Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

Czy nie bede natretna swoim pytaniem,jesli zapytam co porabiasz? Wybacz za te moja ciekawosc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️ Mariolka bezkrytycznie wierzyła w zapewnienia producentów i jedynych dystrybutorów tych cudownych środków, których zwykli lekarze nie zapisują pacjentom jedynie z powodu zawiści. Przecież gdyby wszyscy je zażywali lekarze poszliby z torbami, a szpitale zamieniono by w supermarkety. Wiara czyni cuda toteż przyglądając się sobie w lustrze dostrzegała pozytywne ich działanie, ale do ideału było jeszcze daleko. Niewątpliwie jedynym widocznym efektem była znaczna utrata wagi. Taka szczupła nie była nigdy. Nie wiązała tego faktu z ciężką, fizyczną harówką. Skąd. To wszystko była zasługa tajemnych receptur. Miesiące zamieniały się w lata. Zbyt zajęta była aby zwracać uwagę na upływający czas. Rodzina do powrotu też nie nagliła. Dzieci dorosły, zaczęły się usamodzielniać. Sytuacja nigdy nie jest na tyle dobra, aby pogardzać dolarami i te słodziły rozłąkę z żoną i matką. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO 2___________pomyslalam sobie,ze troche sie pospieszylam z tym swoim wscibstwem. Moze jednak nie opisuj z detalami,co robisz.Lepiej wymienic sie e-mailami.Nikt na zewnatrz nie musi wiedziec o nas.Sorry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na chwilke mnie nie bylo , musialam wyjsc z kompa , co porabiam ? hi,hi pracuje , w domu to co kazdy , obiadek albo i nie , zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jodelko , nic sie nie stalo , a gdzie sie pisze maile zeby nie bylo widac ? zreszta mam taki tajniak jeden, to Ci napisze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️ Ona też nie tęskniła, ale z czasem zaczęło jej czegoś brakować. Przydałby się jakiś osobnik tradycyjnie zwany mężczyzną jako ostateczny sprawdzian i potwierdzenie jej wysiłków i starań. Myśl ta, z początku nieśmiała z biegiem czasu nabrała znaczenia z gatunku być albo nie. Znalazła trochę czasu na rozejrzenie się w miejscu spotkań rodaków. Nie trwało długo, kiedy zamieszkała z Witkiem. Bez zbędnych ceregieli zawarli “amerykańskie małżeństwo”. Teraz Mariolce przybyło zajęć. Wiadomo chłop w domu. Niespodziewanie zaczęły się kłopoty zdrowotne. Kręgosłup przypominał o swoim istnieniu, ręce już nie były tak sprawne, umęczone nogi puchły na znak protestu. Akurat teraz! W ruch poszły tym razem magiczne bransoletki z magnesem, samomasujące maty do spania, niezawodne przyrządy do masażu, pasy noszenie których miało zapewnić złoty medal w dyscyplinie podnoszenia ciężarów i co tam jeszcze kto zdążył wymyśleć. Nie poddawała się. Jej śniadanie składało się z tylu różnokolorowych tabletek, cocktaili i odżywczych galaretek, że na bułkę z masłem zwyczajnie już nie było miejsca. Potem zajęta nieustannie w ciągu dnia głód “opędzała” kanapką. Późnym wieczorem gotując dla “męża” już nie miała siły nic jeść. Trzymały ją tylko słowa uznania ze strony Witka. - “Ty, to kurde jesteś nie do zdarcia” mawiał czasami, a ona puchła, tym razem z dumy. Jej stary nigdy tak nie mówił i zakochana była coraz bardziej. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO 2_____________moj e-mail poda Ci nasza JARZEBINKA. Bedzie bardzo milo,jesli wyslesz "golabka".🖐️ Nie musisz sie spieszyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️ Liczyła, że Witek przez nieustanne porównania z prawowitą, leniwą a w dodatku daleką małżonką w końcu zdecyduje się na dalsze życie z nią. Na razie on ją komplementował, ale ich związek skrzętnie ukrywał i to tamtej wysyłał kasę. Nie miała pretensji, ona robiła to samo. Nic nie trwa wiecznie, a teraz w dobie globalizacji, kiedy “świat się skurczył jak przekłuty balon, kontynenty na odległość dłoni są” tajemnica musiała się wydać. I tak długo przetrwała. Żona Witka zażądała powrotu wiarołomnego i ten potulnie wykupił bilet lotniczy do Polski.. Mariolka nie mogła w to uwierzyć Po tylu latach zostawić ją tak po prostu? Witek bez słowa zabrał co jego pod jej nieobecność, żeby uniknąć nieporozumień i wyjechał. Na płacz nie było czasu. Jej ślubny, urażony w swojej męskiej dumie “cale miasto się ze mnie śmieje” wybrał wyjście honorowe. Rozwód. Jego sytuacji to za bardzo nie zmieniało, od dawna miał “swoją kobietę” tylko był bardziej dyskretny. Na zdradę Mariolki też by machnął ręką, gdyby ta nie ujrzała światła dziennego. W tej sytuacji jednak honorowo zrzekł się dolarowych przesyłek. Wiadomo - honor męski rzecz święta. