40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

Hej dorciu :-D mam kolejny powód do zadowolenia, dzisiaj w pytaniu na śniadanie rozmawiali na temat wąsika u kobiet, niewiele ale i mnie coś tam się delikatnie pojawiało :-( i uświadomiłam sobie że od dłuższego czasu w ogóle się tym tematem nie zajmuję czyli unormowała mi się gospodarka hormonalna :-D kolejny dowód na to, że warto zmienić dietę i oczyszczać organizm :-D wąsik to nie tylko problem kosmetyczny ale i poważny medyczny :-( a co u Ciebie Dorciu ? ja przypomniałam sobie o owsiance i dwa razy na śniadanko zjadłam :-) wiosna i słoneczko pozdrawiam

Hej !!Iryska i Dorcia witajcie Witam Was dziewczyny po długiej przerwie Niestety zapuściłam się strasznie.....ważę 71 kg!!!!! Zrobiłam się okrąglutka,a tu ciepło na dworze i powoli trzeba zrzucać grube odkrycia toż to wstyd się ludziom pokazac.Nawet buzia zrobiła mi się pucołowata:( irysko jak się nie mylę to czytała twoje wpisy na topiku o lewatywie. Czy masz doświadczenie w tym temacie?? Pytam,bo ja mam problemy z wypróżnianiem i chciałabym w ten sposób wyczyścić jelita.A poza tym to zabieram się za odchudzanie,tyle tylko że u mnie jest to bardzo trudne bo wyszła mi niedoczynnosc tarczycy.Niestety przy tym schorzeniu się tyje i jest się opuchniętym. Irysko proszę Cię o wskazówki(o ile wiesz co i jak i masz ochote) jak mam się zabrać za oczyszczanie . Mam jeszcze jedno pytanie w czym wy robicie te koktaile?szczególnie jezeli chodzi o twarde warzywa.Ja ukreciłam łeb memu mikserowi na niezbyt twardych owocach,bo na jabłkach,pomaranczach i anansie. Mam nadzieję,że uda mi się chociaż trochę schudnąć,a poza tym Irysko piszesz że głodówka odmładza...to coś dla mnie ,tak strasznie zaczęła mi się sypać skóra,że aż strach..mam mnóstwo zmarszczek.Na twarzy,dekolcie nie wspomnieć juz o szyji,która wygląda jak u 70-latki.Muszę coś zrobić,bo powoli przestaję lubić siebie. PozdrawiamWas serdecznie

mi-mi jak się cieszę, że Cię widzę :-D :-D :-D nic się nie bój, nad wszystkim da się zapanować :-) oczywiście kosztuje to trochę dyscypliny ;-) mnie udało się przez zimę nic nie przytyć :-D chociaż nie ćwiczyłam, jadłam już zdrowo bo przestawiłam się na zdrowe odżywianie, ale od słodyczy nie stronię ... pocieszę Cię, że nawet z szyją można sobie poradzić...ja też rok temu myślałam, że mam marne szanse, ważyłam 72 kg dziś 60 kg, twarz okrągła, podwójna szyja itp... dałam radę, dziś wyglądam chyba 10 a może nawet 15 lat młodziej ... :-D więc i Ty dasz radę tylko musisz trzymać rygor, potem są to nawyki, z którymi łatwo się żyje :-D nie pisałam nic na topicu lewatywa, ale ponieważ jestem odważna i ciekawa, a już najbardziej chcę poprawić wygląd i zdrowie więc i w tym temacie mam doświadczenia :-D jeśli chodzi o blender to kiedyś używałam dużego robota philipsa i w przystawce do koktajli miksowałam ale zbiłam plastikowy dzban i kupiłam blender ręczny braun 450 wat, miksuję już nim prawie rok ale uważam że jest trochę słaby, jak mi padnie to chyba kupię jakiś jednak z kielichem, nie ręczny, o dużej mocy {kwiat]

