NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Na wstępie wielkie SORRY , że sie tak nie odzywałam, ale... Zablokowali mi w pracusi kafeterię :( cos tam koledzy szukali i znaleźli bramke proxy, która ukrywa strony, ale...i to tez poblokowali :( Tak więc zostaje mi tylko klikanie z domku... Nie wiem czy się chwalilam awansikiem i niezła podwyżką...ale to tez zobowiązuje i w pracy musze dawac trochę więcej z siebie. Przez ostatnie 2 tygodnie pracowałam nad projektem, który się w piątek sfinalizował i odetchnęłam, bo wszytsko poszło super. Gratulacje odebrałm, a to najwazniejsze...:P Co do staranek to...:(:(:( odtsawiłam w tym miesiącu bromergan i przez to dostałam @ w 20dc... no cóż może to i lepiej bo przynajmniej nie stresowałam się przed @. Teraz to mój 3 cykl więc jeszcze nie wariuję, choc ze względu na tykający zegar biologiczny mam lekkie cisnienie :P Cóz...co ma wisieć nie utonie...powiedział dziadek wchodząc do wanny..:):):) Ja dzisiaj za jedzonko ...dziekuję, bo po tym bromerganie tak mi skoczyło na licznik, że załamka....a wesele mam 19 kwietnia. Gdybym jeszcze przytyła z innych powodów to by było superancko :):) a tak, sam łój ...za przeproszeniem, hehe... Teraz będę sie starała wskakiwać do Was częściej, może w tej pracy koledzy cos wykombinują... Całuję Was mocno... Bysiunia tulcia JLo Ivoon Basia :) Kamcia aniaj :)

miumiumiu pozdrawiam bardzo serdecznie i dziekuje za kwiatka.reszte dziewczynek witam ,w ten piekny sloneczny dzien.ja o sniadanku narazie mysle tylko bo boje sie otworzyc lodowke.mam ciche dni z przyszlym mezem,i wolalabym aby sobie gdzies pojechal bo obawiam sie ze moge go uszkodzic.wszystko mnie drazni,przeziebienie sie rozwija i musze plackiem lezec ,mam nadzieje ze nastepna niedziela bedzie milsza i bardziej radosna,pozdrawiam pa

Witajcie Dziewczynki:) Miumiumiu nareszczie się odezwałaś Babo jedna:P nie martw się cyklami, pamiętaj o naszej zasadzie - grunt to pozytywne myślenie:) Tulka ojca to Ty na każdym kroku znajdziesz, ale nie każdy odpowiedni będzie :D na wszystko najlepsze są zakupy hihihihihi:) Basia w każdym związku zdarzają się ciche dni...chociaż moim zdaniem zupełnie nie mają sensu to i tak najczęsciej ja je wprowadzam w życie:D uparta jestem jak osioł, a co :) u mnie dzisiaj 23 dc i już sama nie wiem co myśleć...cysie mnie bolą strasznie...nie wiem czy @ czy inaczej bo moje interperacje chyba są wypatrzone na to\"inaczej\" :( a później znów będzie ryk:( no nic....pożyjemy zobaczymy:) idę robić deser lodowy i naleśniki ze szpinakiem, bo mam dzisiaj gości:) jak chcecie przepisy na te pychotki są kłaniam się uniżenienie:) całuski dla wszystkich

WItajcie dziewczyny Ja wróciłam do pracy oczywiście bo zwolnienie mi się skończyło. W domu już nudy jak nie wiem, pogody nie było to stwierdziłąm ze po świętach do roboty. Nie jest źle ale coś krzyż mnie boli. Właściwie to nie krzyż tylko wszystkie kości w tyłku i aż do nogi mi promieniuje. Jak rano wstane to jest ok i tak do ok 12, a potem masakra, ruszyć się się mogę ani siedziec ani chodzić. Wyglądam jak kaleka jak muszę gdzieś przejść. W środę wieczorem mam wizytę to spytam o co chodzi. Ja też zrobiłam porządki w szafie i większość ciuchów wylądowała w kartonie a reszta rozdana lub na śmietniku. A teraz dokonuje nowych zakupów. W dodatku musze mieć 2 zestawy elegancki do pracy i na co dzień drugi. Co do wesel to ja mam 3 w tym roku Jedno w czerwcu, w lipcu i wrześniu. Już rozglądam się za sukienką bo u mnie w mieście masakra 3 sklepy z ciuchami ciążowymi i są tam tylko podstawowe ciuchy koszulki, spodnie itp. a sukienek wyjściowych wcale. Albo coś uszyję. i przepis na naleśniczki poproszę

