Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Ja Wam tylko dzis pomacham 🖐️ i posle zdrowe 😘 wszystkim Chorowitkom na szybkie wyzdrowienie. Niestety wczorajszy powrot do UK okazal sie wielkim problemem bo nasypalo sniegu AZ (!!!!) po kolana i caly kraj sie zatrzymal. Po 18 godzinach wreszcie dotarlismy do domciu, a juz myslalam ze czeka nas noc hotelowa w Wwie. Teraz tone w tonie papierkow w pracy - pozniej Was doczytam, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, masz uroczego synka:-)Chyba psotnik,co?;-)Ale...chyba do Ciebie niepodobny? Bardzo ladnie wygladasz w tej sukience i wogole sympatyczna z Ciebie mama:-) MameE- to sie udomawiaj i wracaj do nas:-)No snieg po kolona, to powazna sprawa:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem załamana, od rana nie czuję ruchów;-( teraz zauważyłam, że mam taką bardzo rzadką wydzielinę, jak woda;-( lekarz mnie przyjmie dopiero ok 20.00 siedze w pracy i nie wiem co mam ze sobą zrobić, jak coś się stanie to chyba umrę z rozpaczy;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala-czekoladko - a opisalas wszystko lekarzowi przez tel i powiedzial ze dopiero o 20 cie przyjmie? Hmmmm ja bym sie nie zastanawiala tylko juz do niego jechala. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Mi lekarka ostatnio mowila, ze na tym etapie przez kilka dni mozna nie czuc ruchow i nie nalezy sie martwic. No ale ta wydzielina... Hmmmmm Do lekarza!!! Trzymam kciuki ze z dzieciatkiem wszystko ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietam
Biała czekolado, będzie dobrze. Musi być. Szkoda, ze nie możesz się położyć i odpocząć do tej 20. Trzymam kciuki i po wizycie, jak będziesz mogła, napisz co się dzieje. Moje dzidzi na połówkowym usg pokazało tylko pośladki, więc jak na razie nadal wielka niewiadoma. Test glukozy wyszedł mi na szczęście w porządku, wyniki Oki. Brzuszek też się uspokoił, nie jest już twardy. Ciekawe jak nam wyjdzie, te terminy porodów, a daty porodu, bardzo jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladko, bedzie dobrze, zobaczysz. Ja wlasnie tez myslalam przed chwila, ze od rana nic nie czuje, mialam sie polozyc i tak na spokojnie sie wczuc...Zaraz tak zrobie. Daj koniecznie znac po wizycie.Na pocieszenie powiem, ze wydzielina wodnista to normalne...Tzn. ja tak mialam, ale w skapych ilosciach, nie jakies tam wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie opisałam mu nic, tylko, żę boję się, ze dzieje się coś złego i powiedział, żebym przyszłą o 20 , on ma zawsze mase pacjentek a o 20 kończy, poweidział, ze teraz mógłby mi poświecić 3 min (ja chodzę do niego w innej klinice, a dziś tam nie przyjmuje, a tu pracuje tylko 4h;-( boję się, ze to sączą się wody płodowe, ale z grugiej strony wydzielina w ciąży też jest bardzo rzadka i obfita, mam nadzieję, że niepotrzebnie panikuje i że wszytko jest dobrze. Jak się denerwuję to dzdzius zawsze tak ma, ze przestaje się ruszać, pewnie sie boi;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WLasnie, jak sie denerwujesz to dzidzius to czuje i sie czai i chowa. Ze slodkim dobry pomysl. Albo muzyka rytmiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, śliczny chłopczyk z Nikosia. :) Biała_czekoladko- spróbuj może do innego ginekologa położnika? Na pewno kto ma dyżur i mógłby cię wcześniej przyjąć. Ja tak latałam, jak coś się działo, a potem szłam do mojej. Jeśli wydzieliny jest dużo więcej, to nie wahaj się. Będzie dobrze, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Marteeeczka, Pimach za wsparcie. :) Zaczynam