Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emily20

WIELKIE ODCHUDZANIE ! ! ! Kiedys trzeba się zmobulizować ! ! !

Polecane posty

a tam bez przesady:) jedz co chcesz:) ja bym tam zjadla:D zreszta pewnie w przyszłym tygodniu zafunduje sobie pierozki na obiad i to nie beda 4 sztuki a 10 i nie gotowane a smazone i wcale, a wcale nie bede sie tym meczyc!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Masz rację. Od 4 czy 5 pierogów na wadze zbytnio nie przytyję :P A doktorka niech się wypcha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe:) ja tak kolo 13.40 zjem pyszny obiadek:D narazie nie jestem glodna w sumie:P buziaki spadam na TV:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie obżarłam.. jabłko, jogurt z musli i płatkami, potem bułka ziernista z serem szynka i pomidorem a na koniec platki czekoladowe.. ach..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi idzie jak po maśle :D :P Właśnie jem arbuza. Ale pyszny !! Taki słodki :D Za chwile bede sie zabierała za obiadokolacje :) Widziałyscie najnowszą superlinie ?? Jak przeczytałam o tej lasce co schudła 35 kg i teraz taka dupeczka jest ze ho ho to aż mi sie miło zrobiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Emily! Ja stwierdziłam, że nie będę już truć żołądka żadnymi herbatkami odchudzającymi. Skończyłam tamtą odchudzającą i teraz piję po prostu zwykłą czerwoną herbatę. to napewno zdrowsze od różnych wynalazków :D Na kolację zjadłam jogurta (smak - owoce lasu) i dokańczam herbatę (czerwoną ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na kolacje zjadłam kalafiora + kawałek piersi gotowanej z kurczaka + pare kawałeczków papryki surowej żółtej :) Wiem że już po 18:00 ale tak o 19:00 zjem jeszcze troche sałatki z owoców: gruszka, jabłko, winogrona czerwone, śliwka, grefrut, banan :) Zjem dlatego że dziś mam długą noc przed sobą wiec jakoś się to wyrównuje :P O 20:00 musze porobic brzuszki i nożyce. {kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolinkaaa
Witam Was:) przypadkiem trafilam na ta stronke... mam wielki problem w nie cale 3 miesiace przytylam 20 kilo:( moja waga maxymalna waga nigdy nie przekraczala 50kg a teraz waze 67:( Nie potrafie nic z tym zrobic achcialabym w jak najsyzbszy sposob ppozbyc sie tylych kilogramow;/ dzis pomyslalm sobie moze jakbym wymiotowala po kazdym posilku byl by jakis efekt;/ ograniczylam jedzenie ale to nic nie daje:( prosze o jakies rady... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czitaa
sporo przytylas w niedlugim czasie, ale nie probuj tego gubic jaknajszybciej bo to nei ma sensu, powiedz ile masz lat ile wzrostu, moze razem cos wymyslimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Karolinkaaa. Czita ma racje, co nagle to po diable. Nie odchudzaj sie drastycznie bo to bardzo szkodliwe a poza tym bardzo często występuje jojo po takim szybkim schudnieciu. Moim zdanie powinnaś nastawić sie psychicznie że zaczniesz się odchudzać. Nastaw się również że rezultaty ni bedą widoczne od razu. Może to potrwać tydzień lub dwa. Na początek proponuje Ci diete 1000 kcal. Jesz co chcesz ale nie możesz przekroczyć tej granicy 1000 kcal. Nietety do tego ćwiczenia. W pierwszy dzień zrób 10 brzuszków. W drugi 15. W trzeci 20 i tak dalej aż dojdziesz do 100 a przynajmniej 50. Uwierz mi, ja idchudzam sie tak konkretnie dopiero drugi dzień a widze rezultaty!! Tylko że ja jeszcze biorę wspomagacz w postaci tabletek Therm Line II. Ale spróbuj bez wspomagaczy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czitaa