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie , nasza Jarzebinka ma tez mojego maila to Ci poda. Predziutko Pisz co z Mariolka bo sie wciagnelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak JARZEBINKO 2___________pisze,bo wiem,ze czekam na cd ❤️❤️❤️ Dzieci zajęły postawę neutralną. Właściwie nic je to nie obchodziło i nie zamierzały się angażować po żadnej ze stron. Dziadek i babcia, kimkolwiek by ona nie była, na miejscu byli instytucją wygodną. Matka za oceanem też nie do pogardzenia, bo dolar swoją wartość ma. Nie dziwota tez, że starali się jak ognia unikać zaangażowania. Mariolka została sama ze swoim problemem. Na znak protestu i oburzenia postawą dzieci zaprzestała wysyłania przekazów. Zresztą zarabiała też już coraz mniej. Pomimo bezkrytycznej wiary w cudowne specyfiki siły już były nie te co dawniej. Dokuczały jej “uderzenia gorąca do głowy”, miewała zachwiania równowagi i inne problemy. Zwalała to wszystko na karb nerwicy. Tyle przeżyć ostatnio konia zwaliłyby z nóg, a nie tylko słabą kobietę. Udała się do znanego bioenergoterapeuty. Ten z całą powagą stwierdził, że to konsekwencja skumulowanej wokół niej złej energii. - Ktoś musi Ci bardzo źle życzyć i złośliwie wysyła toksyczne fluidy, otacza negatywną aurą. No, ale po to ja tu jestem. Parę seansów oczyści aurę i przywróci równowagę. Będzie lepiej jak poprzednio, a w dodatku aby zabezpieczyć się na przyszłość popracujemy nad zbudowaniem ochronnego pola. Już nigdy złe moce nie będą miały do Ciebie dostępu. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze czekasz,,,,,mialo byc! Przebieram palcami na mojej klawiaturze tak szybko jak tylko potrafie,,,hihihi Ostrzegam Cie kochana,,,,,historia smutna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️ Wymagać to będzie wielu indywidualnych seansów sam na sam z mistrzem, który aby nie rozpraszać swojej energii zrezygnuje na ten czas z leczenia innych. Cały czas, uwagę i wszystkie swoje nadprzyrodzone siły poświęci tylko jej, stąd też i cena będzie odpowiednio wysoka. Mariolka czując się wyróżniona poświęcaną jej osobie uwagą mistrza nie protestowała. Potulnie poddała się długotrwałej kuracji. Efekty były wprost proporcjonalne do malejących oszczędności. Im mniej było na jej koncie tym samopoczucie lepsze. Wiadomo, na zdrowiu nie ma co oszczędzać, bo ono jest najważniejsze. Jej wiara w moc uzdrowiciela dorównywała niezmiennemu przekonaniu o cudownym działaniu specyfików. Zasłabła niespodziewanie w pracy, napiła się wody - przeszło. Zatelefonowała do uzdrowiciela. Ten pocieszył, że to na pewno nic groźnego, taki znak, że wymaga dalszej, bardziej intensywnej kuracji. Po następnych wizytach poczuła się lepiej. Wróciła jej pewność siebie. Wracając autobusem do domu po kolejnym dniu pracy poczuła jak robi się jej gorąco. Przytomności już nie odzyskała. W wieku pięćdziesięciu paru lat pokonało ją nie leczone nadciśnienie. Najprawdopodobniej niewłaściwie zażywała cudowne preparaty, które pomagają tak wielu ludziom w reklamach. A może to wina niedokończonej kuracji u bioenergoterapeuty? Tak czy inaczej - pech./BJS/ ___________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bardzo chiala byc piekna! Zapomniala o wlasnym zdowiu.Zbagatelizowala symptomy nadcisnienia,,,i niestety! Mloda kobieta chciala przeskoczyc sama siebie.A tak sie nie da. Powiem Ci,ze wielu tu nie dba o swoje zdrowie.Nie odzywiaja sie jak nalezy,nie odpoczywaja,ciagle zabiegani z pracy do pracy_____byle wiecej zarobic!Byle tylko pracowac! W imie czego? Owszem pracowac,zarabiac, ale nie wlasnym kosztem. Smutna i pouczajaca historia Marioli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu troche,,,ale wiele rzeczy nie moge zaakceptowac. Chociazby te idiotyczne"malzenstwa".Nie mnie krytykowac. Niestety,zawsze