Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

wilczek -- dzieki za maile, doszly!! Wiesz, moze rapi lubi sobie czasami ...... poborowac :-D

Witam:D To fakt, że ciężko kogoś zastać w weekend, a zwłaszcza w ten weekend:D Sobota należała do nas:D Mieliśmy okazję zjeść razem śniadanie, obiad i kolację:D Milutko:D Wilczku, Tobie gratulujemy jeszcze raz wygranej:D

mecz - od razu się poddałyśmy, widząc przygotowanie innych drużyn :( Miała to byc zabawa, a pozostali podeszli do tego śmiertelnie poważnie... Obawiałyśmy się o całość naszych boskich ciał;)

o kuźwa...-> dzięki:) Mam tylko problem z przetransportowaniem nagrody... Ciężko będzie zatargać na plecach do domku:D

wilczek, przecież jesteś kobietą:D transport to nie powinien być problem, trzeba się tylko do kogoś ładnie uśmiechnąć:D

Toteż od rana chodze po firmie i rozsyłam uśmiechy na prawo i lewo:D Jeszcze pomyslą, że rozpaczliwie łaknę męskiego towarzystwa:D

Niech sobie myślą co chcą, byleby transport załatwili:D

Chyba mało promiennie się uśmiechałam:( Nagroda wciąż stoi i czeka... Spróbuję jutro... Chyba nałożę szpilki:D

cześć wszystkim, wlazłam tu nie wiem czy można się dołączyć, jestem w tym mieście już prawie rok, nie mam żadnych znajomych, siedzę sama w domu tylko praca i dom :-( strasznie mi smutno z tego powodu, może w necie poznam jakichś fajnych ludzi? spotykacie się poza netem?

Cześć, spotykamy się, a jakże, jeśli cofniesz się troszkę, to możesz o tym poczytać:) a później zapraszam na najbliższe spotkanie. Co prawda jeszcze się na nie nie umówiliśmy, ale niewątpliwie wkrótce nadrobimy to zaniedbanie:D Na początek proponuję \"wyczernienie\" nicka i wpisanie maila w preferencjach - to ułatwia nam kontakt:)

to ja już pójdę chyba... Bo zwierzak mnie z domu wygoni za tak późne powroty... A ponoć rozchorowało się dzisiaj biedactwo:( Pa, pa

Witam wieczorową porą. Chciałabym coś zakomunikować! Ponieważ towarzystwo dopuszcza się niedbalstwa, ja jako v-ce prezes mam prawo a nawet obowiązek wprowadzenia pewnych zasad, które zaczną obowiązywać członków chińskiej sekty w trybie natychmiastowym. Uwaga: 1) Stosowanie się do zasad v-ce prezesa bedzie obowiązkowe. 2) Permanentne lub jednorazowe nie wywiązanie się z powierzonych zadań grozić bedzie karą. 3) Za każde jednorazowe nie wywiązanie się z zadań grozi kara w wysokości 1-ego piwa dla v-ce prezesa. 4) W przypadku permanentnego nie wywiązywania się z zadań grozi kara w wysokości od 2 do 6 piw dla v-ce prezesa i/lub osób przez v-ce prezesa wskazanych. Dalsza część w najblizszym czasie. proszę czekać cierpliwie. Wszelkie protesty nie będą brane pod uwagę:) Miłego wieczoru:D

o kuzwa - co to ma znaczyc? Wybralismy Cie demokratycznie a Ty tutaj tyranie wprowadzasz... Jakies kodeksy, nakazy, zakazy :p Musze doniesc o tym prezesowi :)) A w miedzy czasie póki sie sytuacja nie wyjasni i zeby nie podpadac nowemu vice wyznaczam sobie sam kare - 5min na \"karnym żółwiku\" :p wilczek_29 - dzisiaj tez sie musisz ladnie usmiechac w pracy?? :p Raskolnikow She - tak spotykamy sie w realu, mozna powiedziec ze regularnie :))

oj, o kuźwa... -> przede wszystkim, nawet jako vice nie możesz sama ustalać, kto naruszył zasady, stwarza to pole do nadużyć w przypadku wzmożonego pragnienia vice;) a poza tym: najpierw trzeba by ustalić zasady, akceptowane przez wszystkich - to może być trudne... rapi78 -> tak, dzisiaj też muszę się uśmiechać. Potrzebuję dwóch mężczyzn z samochodem, którzy przetransportują mi nagrodę i wniosą na czwarte piętro... A zapomniałam, niestety, o szpilkach...

Witam serdecznie no fakt, w weekend to można gardło zedrzeć wołając tutaj hop ,hop....a echo i tak odpowie ..wa mać,...wa mać możecie przestać gadać szyfrem? vice prezes nie wiem czego,nagroda nie wiadomo jaka ,nie wiadoma za co gdzie sprawozdanie dla nieobecnych? no

Witam wszystkich Solamina, jaka nagroda?? tu mają byc same kary:P Wilczku, jak napisałam wyzej, żadne sprzeciwy itp. itd. nie są brane pod uwagę:P Na początek wprowadzam dyżury. Każdego dnia inna osoba będzie dyżurowała na topiku i pilnowała, aby topik rozwijał się w zadowalającym tempie. Do zajęć dyżurującego należeć będzie również zabawianie sekciarzy i ewentualnych chętnych:D Minimalna ilość wpisów dyżurującego w ciągu dnia wynosi 7 wpisów minimum dwuzdaniowych:P Za niewywiązanie się z zadania dyżurującego grozi kara, wiadomo jaka:P Nadużycie ze strony prezesa nie grozi, gdyż każdy potrafi chyba liczyć do siedmiu:P:D:D:D Decyzja nie była podjęta jedynie przez moją osobę:P Miałam wspólnika:P

Mam zaszczyt więc ogłosić wszem i wobec, że pierwszym dyżurującym będzie mój poprzednik, były vice, rapi78. Gratuluję tej zaszczytnej funkcji:D Masz już jeden wpis:D

dobrze kuzwa, zapamietam to sobie - i tak sobie mysle, ze napisze jeden duzy wpis opowiadajac solaminie... opowiadajac bujną historie zeszlego weekendu...

Bujną historię zeszłego weekendu??? A co takiego się u Ciebie działo??:P Drugi wpis zaliczony:D

Oto (prawie)prawdziwa historia 24 (dla niektorych 48) godzinnego weekendowego maratonu widziana moimi oczami (tutaj mala dygresja - nie zawsze dobrze i wszystko widzialem). W zeszly piatek jak wszyscy wiedza odbylo sie kolejne spotkanie na miescie. Szczerze mowiac to zostalem na nie sciagniety podstepem przez ona..30//, ale powiedzmy ze juz sie nie gniewam :)) Standardowo zaczelismy od Lodzi Kaliskiej, by bladym switem skonczyc w Lizard King\'u. Zabawy i smiechu bylo co niemiara - zreszta jak zwykle. Bylo piwko :) plotki :) tańce :) no i.. takie tam jeszcze atrakcje ktorych nie sposob tutaj wymienic :p. Piatkowa impreza na tym by sie zakonczyla, gdyby nie wilczek29 (tutaj tzw. \"szacun\"), ktory wkrecil nas na impreze jubileuszowa swojej firmy. Tak wiec w sobote juz popoludniu wszyscy razem siedzielismy na swiezym powietrzu, leczac male zmeczenie z poprzedniego dnia (to o mnie), delektujac sie najprzeródniejszymi daniami (wszystko za free), popijajac kawe/herbate/piwko no i niezapomiany o żurek, ktorych postawil co niektorych szybko na nogi. Byly także zawody sportowe (niestety wilczek z druzyna spanikowal i nie zagral w pilke nozna), po sciance tez sie nikt z nas nie wspinal, nie przejechalismy sie wozem strazackim, ale i tak każdy z nas (tak mi sie wydaje) miło i sympatycznie spedził ten dzien. A, i jeszcze wilczek brał udzial w konkursie i wygral super nagrode (niech sie sama przyzna co), tylko ze jest tak duza i ciężka, że są problemmy z transportem. Generalnie, przed zachodem słońca bylismy juz w domu (przynajmniej ja), by w niedziele zwarty i gotowy zabrac sie za domowe porządki... Kuzwa – wystarczy taki wpis?? Prosze o zwolnienie mnie juz z powierzonej funkcji... Solamina – Szlemika ustanowilismy prezesem, wiec podczas jego nieobecnosci i w kryzysowych sytuacjach ktos musi przejac jego funkcje. Ja podałem sie do dymisji jakies dwa tyg. temu i demokratycznie wybralismy kuzwe – no wiesz ta co sie teraz panoszy :p i wprowadza swoje rzady... ale do nastepnych wyborów :))

oj rapi, rapi....napisałam wyraźnie, że SIEDEM wpisów MINIMUM dwuzdaniowych, więc....nie ma lekko:P A kto się panoszy???:P Proszę się grzecznie odzywać, bo jak nie to....wiesz co:P:D

kuzwa - oj przepraszam, przepraszam. Wlasnie widze, ze moja postawa grozi złamaniem punktu 2 egulaminu. Hmmm... ale z drugiej strony ciekawe co mi zrobisz... :p

Jak nie wiesz co to patrz pkt 3:D A tak w ogóle to muszę Ci bardzo podziękować:D Własnie rozpływam sie przy \"Moonlight\" Beethovena:D:D:D

oczywiscie, historia ktora opowiedzialem jest prawdziwa, tylko pewne szczegoly z pewnych wzgledow zostaly pominiete :)) kuzwa - nie ma za co :)) uff... kolejny wpis zaliczony :))

To ja poproszę dyżury w weekendy :P Rapi78 dzięki za opis,przestałam sie czuć wyizolowana :P

solamina-> długo myślałam nad twoją prośbą:D Otrzymujesz niedzielę, może byc?:) Tak sobie myślę, ze powinna też być nagroda kiedy ktoś szczególnie bedzie się starał i np zaliczy 15 wpisów....Co wy na to???:)

Cześć Wyurlopowałem się i jestem z powrotem :)

o kuźwa.... jak zaproponujesz fajną nagrodę :P to ja 15 wpisów machnę w ciągu 15 minut ;)

Hej robotopik:D:D:D Tak sobie pomyślałam, że nagrodę wybierze sobie każdy sam i od kogo bedzie chciał:D:D:D

A skoro taki chętny jesteś, to jutrzejszy dzień należy do ciebie:)