emily a jaka masz wage i wzrost?? I od kiedy sie odchudzasz?? ja mam w planach od 1 wrzesnia najpierw chce zgubic sporo kilo (ale nie za szybko) a pozniej troche pocwiczyc na ladna linie... w sumie mysle ze mam tak czas do maja 2008 bo chcialabym na przyszle lata jakos wygladac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynyyyy :D Schudłam 2,5 kg w niecałe dwa dni :D To się nie dzieje naprawde.. ja chyba śnię :D Przecież ani się nie katuje ani za wiele nie ćwicze. Dostałam powera po wejściu na tą wagę ! ! ! Jeszcze tylko 7,5 kg :D Buziaki 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czitaa mam 164 cm i teraz od dziś 61,5 kg :D Życzę Ci powodzenia w odchudzaniu :) Do maja 2008 na bank uda Ci sie schudnąć nawet 20 kg jeśli masz taką potrzebe. Ja już idę spać. Dobranoc i do potem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czitaa
Emily przykro mi ale po pierwsze najlepiej chudnac od0,5 -1kg na tydzien tak zeby nie bylo efektu jojo ,skora nadazala sie regenerowac itp. a po drugie waga zalezy tez w znaczym stopniu czy jestes np. przed okresem waga moze sie wtedy wachac od 2-4 kg i chyba jest wiecej takich czynnikow. Niemniej jednak ja tez mam zawsze dobry humorek jak wejde na wage rano i waze chociazby 20dkg mniej...odrazu lepsze samopoczucie i wogole... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolinkaaa
mam 166cm i waze teraz 65kg... chcialabym schudnac szybko poniewaz jestem w anglii i za 2 tyg wracam do polski, nie chce wrocic taak gruba:( wyjezdzajac z polski wazylam 46kg a teraz tragedia... strasznie sie zle z tym czuje przez to wszytsko mnie wkurza;/ ja juz jestem nastawiona psychicznie na wszystko, moge nie jesc nic moge wymiotowac moge wszytsko, tylko co jest najlepsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolinkaaa
a no i mam 21 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ograicz sie do 1000kcal dziennie i maksymalnie duzo ruchu:) nie wymiotuj, bo ja wymitowalam i wiecej szkody niz pozytku sobie wyrzadziłam.. buziaki i walcz! nie jedz po 17, zero slodyczy, makaronu białego chleba, tylko woda niegazowana i herbaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolinnkaaa
ile mozna zgubic kg w tyg. przy diecie 1000 kalorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinkaaa to zależy od organizmu naprawde ciężko powiedzieć.. jeśli będziesz trzymać diete 1000 kcal i do tego ćwiczyć to przez tydzień mozesz schudnać nawet 5 kg. Ja tylko mówie o możliwościach bo wiem że niezdrowo tak szybko chudnąć.. nie polecam tak szybko chudnąć no ale to juz Twoja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nowe Forumowiczki :D Ja narazie nie wchodzę na wagę, bo tak jak wspomniałam - zbliża mi się okres i nie ma sensu teraz się ważyć. Martwię się tylko, że jak pójdę do lekarza, to bedę ważyć więcęj przez tą durną ciotę!!! Powinnam 58,5 - 59 a bedzie jakies 60 - 61 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak mnie zmotywowaly wasze wypowiedzi i to jak sie wspieracie ze postanowilam zaczac diete od dzisiaj nie od wrzesnia... po co czekac?? :) ale za chudniecie 5 kg na tydzien to dziekuje, jak bylam ostatnio na diecie schudlam 6 w 2 tyg. i jak wyszlam z diety to waze o 10 kg wiecej....wrocilo z gratisem... Ale moze z wasza pomoca uda mi sie wytrzymac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolinkaaa
mam nadzieje ze uda mi sie do 15 wrzesnia zrzucic 10kg;/ zycze wam powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę cie zmartwić. Nie jestem pewna czy tak 10 kg schudniesz przez jakies 25 dni :( ale jakies 4-6 kg napewno :) JA muszę do konca sierpnia jeszcze kilogram zrzucic i juz mi jest ciężko. Ale ja juz poł roku sie mecze wiec pewnie dlatego juz nie mam sily na odchudzanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa a cwiczysz?? bo jak sie dlugo odchudzasz to organizm tez sie przestawia i ma mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne, tak wiec im dluzej sie odchudzasz tym trudniej zgubic pozniej.... po za tym ostatnie zapasy tluszczyku wogole organizm chce zatrzymac wiec bedziesz musiala walczyc.... w sumie ci zazdroszcze.... chcialabym juz zgubic choc pare kilo,zaraz humor sie dobry robi, wiecej motywacji.... ale jak pomysle o jezdzeniu godzine na rowerze stacj. to az mnie mdli... chociaz efekty przynosil jak jezdzilam i to nie male...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×