właśnie leżenie. Dopiero teraz, bo poleciałam do pracy ze zwolnieniem poinformować wszystkich, co się ze mną dzieje. Dostałam ochrzan od szefów, że mam się robota nie przejmować i moja Dzidzia jest najważniejsza. To akurat było miłe. :) Moja Kinia boksuje na całego. Mam nadzieję, że wstrzyma się z wyskakiwanie za wcześnie i troszkę w moim brzuchu jeszcze posiedzi. Koniec ze stresem, wypoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak do 17 jestm w pracy;-( poczekam na męża bo autobusem średnio mam siłe i nastrój a o tej porze straszne tłoki;-( az tak dużo tej wydzieliny nie jest, ale jest bardzo wodnista i to mnie przeraziło, no i to, ze dzidzia się nie rusza dziś a ruchy czułam już regularnie;-( Modlę się tylko, żeby się okazało, ze nic się nie dzieje;-( Troszkę się wkurzyłam na tego lekarza, wiem, ze fizycznie nie jest pewnie w stanie mnie przyjąć na już i dlatego kazał przyjść po 20, ale tak sobie pomyślałam, ze powinien bo ja teraz potrzebuję na już, chociaz pewnie sie mylę, bo gdyby każdą kobietę miał tak przyjmować to byłoby to z punktu widzenia jego jako człowieka niemożliwe, a ja odrazu źle się nastawiam, bo w moim indywidulanym odczuciu ma mnie gdzieś;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladka_____ bedzie dobrze! Koniecznie daj znac co po tej wizycie. Moj maluch boksowal juz bardzo regularnie, a w weekend jak sie zaparl to za nic prawie. Tez mialam stracha i nawet kawa go nie ruszyla, a po kawie koli juz wolalam sobie nie aplikowac. Sprobuj z kola. Mowia, ze dobrym sposobem na rozruszanie dzieciaczka (moze niekoniecznie najlepszym w pracy :-) ) jest postanie troche na czworakach. To dla dziecka nie jest normalna pozycja mamy i z reguly sie przesuwa i zaczyna ruszac, a poza tym grawitacja robi swoje. Ale w niedziele i to mi nie pomoglo. Maly mial niepokoje matki gdzies i zaczal znowu fikac w poniedzialek. Takze wierze, ze i u ciebie jest dobrze, a ta wydzielina to tez moze norma? Kazda pod tym wzgledem ma inaczej, wiec trzymam kciuki zeby skonczylo sie na nerwach 🌼 ❤️ Szkoda, ze nie opisalas lekarzowi objawow. Moze znalazlby wczesniej troche czasu dla ciebie? No nic, nie ma co gdybac. Palce zacisniete mocno!!! Trzymaj sie dzielnie i postaraj jakos zrelaksowac, chocby oddychaj gleboko i miarowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała_czekoladko, ja tez zaciskam. Juz niedaleko do 20-tej. Moze pojedź wczesniej i siedź pod gabinetem... Mam nadzieję, ze pan dr powie, ze to tylko ciążowa panika Ci się włączyła. Jak byłam w poniedziałek na usg, to mój Antek sobie tańczył, a ja nie czułam kompoletnie nic. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje... Fasolkowa mamo, cieszę się, zę tak przyjęli Twoje zwolnienie w pracy. Zawsze to lżej się siedzi, jak atmosfera w pracy zostaje czysta. Odpoczywaj i dbaj o maluszka. A reszta sie jakos poukłada. Macie jakiś sposób na gazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jesteście kochane;-) Miło mieć takie wsparcie, odrazu lepiej sie robi;-) Byłam u lekarza, wszytko dobrze;-) nakręciłam się strasznie, weszłam do gabinetu dopiero o 21.20 mimo, że pracował do 20.00 tyle mil pacjentek dodatkowych, więc dalej go lubię;-) uspokoił mnie bardzo, powiedział, że ciąża przebiega wzorowo, dzidzius sie rusza (zbadał mnie dokładnie i zrobił USG), szyjka jest bardzo długa, zamkniea nic nie wycieka , stanu zapalnego nie ma itd..ale sobie nawkręcałam dziś;-( powiedział, że w połowie ciązy najczesciej zdażają się spanikowane pacjentki i uważają że dzidzia sie nie rusza to napewno cos sie stało, a