STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Kasiu super że wszystko dobrze jesteś pierwsza na naszej liście więc czekam na ten dzień Aśka niech te skurcze zanikną i wrócą ale za pare tygodni będzie dobrze odpoczywaj Grażka Suri super że wszystko u was dobrze Sylwinka zastanawia mnie dlaczego nie wpisałaś płci czyżbyś chciała zrobić nam niespodzianke Dlaczego Kruszyna nie pisze już z nami i dlaczego nie ma jej w na naszej liście Pozdrawiam wszystkie ciężarne i oczywiście staraczki i życze wiecie czego:)

Mary Kruszyna nas opuscila. Napisala ze ma jakies problemy i juz nie bedzie z nami pisac :) ale my mamy nadzieje ze moze wpadnie na chwilke aby szybko nas poinformowac jak jej ciaza przemija i jak sie ogolnie czuje. SURI dostalam piekna sukienke jedwabna od mamy, taka lekko puszczona od ramion, wiec idealna na ciaze :) bardzo eleancka :D:D:D No moze spowoduje ze sie uda wkrotce :D:D:D Jak bylismy w PL to bociany bez przerwy nad nami lataly :D:D:D

A u mnie burzy nie było. Wczoraj było zimno i nieprzyjemnie, ale dziś słońce na całego. Tylko się opalać. Mery Sylwinka nie wpisała płci bo lekarz nie jest pewien w 100%. Wstydliwe dziecko nosi ta nasza Sylwinka :)

Dorcia muszę posprzątać i to są obowiązki a banana miałam z samego rana :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Mery nie wpisałam jeszcze bo na 100% nie wiem co będzie ostatnio maluszek był ułożony pośladkowo i ciężko przy takim ułożeniu stwierdzić płeć bo jąderka się mogły schować ale lekarz powiedział że prawdopodobnie będzie dziewczynka ale mam się jeszcze nie nastawiać na dziewczynkę tak że więc jest wielka niewiadoma u Asi też miała być dziewczynka prawdopodobnie a okazało się że jest chłopczyk :D:D

Mery a ty pisz co u Ciebie a nie tylko tu wypytujesz :D:D:D Jak sie czujesz, jak dzidzia rosnie, wszystko!!!! Kasia a denerwujesz sie juz troszke porodem? Jak to jest wiedziec ze juz niedlugo sie pozna tego wyjatkowego maluszka??? musi byc cudownie co?

Kasia wyprzedziłaś mnie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Wiesz Dorka, podobno takie zdenerwowanie samym porodem przychodzi właśnie bezpośrednio przed nim. Narazie strachu nie czuję. Tzn boję się trochę jak to będzie, czy wytrzymam ból itd, ale wmawiam sobie, że nie ja pierwsza i nie ostatnia. Bardziej się boję że nie zdążę wszystkiego przygotować w domu, wymyć, wyczyścić itd. Gdybym nie miała tego remontu pewnie non stop myślałabym o porodzie, a tak to mam inny pretekst do zamartwiania się.

A ja sobie zrobiłam drzemkę :P Trochę lepiej się czuję, ale leżę cały czas grzecznie i myślę co zjeść na obiadek dobrego :P Mój M. przywiózł sobie w niedziele fasolkę po bretońsku od mamy, ale ja jakoś nie przepadam i muszę mu dać znać za chwilę co chcę, bo ma przerwę i mi kupi coś :) Mery co tam u CIebie?

Wlasnie zaczynam przerwe i mam salatke, ale zupelnie nie mam na nia ochoty :( W sumie to calkowicie mi apetyt dzis zanikl :(

no i ja mam przerwe i nikogo nie ma :(

Co tu tak pusto? Ja przepisuję tą pracę cały czas. Teraz czeka mnie rozdział badawczy, czyli nieszczęsne tabele i wykresy. Jest strasznie gorąco i nie chce mi się robić. Najchętniej bym wyszła na schodki, bo mi tu duszno. Ale dzieciaki są i nie bardzo mogę. eh... Jeszcze 2 godzinki.

Kasia u nas tez upal ale ja sie ciesze jak dzicko :) Po pracy spotykam sie z kumpelka na kieliszeczek winka w slonku :D:D:D Juz sie nie moge doczekac!!! Nie wiem gdzie wszystkie uciekly!

