Czy ktoś tak jak ja czeka, że w październiku pokażą się 2 kreseczki na teście

Witajcie, @ brak, test negatywny wiec chyba mam jakies zaburzenia po odstawieniu tabletek anty. No coż, czekamy i staramy sie nadal.............

jeśli jutro spadnie a następnego dnia wzrośnie to faktycznie będzie znaczyć, że jutro będzie TEN dzień...

oj nto tylko zycyć Dobrych stosunków :D..i celnych :D dzien dory dziewczyny... jak samopoczucie i zdrówko?

Badercia mam nadzieje własnie z kibelka wróciłam bo mnie zemdliło nie wiem po czym

Cześć dziewczynki!!! U mnie wszystko po staremuprzygotowuję się już psychicznie do staranek, tylko przez tą spóźnioną @, nioe wiem czy dobrze wiliczę dni płodne. Baderko, super, że u Ciebie maleństwo dobrze się rozwija, no i kawał dzidzi już jest:) i do tego rozrabiaka:) No jestem bardzo ciekawa czy to chłopczyk, czy jednak według Twoich przeczuć dziewuszka. Zabusiu, no mam nadzieję, że owocne będą te Twoje stranka:) Demer, a co u Ciebie???? Karola, a jak Ty się trzymasz?????

ninam...wiesz co? Ty lepiej nic nie wyliczaj, po prostu cieszcie się sobą np. co drugi dzień albo i codziennie, gdy przyjdzie ochota i tyle... to przynosi lepsze efekty :)

no i tak planuję zrobić, co będzie to będzie. Wcześniej zawsze rozpoznawałam kiedy mam owulkę, ale jakoś teraz temu nie ufam. Tylko bardzo bym chciała, żeby w tym miesiącu wypaliło:)

no ja też bardzo bym chciała, żebys dołączyła do ciężarówek i do tego jakby się udało w tym cyklu to byłabyś lipcówką 2009 a ja mam sentyment do tego miesiąca, bo moja córa jest z lipca :)

u mnie po staremu... procz dziwnych objawow i stresa przed @... troche sie stresuje i mam zwichrowane humorki ... nie wiem dziewczyny jak to jest z dostaniem @ bo jesli mam dostac NP... jutro to co bedzie mnie bolało jak na @ (a na bede w ciazy ) ja tego nie kapuje .. to nie dostan @ ale bede bolec?... JA NIE KAPUJE .. HELP

Dziewczyny chętnie bym do was dołączyła:) Czytam was od początku bo tak jak wy chciałam w październiku zobaczyć dwie kreseczki:) No i się udało:)

no to gratulacje :)

zulla gratulacje ja również wczoraj zobaczylam upragnione dwie kreseczki:):)

dziekuje Baderko:) Również Tobie gratuluję:) To był dla mnie szok bo mam policystyczne jajniki i myślałam że przedmna miesiące starań a tu pach i w pierwszym miesiącu się udało:) a teraz roznosi mnie radość i cheć krzyczenia wszystkim że będę miała bebika:) Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny na topiku:) Za te które czekaja na @ żeby sie nie pojawił i za te po okresie żeby staranka przyniosły kiełkującą fasolkę:)

loona_84 dziekuję i nawzajem:) widzę że jesteśmy w podobnym wieku:) Ja zobaczyłam je przedwczoraj a wczoraj byłam sobie zrobić Betę i dziś odbieram wyniki:) Wg moich obliczeń to byłby 6 tydzień ciekawe co pokaże Beta:) A długo sie starałaś o kreseczki??:)

zulla ja również mam pco, ale też nie było problemów z poczęciami choć według lekarza miały być i to ogromne... :)

o widzisz Baderko jaki ten los jest przekrętny:) Ja byłam nastawiona przez lekarza że będzie ciężko bo jajeczkowanie mam raz na kilka miesięcy a tu takie pozytywne zaskoczenie:) I to jest nadzieja dla wszystkich policystycznych dziewczyn że może się udać:)

dokładnie... u mnie jest tylko jeden jajnik na chodzie, ale mimo wszystko się udało :)