dzizisu tym czasie nie ma jeszzce tyle siły, żeby kopać ciągle, czasem kopie ale my tego nie czujemy bo kopie w inną częśc macicy i jest to nie wyczuwalne dla nas, a regularne ruchy powinno sie czuc później (za kilka tyg.) w każym razie jestm szczęscliwa. Zapytał, czy chce znac płeć bo dzidzius mial rozkraczone nóżki a ja na to, że w piątek na połówkowym jak bedziemy razem z męzem;-)ale jestem twardzielka;-) bo teraz mialam przez pochwe a moj mąż pod gabinetem, więc nie było sensu go wołać. Najważniejsze, że z dzdzia wszytko dobrze. Jeszzce raz dziękuję Wam za wsparcie, naprawde dużo to znaczy i odrazu lepiej się robi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super, że wszystko jest dobrze :) zawsze to lepiej dmuchać na zimne :) teraz śpij spokojnie Kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladka_____ super wiesci! Dzieki, ze mimo tak poznej pory odezwalas sie, bo mocno si emartwilam ❤️ Sama w weekend nieco swirowalam, jak malutek nie kopal. Tzn. odzywal sie, ale b. zadko (jak na jego mozliwosci oto prawie wogole). Ciesze sie! Mam andzieje, ze nawet takich falszywych alarmow juz nie bedzie do konca 🌼 Aha, a te wydzieline jakos tlumaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala_czekoladko, świetne wieści!!! Kochana, rozumiem Cie lepiej niż myślisz, bo jestem Pierwszym Panikarzem RP. Jak dzidzia się troche mniej rusza, już chcę lecieć na dyzur do mojego gina. Wciąż sobie powtarzam, ze trzeba wrzucic na luz. Dziewczyny, czy ktoras ma takie skurcze w pachwinie w nocy? Znowu dzis umierałam. Nie mogę, strasznie to boli i nie wiem, co to jest. W ramach uspokajania się, zaczelam się martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Kobietki, jak dobrze Was poczytać. U mnie też chyba wszystko w porządku, maleństwo potrafi tak przebierać i ostukiwać mnie kończynkami że mam wrazenie jakby ktoś go wypuscił z brzucha to poleciałby jak mały forest gump :) Czy u Was również lekarz podał dwa rózne terminy porodu? Jeden mam wyliczony na podstawie okresu - 1.06 a drugi na podstawie rozwoju dziecka - 26.05. Sama nie wiem któy jest bardziej wiarygodny dla porodu. Chociaż i jeden i drugi termin milusi: dzień dziecka i dzień mamy :) Może wiecie na któy termin mam patrzeć? W taką zadume popadłam.. za 4 miesiące możliwe że będe miała moją dzidzkę obok. Fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, ten ból w pachwinie to zdecydowanie wiązadła macicy. mnie łapał paskudny ból na wyskości pępka - wina wizadła. Porozcigają się i ból minie. Ale dla pewnosci zapytaj gina. Aha! Suwaczek Twój nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!🌼 Czekoladka, a widzisz, wszystko dobrze, ciesze sie bardzo!:-) No wlasnie, ta wydzieline jak gin. wytlumaczyl? Moja Myszka tez mniej kopie, troszke tylko wczoraj wieczorem, ale w porownaniu z wczesniejszymi dnami, to prawie nic. Twoje slowa mnie uspokoily( tzn. gina Twojego;-)). Apsika, wiekszosc patrzy na termin wg. ost @, ja w 1szej ciazy tez tak liczylam. W kazdym razie musisz byc czujna juz do maja:-) Aha, ja teraz licze wg.USG, bo OM nie mialam:-)wiec nie mam wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemezis2682
