Gadka o lesbijkach ciąg dalszy

o nieee...nienawidze sprzątac...

Po co marnowac życie na sprzątanie...ja lubię mój artystyczny chaos :D

hehe:D A mnie w sumie nie wkurza bajzel :D lubię mój bajzelek :) i tak wszystko znajduje :)więc po co mam sprzątać?

ja jadłam przed chwilą racucha z jabłkiem :D a teraz szamie mandarynki :D

hehe:D wszystko co jest słodkie lubię :D

hehe:D wszystko co jest słodkie lubię :D

nie wiem ile bi ma lat :( no ja nie lubie tylko miodu lodów bananowych na patyku no i chałwa smakuje jak jakiś wycier spod podeszwy

tak bo chałwy nie trza gryźć :D tak jak śliwek :D je się tylko miętoli :D

wiąże i z kim sypia, ale od dzieci wara :)

a czemu miałabym nie pisać?

ktosiu pod pomarańczowym nickiem :) poczytaj trochę ten temat...ja nie prześpię się z żadną kobietą wcześniej niż po pół roku związku kiedy będę pewna że ją kocham i to poważny związek wiec może byście hetero tak przestali traktować nasze związki jak zaspokajanie dzikiej żądzy seksualnej ;/

temat nie jest zatytułowany "tylko lesbijki, tylko homoseksualiści", więc cóż za bulwers? co mi do tego? a no to, że jetseśmy jakby nie patrzeć jednym społeczeństwem, mieskzamy w jednym kraju, więc pozwól, że będę się tym interesowała.

po kiego mam czytać cały? chciałam napisać coś od siebie.

Cholera ludzie przestańcie tak się zachowywac...co wy myślicie ze tylko wy kochacie i chcecie stałego związku a my to zboki byle z kim byle się przespać ;/ ?

a gdzie mam napisać? w wątku o seksie czy trądziku? :-o

w dupie mam z kim sypiasz, ale skoro natura nie obdarzyła a właściwie obdarzyła, ale nie chcesz wykorzystać narządów rodnych to do kogo pretensja?

Nie cały...ale trochę :) bo może zauważyłabyś że nie różnie się specjalnie od innych kobiet...że chcę poznać dziewczynę w której się zakocham po uszy z którą się ożenię i spędzę resztę życia :)

to tak w formie naturalizmu a w formie moralnej jestem na nie :)

;/ ...a co do tego ma twoja moralność ? czemu twoja moralność zabrania mi mieć dzieci ...?;/

żyj sobie z nią i starzej, ale dzieci nie są wam w takim wypadku dane. a jak chcecie dzieci, to adoptujcie to od 15 roku życia, które mają własny pogląd i mogą jako tako podjąc decyzję ;)

moja moralność jakby zabraniała, to w Polsce byłoby lepiej nie moja a całego społeczeństwa :)

Jaką decyzję ?;/ jaki pogląd ...co ty myślisz że ja miałabym mieć dzieci i żeby robić z nich małych homo ? ;/ czytaj uważnie bo napisze to raz bo nie chce mi się powtarzac moja droga :)JA SIĘ TAKA URODZIŁAM I TAKA JESTEM OD ZAWSZE...HOMOSEKSUALIZM NIE PODLEGA NICZYIM DECYZJĄ A GENOM TAK JAK KOLOR OCZU NP.NIE MOŻNA KOGOŚ NAMÓWIĆ DO BYCIA HOMO>>>NIE KOCHASZ KOBIET NIE JESTEŚ HOMO ANI BI WIĘC NIGDY NIE POKOCHASZ KOBIETY NIEZALEŻNIE ILE I JAK KTOŚ BY CIĘ STARAŁ SIĘ DO TEGO PRZEKONAĆ...

tak jak nie namówisz murzyna do bycia białym,...rozumiesz ?

Ciii..., błagam Cię, nie pogrążaj się :) mogłaś napisać, że to jeden z czynników, ale nie jedyny, ale ty (biedna) wolałaś zwalić to na geny (rodziców) zresztą chyba, ze jakaś mutacja, ale to i tak rodziców wina.

typowe, śmieszne tłumaczenie się :)

;/ czy ty nie rozumiesz jak pisze jak najprościej się da...nie da się nikogo przekonać do zmiany orientacji bo jej się nie da zmienić...nie można nikogo namówić do bycia homo...jakby na to miały wpływy jakiekolwiek wzorce to byłabym hetero bo nie znałam żadnych homo.

;/ mnie śmieszy to że niektórzy myślą że lepiej wiedzą ode mnie co to homo na czym polega ich związek i skąd się wzięła ta orientacja...

czyli moi znajomi geje są innymi gejami, bo dopiero po długim czasie odkryli w sobie odmienną orientacje a tak byli w normalnych związkach :) a może tylko Ty jesteś przypadkiem genowym?

geny hormony itd. to jedyne czynniki które mają wpływ na takie sporawy jak orientacja kolor skóry oczu włosów itp. ;/

nie ...nie o to chodzi że od urodzenia wiedziałam i jak nauczyłam się mówić to wołałam mamusi jestem lesbijką ...;/ o tym zdałam sobie sprawę dopiero kiedy pierwszy raza się zakochałam.ale analizując moje życie to nigdy nie interesowałam się chłopcami i zawsze byli oni dla mnie nie atrakcyjni,właściwie nie istnieli w moim życiu ...