Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Spanielka - ja też bym chciała kwiatka ale boję się że po pierwsze tulipanek się nie nadaje, a po drugie ja mam cienkie włosy, i może być problem, na dziś mam typ fryzurki z e-maila tek z koralikami i welonik jak w linku wyżej co sądzisz o takim połączeniu? adres mas zna mailu :) ale nie krzycz hehe bo już jedna laska wycofała zarzuty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiull
dziewczyny a macie do czerwca do zrzucenia jakies kilogramy???? ja mam tak ok 5 chcialabym zrzucic i troszke umiesnic brzuszek i nogi:) zostalo kurcze juz niewiele czasu i juz postanowilam wziasc sie do roboty i zapisalam sie na fitnessik podaj broneczka linka do twojego bloga i nie przejmuj sie ze ktostam ci nie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulll --- ja muszę jakieś 2 cm w pasie zdjąć ;) w sukience co prawda się dopinam ale bardzo ściśnięta - tylko sobie myślę że przed ślubem samoistnie panny młode chudną tak ok 1,5-3kg więc może nie ma sensu na siłę - poza tym chodzę na basen i na siłownię sie zamierzam zapisac też więc to chyba wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. ja na welon zdecyduje się dopiero przy przymiarce sukni, bo jak ogladalam w katalogu suknie i sie zdecydowalam na jedna to welon by nie pasowal ale zobaczymy co krawcowa powie rekawiczki odpadają a do zrzucenia kg to przydałoby sie pare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie co przydaloby sie to przytyc pare kg...a jak pomysle,ze jeszcze pewnie schudne... Nooo. i ciezki dzien pracy minal prawie...jeszcze 0,5h i do domku:) Odezwe sie po weekendzie,zobaczymy jakie macie nowe informacje o Waszych przygotowaniach... Pozdrawiam i do poniedzialku...bo niestety w domu nie mam neta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez bym chciala schudnac z 5 kilo... my dzis jedziemy autko zobaczyc no i mysle ze podpisac juz jakas umowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryska
A ja dzisiaj odebrałam zaproszenia sa super i juz tak poczułam atmosfere zamazpójscia hehe Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiull
cypryska a kiedy wychodzissz za maz ze zaproszenia juz masz???? tez w czerwcu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryska
Tak 27 czerwca:) Wiem ze to wydaje sie za wczesnie ale mój facet nie ma za duzo czasu na rozwozenie zaproszen a mamy liczna rodzine w całej Polsce i dlatego tak wczesnie. A poza tym teraz sie ciesze bo słyszałam ze od nwego roku ceny zaproszen ida w góre a dobre i pare zł do przodu przy tych wydatkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiull
aha ja po nowym roku bede zamawiala zaproszenia a zapraszala myslalam o polowie marca (2, 5 msca przed slubem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryska
Moim zdaniem to 2,5miesiaca przed to za puzno jak zaczniesz to skonczysz miesiac przed. A ja bym nie chciała byc postawiona w takiej sytuacji niektóre osoby z mojej rodziny zyja od pierwszego do pierwszego i lepiej jest zeby mogły sobie zaplanowac wydatki jak strój na wesele a nie w ostatniej chwili sobie czegos odmawiac zeby przyjsc. Dlatego lepiej wczesniej niz za puzno bo zalezy mi na ich obecnosci. Moze w Twojej sytuacji jest inaczej ja tylko pisze jak jest u mnie. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka byliśmy dzis u księdza i ślub mamy o godz.16 tak jak chciałam :-) a co do zaproszeń my zaproszenia będziemy rozwozić tak jakoś na początku kwietnia a chcemy takie w formie rulonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypryska
Tylko mam jeszcze wycieta laserowo date ślubu i kolor podobny tylko bardziej złoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiull
llondon girl, kazda z nas mysle ze ma jeszcze troche spraw do zalatwienia, bo jeszcze tak na dobra sprawe mamy soro czasu a zaproszenia tort serwetki, fryzury i makijaze to pewnie ja bede myslala o tym po nowym roku, narazie rozgladanie sie za sukienka i tyle... no i j od 3 listopada wybieram sie na nauki przedmalzenskie:) hehe ciekawe co to tam beda opowiadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london girl1
ja mam troche ograniczone pole manewru poniewaz tymczasowo mieszkamy w londynie,za sukienka bede dopiero ogladac sie w grudniu jak przyjedziemy na swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawcia_mielona