Ja mam dwa wesela w czerwcu i sierpiniu, ale narazie za ciuszkami ciążowymi rozglądać się nie muszę:) A przepis na naleśniczki jest prosty: robisz ciasto naleśnikowe bez cukru (nie może być słodkie). farsz: 50 dag świeżego szpinaku, trzeba go obrać z gałązek, sparzyć i drobno pokroić. Następnie na rozgrzaną oliwę wrzucić porojoną cebulkę i czosnek - zeszklić i dodać na chwileczkę szpinak i jedno jajko (ktore się zetnie). Ciągle mieszając doprawić solą, pieprzem i czym tam kto lubi (wg uznania). Odstawić i jak ostygnie dodać pokrojony z kostkę ser feta (ewentualnie biały twarożek) i pokrojone w kostkę rzodkiewki. Wypełnić farszem naleśniki (ja robię zamiast ruloników trójkąty) i polać sosem serowym (starty żółty ser, ser topiony i odrobina wody rozgrzane w rondelku, doprawione do smaku i zabielone odrobiną śmietany-sos musi b yć gęsty) Bomba kaloryczna z tego sosu, ale naprawdę warto od czasu do czasu zapomnieć o kaloriach:) aha....żeby naleśniki z farszem były ciepłe przed podaniem wstawiam je na chwilkę do nagrzanego piekarnika

hej dziewczyny ja tylko na chwilke.. bylam na usg wszystko jest super :) zakochalam sie w moim dziecku ktore wyglada juz jak dziecko i rosnie jak na drozdzach :) tylko lozysko mam na dole ale ponoc ma sie przesunac do gory.. dostalam cwiczenia ktore maja mi w tym pomoc. Pozdrawiam was wszystkie i witam nowa forumowiczke :) gratuluje bobaska Wpadne pozniej!!

A ja bylam na zakupach i kupilam spodnie ,bluzke i wydalam 198zl sa tam w sklepie takie fajne rzeczy ale drogieee ufffffffff ale jeszcze tam wroce po biale spodnie. Tulka jak mi powiedziala pewna 4 latka:\'\'... zeby miec dziecko nie trzeba niec meza\'\' Ivoon poprosze przepis na slodkosci :)

maryam pozdrawiam ciebie i maluszka.ja juz mam dosyc tych mdlosci i kapania z nosa.zostalam sama w domku super.oddam swojego faceta za darmo;0 a nawet jestem sklonna doplacic.

:)

JLo to zaszalałaś, ale należy nam się i już:) Basia odrzuć emocje precz:) za chwilkę będzisz tęsknić Kochana:) My Baby tak mamy :D Maryam cieszę się, że maluszek jest zdrowiutki i śliczniutki A deser lodowy tez jest prosty a pychotka niesamowita:) 4 zółtka ucierać mikserem ze szklanką cukru. Osobno ubić pianę (z 4 białek) i jeszcze osobno dużą śmietanę kremówkę (30% lub 36%). Wszystkie składniki wymieszać razem drewnianą łyżką, dodać bakalie i pokruszone herbatniki (be-be) wstawić do zamrażalnika i czekać aż zrobią się lodziki :D

ivoon staralam sie ale nie dam rady ja tez jestem uparta jak osiol:)

Basia... ja jak krzyczę, żeby sobie poszedł ( a mówię to w złości i całkiem hmmmm dosadnie) to w ogóle, wcale, absolutnie nie chcę żeby gziekolwiek szedł. Chcę żeby padał do nóg i mówił, że nigdzie nie pójdzie, że kocha i że tylko JA :P Ale niestety on czasami mnie słucha i idzie sobie....np do nbiura sie przespać, a ja wyję przez noc.... No i on wraca i sie kochamy....do nastepnego razu :P:P:P Czy to nie gooopota jakaś??? hi basiu trzymam kciuki....za naprawe

dziekuje miumiu tak wlasnie jest z nami z kobietkami ale ja musze zaczac sie bronic bo zostane kobietka ktora nie zasloguje na to aby wyrazac swoje zdanie.poprostu licze na troche wiecej zainteresowania.ale smiesznie jest patrzec jak on sie meczy:)no kara musi byc,:)

hejka! to wy niezle wojujecie, z waszymi! :p ale na chlopa trzeba od czasu do czasu huknac, juz tacy oni sa! z nimi zle, ale bez nich jeszcze gorzej! czasami mam ochote mojego udusic, ale kocham go, co mam zrobic :o :D

maryam- ciesze sie, ze bobas rosnie :) a jak tam moje fasolinki?