Dorcia u mnie i u maluszka wszystko dobrze żeby tak dalej brzuszek już mam naprawde spory, ale waga jak narazie 2 kg na plusie, a maluszek ostatnio miał już 0,7 kg :) Czekam aż wszystkie dziewczyny z górnej tabeli przejdą na dolną i życze tego z całego serca :) Szkoda, że kruszyny nie ma z nami..... Ja zaglądam żadziej, ale to dlatego, że komputer jest na góże, a mąż przeniósł mnie na dół i nie karze nawet na góre wchodzić bo mamy takie strome schody

komputer mam na górze ale byka zrobiłam

Dorka to ciekawy wieczór Ci się szykuje :) Ja chyba wyciągnę męża i szwagra (nocuje u nas akurat) na chińszczyznę. Tylko nie wiem, czy nie będą woleli porobić coś w domu (szwagier pomaga w remoncie, a od 19.00 do 22.00 mogliby jeszcze sporo zrobić). mery widzisz jaki opiekuńczy ten Twój mąż :)

Mery no to super ze razem z maluszkiem sie dobrze czujecie! Oby tak do konca! Niech maz zniesie komputer na dol, to bedziesz z nami czesciej!!! Pewnie sie boi ze bedziesz szala na necie i robila zakupy dla maluszka :D:D:D Mery no postaram sie przeniesc na dol jak najszybciej... kto wie moze za kilka dni bedzie wiadomo....

Kasia juz sie nie moge doczekac aby wyjsc z pracy! Dzis znow caly dzien bieganina, zalatwianie itp! Dopiero wt a ja juz zmeczona jestem conajmniej jakby byl to pt :( Chinszczyzna - pycha!!! my przewaznie, jak sie lenimy to sobie w pt zamawiamy :)

Być może też tak zrobimy i weźmiemy na wynos. Wolałabym jednak tam usiąść i zjeść. Oni jeszcze nie wiedzą o moim pomyśle więc zobaczymy jak to będzie. A Tobie się nie dziwię, że cieszysz się na to spotkanie. Ja właśnie się zastanawiam, czy iść na ur. koleżanki. Wyprawia w tą sobotę w kręgielni / dyskotece. Myślę, że na godzinkę chociaż zajrzymy.

Ale biedulo sobie nie pograsz, bo chyba nie wskazane jest dzwiganie ciezkil bil :( Ja odwolalam wszystkie plany na sobote i bede odpoczywac! Razem z ukochanym zaszywamy sie w mieszkaniu i nawet tel nie chcemy odbierac :)

Grać nie zamierzam. Ale chociaż posiedzieć przy soczku i pogadać. Zobaczymy jak maluch zareaguje, bo w niektórych miejscach muzyka może być za głośna, ale nie będę chodzić w ten kąt najwyżej :)

No widze maluszek juz zadzi :D:D:D

Już niedługo zobaczysz sama jaki to ból jak maluch się pręży, aż brzuch staje się kwadratowy, albo wkłada nóżki pod żebra, albo bije po narządach :)

no pewnie dziwne to uczucie :) ale przynajmniej wiesz ze sie dobrze miewa!!! i to najwazniejsze :D:D:D:D

Lekarz tak się mnie dopytywał czy napewno czuję takie porządne ruchy dziecka, a tu Wikuś mi buch kwadratowy zrobił :) Akurat miał fazę wariowania w brzuchu.

Jaki grzeczny synek, wie kiedy ma sie pokazac :) No i lekarz juz nie mial watpliwosci :)

Żadnych! Jak zrobił zbliżenie to na całym monitorze były klejnoty mojego synka :D Ps. Szaro się u nas robi, a koleżanka mieszkająca 15km ode mnie ma na gg opis, że burza idzie. brrr nie lubię jak grzmi.

Czesc! My juz po konsultacjach. Klnika i lekarz( rzetelny, mily ), który bedzie nas prowadził w porządku, ale dość droga. W tm przypadku koszta nas jednak tak bardzo nie martwia , bo cel jest wyższy. Jest żle. Raczej nie obedzie się bez in vitro. Mamy sporo dodatkowych badań do zrobienia , ktore potwierdzą lub wykluczą te jak na razie wstępną dizgnoze.

hej:) jestem padnieta, macie racje mam duzo pracy w pracy! nie moge za bardzo pisac, a za 5 min ide do domu. Magda kurka wodna bez komentarza, az sie trzese, jak to czytam:(, bede na gg wieczorem! lece do domu, maz gotuje dzis:) i napije sie dzis winka tez:)pozdrawiam na szybko

Magduś mam nadzieję że obędzie się bez in vitro i będzie dobrze

Magda, moze to male pocieszenie, ale in vitro to nadal wasza dzidzia i to jest najwazniejsze!!! Przynajmniej wiecie jak postepowac i co i jak! Nie bedziecie marnowac czasu a rezultat to bedzie wasza wymarzona pociecha! Nie ma znaczenia jak powstanie, najwazniejsze ze bedzie wasza wyczekana i bedzie najbardziej kochana! Madzia glowa do gory! Zobaczysz juz niedlugo bedziesz nam tu opisywac jak kopie i jak cudownie sie rozwija, i wtedy zapomnisz o tym ciezkim czasie przez jaki teraz przechodzisz! buziaczki! Zmykam i pewnie bede jutro, ale postaram sie dzis wpasc, aby poczytac! Trzymaj sie cieplutko kochana!