ja to sie tez mam z tymi ruchami niedlugo to zwariuje 2o tc minol a ja tylko wieczorem i wczoraj u dolu brzucha znowu panika ze os nie tak sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobity czy ta strona na której wklejałyscie swoje fotki to nadal aktualna? Coś tam czerwcówki czy czerwcóweczki? Raz tam zajrzałąm i adresu zapomniałam a jesli działącie i tam chętno i ja sie przyłączę z moim Michałkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika- ja też tak mam. Moja Mała harcuje na całego. Nie wiem, skąd ma aż tyle energii, po prostu daje czadu. W nocy czuję ją cały czas. Chyba będzie niespokojną pełną energii laseczką. Kochane Maleństwo. :) Nemezis- nie przejmuj się, niektóre z nas czują wcześniej ruchy, inne troszkę później. Czasem trudno jest rozpoznać, czy to niestrawność, czy dzidzia. Moja koleżanka teraz w 9 mc twierdzi, że jej dzidzia jest leniwa, bo późno czuła jej ruchy i mała rzadko kopie mocno. Może twoje maleństwo też jeszcze się nie przekonało do mocnych koniaczków? Jeśli masz duże wątpliwości, to nie zwlekaj i dzwoń do lekarza. W końcu mam prawo wypytywać się o wszystko i każde nasze zmartwienie powinno być rozwiane. Pimach- to pewnie wiązadła. Ja takie bóle jakby rwanie w pachwinie czuję, gdy gwałtownie wstanę lub szybciej chodzę. To normalne, nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo, dziekuję za anzwę strony ale nic mi ona nie mói? czerwówki. blog. bloog? i co dalej? szukam, znaleźć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Biala_czekoladko ale mialas przejscia , nie zazdroszcze, ale najwazniejsze przeciez ze wszystko ok ! I dziekuje za porady Tobie jak i Marteczce - wczoraj bylam juz taka padnieta,ze nie mialam sil aby zerknac na forum :( Z temp jednak mi przeszlo i to samo do tego stopnia ,ze dzis rano mialam 36,12 - tez zle, oslabienie. Cale szczescie ide do lek to dowiem sie czy ok . Zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla wszystkich mamusiek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala_czekoladko- co lekarz powiedział na tą wydzielinę? dał ci jakieś globulki? Moja każda wizyta kończy się receptą na jakieś globulki, mimo że nie czuję żadnego swędzenia ani bólu... Podobno właśnie przez za dużą ilość wydzieliny... Jestem ciekawa, czy twój lekarz tez tak podchodzi do tego. Siedzę w domu, a raczej leżę i powiem wam, że umieram z nudów. Nie jestem chyba typem kanapowca- odpoczywacza. Masakra. Wczoraj z nudów zasnęłam w ciągu dnia na 2,5 godz. Najgorsze, że nie wolno mi narazie nawet sprzątać, przede wszystkim latać z odkurzaczem, więc nawet gości sobie nie zaproszę, bo bałaganik niezły się zrobił... Mąż w delegacji, więc nawet jego do porządków zagnać nie mogę.... Apsika- co do tych terminów. Podobno termin z pierwszego usg między 10-14 tyg jest najbardziej prawdopodobny, lekarz mi tak mówił. Wtedy najlepiej widać całą dzidzię i najbardziej wiarygodnie można określić jej rozwój. Do wszystkich wyliczeń jednak przyjmują zawsze termin z miesiączki. Ja też tak miałam, jak ty. Nagle na jednym z usg wyszedł mi termin majowy. Myślę, że po prostu musimy być uważne. A za majowy termin, zwłaszcza 26/05- bo też taki miałam- wcale bym się nie obraziła. Nie dość, ze dzień matki to i moja druga rocznica ślubu. Pięknie by było. :) Ja w tabeli zostawiłam termin z pierwszego usg, czyli 1/06, a z miesiączki mam 3/06. Nie wiem, która data jest lepsza i bardziej prawdopodobna, różnica mała między nimi, więc się nie przejmuję. Wszystkim mówię, ze termin mam na początek czerwca. I tak masz ładne daty, albo dzień matki albo dzień dziecka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia jak ja przechodziłam przeziebienie miesiac temu (wylądowałam na amoxycylinie) to temepratura skakała mi od 39,2 do 35,4 - to dopiero były nerwy. Jak była gorączka to brałąm paracetamol który zbijał mi temp. do 35 i tak w kółko. Masakra. Nie chcę tego powtórnie przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×