Święta racja Desperate :D Miumiumiu j fukncjonuję tak samo :) tylko, że mój wychodzi i pzychodzi na noc bo do biura w pracy ma za daleko :D ja jak się pokłócę to z 5 dni mam święty spokój :D lecę patrzeć na filmik stosunkowo udanej nocki życzę wszyskim:* dobranoc

a jak tak z doskoku bo chciałam tylko powiedzieć, ze absolutnie i totalnie NASZŁO MNIE NA KISIEL WIŚNIOWY i trzyma!!!! :) :) :) (na szczęście miałam słodką chwilę w domu, i zaraz sobie zrobię, oh yes!!!) a Wy, jakie macie zachcianki, fasolinki? :D

Dobrywieczór moje kochane ja dziś cały dzionek na swojej budowie spędziłam a że to w bliskim sąsiedztwie z moja mamą to wprosiłam sike oczywiście na obiadek. Leże sbie teraz w łożeczku bo właśnie u mnie był niezły sztorm i zmęczyłam sie i musze teraz znowu odczekać żeby cos zjeśc bo musze prochy łyknąć. miumiu witaj na pokładzie dobrze że już jestes i wiecej tak nie znikaj bo bedą klapy desperate penie już jestes opalona na heban chociaż mnie też dzis słoneczko polizało po ryjku :p . Napisz kochana jak staranka??? ivoon znowu coś wymyśliłas pysznego do jedzonka dobrze ze to co piszesz nie zostanie usunięte i bede mogła wykopać te twoje przepisy za miesiąc. basia nie przejmuj sie chłop to najbardziej skomplikowane stworzenie na ziemii....Podstawa to rozmowa i kompromis i bedzie git zapamietasz pakujes sie już do Polski Tula ty szlalona kobitko...pisz co kupiłaś i gdzie bo ja chyba tez musze wyskoczyć z tych bardxo eleganckich dresów w kolorze głebokiej szarości i zakupić sobie coś na gitare bo już w nic nie wchodze. Tula to znowu jakaś telepatia chyba bo ja dziś tez poł szafy wywaliłam Kurcze wiecie dziś rano obudziłam sie i miałam całe oczko zaklejone ropką i zaczerwienione ale tylko jedno ..myślicie ze to zapalenie spojówki?? przemyłam sobie herbatą i juz jest lepiej , poczekam do rana i zobacze jak bede wyglądać bo jak jednooki wampir to podjade do okulisty.

Cholerka zapomniałam o szefowej :-( rany chyba zostane ukarana za to ;-) szefowo tylko nie każ mi jeść noc słoddkiego :-( Ulci i Ciebie też pominełam. Ciesze sie ze już lepiej sie czujesz i wracasz do formy i oby tak do końca ;D

Hej:) Ale się rozpisałyście wczoraj, nie miałam czasy wejść na kompa to miałam co poczytać dziś. Co do mężów, to ja miałam ze swoim burzę wczoraj :-) ale już jest jak najbardziej ok, czasami trzeba sobie wyrzygać trochę i atmosfera się oczyszcza :) Cudny dzień wogóle był wczoraj, zaliczyliśmy długi spacer, dotleniłam się że ho ho :) Chcę iśc do gin chyba w tym tyg, więc zrobiłam wczoraj test, żeby mieć pewność, że nie jestem :( No i nie jestem, więc dzwonię dziś umówić się na wizytę. ivoon - napewno naleśniki zrobię, gdybym mogła to już na śniadanie bym zjadła :) W sobotę poszliśmy odwiedzić koleżankę - dwa tyg przed terminem jest, chyba już wspominałam. No więc śmiałąm się, że to już może poraz ostatni przed porodem. No i zawieźliśmy ją do szpitala, strasznie jej ciśnienie podskoczyło. Na szczęście to chyba nic poważnego i wczoraj już jej zbili to ciśnienie. Ja zmykam moje drogie na spacerek z psem i jakieś zakupki (szpinak na naleśniczki) :):):)