mi-mi podstawa to zmiana nawyków żywieniowych, bo nawet oczyszczanie organizmu ani głodówki za wiele nie pomogę jeśli będziemy się dalej truły złą żywnością...znasz chyba zasady zdrowego żywienia, do tego koniecznie trzeba wdrożyć zasady diety rozdzielnej, już same koktajle odmładzają :-D mi-mi dużo pij wody źródlanej, mineralnej niegazowanej oraz herbatek ziołowych, to bardzo ważne, z braku nawodnienia powstają zmarszczki... zacząć należy od oczyszczania jelita grubego...najskuteczniejsze są lewatywy, odwagi to nie jest straszne... ;-) na zaparcia polecam dietę ryżową... myślę, że do głodówek dobrze byłoby już się trochę oczyścić, ja zrobiłam dopiero dwie głodówki 36 godzinne i jedną 3 dniową, też najlepiej trochę poczytać na ten temat :-) teraz zastanawiam się czy zrobić drugie oczyszczanie wątroby ...

Irysko dzięki za odpowiedż Muszę się ostro za siebie wziasc,bo naprawdę się bardzo postarzałam.Nie dosyć,że te nadprogramowe kilogramy to jeszcze skóra zrobiła mi się pergaminowa.pełna zmarszczek.Najgorsze strefy to te widoczne twarz,szyja,dekold ..no i ręce:( A fakt faktem ostatnio jadam same paskudztwa,wcale się nie zastanawiałam co dla mojego organizmu dobre a co złe.No i odpłaca mi się.Najwyższa pora to zmienic.

dziewczynki dzisiaj zbierałam sok z brzozy, pierwszy raz w życiu, nakapał mi 1l słoik, teraz pijemy po szklaneczce, reszta na jutro :-D spróbowałam dla zabawy, słabo kapał, zrobiliśmy za płytką dziurkę, ale jak ktoś ma możliwości to można się bawić :-D oczyszcza organizm, szczególnie nerki :-)

Irysko jak zbierałaś ten sok?? Czy Ty mieszkasz na wsi? Ja też czasami piję sok z brzozy,ale kupiony w sklepie z ekologiczna zywnością. Irysko ,powiem Ci ze trochę się wzięłam za siebie.Wczoraj zaczęłam sezon rowerowy,pojeżdziłam trochę i pózniej jeszcze zrobiłam spacerkiem około 7 km.

witajcie mi-mi miło słyszeć, że się wzięłaś za siebie :-D dorcia a gdzie ty się podziewasz? nie mieszkam na wsi, wręcz przeciwnie w ogromnym mieście, dlatego napisałam, że jak ktoś ma możliwości może się bawić w zbieranie soku, miałam okazję będąc poza miastem w wielkim lesie, ale niestety nie był to teren ekologiczny :-( kupiłam w sklepie w ubiegłym roku, a teraz chcieliśmy doświadczyć jak to leci ;-) mi-mi niedawno wyczytałam, że na ujędrnienie skóry dobrze jest nacierać ją octem jabłkowym, nie spirytusowym tylko jabłkowym, twarz i szyję roztworem 1:1 z wodą mineralną, zaczęłam próbować i posmarowałam twarz i szyję kilka razy, na całe ciało jeszcze nie próbowałam mi-mi to super rozpoczęłaś sezon rowerowy, u mnie rowery gotowe do drogi, ale z czasem w ten weekend kiepsko, w pierwszej możliwej chwili pojedziemy do lasu :-D miłej niedzieli dorciu i mi-mi

Hej Witajcie w niedzielę palmową Irysko,chyba spróbuję z tym octem...tonący brzytwy sie chwyta:P Wczoraj znowu byłam z meżem na rowerze...zrobilismy prawie 25 km.Cieszę się bardzo i nawet mnie dzisiaj nie za bardzo bola mięśnie.Była jazda z przygodami,bo złapałam dwie gumy.Dobrze,ze wozimy ze soba zestaw naprawczy do dętek ,dzięki temu na miejscu mogliśmy te dziury załatać i dalej jeżdzic. U mnie palemka poswięcona,zyczę Irysko i pozostałym udanej niedzieli

