Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Gość Obca_
Czesc dziewczynki:) U nas jest ok..mały rosnie na tym mleku modyfikowanym ze udziska to juz ma takie porządne ze szok:P pozatym juz smieje sie cudownie..powiedzcie mi kiedy wasze pociechy zaczeły przesypiac noc? Bo moj malutek jak zasnie o 21-22 to spo do 2(karmienie) potem budzi sie 5-6 (karmienie i godzinne gadanie i piskanie) ciesze sie bardzo ze jest taki radnosy ale chciałabym sie w koncu wyspac,najgoprsze jak wstanie 5-6 i tak prze godzine,połtora gada i gada i gada,,i chce na rece...a mi juz pozniej odechciewa sie spac...no i co trezba wtsac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Obca_ nie chce cie straszyc, ale moja Kamilka ma skonczone 2 lata, a nadal budzi sie wnocy :( . Gabrysia idzie spac o 20 , a reszta nocy to tak samo jak u ciebie - 2, 5-6 koniec spania. Ale dzisiaj to wyspalam sie na maxa :D . Kamilka poszla spac o 19 i spala cala noc !!!!! A to dlatego , ze nie zaliczyla popoludniowej drzemki, ale od 17 byla nie do wytrzymania, strasznie marudna. Gabi zasnela o 20 a ja o 21 juz smacznie spalam!!!!!!!!!!!!!!!!! U nas pogoda do bani, ciagle pada i niebo zachmuchone, trzeba siedziec w domku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mi juz Ninka przesypiala cala noc, wstawala o 4-5, zjadla i szla spac dalej..a teraz od kilku dni budzi sie o 2 dodatkowo. Moze malo jej jedzenia? W ksiazce przeczytalam ze okolo 12 tygodnia to jest normalne zjawisko, bo dziecko potrzebuje kontaktu z matka..fajnie, o 2 w nocy :o U nas chociaz to jest fajne, ze jak mala wstanie o 5, zje to i tak idzie jeszcze spac na 3 godziny conajmniej :) i wstajemy o 8-9..czasem pozniej :P Ale juz koniec dlugiego spania dla mamusi :( Abii, a masz jakies swoje zdjecia na interii? Jak nie to podeslij !! Zaraz ide na interie poogladac :) Buziaczki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Surfitka, to nie wiem jak ty do pracy wstaniesz :P . Fajnie, ze Mala tak ladnie ci spi. Bylam na interii, wszystkie dzieciaczki przeslodkie!!!!!!!!!!! Jejku jak te nasze dzieci szybko rosna , czas leci...... :) Ja dorzuce jakies foto po niedzieli, z chrzcin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Rzeczywiście te nasze skarby szybko rosną, wszystkie są przesłodziutkie. Martusia, dziękuje za komplement w imieniu Ani Milka dzięki za pomysł z kwiatkiem, mała chce go złapać rączką i śmieje się do niego🌼 Anulek znów ma okres wiszenia na cycku. Za dwa tygodnie zaczynają mi się studia, niewiem jak to będzie, chyba będziemy jeździć na uczelnie we trójkę, bo mała nie chce jeść nic oprócz cyca, może macie jakieś sposoby na nauczenie dziecka jedzenia z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, za nami już drugie szczepienie, na szczęście nic małej nie dolegało, robiłam te okłady z sody może to pomogło. Przy szczepieniu oczywiście straszny płacz małej i mamy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----31.08-- -4995----56 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------21.08- - ---5600---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----3.09-- - -----4800----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----66 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----20.08 - - ----5120---59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----12.08-------5200----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----27.08-- ----6320-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----25.08-------6400 ---64 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 abii........Dorota.......21.06.....3500.....53...12.08.. ......4800....60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? Beja1981-----Kinga----- 