Zulla starałam się dwa cykle- w drugim sie udało:)

cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale jakoś brakowało czasu. Ostatnio nie udało się i nie było dwóch kreseczek, ale może teraz się uda. czekam do początku listopada, czy przyjdzie @. mam nadzieję, że nie. Pozdrawiam Was cieplutko i gratuluję tym, którym się udało.:)

renia, ja tez czekam do 3 listopada:) ale to pierwszy cykll staran i owulka byla 21, a my staralismy sie tylko 20.10 w moje urodziny hehe

ja dokładnie nie wiem kiedy miałam owulację, bo nie mam typowych objawów tego zjawiska, np. wcale nie mam sluzu ale tez przytulalismy się tylko raz. Mąż stwierdził, że może to będzie akurat \"złoty strzał\".. Hihihi. Zobaczymy.

witam, też was podczytuję.. życzę wam wszystkim dwóch kreseczek, my dopiero w tym miesiącu zaczynamy starania :) piszę, bo pamiętam zulle, zulla, keidyś rozmawiałysmy o naszym PCO, pamiętasz? ja też mam policystyczne jajniki, tyle, że delikatne stadium, bo ze wszystkich obajwów mam tylko nieregularne miesiączki. Rozmawiałysmy sobie, ze pewnie nie będzie nam łatwo, a tu coś takiego! brawo zulla! tak się cieszę! gratuluję! dałaś mi tyle nadziei! bużka

Jejku zulla, loona_84 - dziewczyny gratuluje wam!!!!!!!!! W końcu jakieś dobre wiadomości. No i mam nadzieję, że za miesiąc i ja będę się tak cieszyć jak wy:)

Wielkie gratulacje dziewczyny! Ale się cieszę, że jest nas coraz więcej:) Liebe, trzymam dalej kciuki-testom nie ufaj tak do końca;) Uściski P.S Dzięki wszystkim za miłe słowa

Kajuśka no pewnie że pamiętam:) Tylko że tamten topik na którym pisałyśmy gdzieś mi zaginął i już się nie odzywałam. Ja moje kreseczki zobaczyłam wczoraj:) Zupełnie się tego nie spodziewałam bo ten miesiąc nie był obfity w przytulanie :P Wogóle to przez te moje nieregularne @ pokiełbasiły mi się dni płodne bo myślałam że mam 16 dc a przesuneły mi się do 21 dc. Myślałam że nic z tego nie będzie a tu taka niespodzianka:) Widzisz na przykładzie moim i Baderki która też ma policystyczne jajniki widać że może sie udać:) Trzymam za ciebie kciuki z całych sił. Ninam:) Dziekuję bardzo Śledziłam twoją historię w oczekiwaniu na okres:) Cierpliwa z ciebie kobieta bo ja już bym chyba z 5 testów zrobiła:) Zyczę owocnych starań i wymarzonych 2 kreseczek

Zulla gratulacje:) a jakie masz objawy?bola cie jajniki czy kluja?czy cale podbrzusze pobolewa?caly czas czy od czsu do czasu?

Hey, pozdrawiam wszytkie przyszle mamy oraz oczekujace na @, oby nie przyszla... Ja powinnam dostac @ 28 pazdziernika i nadzieje ma, ze nie dostane... Mam objawy j bole brzucha jak przed okresem ale ciagnace sie od owulacji i wilczy apetyt oraz kawy pic nie moge..ble!

Anua:) Dziękuję:) Powiem tak. Od początku od zapłodnienia czułam się bardzo dziwnie i inaczej. Zaraz po 2 dniach od kiedy przytulałam się z mężem zaczęly niesamowicie boleć mnie piersi. Nie wydawało mi się to dziwne bo zawsze bolą mnie przes okresem. Ale później zastanowiło mnie to że zaczęły twardnieć. Brzuch bolał mnie jak na okres takie zwykłe skurcze ale zastanowił mnie śłuz bo nie był taki jak zwykle tylko taki jak mleko. I było go bardzo dużo. Teraz dalej brzuch mnie pobolewa. Mama nadzieje że szybko to mine bo już zaczynal dostawać jakieś schizy.

No i oczywiście ogromny apetyt:) Tylko na słone:P A ogórki konserwowe to jem słoikami :P

zulla, fajnie ze mnie pamiętasz, nie masz pojęcia jak się cieszę, że ci się udało. Trzymałam kciuki! Nie tylko cieszę się, że będziesz miała dzidzię, ale też dlatego, ze dajesz nadzieję i dodajesz otuchy nam... przyszłym mamom z PCO. Baderka, ty też masz PCO??? matko... co to za cholerstwo! nie wiedziałam, że nas aż tyle jest!