No ja tez mialam duzo zaleglej lektury :D niedziele spedzilam tak bosko, ze nie bylo czasu na komp! super dlugi spacer z mezem i maluchem - po prostu uwielbiam spedzac z nimi czas! Maly oszalal na powietrzu i takiego apetytu dostal,ze nie starczylo nam jedzenia na caly spacer! dojadal potem frytkami z knajpki. Dzieci tak szybko rosna...a tak niedawno jeszcze bylam w ciazy, a tu juz kolejna ! mdlosci zaczynaja mnie regularnie meczyc:) zaczelo sie :) milego dnia Dziewczyny :*

Czesc Dziewczynki!!! Dopadlo mnie przeziebienie i sie kuruje cytryna, miodem i mlekiem . Bysia kary nie bedzie :p

Dzień dobry kobietki dziś znowu cudo za oknem ..jade chyba na swoją budowę ..tam jest moja babcia wiec znowu sobie podjem :D posiedze sobie na leżaczku i poodpoczywam sobie bede sobie meblowała chałupke w myślach. Kamcia aniaj ranne ptaszki z was dziewczynki :p szefowo a Ty gdzie ???? maryam cholerka ciebie też pominełam wczoraj ..wybacz kochana ....chyba podświadomie wiesz że mysle o Tobie i maleństwu i nie krzyczysz na mnie Tulcia jak tam sztorm ???

Szefowo kurcze to nie dobrze ze glutek sie pojawił ...mozesz spokojnie dwa razy dziennie łyknąć rutynoskorbin dodatkowo i powinno przejść

moje przeziebienie nic a nic nie zmalalo i chyba cos gorszegosie szykuje ,gnilam 2 dni w lozku 2 dlugie dni i jest gorzej ,szykuje sie do lekarza na wizyte bo mam zakaz przychodzenia do pracy,da mi zwolnienie jestem ciekawa na jak dlugo.szefowo mam nadzieje ze tobie szybciej przejdzie. pogodzilam sie wczoraj z miskiem smutno mu bylo ,i juz jest oki, tez chce isc na dlugi spacer ,sloneczko tak pieknie swieci,najchetniej pchalabym przed soba wozek dzieciecy z moim skarbem ale jeszcze 9mc:)milego dnia zycze wam kobietki

jestem w ciazy a spodnie zrobily sie luzne?co jes?czy to przez te wymioty.musze zaczac jesc wiecej bo jak moja perelka urosnie.zwaze sie odrazu w przychodni.brzuch mnie dzisiaj okropnie boli na dole ,jestem klebkiem nerwow.

Basia ja tez schudlam na poczatku z 5kg (a wymiotow nie mialam)a teraz waga stoi.A o maluszka sie nie martw da on sobie rade (dlatego tez chudniesz bo on czerpie twoje zapasy)Duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie. Czekamy na relacje po wizycie u lekarza. :) Moje przeziebienie juz mi odpuszcza wczoraj wieczorem bylo najgorzej a dzis juz duzo lepiej.Zaraz jade do Auchan na zakupy jakies soki i owoce i moze skocze na butiki(ale to podwielkim znakiem zapytania ;) ).

Pogoda piekna, a ja czuje sie okropnie ociężała! od rana zrobilam obiad i wlasnie wrocilam ze spaceru z Małym skonana :D Milych zakupow JLo74 a Basia odpoczywaj duzo :) Swoją droga ja z checia stracilabym z jakies 2-3 kilo :) ale na to sie nie zapowiada!

Hej Dziewuszki... Czy u was też tak pięknie jak w podWawce :P Uskrzydla mnie taka cudna pogoda....hmmm A z moim w jego gorące strony nie chciałam wyemigrować, chyba jest jednak patriotką ;) nie chciałabym nigdzie indziej mieszkać niz na mojej wioseczce :P Basiu cieszę się, że już wszytsko zażeganałąś...to było do przwidzenia...ale szkoda marnować życia na foszki :):):)

Hejka Kobietki:) u mnie tragoiczne samopoczucie...ciągle mi jest niedobrze\"( takie jakieś dziwne to jest :( na dodatrek bardzo bolą mnie cysie:( dzisiaj mamy 24dc czyli jeszcze czas na testowanie:) a na spacerek też się wybieram do parku:) tylko na mężulka muszę poczekać:) całuski dla wszystko fasolinek i staranek