24.06----3710 ----59------14.08-------4570---59 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----18.08 ------5310-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu pustki na forum... a przeciez serial dopiero po 20 :-) bylismy dzis drugi raz z bioderkami do kontroli - wszystko ok, ale za dwa miechy znowu do kontroli bo jeszcze się coś w kościach nie wykształciło i trzeba sprawdzić... z tym przesypianiem nocy to chyba po prostu zależy od dziecka - jedno przesypia po 3 miesiącach, a drugie, jak córa Aguli nawet w wieku 2 lat się budzi... mój Mikołaj chyba należy do tej drugiej grupy bo póki co wstaje 3 razy i nie zapowiada się na zmiany - ale zauważyłam na naszym forum, że to dziewczynki tak chętnie spią a chłopaki jednak więcej chcą jeść i budzą mamusie :-) no nic, po 6 miesiącach trzeba bedzie niunia oduczyć nocnych pobudek... dziś rozmawiałam z moim kierownikiem z pracy - przedstawiłam mu mój pomysł z urlopem wychowawczym do końca roku - na co on stwierdził, że raczej nie widzi takiej możliwości - będę musiała wrócić albo zapomnieć o tej pracy :-( tak mi się przykro zrobiło na samą myśl o tym, że będe musiała zostawić Mikołajka opiece kogoś innego - to wprawdzi babcia, i wiem że dobrze się nim zajmie - ale ja sama będę bardzo tęskiła za moim skarbem... no i teraz mam dylemat - wracać czy nie ????????????????????????????? może macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?? co radzicie ?? a ty Surfitka musisz czy chcesz tak szybko wracac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melania... ciezki orzech do zgryzienia, wpolczuje ci . Ja na szczescie nie musze wracac na razie do pracy. Nawet nie kaklulowaloby sie mi , bo to co zarobilabym musialabym wydac na opiekunke. A gdzie pracujesz? Od kiedy musiasz wrocic do pracy? Gdy Kamilka miala 16 m-cy mialam podjac prace jako opiekunka do dziecka ( z zawodu jestem chemikiem), z tym ze zabieralabym Kamile ze soba. Bo jakos niewyobrazalam sobie oddac ja do zlobka. Mi taki uklad pasowal, bo Mala bylaby ze mna i zawsze jakis grosz wpadl do kieszeni :) . Ale Gabrysia pokrzyzowala nam plany :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, spojrzalam na stopke :D Jeden dzien i widze, ze cory mialyby wspolne urodziny :) Moja kuzynka ma dwojeczke z tego samego dnia..i 5 lat roznicy :) U ciebie sie Gabi pospieszyla :P Melania - sila wyzsza. Ja juz od 7 tygodni jestem na bezplatnym. A to co dostalam za pierwsze 5 tygodni nie starczylo na pokrycie kosztow ubezpieczenia :o I na serio bylo to mniej pieniedzy niz najnizsze wynagrodzenie w Polsce !!! Jak ja nie pojde do pracy, to nasze plany w leb, a bardzo chcemy wrocic do Polski w przyszlym roku. Wiec z lamiacym sie sercem wracam w poniedzialek do pracy, a jutro jedziemy na obchod z Ninka do mojego biura :P No i dobrze, ze jest babcia :D Bo z niania byloby ciezko..i chodzilabym z dusza na ramieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam, że kłucicie się z mężami. Mój mąż jest bardzo spokojnym i ugodowym człowiekiem.To ja jestem nerwus i często wywołuję sprzeczki. Ale z nim nie da się posprzeczać bo on nawet nie podnosi głosu. Dalej ma urlop i jest super \"gospodynią domową\".Ja przez ten gips jestem unieruchomiona a on robi wszystko w domu. Sprząta, kąpie Hanie,odprowadza Maksa do przedszkola. Nie mogę nawet złego słowa o nim powiedzieć. A ja jestem teraz już tak tym bezruchem wkurzona że codziennie robię mu awantury. Moja Hania wstaje o 5 rano i do 7 nie śpi. Potem godzina drzemki i dopiero o 10 znów zasypia.Ale już koło 10 jest strasznie maruda i wtedy zasypia tylko na spacerze.I tak mój biedny małżon musi się sprężać i spacerować ,robić zakupy,obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przespanej