100 kg! masakra. Szukam motywacji. Chętnych do walki o lepsze jutro...

aha jak przyciskacie te buzki

Witam :) Jak Wam idzie? Ja jakas dzisiaj okropnie wyglodniala, ale jeszcze sie jakos trzymam... Na bób mnie dzisiaj naszło i chyba sobie kupie :) wioluszka1w - tylko grzecznie na imprezce :)

ja mam dietę 1200 kcl. nie jem makaronów, ryzu i ziemniaków. Już raz tą dietę stoisowałam, wówczas schudłam 24 kg w 10 miesiecy. Niestety podczas ciąży te kg powróciły. ale ja jestem lakoma na slodycze :D, atym bardziej ze mam małe dziecko, wiec jak ono nie zjada to ja po nim kończyłam. Teraz wierze ze po raz drugi tez mi si euda. A wy jakies konkretne diety czy tak same z siebie ograniczacie sie? :)

witam na imprezie bylo fajnie ale ZJADLAM 2 KAWALKI CIASTA RATUNKU

JA KAK JEM WLASNIE RYZ I MAKARON TO CHUDNE

dziewczyny czy ogladalyscie taki program JESTES TYM CO JESZ troche ogladalam im sie udawalo a tez byli strasznie grubi pokonywali lakomstwo i slaba wole NAM SIE TEZ UDA

zjadłam to co planowałam - jogurt, rybkę po grecku, surówkę.... i nadprogramowo kawałek piersi z kurczaka :) ale mały :) póki co jest ok :) jak u Was? cieszę się, że jesteście :) Wszystkie :D :))

trzymam w kciuczki!!wierze, ze Ci sie uda:)

:) wszystkim musi się udać :D trzeba tylko chcieć

a jaką macie wagę teraz i ile chcecie schudnąć? Ja ważę teraz 88kg a jeszcze 10 dniu temu było 92 kg, a chcę dojść do 75 to bedę już szczęśliwsza. wzrostu mam 164cm

najlepiej zeby jesc o stalych porach i 5 posilkow dziennie, wowczas organizm caly czas pracuje i spala kalorie, a jak sie je malo i rzadko wowczas organizm zatrzymuje posilki i wowczas odklada sie ten tluszczyk Trzymajcie sie :) zobaczycie na wiosne wszystkie bedziemy takie lasencje ze fiu fiu :D

...

aurum.... a Tobie co? brak słów?

mi coś się wiesza net... ja nic nie widzę :(

Witam :) A moze by tak tabelka? pseudonim..........było.........jest........wzrost carolima..........(108) 96.......89,3.......159.... Ja dzisiaj zjadłam w sumie: kajzerkę, parówkę, ostrowia 20g, kurczak 150g, mieszanka chinska 300g w sumie wyszło jakieś 750kcal, wiem mało ale nie zdołam juz nic zjesc...

pseudonim..........było.........jest........wzrost carolima..........(108) 96.......89,3.......159.... m_1982............92.............88...........164

oj Wiolus... ktos tu zasluzyl na klapsa :P za te ciasteczka...

WITAM wiecie co jak przyszlam do domu i mnie tak napadlo ze zjadlam duzo ponad norme cieszylam sie ze wczoraj i dzis wytrzymalam na diecie a tu taki numer poprostu nie moglam sie oprzec ja tak mam czesto moge nie jesc przez caly dzien a pozniej duzoooo co robic pomozcie

nie wiem co Ci doradzic... chyba powiem to czego nie chcialabys uslyszec... Ten pierwszy tydzien musisz wytrzymac!!! Pozniej bedzie latwiej.

nie wiem jak sie wpisac do takiej tabelki

ale ja sie wlasnie czesto odchudzam na przemian tyje ichudne i tak w kolko

jeść 5 x dziennie o tych samych porach, dobowa ilość kalorii 1200. Chudniesz 4 kg miesiecznie:) . Żadnych makaronów, ziemniaków i ryżu. Chleb tylko razowy lub czerstwy zwykły, owoce krajowe 1/4 kg dziennie. Owoce południowe tylko arbuzy , melony i grajfruty w dowolnej ilości. Efekt murowany. Polecam to działa :)

wioluszka skopiuj poprostu ta tabelke i sie dopisz :P

a i jeszcze przed kazdym posiłkiem dobrze jest wypic szklankę wody. na wieczór zaparzyć sobie dwie szklanki zielonej herbaty, jedną wypić przed spaniem a drugą rano po przebudzeniu :)

ja od niedawna umiem sie poslugiwac komputerem ale nie wszystko wiem

lubicie zielona lub czerwona herbate przadtem to pilam jej mnostwo a teraz troche mniej

to napisz swoje kg i wzrost a ja cie dopisze do tabelki :)

Wiola to podaj dane to cie dopisze :) m :) kazdy ma sposob na zrzucenie wagi, i bron Boze nie krytykuje Twojej metody :) Tylko mowie co jest dla mnie dobre - mianowicie zgadzam sie z iloscia posilkow (chociaz ja jem 4, ale to blisko :) ) jem o stalych porach, i ograniczam tylko kcal, a nie to co jem, tzn. jem ziemniaki, bo bardzo lubie, a 100g ma tylko 60kcal - to na prawde niewiele, bo np: 100g makaronu ma juz ponad 300 (zalezy tez jakiego, ale zwykle tyle), i nie mowie ze nie jem makaronu, bo nawet wczoraj jadlam, ale odmierzam odpowiednia ilosc i jem tyk zeby nie przekroczyc 1000. To moze sie wydawac trudne, ale na prawde w miare czasu czlowiek sie oswaja z liczeniem i wazeniem :)

m - co to czytasz w myslach???