o matko, niezłe jesteście : -) Ja suknię mam zamiar wybierać, przymierzać dopiero koło marca/kwietnia: -)) a wy już macie tyle zorbione, totalny szał : -))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, jak po weekndzie, ja miałam trzydniowy, odpoczęłam, pozałatwiałam duzo spraw, jutro też mam wolne, idę do lekarza, do banku i zaczynam składac zamówienia na allgro.pl. :) Jużź się nie mogę doczekać, kiedy przyjdą zamówione przez mnie rzeczy. a jak tam u Was? Ja zaproszenia będę rozwozić od początku marca, przede wszystkim do tych osób, które prawdopodobnie nie przyjadą, bo takie są i wolałabym wczesniej wiedziec, bo mamy rezewrową listę osób, które chcielibyśmy zaprosić, a na razie nie możemy sobie na to pozwolić. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) No tak i znow uswiadomilam sobie ze jestem w przygotowaniach daleko w lesie:) Zaproszen narzie nie moge wybierac,bo chce do kopletu zamowic winietki a te chce by byly dopasowane do wystroju sali-a jak juz wspominalam jeszcze nie wiem jaki bede miala kolor sukni a wiec nie weim jaki koloro wybiore kwiatow i wystroju sali:)Dlatego dopiero jak zdecyduje sie na kolor sukni wtedy bede dalej myslala:) A w grudniu badz na poczatku stycznia bede juz po przymarce wiec wtedy bede mogla ruszyc dalej. Ale nie oszukujmy sie zamowienie zaproszen to potrwa najwyzej 2 tyg. wiec spokojnie zdarze.Co do zaprasaznia to ja planuje tak polowa kwietnia-poczatek maja zaczac-wiekszosc moich znjomych mieszka w poblizu,wiec nie bede wyjezdzala gdzies daleko i da sie to zalatwic w ciagu m-ca. A poaz tym u mnie to czysta formalnosc,bo wszyscy nasi gosci juz wiedza o naszym slubie no i ,ze bedą zaproszeni:) Jedynie co to zaczelam myslec o naukach-ktoras z was wspomniala ze zaczyna od 3-ego (swoja droga mam wtedy urodziny:) )i w zasadzie moglabym to wczesniej zalatwic i miec spokoj-dlatego chyba zainetersuje sie tym w najblizszych dniach:) Tyle narazie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj przegladalam po raz kolejny liste gosci i wyrzucilam z niej kolezanka,z ktora ostatnio urwal mi sie kontak i sasiadow,bo nie przyslzi do mojego brata na wesel i nawet nie poinformowali rodzicow mimo,ze pytani byli wielokrotnie-a poniewaz to sa starsi ludzie to zdaje sobie sprawe,ze dla Nich to nawet lepiej zebym Ich nie fatygowala:) Wczoraj takze robilam symulacje rozsadzenia na sali,bo nie wiem czy wspominalam,ale sami bedziemy ustalac gdzie kto bedzie siedzial i juz wstepna konpecje mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na nauki spotykamy się z księdzem raz na miesiąc, a on nam podbija od razu trzy godziny :) W ogóle mamy zajebistego księdza, młody, żywiłowy, jego kazania trwa 3 minuty, bardzo śmieszny i w ogóle taki jest fajny, że mam nadzieje, ze nic się nie zmieni, i będzie nam udzielał ślubu. Jest naprawde cool. Co do zaproszęn, to ja nie mogę ich rozwozić na początku maj, bo do 1 maja mamy potwierdzenie przybycia, lepiej wcześniej te zaproszenia rozwieśc i tylko przd końcem okresu potqwierdzenia dzwonić i pytac, ludzie bedą mieli więcej czasu na zastonowienie się a my na zaproszenia innych, gdyby nam bardzo duzo osób odmówiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego wybito Ci to z glowy? My chodzimy rocznie srednio na 3-4 wesela i wiem ile zamiesania jest gdy goscie przychodza i sami szukaja sobie miejsca,a tych probnlemow nie byklo gdy mlodzi sami rozsadzali gosci. W koncu mlodzi najlpiej znaja swoich gosci i wiedza kolo kogo Ich usadzic:) Np bylam kiedys na weselu gdzie na przeciwko mlodych usiadla jakas babcia z wujkiem czy kims i koniec koncow my zmkuzynka i naszymi facetami musialabysmy siedziec nie przy stole gdzie reszta mlodziezy z rodziny ale ze starszymi...wiec ja chce tego uniknac i chce by kazdy byl zadowolony z usadzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyboti mi to z głowy, poniewaz stwierdzono, że każdy wie, z kim chce siedziec, więc młodzi nie powinni gosciom narzucać woli, chcoziaż ja np. cały czas myslę o tym, zeby zamówić też winietki i usadzić gości młodych z młodymi, starszych ze starszymi. Musze to obgadać z Łukaszem, no i gdyby on też stwierdził ,że to0 dobry pomysl, to musialibyśmy stoczyć wojnę z rodzicami, w szczególności z jedo rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×