Gość hhfhbfdhdf Napisano Wrzesień 29, 2008 jesli by ciezwolnili dlatego z4e mowisz prawde i nie chcesz by pracowali z toba oszusci to w sadzie pracy wygrasz odszkodowanie a nagraj te rozmowe z Radziem na wszelki wypadek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Feimi 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 a mial moze ktos juz problem z kierownikiem bo niewiem czy anonim by cos pomogł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mrówczak Napisano Wrzesień 29, 2008 MYŚLĘ, że anonim nie jest zbyt dobrym pomysłem, najlepiej postawić sprawę jasno, porozmawiać z Panem Radosławem, w końcu to poważny człowiek. A masz jakieś dowody na to ze kierowniczka naprawdę kręci? bo z tego co wiem to już w sieci Pepco była taka sytuacja że kierowniczka poleciała za naduzywanie swojej władzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Feimi 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Szczerze zawsze to sie znajdzie a dlugo nie trzeba szukac a moze ktos wie na temat nowych jakis zasad na robienie zakupów ze zniżka czy można robic ile sie chce czy jest jakis limit bo cały czas tak nam wpajają ze są limity powiedzcie coś o tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BONAPETTIT Napisano Wrzesień 30, 2008 Witam wszystkich! czesto bywam w pepco w bialogardzie,koszalinie i kolobrzegu...towar ok, ceny jak najbardziej ale kierownictwo i nie tylko tragedia... jedna kobieta chodzi tylko po sklepie przewieszajac wieszaki z miejsca na miejsce i przy tym zujac niezbyt ladnie gume jak krowka trawe(za przeproszeniem), nie daj boze poprosic o fv(biore czesto towar na firme )to jest obraza majestatu, bylam tez swiadkiem nieraz zreszta(co jeszcze bardziej potwierdza czestotliwosc tych zdarzen)jak wyzywala sie na pracownikach, mloda dziewczyna na kasie jakies 3dni temu zalila sie nawet klientce ze boji sie zejsc na przerwe i zjesc!!! ludzie!!!myslalam ze czasy biedronki sie skonczyly,ale w pepco w kolobrzegu bynajmniej, NIE!!!! POZDRAWIAM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda slow....... Napisano Wrzesień 30, 2008 to nie tylko w tym kolobrzegu sie tak dzieje..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Feimi 0 Napisano Wrzesień 30, 2008 napewno nie tylko tam sie tak dzieje wiele sklepów ma taki problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ruuuuurrrciciica Napisano Wrzesień 30, 2008 ja porozmawialm z panem Radkiem i zastepca kieroznika zostal zwolniony waero Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv Napisano Wrzesień 30, 2008 zgadza się niektórym kierowniczkom uderza władza do głowy . myślą że wszystko im wolno . nie liczą się z nikim i niczym a najbardziej z kasjerkami traktują je jak osoby gorszego gatunku bo JA WSZYSTKO MOGĘ . ciekawe czy naprawdę czy tylko przy kasjerkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość konopek Napisano Październik 1, 2008 witam wszystkich zainteresowanych chce sprostowac moja wypowiedz z dnia wczorajszego. nigdy nie pracowałem w pepco a moja wypowiedz była umotywowana tym ze jako klient mam swoje prawa ktore zostały naruszone w kołobrzeskim sklepie. podczas wymiany wadliwego towaru kolobrzeska obsluga była strasznie nie mila nigdy wczesniej nie mialem z tym problemu. wniosek nasowa mi sie jeden aby wymienic towar trzeba trafic na humorek kadry pozdrawiam wszyskich i zapraszam do k-g omijajmy tego typu sklepy!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pędząca mrówka Napisano Październik 1, 2008 ja pracuję w Pepco i przyznam się że moja kierowniczka to naprawdę spoko człowiek, można się z nią dogadać, reszta załogi też nie taka zła, więc nie we wszystkich Pepco jest taka tragedia z kadrą. O Kołobrzegu słyszałam, i nawet tam byłam ale wrażenia tez niezbyt ciekawe. Mnie moja kierowniczka nigdy nie potraktowała źle, owszem kiedy coś źle zrobiłam to zwróciła uwagę ale nigdy nie odczułam że jestem kimś gorszym. Lubię swoją pracę! tylko przerażają mnie zarobki!