraz nazywana? I czy możesz podać mi meila? Mam pewną propozycję...

Mi tam wszystko jedno. ag.m@poczta.fm z propozycjami lipa bo jestem w wyjątkowo kiepskiej formie, aczkolwiek stać mnie dzisiaj jeszcze na odrobinę humorystycznego spojrzenia na osobę własną

widze ze to swiat kobiet ale co mi tam jestem chlopakiem z lodzi i nudzi mi sie, doskwiera mi samotnosc i maci to moj wewnetrzny spokoj

Gratuluje Lodzi :) u was Partia Kobiet pobila pis w ilosci czlonkow , a raczej czlonkin :D

witajcie, ja dziś nie mam siły zupełnie, rano zimno było jak jesienią, teraz nie wiem, bo siedzę w robocie, fuuu... nic mi sie nie chce, w ogóle jakiś taki dzień dziwny Marzanno, a może łatwiej będie Ci spotkać się najpierw z jedną, dwiema osobami, a potem znając już kogokolwiek łatwiej będzie Ci przyjść na spotkanie topikowe? a ślubnego nie chcesz ze sobą wziąć? zawsze jest wtedy ktoś znajomy i bliski :)

Strejowa pomysł ze ślubnym jest do bani. Mój ukochany w najlepszym wypadku nazywa mnie \"Bożą porażką\" i opowiada anegdoty mające dowieść słuszności tego jakże słodkiego przydomku. to miłe,że tak się o mnie troszczycie ale to chyba bez sensu. Może powinnam porozmawiać z jakim fachowcem? Urlop w psychiatrycznym na Czechosłowackiej?

Hej, witam nowe osoby:D pomarańczowy pomponie, mężczyzn może nie uświadczysz u nas zbyt wielu, ale ci, którzy są, rekompensują ilość jakością;) przyda się oczywiście więcej, zapraszamy:D marzanna...-> SPRÓBUJ, ja się opinią innych (w tym twojego ślubnego) nie przejmuję, wolę polegać na własnej;) Strejowa, co słychać? Rapi78, miałeś być agresywny, a po prostu przyczaiłeś się i siedzisz cicho...

ech, Marzanno, to nie patrz na to co ślubny gada, tylko spotkaj się z nami. tak jak wilczek mówi, nikt nie sugeruje się jego zdaniem :) Wilczku, a u mnie, ostatnie dni przed urlopem i coraz większa niechęć do mojej pracy. coraz więcej rzeczy mnie dobija i chciałabym coś zmienić, tylko nie wiem, może chęci jeszcze zbyt małe, może możliwości nieduże, eee, takie tam moje narzekanie

Pa, pa idę do domku:) dzięki solaminie mam świetne zajęcie na resztę dnia:D

a co to za zajęcie Ci Solamina dała? :)

Strejowa - czy tak jak ja siedzisz w pracy?? wilczek - mialem byc agresywny, ale tylko do zeszlego piatku. Wtedy moja agresja przeszla... wydaje mi sie ze zgodnie z zasada na Ciebie :)) marzanna - wlasnie, nie przejmuj sie opiniami innych. Gdybym ja sie przejmowal... choc wiem ze do konca tak sie nie da, ale mozna nauczyc sie ignorowac pewne rzeczy... no i czytam ze z kuzwa juz sie mailowo porozumialas - dobry poczatek... dobra, wracam do pracy niestety :(

tak Rapi, też siedzę w pracy i już oczy mi wyłażą od patrzenia w monitor :( a zapomniałam, o kuźwę wczoraj widziałam w moich okolicach, jechała samochodem, więc tylko sobie pomachałyśmy :)

tak Rapi, też siedzę w pracy i już oczy mi wyłażą od patrzenia w monitor :( a zapomniałam, o kuźwę wczoraj widziałam w moich okolicach, jechała samochodem, więc tylko sobie pomachałyśmy :)

ups, sory za dubla

strejowa - ja tez juz nie moge patrzec na monitor, na ktorym same nic niemowiace znaczki widac - jak w matix\'sie doslownie. Ale pewnie niedlugo teleportuje sie do domu, bo pewnie i tak nic pozytecznego tutaj nie zrobie. Jutro tez jest dzien :))

zbieram się powoli, miłego wieczoru :) i do miłego

To trzymajcie sie cepło :)

strejowa, to są też moje okolice:D

Wpadłam jeszcze na moment, aby ogłosić wszem i wobec, że w piątek 31 sierpnia 2007 ona..30// zaprasza (co nie znaczy, że sponsoruje:P) szanowne towarzystwo na miasto zwane Łodzią w celach dalszego systematycznego utrwalania i pogłębiania internetowych znajomości. Zatem proszę się wpisywać na listę chętnych. LISTA 1) ona..30//

to ja juz prawie tradycyjnie dzien dobry wszystkim :))