nocy wcale nie mam jasniejszej głowy i nadal mętlik jaką decyzję podjąć... Agula, pracuje w Jasle tzn w tym miescie gdzie mieszkam - nie dojeżdżam na szczescie - a wracać musze początkiem listopada - bo wziełabym sobie jeszcze zaległy urlop wykorzystała... Surfitka, to przerąbane masz w takim razie - pod tym względem w Polsce jest jednak lepiej - trochę dłużej nam płacą :-) dobrze że jest babcia bo ja też nie wyobrażam sobie zostawić z jakąs obcą osobą... idę się ogarnąć... na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melania ja na twoim miejscu też bym nie wiedziała co zrobić. Napewno to musi być twoja indywidualna decyzja, musisz rozważyć czy twoja praca jest tego warta, bo szef wydaje się być nie za bardzo w porządku...szczęście, że masz z kim zostawić Mikołajka. Mojej znajomej dziecko ma pięć miesięcy i ona też od poniedziałku wraca to pracy, mówi, że jak nie da rady to najwyżej zrezygnuje. Surfitka współczuje Ci bardzo, tego że musisz już tak szybko wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki i Maleństwa :) I znów nie znajduję czasu na komputer :( - niestety. Kajusia rośnie jak na drożdżach, wreszcie zaczęła nosić rozmiar 62, ale nadal wszystko jest na nią za szerokie. Waży myślę już około 4,5 kg, no w końcu 9 będzie miała 3 miesiące. Właśnie przeczytałam ostatnie zdanie i zastanawiam się, ja chyba się tak pocieszam, że jest duża, ale na serio jest straszną kruszynką. Tylko ma wyjątkowo długie nogi i wszystkie piżamki i śpioszki, które wreszcie zaczynają być na długość dobre, to okazują się w nóżkach na krótkie. Taki z niej szczypiorek, choć buźkę ma okrąglutką. Zauważyłam ogromne postępy w jej rozwoju od kiedy kupiłam jej \"przyrząd gimnastyczny\". Chodzi mi o taki pałąk co stawiam nad nią i tam są wiszące zabawki, coś jak mata edukacyjna, tyle, że tutaj może się tego chwytać i na tym podnosić. Kupiłam jej jeszcze taką zabawkę co uderza nóżkami i wtedy włącza sobie światełka i melodyjki nad swoją głową, ale na razie się tego boi. Mam nadzieję, że czasem się do tego przekona. Za to uwielbia spać w swoim leżaczku, włączam jej wibrację i śpi ponad godzinkę w dzień, co u niej jest sporym wyczynem, żeby spać w domku. Widziałam, że pisałyście o nauce czytania niemowląt. Też się nad tym zastanawiałam, ale stwierdziłam, że wolę mieć zdrowe niż \"mądre\" dziecko. Osobiście znam 2 przypadki genialnych dzieci, dziewczyny starsze ode mnie, ale obie w średniej szkole wylądowały w szpitalu, jedna w psychiatrycznym średnia prawie zawsze 6,0, a druga z zapaleniem opon mózgowych średnia podobna. No i gdzieś czytałam, że jeśli mózg tak szybko się rozwija to może to prowadzić do chorób mózgu, zapalenia opon mózgowych, wylewu itp.. Oczywiście wiadomo, że są przeciwnicy i ci, którzy będą to popierać. To każdego indywidualna decyzja. Ale ja uważam, że może i fajnie widzieć, że dwulatek czyta, ale nie chciałabym ryzykować jakiejś choroby Kajuni. Ale muszę się jeszcze jednym pochwalić. Kajka jak z nami rano \"gada\" to powtarza po nas \"a gu\". Zaczęliśmy do niej mówić mamamamamama i zaczyna powtarzać mamama czasem jedno ma czasem więcej. hehehe ale to jest śmieszne, bo ona jeszcze przecież nie wie co to znaczy i że to ja a czasem jej się uda powiedzieć, wtedy mamy ubaw :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) u nas w porządku,Bartoszek dzielnie je desreki i pije soczki.uwielbia karuzele na ktora caly czas patrzy i mowi do niej,a takze grzechotki ktore wtykam mu w raczke i trzyma juz dosc dlugo a na dodatek trzymajac ja w dloni bawi sie nia i do buzi wklada.bardzo duzo \"gada\"i to czasem tak glosno ze szok:))tez powtarza po nas niektore dzwieki i nasladuje mimike