idzie boki zrywać- z serii jakich ludzi przyjmują do pracy!

hahaha to bylo dobre

no dokladnie! :)

a oprocz pilowania tipsow to jej robota to wkurwianie ludzi na forum tak jak teraz

HEJ LASECZKI! aleście sie rozpisały! ja niestey musze pędzić na halę, bo mamy wywózke towaru, dopiero wróciłam i powiem w skrócie, był płacz, krzyk, zwolnienia nie będzie, jutro szczegoły, bo dziś chyba nie wyrobię...ogólnie czuję się trochę nieswojo i gdyby laska była normalna to bym jej broniła, a to jak się zachowywała to szok!

przygotowuje sie do operacji plastycznej -chce przeszczepic jakiekolwiek komorki do kory mozgowej-ktora w jej przypadku jest plaska niczym pilka do pingponga.

ok zdaj jutro szczegolowa relacje

napisz cos dzisiaj wiecej, wiecej!!

hahah laleczce to juz nawet operacja nie pomoze tu mozna sie tylko pomodlic i ubolewac nad jej tragedia

czaki popisz cos jeszcze, dawno sie nie usmialam

po prostu jest dla mnie przerazajace, że osoby, które nie mają z przedmiotem deskusji nic wspólnego ciesza sie , że jej sie podwinęła noga nawistne paskudy, które każdej kobiecie ładniejszej od siebie wydrapałyby oczy a o mnie sobie myślcie co chcecie, mam to gdzieś kółko wzajemnej adoracji

zaraz nam czaki powie ze znowu czepiami sie ludzi ktorych nie znamy

no definitywnie sie nie sprawdzila w pracy - to juz wiemy. Nie wiemy jednak, czy sprawdzila sie w lozku

oj czki czaki taki juz jest swiat- brutalny

oh, wrocialm, przeczytalam i jestem rozczarowana, ze nie dowiemy sie niczego wiecej i ze nie bedzie zwolnienia, mam nadzieje tylko ze dzoana nie plakala, nie krzyczala. ahhhhhhhhh

a do "japierdole" (bardzo ładny pseudonim, na pewno do ciebie pasuje) - nie wiem, co cię śmieszy w moich wypowiedziach, chyba masz mało ciekawe życie , w którym nie dzieje się nic wesołego, skoro tak cię bardzo cieszą wypowiedzi w sumie całkowicie neutralne

a co do naszego "kolka wzajemnej adoracji" to czujemy sie bardzo dobrze, prawda dziewczyny?

laleczka? twoja tepota nie ma granic! o czym ty piszesz?? ulatwie ci myslenie i napisze tak - jestem bardzo atrakcyjna kobieta - wiem, to nie jest skromne, ale po prostu mi sie udalo. Pracuje w zagranicznej firmie i MUSZE sie ciagle uczyc. Ale nie swiece cyckami-choc posiadam, i nie pokazuje tylka, zarywam po nocach i na pewno jestem pokorna. Raz mi sie zdarzylo, ze powiedzialam, ze znam jakis tam program, o ktorym nie mialam pojecia! i wiesz co zrobilam - zarywalam do skutku. i moge spac spokojnie. Trzeba byc niestety konsekwentnym

o proszę, o mnie też już jest gotowa opinia - moja tępota nie zna granic jestes po prostu Ż A Ł O S N A

japierdole swiete slowa

zalosna to ty jestes

wiesz, ja szanuje ludzi nauki i ludzi ktorzy ciezko pracuja. Trzeba miec duzo dystansu do siebie. Dla mnie idealnym rozwiazaniem byloby - gdyby cycata jednak nie zostala zwolniona. Nalezy dac druga szanse, mozeby cos dotarlo do jej glowy, ale dzoana to musi dostac podwyzke, duuuzaaa

a za co ta podwyzkę?

super, ja szukam fajnej pracy, a takie ćwiary... ech, nieważne

jestecie :O Nie powiem, tez sie usmialam ale swoje sobie pomyslalam. Dobijacie mnie tym, ze wy naprawde w te historyjke wierzycie :P Nie wiem w jakich wy firmach pracujecie i z jakimi ludzmi macie do czynienia ale w firmie gdzie ja pracuje, sytuacja taka nigdy by nie przeszla. Pozatym nie wyobrazam sobie ze ktos moglby w CV napisac o sobie cos, co nawet nie ma najmniejszej zgodnosci z prawda. Jesli ktos ubiega sie o stanowisko w ktorym wymagany jest jezyk obcy, a ten ktos nie ma o tym zielonego pojecie to wg. musialby byc na poziomie przedszkola aby sie w cos takiego wrabiac i ufac, ze wszystko bedzie dobrze, ze uda mu sie te braki zataic. Pozatym nikt w 3-cim dniu pracy nie wykonuje czynnosci o ktorych badz co badz jeszcze nie ma zielonego pojecia, nie robi przelewow bez jakiejkolwiek kontroli, ani nie prowadzi rowzmow z kontrachentami bo po prostu jeszcze nie wie o co w ogole chodzi. Dzoanaaaaaa gratuluje talentu pisarskiego. Moze zaczniesz cos w tym kierunku robic. Jakis kabartet czy cus :D

no jak to za co? jako jedyna w firmie gada z hindusem po angielsku? wiesz jacy oni maja akcent?

:O jestecie Nie powiem, tez sie usmialam ale swoje sobie pomyslalam. Dobijacie mnie tym, ze wy naprawde w te historyjke wierzycie Nie wiem w jakich wy firmach pracujecie i z jakimi ludzmi macie do czynienia ale w firmie gdzie ja pracuje, sytuacja taka nigdy by nie przeszla. Pozatym nie wyobrazam sobie ze ktos moglby w CV napisac o sobie cos, co nawet nie ma najmniejszej zgodnosci z prawda. Jesli ktos ubiega sie o stanowisko w ktorym wymagany jest jezyk obcy, a ten ktos nie ma o tym zielonego pojecie to wg. musialby byc na poziomie przedszkola aby sie w cos takiego wrabiac i ufac, ze wszystko bedzie dobrze, ze uda mu sie te braki zataic. Pozatym nikt w 3-cim dniu pracy nie wykonuje czynnosci o ktorych badz co badz jeszcze nie ma zielonego pojecia, nie robi przelewow bez jakiejkolwiek kontroli, ani nie prowadzi rowzmow z kontrachentami bo po prostu jeszcze nie wie o co w ogole chodzi. Dzoanaaaaaa gratuluje talentu pisarskiego. Moze zaczniesz cos w tym kierunku robic. Jakis kabartet czy cus

u nas też była taka mądrala :) w sekretariacie był telefon do naszego dyra z Australii :) nie było go wyszedł na lunch... i zamiast powiedzieć his out (nie ma go) powiedziała HIS DEAD !!! hihihi

hindusi ma bardzo ciekawy akcent :D Mamy ksiedza hindusa, podoba mi sie jak mowi :)

to ja powinnam codziennie podwyzki dostawać :o

no coz, kazdy lubi to, co lubi... a ze to byla prowokacja to nie wierze, ale z natury naiwna jestem :(