sie to konczy tragicznie. W koncu nie moja sprawa,,,tylko samemu tak sobie na wlasne zyczenie zapaskudzic zycie,,,,ech,zycie,zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos dziwnie biegniemy za majatkiem , zeby miec wiecej lepiej ladniej i po co do grobu nie wezmiemy, tu dom tam mieszkanie , oj czasem sie dziwie ile mozna gnac nie dbajac o wypoczynek i zdrowie, takich Mariolek jest sporo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi JARZEBINKO 2,,,musze biec do swoich obowiazkow. Mam nadzieje,ze ktoras z biesadniczek dotrzyma Ci towarzystwa. Milo mi bylo pobiesiadowac.Do zobaczenia.Pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO 2___________zgadzam sie z Toba! Wszystko ma swoje granice! Nic za wszelka cene,bo final moze okazac sie tragiczny.A chyba nie po to ludzie wyjezdzaja....by juz nigdy nie powrocic,,,,czy tez by stracic zdrowie. Tak,,,,takich Mariolek takze spotkalam wiele.,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO 2__________cala przyjemnosc po mojej stronie. Dziekuje kochana,ze jestes z nami❤️.Pa,pa do nastepnego spotkania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane Drzewka! 👄 JODELKO!👄 JARZEBINKO 2!👄 Smutnie zakonczyla sie historia Mariolki,.......... a juz myslalam, ze slonce Jej zaswieci i powiedzie Jej sie dobrze!:-( i tak sie zastanawiam, komu tu wine przypisac... mezowi, dzieciom, Witkowi czy Jej samej? JARZEBINKO 2! Ja tez zaczelam raczkowac z komputerem bedac juz tutaj, nigdy nie myslalam, ze tak mnie to wciagnie! Uczylam sie jak kazdy z nas i ciesze sie,ze spotkalysmy sie na naszej BIESIADZIE, powiem Ci , ze nasze DRZEWKA sa tak sympatyczne........ zreszta przekonasz sie sama! Dziekuje, ze dalas sie zaprosic! 🌻 GRABKU ❤️ WIAZKU ❤️ czekamy na Was! pokiwajcie lapka! Pozdrawiam cala BIESIADE! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Witam i pozdrawiam biesiade:classic_cool: 🌻Witam Jarzebinke2. 🌻Straszne smutna historia emigrantki! O Boze...zalamka. 🌻 Jodelko,jestem .Widzisz mnie? Dobrze,ze masz inne podejscie do zycia. 🌻Jarzebinko,dziekuje za wyrozumialosc. 🌻Cierpliwa leszczynko🖐️ 🌻Wiazek w dalszym ciagu nieuchwytny. Moze zakochala sie👄Taaaa... 🌻Biesiada cyganska juz w ten weekend,a my jeszcze borykamy sie z wieloma sprawami. Nie ma chetnych do pracy.Wszystko spadlo na zespol organizacyjny. Nie moge zrozumiec ludzi... 🌻Kupilam chuste i jest naprawde cyganska.Odjazdowa. 🌻Buziaki dla wszystkich biesiadniczek. 🖐️🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj GRABKU kochany!👄 Jak moglabym Ci pomoc????????? Ale moja droga do weekendu jeszcze pare dni i wierze, ze dacie rade! ❤️ 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Jarzebinko,dziekuje❤️ 🌻Siedze i wycinam kwiaty,robie zabawne plakaty.To pochlania tak strasznie duzo czasu.Musimy uporac sie do czwartku. Noc jest dluga...Przepraszam,juz znikam.Dobranoc🖐️ 🌻Jodelko,a ty gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ DOBRANOC BIESIADO! 👄 GRABKU, nie przemeczaj sie, jutro tez jest dzien ❤️ JODELKO, aTy gdzie sie nam schowalas?...... za ktorym drzewkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DRZEWKA!!!! Dopiero dotarlam!! Nie moglam wczesniej______wielkie sorry. Sprawy bardzo wazne i dlatego tyle mi zeszlo. GRABKU_______gratuluje! Sama podjelas sie tej pracy? Zreszta,wiedzieli kogo wybrac do tych zadan.Przeciez lubisz wszelkie artystyczne \"robotki\".Domyslam sie,ze dekorujesz sale. Na pewno masz pomocnikow. Roznie to bywa z tym zaangazowaniem sie,,,,Bedzie dobrze! Glowa do gory.Zdazycie na pewno! JARZEBINKO__________no widzisz,biegalam miedzy drzewkami i w koncu dotarlam.Ufffff goraco bylo dzisiaj.Jestem padnieta:D Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=jSaw_bcPhEs&feature=related JODELKO ! PIekny jest taniec cyganski, popatrz jak Grabek tanczy, ile ma wdzieku ...a jakie ruchy, no tak moja kochana :D co mlodosc to mlodosc!....... :D :D :D...... Ojej ! kochane drzewka tak sie zapatrzylam,ze zapomnialam sie z Wami przywitac..........a noc tak szybko minela ! DZIEN DOBRY 🖐️ BIESIADO! 👄 pozdrawiam Wszystkie Drzewka i zycze milego dnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×