twarzy.rowniez zamierzam kupic zestaw gimnastyczny zeby mogl cwiczyc miesnie szyji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas oki chociaż mała miała wczoraj jakiegoś focha chciała cały czas na rączki ale była tak wymęczona wieczorem że zasnęła z butla :) Co do pracy to ja powinnam wrócić w listopadzie ale zdecydowałam z mężem że ide na wychowawczy nie wiem tylko na ile. Ale miło będzie posiedzieć dłużej z małą w domku pozdrawiam i życze miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!u nas ok-kinia budzi sie w nocy ok3-4 zawsze raz lub 2 zalezy raz przespala noc.ona ma dopiero 2 miesiące i jest za malutka zeby przesypiac nocke-takie moje zdanie na temn temat. Surfitko i Melaniu-mam nadzieje ze dobrze zapamietałam wracacie do pracy?????!!!!!!!!!Bardzo Wam współczuję oj bedzie ciężko!dacie rade jak nie ma wyjścia to trzeba. ja ide na wychowawczy 2lata moze przedłuze na 3 moge wrócić do pracy w kazdej chwili-tak szef mówił. ja to jestem jakas inna !!!!!!!!!!!!!!!!!!jak Krysti miał 1,5 wróciłam do pracy i czasem szłam ze łzami w oczach,ze musze go zostawic byłam wsciekła!!!!!!!!!!!masakra!!!!!!!!!no ale teraz ok!!!!!!!!!!!!!!!!! we wtorek dostane chyba znowu ataku szału jest zebranie w przedszkolu i mój pracuje wiec tesciowa powiedziałamze przyjdzie popilnowac ja do przedszkola mam 3minuty drogi.....ech po prostu nie lubie z nikim zostawiac dzieciaków i konoec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Krystiam juz jest duzy chłopak i widze ,ze nie bedzie z niego zaden cycol.....bardzo kocha dziadków i czesto ich odwiedza nawet jak pokłoce sie z tesciowa to i tak do nij ide jak on chce do babci. byłam wczoraj u lekarza Krystin ma chrype i kaszel a malutka zaczerwienione gardełko i ciutke katarku.musze teraz szybkon reagowac zeby krystin nie zarazał malej. Najgorsze jest to ze on nie miał zadnej zakaznej choroby jak bym sam na swiecie w przedskolu była w zaszlym roku epidemia świnki i ospy a na nie załapał.no ajak teraz cos załapie to duze prawdopodobienstwo ,ze kinia tez, kochane ja zmykam i zycze udanego wekkendu!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,Witam Dziewczynki:) Widze ze tu pustki(: U nas pogoda piekna,a wiec korzystalam z niej,bo to pewnie juz koncoweczka tak cieplutkich dni(:szkoda(:,buuu juz jesien idzie. Wy piszecie ze wam ciezko do pracy pojsc,nie dziwie sie,ja naszczescie nie mam takiego problemu-jestem bezrobotna,licze na utrzymanie meza.Moj synek Oskar ma juz 5 lat i powinien isc teraz do przedszkola,ale ja go nie zapisalam,bo strasznie jestem do niego przywiazana,i niewyobrazam sobie aby go nie bylo ze mna w domku,straszna jestem piesciocha.Ja wiem ze napewno by mu sie spodobalo przedszkole,ale troszke jeszcze niech bedzie ze mna,od stycznia go zapisze. Jesli chodzi o karmienie nocne to moj Eryczek jak pojadl o 22 tak spal do 2 pobudka na cyca i nastepnie za 3 godz.i pozniej znow co 2 godz.pobudka.A teraz jak poje o 22 i jak sie obudzi o 2h to ja go pobujam w wozku i dalej spi przesypia to karmienie,i tak ta metode stosuj,i maly kilka razy juz mi nocke przespal,dopiero sie budzil tak o 4-5 pojadl i spal do 7-8.Pozdrawiam,buzka papa:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nie muszę szybo wracać do pracy. Postanowiliśmy że posiedzę z małą półtora roku i wtedy wrócę do pracy. Hania moja od kilku dni była bardzo niespokojna.Zasypiała na chwilę i budziła się z płaczem albo podczas spania kręciła się mocno. No i na dodatek wysypało ją na buzi. Więc wezwałam jej pediatrę do domu. To na buzi to jakieś uczulenie kontaktowe. Dostałam maść elosone i za 3 dni nie powinno być nawet śladu. Za to to niespokojne zachowanie spowodowane jest tym że malutka nie może zrobić kupki. Lekarka najpierw myślała że mała ma zatwardzenie i postanowiła pobudzić wydalenie kupki. I wiecie co zrobiła. Wsadziła małej w tyłeczek palec. Boże jak ta moja Hania strasznie krzyczała. Miałam ochotę walnąć tą lekarkę soją kulą. Popłakałam się razem z Hanią. Ale zrobiła kupkę i była normalna .Więc jest to wina zbyt ciasnego zwieracza. I mam ją masować delikatnie żeby pobudzić go do pracy. Właśnie teraz niunia znów jest taka niespokojna i puszcza z dużym wysiłkiem bąki. Jak ja mam jej to wymasować. