Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kataarina

Samotne, wyksztalcone, dojrzale...szukajace Jego w sieci i nie tylko

Polecane posty

a nie mozesz sie z nia znow skontaktowac, zblizyc sie? Jest wolna nadal? Czemu nie mozesz powiedziec jej o przyczynach swojego odsuniecia sie po prostu...? ja tego nie rozumiem dlaczego mezczyzni po prostu nie moga powiedziec o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet78 -->>własnie o to chodzi .żeby chociaz tutaj robily sie dobre klimaty.... kataarina -->> na tamtym topiku cos jest cisza, od czasu do czasu cos tam pisalam ale chyba wszystkich wywialo _kwiatek -->>> przeciez ja non stop cos pisze....to mam tutaj wypracowania pisac??czytales moje ogloszenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet78-->> podobnie było z moim ostatnim znajomym(mozna tak powiedziec) bardzo milo spedzalismy razem czas, poznalismy sie takze przez net, super nam sie rozmawialo, dogadywalismy sie pod kazdym wzgledem i widac bylo ze mu na mnie zalezy, jednak jak powiedzialam mu ze jade na szkolenie za granice na jakies czas(oczywiscie nie dlugi) to zaczal sie oddalac...poznal kogos innego, a potem wyznal mi ze chcial zebysmy byli razem ale nie mial odwagi tego powiedziec i po tym jak sie dowiedzial to odrazu zrezygnowal ze mnie...nawet nie odprowadzil mnie na lotnisko, nie pozegnal sie ze mna, chociazby jak zwykly przyjaciel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarino Próbowałem. Nie powiodło się. Najkbardziej musiało się w nią wkraść zawiedzenie nadziei, osłabienie zaufania. Chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśmiechnij się Dlatego siebie nie bronię. Temat zacząłem z innych powodów. Ale jakoś się rozwinął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet --- >>> no to w takim razie musisz szukac chyba kogos innego skoro ona tak sprawe postawila, nie ma co sie zamartwiac nad soba tylko isc dalej:) takie jest nasze zycie ze jak jedni zawodza to przez to krzywdza innych, z kolei tamci czuja sie przez nas pokrzywdzeni... chyba inaczej sie nie da tego wytlumaczyc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stonoga, dlatego sie zainteresowalem usmiechnij sie :) usmiechnij sie, z tym mailem nie tak prosto. w firmie nie mam dostepu, a z firmowego konta nie za bardzo chce pisac w prywatnych sprawach. ale twoj opis mi sie bardzo spodobal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja jestem daleka od swatania:) alejak sie nadaza okazja to proponuje rozmowe na zywo :) przeciez to milsze od klepania w klawiature:) a jak juz sie spotokacie to pozdrowcie ode mnie pietryne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoregos dnia mialam taka wene tworcza, po przeczytaniu oczywiscie innych troche dla mnie smiesznych ogloszen stwierdzilam ze nie ma tam nic normalnego, to wtedy okreslilam swoje powiedzmy wymagania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_kwiatek -->> ja jestem romantyczka:) moze to juz niemodne ale tak mi pozostalo i jakos nie mam ochoty tego zmieniac:) stonoga..-->>wiesz ze czasem fajnie pobawic sie w taka swatke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_kwiatek -->> i kto tutaj sie malo rozpisuje? chcac poznac drugiego czlowieka chyba raczej trzeba siebie dac poznac...poswiecic sie w jakis sposob. Jeśli poświęcimy życie komuś, z pewnością będziemy mieli w nim przyjaciela(a wiadomo że przyjaźń jest też początkiem miłości). Przyjaźń jest niesłychanie ważna w życiu każdego. Przyjaciela nic i nikt nie może zastąpić. Mieć przyjaciela to znaczy wiele mu poświęcić, czuć się za niego odpowiedzialnym, opiekować się nim. To właśnie jest sensem ludzkiego życia, decyduje o jego wartości. To samo jest z miłością. Między miłością a przyjaźnią nie ma granicy............. - to dwa końce tego samego kija. Trzeba jej poświęcać wiele czasu, trzeba o nią dbać, pielęgnować ją. to taka moja mala sugestia:)) wydaje mi sie ze to nie tylko sie tyczy tutaj _kwiatek ciebie ale rowniez innych osob:) facet78 tez mozesz wyczytac cos dla siebie w tym co napisalam wyzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmiechnij sie --> nie wiem czy chcesz mnie poznac, dlatego nic nie pisze... :( zgadzam sie z tym co napisalas o przyjaźni i miłości, trzeba się lubić i kochać, to jest podstawą trwałego związku. a po twoich wypowiedziach to nie wiem po prostu co napisac, nic tu dodac nic ująć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_kwiatek -->> mozesz przeciez wypowiedziec sie w tym temacie alebo w innym:) tematyka dozwolona. masz gg??? a gdzie sie podzial facet78???i dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam gg, w pracy mam wszystko poblokowane oprocz kafeterii (jeszcze). nawet nasza-klase nam zablokowali wczoraj ja sie chcialem cos dowiedziec o tobie ale w zasadzie to co najwazniejsze to juz sie dowiedzialem. w zasadzie pozostaje zainteresowanie fizycznością, stad spytalem sie czy zdjecie mozesz mi wyslac. nie bede cie przeciez pytal o umiejetnosci bo to glupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah no i jasne:) jestes fajna, madra itd:) nawet swietnie sie nam gada ale jak mi sie nie spodobasz fizycznie to nawet kolegami nie bedziemy :( to teraz sie boje zajrzec narandki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam forumowiczow:) Pozwolilem sobie tu napisać, choć z pocztku nie mialem takiego zamiaru. Ale zachecila , czy sprowokowaly mnie do tego dwie piersze wypowiedzi Katariny. Nie zabardzo ma teraz czas, że by sezerzje sie napisać ale nie do konca jest tak jak pisze Katarina na poczatku. Mozę krotko : wydaje mi sie zę ludzie sami sobie komplikuja zycie oczekując częgoś od kogos kto nigdy nie bedzie w kazdej sytuacji doskonaly , tym bardziej ze sami zapominamy ze tylko jesteśmy ludźmi z naszymi zaletami i wadami . Nie wiem para lat temu jakoś bylo prosciej , ludzie mniej szukali psychologii a wiecej bylo prawdziwych emocji , uczucia. A teraz z góry ustawiamy sie negatywnie, nastapilo jakby odrwocenie postrzegania bo ja ze swoim życiowym optymizmem najpierw staram sie zobaczyć w drugiej osobie przede wszystkim to co jest w niej dobre wiat troche zwariowal...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stonoga, bez przesady kolegami/kolezankami mozemy byc, ale jak ci sie mezczyzna nie spodoba/przynajmniej jakies elementy jego wygladu nie beda cie pociagac to za Chiny ludowe nie bedzie twoim partnerem, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignis_j --> dobrze myslisz, idealy trzeba miec i do nich dazyc, bez nich czlowiek staje sie dziadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wybiegam az tak daleko:) patrtnerstwo jak najbardziej jak sie pociagamy fizycznie itd. ale zauwazylam rownierz na wlasnym przykladzie,ze... jak sie nie podobam z twarzy to nie kontunuuje sie znajomosci:) ja jak mowilam,nie szukam ale profil na takim portalu mam. naprawde nieliczni sa w stanie zrozumiec,ze z takiej znjomosci moze zrodzic sie swietny uklad kumpelski.. kobieta tez moze bez podtekstow umowic sie na piwo,na lyzwy itd. z facetem nie oczekujac nic w zamian. Ale w tej pogoni za idealami... szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×