Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość black vanillia

18.03.08 - start z odchudzniem, początek walki o lepsze jutro

Polecane posty

No to świąteczne sprzątanie też wplynie pozytywnie na nasz wygląd, dziś zrobiłam trochę porządków jutro reszta. Jeżeli chodzi o mój dzisiejszy jadłospis to jestem nawet zadowolona. Zobaczymy co bedzie za m-c ,2 a potem 3! zobaczymy czy starania odniosą sukces i czy to były starania czy tylko udawanie-waga pokaże!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem ciekawa co moja waga pokaże uhuh burczy mi w brzuchu ;) żołądek się buntuje - helooł co jest? daj mi kolacje jak zawsze:P ehhee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dzieeczyki:* wyaczcie, ze tak dlugo sie nieodzywalam... Widze, ze swietnie Wam idzie to cudnie:):) ja jutro będę mieć 3dzien kopenhaskiej i juz sie nie moge doczekać, aż coś zjem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj bardzo głodna jestem chciałam zrobić sobie herbatkę ale nawet nie wchodzę do kuchni :o takie pyszności tam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie Madeleino:O a co masz zamiar zjeść w święta? Bo mój jadłospis (z góry ustalony, przekichany z każdej strony:O) pozwala mi na jedno jajko:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się mimo wszystko skuszę na coś ale nie na ciasta, ale jakieś dobre jedzonko tak, oczywiście w małych ilościach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj, byle przetrwać te święta... Chociaż wiem, że moi rodzice będą się na mnie drzeć, jak im powiem, że nie zjem z nimi obiadu... Nie wiem co mam wtedy zrobić... Jeśli ulegnę, runie ta cała ścisła dieta (taka niestety jest kopenhaska) a więc kompletnie nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda,że akurat taki czas sobie wybrałaś,ale nie martw się, mnie zawsze też nachodzi na diety albo przed Wielkanocą albo przed Bożym Narodzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakos samo z siebie wyszlo, pomyslałam: teraz, albo nigdy. Jest mi ciężko, czytałaś tamten topik o zamarzaniu? Mi też zimno... brrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja się cała trzęsę a palce mam aż sine,bardzo mi zimno, zaraz wskakuje pod kołdrę niestety brak mi sił na ćwiczenia 😭 rano po śniadanku poćwiczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś kafeteria mi zle chodzi, nagle wszystkie wpisy znikły:P a więc spadam, wreszcie idę spać,spać,spać... DO jutra:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) ja mam spokoj ze swietami..za tdzien zakaldaja mi apaprat staly, am dzisiaj gumeczki...wiec szczeka mi peka, bo mam ciasne zeby...chodze glodna...ale jak jem to jest mi niedobrze i czuje wstretny plastik w buzi! wiec mam wymowke na swieta!!! A WY..hmm..ja w momentach gdy rodzinka kazala mi jesc a ja poprostu nie bylam glodna...to mowilam, ze boli mnie brzuch, zatrulam sie czyms, jest mi niedobrze...!!! Moja rodzina..mam tu na mysli babcie glownie mysla, ze mamy 5 zoladkow..conajmniej...;) ehh..teraz moja wymowka jest przynajmjiej uzasadniona!!! Uciekam lulu, dzien zaczelam wczesnie (chyba cierpie na bezsennosc:P) i pozno koncze....padam juz i mam nadzieje, ze zasne;) dobranoc kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny:) Na początek Chciałam wam napisać,że ciesze się,że się dołaczyłam do tego tematu:) Mam nadzieje,że bedziemy razem do końca! że temat nie umrze. Nawet po Świętach jak nie którym kubki smakowe dadzą popalić i nie wytrzymają. To pamiętajcie,żeby potem dzielnie dalej kontynuować diete! Najgorsze jest to nie wiem jak u was,że u mnie w Szczecinie jest tak beznadziejna pogoda,że nawet na spacer wyjśc to nie za bardzo. Ja na Świeta bede u chłopaka -jego mama zawsze zastawia stół itp.... ale jestem przecież dorosła nikt mnie nie zmusi żebym jadła- troche pewnie skosztuje czegoś-ale nie bede jeść chleba np. Jak bym była w domu u siebie to nie problem nikt nigdy mnie nie zmuszał do jedzenia;) Pamiętajcie,że dziś wielki piątek mięsa się nie je. Ja na obiad robie kotlety sojowe- nie wiem czemu ale ten mój tez się na nie uparł ;) tak po za tym to pewnie dziś ostatni raz do was pisze. Dowiedziałam się,że u mojego nie ma narazie neta-także nie zajrze do was... Do domu wróce dopiero w poniedziałek wieczorem wtedy napisze. Wesołych Świat -smacznego jajka i mokrego lanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupłą być - wracaj do nas szybko!:) a ja się pochwale , po 4erech dniach mojej dietki -1kg :) wiem,że to mało .. 1 kg, ale jestem zadowolona bo wiem,że waga idzie w dół! jem co chcę a chudnę juhuuu ;) Do mnie mój dopiero w sobote przyjedzie, do poniedziałku więc przez święta będę rzadziej zaglądać, ale postaram się czasem wpaść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję Madeleina :) mnie tez jakies 2kg mniej od poczatku, gdy zaczelam sie odchudzac:P Jeszcze z 6kg i bede super sie cieszyc:P Aj, szkoda, że Was nie bedzie przez swieta:( Zajrzycie chociaż po, by zdać relacje - co i jak. Ladys:* 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 kg to w sumie nic.. ale i tak się cieszę,że waga w ogole drgnęła.. i to w dół :P hehehe :P następnym razem zważę się we wtorek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, 1kg to pierwszy krok:) TEz sie ciesze razem z Toba, bo miło widzieć, że te nasze katusze nie ida na marne... Wybacz za zapłon, ale robilam z siostrzyczką moją wielkanoca salatkę:P Szkoda, że jej nie zjem, bo wyglada pyyyyyyyyyyyyyyyysznie:( az mi żal tyłek ściska:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam sily na cwiczenia, chociaż dziś mam o wiele więcej energii niż wczoraj:P Opowiedz coś o swoim:)) razem swieta spedzacie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,przyjeżdza do mnie jutro rano i zostaje do poniedziałku :) jesteśmy razem 2 latka :) i jest dla mnie ogromnym wsparciem. aaa. 😍 a Ty masz drugą połówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie On to moje życie było by szare.. on lubi to co ja, dobrze się dogadujemy itp, jestem szczęśliwa,że mam Jego.. :) a ile w ogóle masz lat? Bo albo zapomniałam albo nie wspominałaś :P ja pije czerwoną herbatkę ;) ale ostatnia.. wiec muszę zaraz iść na miasto i kupię przy okazji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedemascie w listopadzie... Ty 18? Tak po nicku patrze:P Swietnie, a więc masz swojego Księcia z bajki 🌼:) ja nie pije tej herbatki, tylko woda i jedna kawka dziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 18 w czerwcu :) :D Ja jak jestem głodna to pije te ciepłe herbatki,zieloną albo czerwoną i od razu czuje się najedzona :P bo woda nie pomaga mi na długo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×