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mala mi
ja tez masowałam swoja córunię. Palec wskazujący (krótko obcięty paznokieć) polałam oliwką i masowałam okrężnymi ruchami zwieracz. Potem brzuszek i znów zwieracz. Na zmianę do czasu az odeszły gazy. Mała przestała się męczyc a kupkę robiła poźniej prawie bez wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc u nas tez piekna pogoda - dzis ma byc 31 stopni w cieniu !!!!!!!!!!! ale ja już chyba przywykłam do tych temperatur bo praktycznie całe lato takie upały u nas... po południu idziemy na imprezke - pierwsze urodziny mojego siostrzeńca Kubusia... bedzie 20 osób tak że to naprawdę fest impreza... oczywiscie z Mikolajkiem nie posiedzimy zbyt długo :-) no ale torcika spróbujemy... a nocka u nas też niespokojna, nie wiem dlaczego... po prostu czasem tak ma, że budzi się częsciej - może głodny po prostu... Ewcia, nie za wcześnie na oduczanie jedzenia w nocy... ponoć do 6 miesiaca powinno się dziecko karmić w nocy, jeśli się budzi... dopiero po pół roku można zrezygnować z nocnego karmienia... ale wam fajnie że nie macie dylematu - wracać czy nie wracać do pracy... ja cały czas o tym myślę... miłego weekendu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Melaniu ja sie zle wyrazilam,moj maly jak byl mniejszy, bardzo czesto budzil sie w nocy na jedzonko.A teraz zauwarzylam, ze jak sie budzi to nie do jedzenia tylko tak zeby sobie pocmokac(tak jak smoczka nie piers do jedzenia) i usypial,wiec moj lekarz mi tak doradzil,powiedzial ze moj maly tak sobie zakodowal,ze ma sie budzic o tej danej godz. i musi sobie tak pocyckac z przyzwyczajenia,a ze glodny nie jest. mala mi biedna twoja coronia Hania,musi sie wycierpiec,a ty razem z nia,niepoddawaj sie masuj malutka,a napewno jej pomozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja mam dzisiaj chrzciny więc dużo nie pisze, naklikam wam jutro albo w poniedziałek co i jak i pośle fotki na interie. a tymczasem miłego weekendu. agula a ciebie to jutro czeka-powodzenia kochana. całuski i pozdrowienia dla mam i dzieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie caly czas remont :(:(jak tu jest brudno-masakra!!!!!!!!!!!!!!!! Ja chce zeby byl juz koniec bo nie wyrabiam w tym syfie! Nie wiem jak dojde do ładu z mieszkaniem po tym wszystkim? Goba no to imprezka sie szykuje:P i niezla wyzerka hehe Martynka w nocy wstaje zazwyczaj raz do jedzonka tzn jak jej dam o 21 to do 6 rano wytrzymuje ,wczoraj np stwierdziłam ze zrobie jej zamiast 150 ml ,180 bo wygladała na baaardzo głodna ,myslalam ze nie wypije ale sie myliłam bo wypiła wszystko i patrzala za wiecej:) W dzien dalej bede jej dawala 150 ml tak jak powinna dostawac a na wieczor bede probowac wiecej bo moze tyle potrzrebuje?Nie chce jej przekarmic dlatego mysle ze jak tylko na noc dam jej wiecej to nic sie nie stanie?byc moze tylko wczoraj miala taki dzien ze tyle wypiła,zobaczymy. Miłej sobotki dziewczynki zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała mi moja julcia tez tak czesto miewa lekarz mowi ze to kolki kazała zmienic nastepne mleko tym razem bebilon pepti a do tego bierze cały czas debridat i jest duzo lepiej tylko to mleko nie zabardzo jej smakuje i mało je wiec boje sie ze mi schudnie moje malenstwo a tego bym nie chciała .MOWIE WAM DZIEWCZYNKI JAK ONA GŁOSNO SOBIE PISZCZY ZE SZCZESCIA CALA BUZIA.MAM JEDNO PYTANKO CZY WASZE MALUSZKI CIAGNIETE ZA RACZKI PODNOSZA GŁOWKE CZY JESZCZE NIE CHCA BO MOJA JULCIA JESZCZE TAK NIE POTRAFI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_