Hej [cześć} mi-mi jak żałuję, że ja nie miałam takiego wspaniałego weekendu rowerowego jak TY ;-) masz szczęście :-D dziewczynki dorciu i mi-mi a wy gdzie mieszkacie? na wsi czy w mieście? ten sok brzozowy to podobno odmładza, skórę też nim można smarować :-) zaczęłyście jakieś poważniejsze oczyszczanie organizmu? teraz jest najlepszy czas na oczyszczanie wątroby do 21 kwietnia, ale wcześniej trzeba mieć oczyszczone jelito grube... nie zapracujcie się za bardzo przed tymi świętami udanego tygodnia

Witaj Irysko Ja mieszkam w miescie,niestety w blokowisku,jestem ślązaczką z Górnego Śląska. Niestety oczyszczania zadnego nie robiłam,ale ostatnio jem duzo greifrutów,bo prawdopodobnie dobrze wpływaja na przemiane materii. Dzisiaj nareszcie uporałam się z myciem okien,aż przyjemnie popatrzeć,bo ładnie ustroiłam je swiąteczno-wiosennie,taki drobiazg a jak cieszy:D Za tydzień o tej porze,będzie juz po swiętach;)

Witajcie mi-mi tośmy się znalazły :-D :-D hehe :-D :-D może jesteśmy sąsiadkami :-D :-D ja też mieszkam na Górnym Śląsku :-D :-D gdzie jeździcie na rowerach???? dorciu jak przygotowania świąteczne?

Jestem, jestem i ja! Witaj Irysko, witaj Mi-Mi ! Przez kilka dni nie zaglądałam i nazbierało się tyle czytania. Cieszę się mi-mi że znów do nas dołączyłaś, bo było tu tak pusto. No, ale na Iryskę to zawsze można liczyć! Ja mieszkam w dużym miescie, nawet b. duzym- w stolicy. Porzadki swiąteczne jeszcze nie skończone, pracuję do piątku włącznie, ale się nie przejmuję- jakoś będzie. Na te święta nie przyjeżdza moja córcia, więc nie bardzo idzie mnie to szykowanie. Na wagę na wszelki wypadek nie staję, aby się nie denerwować. Sązdę jednak po ubraniach że waga stoi w miejscu, więc nie jest gorzej. Zaczęła się praca w ogródku, więc jest trochę gimnastyki, może i będą tego efekty. Serdecznie Panie pozdrawiam

hej dorciu jak masz ogródek to masz szansę na najzdrowszą gimnastykę :-D oddychaj sobie w tym ogródku przeponą to najlepszy oddech :-D ja dzisiaj miałam gimnastykę przy oknach :-D jestem padnięta :-D pozdrawiam dorcia i mi-mi

Wpadłam nocą,bo wcześniej nie dałam rady. Irysko na rowerach to najczęściej jeżdzimy po WPKIW, chyba dobrze wiesz co oznacza ten skrót.Tam mamy pole do popisu,bo przy tej wielkości parku jeżdżenia jest na cały dzień:D Może faktycznie jesteśmy sąsiadkami?Fajnie by było....gdybyś mieszkała blisko mnie to mogłybyśmy się umówić na wspólną przjażdżkę;P Witaj Dorciu,ja też się cieszę że jestem znowu z Wami:D Ale masz super,że możesz popracować w ogródku.Dobre to i dla zdrowia i ile przyjemności:) No idę spać,bo jutro będę padnięta,a roboty jest że ho..ho! Również serdecznie pozdrawiam

Hej mi-mi :-D hehe to super już się cieszę na wspólną przejażdżkę po parku :-D mam ten park w zasięgu możliwości rowerowych, ale muszę do niego trochę podjechać :-D więc nie jeżdżę tam na rower, teraz może zacznę :-D mi-mi odezwij się do mnie na e-mail to się umówimy po świętach :-D hehe, tośmy się znalazły dorcia, mi-mi buziaki

Irysko, Mi-Mi! Szkoda że ja nie mam do was tak blisko, też bym dołączyła do wypraw na rowerze. Tak to rower stoi w piwnicy bo nie mam z kim jeżdzić. W ogródku to ja robię bo muszę, ale bez entuzjazmu i chyba dlatego wcale to nie wpływa na moją tuszę. dziekuję za pozdrowienia i ja również pozdrawiam