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola_lubaszenko 0 Napisano Październik 1, 2008 a powiedzcie wiecie możne coś o jakiejś konferencji w Poznaniu dla kierowników? moja kierowniczka się ponoć tam wybiera, szczerzy zęby już od miesiąca, ponoć tak fajnie tam jest (imprezy itp) i w dodatku za to jej jeszcze płacą.u nas w pepco jest jak jest, raz lepiej raz gorzej, ale kierowniczka czasami przesadza- wszystko zależy od jej humoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Napisano Październik 1, 2008 jest konferencja 15-16 październik, ale ponoć to co się wyprawia po konferencjach to już inny temat, może dlatego Twoja kierowniczka tak się cieszy na ten wyjazd? hehehhehehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość remii Napisano Październik 1, 2008 Widzę że informacje jak przez głuchy telefon, konferencja jest 7 tak dla info. Więc zanim cos napiszesz koleżanko to to sprawdz. Widze tu dużo przypadkowych informacji... fajnie jak ktos w to wszystko wierzy, "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Moja znajoma pracuje w pepco jest bardzo zadowolona, zarobki jak wszedzie, czego byście chciały to dyskont 900 zł dla kasjera, było trzeba mature robić i sie uczyć, a nie kokosów wymagać jako sprzedawca... W sklepach takich jak hm zarabiają o 300 zł wiecej wiec o co wam ludzie chodzi, jak sie nie podoba to po co tam pracujecie?? A z tego co do mnie dotarło to w kołobrzegu jakaś laska sprowadzała swoje kumpelki i masowo kradły, wiem ze pracuje jeszcze bo na zwolnienie poszła i nie było mozna jej zwonić.. wiec potem takie sie boja na przerwe wychodzić...hheheh pozdro dla pepcowców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalalaal. Napisano Październik 1, 2008 kiedy teraz macie inwentury? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pędząca mrówka Napisano Październik 1, 2008 Remii, ja pracuję w pepco i mam maturę, tak dla wiadomości! A co ty uważasz że w takich sklepach to tylko ludzie po Zawodówie pracują?. a płaca mi przeszkadza, bo jest niska jak za taką orkę,.Co nie oznacza ze nie lubię swojej pracy!!!!!!!!!!! wręcz przeciwnie bardzo ją lubię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvv Napisano Październik 2, 2008 w biedronce kasjerka zarabia 1940 zł brutto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jupikk Napisano Październik 2, 2008 boze jakie brednie-az sie plakac chce. jak placa gdzies wieceja tu WAm pensa nie odpowiada to idzcie tam a nie piszecie non stop to samo ze placa niska a pracy pelno. jak nie pasuje nikt was tu na sile nie trzyma nie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pecio Napisano Październik 2, 2008 Jupik, to co piszesz to jest takie pieprzenie." Jak wam się zarobki nie podobają to idźcie gdzie indziej". Chodzi o to, że za taką pracę należy się godziwe wynagrodzenie przynajmniej na pozionie innych sklepów tego typu. Faktem pozostaje także to, że jedyne co może zmusić pracodawcę do podniesienia zarobków, jest brak rąk do pracy, a to może nastąpić dopiero wtedy, gdy pracownicy zaczną uciekać do innych sklepów. Tymczasem ludzie lubią tą pracę i nie chcą odchodzić, więc mają prawo upominać się o lepsze wynagrodzenie. Firmę na to stać. Wszyscy najlepiej wiemy na jakie straty spowodowane kradzieżami, uszkodzeniami towaru itp. są gotowi, to mogliby pomyśleć także o pracownikach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jupikk Napisano Październik 2, 2008 ale znam takie osoby co non stop mowia ze moglyby mic dwa razy wiecej kasy gdzies indziej to co je tu trzyma ? ? fakt przydaloby sie wiecej kasy za to co robimy bo jest tu co robic ale zgodzilismy sie na takie warunk- nikt nas na sile nie zmuszal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko1980 Napisano Październik 3, 2008 Każdy jest człowiekiem i każdy chyba walczy dla siebie o szacunek,tym bardziej w miejscu pracy domaga się, aby tej osoby praca została choć troszkę doceniona.Czy to źle że pracownice-cy domagają się lepszej płacy, dobrej umowy(ba nawet w tym roku spotkałam się, że pracodawcy przyjmują tzw. "na czarno").Chyba logicznie lepiej zatrudnić więcej osób i mieć "zdrową" ekipę, ale niestety taka jest praca w handlu. Pisze że "zdrową", bo to co się wyprawia z pracownikami, jak szmaci, ciągłe stresy i wprowadzanie systemu mobbingu...itd.naprawdę to jest chore. A tak nawiasem mówiąc, jako kasjerka (nawet sprzątaczka) to chyba po zawodówce już nie przyjmują, no chyba że po znajomości, więc dlaczego niektórym na tym forum się wydaje że są to osoby niewykształcone? Ponieważ zniżają się do takiego poziomu