Dziewczyny mam takie pytanie,od kiedy dzieciaczek powinnam trzymac juz sam głowke..wiem ze u kazdnego to indywidualnie,ale moze jest jaki przedział..kiedy juz napewno dzieciątko pwinno nabyc ta umiejętnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, my juz po imprezce... udała się choć długo nie bylismy - niestety ukrop był straszny i nie dało się wysiedziec... zresztą Mikołaj już był zmęczony więc wróciliśmy do domu... Kasiu i Obca, tu możecie orientacyjnie sprawdzić czy dziecko dobrze się rozwija http://www.alkon.pl/reha/rozwoj.htm ale pamietajcie ze to sprawa indywidualna kazdego dziecka... uciekam bo gorąc mnie dobija... do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Co do tej tabelki to jestem ciekawa jak to czytac..3 miesiac tzn. trzeci miesiac, czy dziecko ktore ma juz 3 miesiace? Bo jesli to pierwsze to moja Nina jeszcze wszystkiego nie robi, a jesli 3 miesace to ma jeszcze czas, zwlaszcza, ze kazdy dzien przynosi cos nowego :D Najgorzej jej wychodzi podpieranie sie raczkami. To siadanie, trzymanie glowki w siadzie itp. to wszystko jest dobrze..a jak ja poloze na brzuszku to glowe podnosi wysoko do gory, ale raczki czasem daje na boki i samolot robi, bo nogi tez ida w gore wtedy. A czasem juz ladnie trzyma sobie z przodu i podnosi sie do gory :) Ale mysle, tak jak Melania, ze rozwoj to sprawa indywidualna dziecka. Nina ma tez dni..w jeden dzien sie pieknie bawi na brzuszku a w drugi jak tylko ja poloze na brzuchu placze albo kladzie sie calkiem i nawet nie probuje wstac...zalezy jaki ma humor ;) Kasia, mam nadzieje, ze wkrotce Julci mina kolki. Martynka to cala noc przesypia..bo jakby nie patrzec 6 rano to juz rano :) Pozazdroscic. No ale tez potrafi wiecej zjesc, u mnie Ninka najwiecej rekordowo to 120 zjadla, ale zazwyczaj konczy sie jedzenie na 100ml. A wieczorem to wogole zje 70-80 ml tylko. Definitywnie od dzis koniec cyca i jem juz wszystko dzis :D Zobaczymy jak bedzie w nocy, dzis wstala o 3 , dostala cyce 20 min i nadal byla glodna, dojadla flachy 70 i poszla spac do 7 rano :) Wiec stwierdzilam, ze to bez sensu z tym cyckiem, ja sie glodze, ona sie glodzi...a tak to zje i spokoj. :) Udanych imprez wam zycze i mam nadzieje, ze beda zdjecia !! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, tą tabelkę to tak się czyta chyba - że zerowy miesiąc to pierwszy miesiąc, pierwszy to drugi itd... Surfitka, pewnie że nie ma co się męczyć - mleka już pewnie nie masz tylko mała chce sobie possać cyca :-) a jak zaspokoi ssanie to dopiero jeść chce... zapowiada się kolejny upalny dzień... jak my to wytrzymamy ?? zycze wspaniałej niedzieli !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melania zazdroszczę Ci pogody.U nas jest pochmurnie i deszczowo. Dzieciaki dostają na łeb od siedzenia w domu. Mój P niestety będzie musiał wyjść na deszcz żeby Haniutek sobie pospała. Jeszcze 3 dni muszę się męczyć z tym gipsem. Ale to głupota żeby z tak małego wypadku mieć złamaną nogę. Ale już taki pechowiec ze mnie. Hania to bardzo towarzyska istotka. Nie lubi siedzieć sama. Nawet na chwilę nie posiedzi. Trzeba siedzieć koło niej i wciąż z nią rozmawiać. A już zaczyna wygadywać\"oooo\" albo \"aaaa\" A ostatnio jak wypluła smoka to z takim śmiesznym dźwiękiem że brzmiało jakby powiedziała \"blee\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×