Hej :-D dorciu wsiadaj w express i za 2,5 godz jeździsz z nami :-D Radosnych i Zdrowych Świąt :-D wszystkiego smacznego i do syta ;-) Mokrego Dyngusa :-D POZDRAWIAM ps. mi-mi wczoraj w Auchanie rozglądałam się czy gdzieś się koło mnie nie kręci mi-mi ??? :-D :-D :-D

KOCHANE DZIEWCZYNY ŻYCZĘ WAM MIŁEGO SWIĘTOWANIA ABY ZMARTWYCHWSTAŁY JEZUS OBDARZYŁ WAS I WASZE RODZINY SWOJĄ ŁASKĄ ZDROWYCH I SPOKOJNYCH SWIĄT SMACZNEGO JAJKA ORAZ MOKREGO DYNGUSA. Irysko to super bedziemy mogły razem posmigac:D a ja będę zmuszona bo przez te baby i serniki juz pękam w szwach. A z tym auchanem to wszystko mozliwe,bo też często tam bywam:P

Ja też życzę Wspaniałach, Rodzinnych Świąt! Przed chwilką odjechali ode mnie goście, więc dopiero teraz mogłam cos napisać. Jutro też są święta! pozdrawiam serdecznie. Irysko! czuję się zaproszona.

Ja też niedawno wróciłam z gości.Oj nagrzeszyłam.....ale cóż w końcu mamy swieta:P Dorciu ja oczywiście też zapraszam,ale byłoby miło:D Dziewczynki zycze na jutro mokrego dyngusa,bo to prawdopodobnie zapowiada pomyślność:)

Witajcie :-D uf, u mnie ciężej o 2,5 kg, katastrofa :-( a zapasy ciągle duże :-( brzuch mam 3 razy większy, masakra ale dziewczyny głowa do góry, zjedzmy te resztki i woda, woda, woda ;-) a wy jak się czujecie????

Witajcie poswiatecznie Irysko nawet nie pytaj.... z tym obżarstwem...tragedia!!! A obiecywałam sobie,ze nie będę się obżerać...na próżno. Ale cóż miałam tyle pyszności,że slinka leciała na sam widok.Moja córka upiekła dwie duże blachy sernika i wyobraż sobie,że ledwie co zostało!!! Teraz muszę wziąść się w garść .

A ja stanę na wadze jak lodówka będzie pusta. Po co się stresować. Idę do kuchni po kawałek sernika ( mi-mi narobiłaś mi apetytu zachwalając ten córki). pozdrawiam

Dorcia:D

Witajcie powoli wracam do zwyczajności tzn soczek wypity, koktajl zjedzony :-D waga niestety nadal w górce, ważę 62,4 kg, mój mąż mówi, że mam się cieszyć, że waga stanęła i nadal nie rośnie ;-) warzywa na soczek już niezbyt dobre, mało soczyste i drogie :-( więc powoli soczki chyba odstawię i powrócę do regularnych koktajli plus czasem owsianeczka :-) z gimnastykę jest trudniej, nie mogę jej tak łatwo wdrożyć w codzienność jak udało mi się z dietą :-( przestałam ćwiczyć jesienią i nie ruszam się do dzisiaj :-( dziewczyny zmotywujcie mnie do ruchu ;-) a wy pozjadałyście już te lodówki ? ;-) mnie to dobija chałwa, którą zbyt często kupuję ;-) a w święta mimo innych ciast i marcepanów, i tak sama całe kg chałwy wsunęłam :-( jestem straszna :-( pozdrawiam

eh....idę po cukierka....

Hej! dziewczyny gdzie się podziewacie????hop!!!hop!!!

Witajcie ja jestem, to Wy coś nie zaglądacie ;-) rozpoczęłam sezon rowerowy :-D i w sobotę przejechaliśmy 18 km :-D moja forma jest mniejsza niż zero :-( :-( :-( no ale waga lekko zaczęła spadać i dzisiaj mam mniej o 0,8 kg :-) a jak Wam minął weekend?