zawodówki i ciągle tkwią w swojej pracy kasjerki (albo się w ogóle podjęły takiej pracy) i to jest dziwne, że jak jest jakaś praca to człowiek ją podejmuje, bo chyba chce pracować! Ja obecnie za ciągły mobbing (pracowałam jako kasjerka-sprzedawca) odeszłam z pracy(mimo, że umowę miałam do końca 2009r, ale na 1/2 w umowie), a teraz praca na stanowisku urzędnika administracji mnie cieszy, choć bardzo nudzi,ale za to bez ciągłej nerwówki i tego biegania ze stoiska kasowego i tego ciągłego proszenia Szefa lub fakturzystki, aby klientowi dany towar wprowadzili, bo klient ma ten towar już przy kasie(bo fakturzystka się nie wyrobiła, a kasjerka musi świecić oczami, przed klientami i być odpowiedzialna za błędy zaplecza lub szefa).Każda praca ma swoje plusy i minusy, aby było więcej tych plusów i mniej ludzi fałszywych tego życzę naprawdę każdej osobie! Nie bójcie się zmian i nie stójcie w miejscu w jednej pracy, naprawdę nie tylko szkoła ale i różne kursy dużo pomagają, aby ciągle się uczyć. Ale co z nauki jak chęci pewnie Wam brakuje od Waszych pracodawców i przeżyć jakich doświadczyłyście? Wiara w swoją osobę i umiejętności czyni cuda, nie stać w ciągłym miejscu i nie poddawać się, aby Nas już nigdy nie szmacono! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niedoceniona.... Napisano Październik 3, 2008 ja tez odeszlam z pracy bo kierowniczce uderza woda sodowa do glowy. owszem moglalbym doprowadzic do jej zwolnienia bo wiem ze robi przekrety ponadto wiem ze we wczesniejszyh pracach tez sie tego dopuszczala. ale nie jestem taka osoba. mam nadzieje ze i jej sprawiedliwosc nie ominie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mrówczak Napisano Październik 5, 2008 a czy czasem Mariko 126 nie jest to twoje subiektywne zdanie? pytałaś się czy to było płacone? przecież nie możesz oskarżać nikogo o kradzież jeśli nie jesteś do końca pewna, a pewna nie jesteś bo jak piszesz tylko tą sytuację z boku widziałaś! masz dowody na przekręty kierowniczki? to trzeba powiedzieć areo managerowi albo P. Radosławowi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaaneczkaaa 0 Napisano Październik 5, 2008 Ludzie co wy w ogole wypisujecie za glupstwa skoro widzialas jak kierowniczka kradnie trzeba bylo jej to powiedziec albo komus kto byl w sklepie.To co tu wymyslacie jest glupie i dziecinne i swiadczy tylko o waszym poziomie kultury osobistej i inteligencji!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani Cenzor 0 Napisano Październik 6, 2008 Proszę liczyć się ze słowami. Niektóre \" komentarze\" kwalifikuja się jak pomówienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobre hehehehe Napisano Październik 7, 2008 no tak prawda w oczu kole pani cenzor Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pędząca mróka Napisano Październik 9, 2008 To nie prawda! to pomówienie, bo nie masz na to dowodów! gdybyś miała to na pewno byś to zgłosiła. Tak łatwo skrzywdzić kogoś jednym słowem, tylko czy aby na pewno jest to potrzebne? swoje frustracje można wyładować w inny sposób niż obrażanie innych ludzi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvv Napisano Październik 10, 2008 uderz w stół to nożyce się odezwą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pędząca mrówka Napisano Październik 10, 2008 nie ma co polemizować z kimś kto jest zaślepiony w swojej złości!!!! Może napiszcie jak Wam minął tydzień Pepcowicze? miłego weekendu życzę!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arabezka Napisano Październik 11, 2008 Witam:) Właśnie wróciłam ze szkolenia. Moje wrażenie: BARDZO CIĘŻKO. W sklepie szkoleniowym załoga przyjeła Nas bardzo życzliwie. Będę bardzo miło wspominała dziewczyny, które uczyły nas na kasie , jak również z-ce kierownika i samą kierowniczkę. A co do dalszej pracy - cóż lekko nie będzie, ale nie zamierzam się poddawać. Najtrudniesze przede mną ( ale myślę, że mój organizm jakoś przezwycięży ten "szok" i przyzwyczai się do pracy po 12 a nawet 14 h). Ważni są również ludzie z którymi będę pracować- 2 koleżanki mam naprawdę super - można z nimi konie kraść , a reszta załogi cóż... Pozdrawiam wszystkich pracowników PEPCO i SZACUN DLA DZIEWCZYN , KTÓRE NAS SZKOLIŁY - JESTEŚCIE SUPER - :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach