Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umaxazy

Jak oszczędzacie? Na czym?

Polecane posty

Gość umaxazy
A na mieście jadam rzadko, bo się brzydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
Podszywie, cieszę się, że tak dobrze się bawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliska
z tymi lokatami to sie nie zgodze, podatek jest zawsze 19% bez wzgledu na wysokosc wkladu, a gdy lokata jest wieksza czesto ma tez wyzsze oprocentowanie, wiec bez sensu rozkladac na kilka malych a co docelowego zalatwiania sie w pracy to brak mi słow.... reszta mozliwosci oszczedzania ujdzie, niektóre nawet calkiem racjonalne, ale np szary papier to dla mnie tortura, nie wyobrazam sobie go uzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
No ja nie wiem czy podszyw. Po co kupowac wykalaczki za 90 gr skoro mozna swisnac???? Autorko przyznaj sie swisnelas kiedys wykalaczki z knajpy??? :D Na pewno tak dam sobie za to reke obciac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok. tygodnia spodnie
-kąpiel tylko raz w tygodniu, zazwyczaj prysznic matasak, nie chce, zebys stal/a kolo mnie w komunikacji miejskiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
brzydzisz sie jesc na miescie tak ? nie znam chyba ludzi ktorzy nie wychoda jesc na miasto zwlaszcza dla wlasnej przyjemnosci . ty sie chyba babo z ksiezyca urwala. twoj maz jest chyba bardzo pokrzywdzony ciuchow mu zalujesz wyjscia na miasto mu zlujesz nawet srac w domu nie moze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
sluchajcie ja wiem Autrka ma w planach budowe domu. pewnie parkiet ladny bedzie chciala miec. Obleci wszystkie knajpy w 3miescie z kazdej swisnie wykalaczki. Poskleja je klejem biurowym i..... le voila parkiecik jak ta lala bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla naprzykładu po kiego kupywać buty dla wszystkich w domu? wystrczy jedną pare o numerze tego co najwiekszy biszkopt ma. i tak podzielić godziny ustalic grafik by jakn jeden wraca to drugi te buty zakłada. to samo można z paltem zimowym a także z wodą , kapie sie jeden ten mniej brudny a potem drugi ten bardziej morus. z czasem milionerami bedziecie bo oszczedności8ą się Ludzie bogaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
zaraz napisze ze woli panele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
haahah a jaki orginalny :D ciekawa teoria :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchnaaaa
Kurcze...podziwiam Was. Jak tak czytam , to dochodzę do wniosku, że ja nie potrafię oszczędzać...nie używam paieru zwykłego do tyłka, bo nie potrafię, światło oświeca zazwyczaj cały dom, bo ciągle ktoś z domownikow zapomina wyłączyć, myję naczynia tylko w ciepłej wodzie, bo w zimnej mi marzną ręce i zaraz chce mi sie siku, nie potrafię się zmobilizować, żeby poszukać miejsca w którym można zrobić tańsze zakupy, rzeczy tez kupuję pod wpływem impulsu, chociaż są drogie, ale bardzo się podobają i po logicznym myśleniu :) agd też kupujemy bez porównania cen....ech i tym sposobem nie mam oszczędności zbyt wiele...chyba zacznę brać przykład z Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
To chyba nie widzieliście oszczędzaczy z prawdziwego zdarzenia. Kiedyś na poczatku studiów mieszkałamna stancji z małżeństwem w średnim wieku. Myli się może raz w tygodniu, a może i to nie. Zarzucali mi, że chodzę na obiady na stołówkę studencką, gdzie za 4zł mozna było dostać zupę ,drugie danie, kompot i owoc lub słodką bułkę, podczas gdy sami robili placki z mąki i wody i nędzne kotlety mielone z mięsa z paczki z hipermarketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
ok mamy ustalone wapna kupowac nie musi wystarczy ze zeby w sciane wbije parkiet tanim kosztem juz pomysl jest -przepis na sushi jak znalazl dla gosci az sie boje co bedzi jak go wykorzysta :D Lecim dalej podpwoeiedzcie autorce jka mozna jeszcze oszczedzac Bo wnioskuje ze na pewno oszczedza na mozgu uzywa chyba1/1000000 czesci swojej makowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
czujesz sie teraz lepsza bo ktos mial bardziej dekiel zryty niz ty ? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
no ja rozumiem ze studenci oszczedzaja na wszystkim poza alkoholem Ale zjesc CALY OBIAD na stolowce studenckiej plus kompot plus deser nie odwazylabym sie. Wystarczy dolozyc 5 zl i w tempo lub ale szama jest pyszny domowy obiad. No ale za 5 zl autorka kupi plyn do okiemn na 2i pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
"nie znam chyba ludzi ktorzy nie wychoda jesc na miasto "- A po co mam wychodzić, skoro mam smaczny, pełnowartościowy, zdrowy posiłek w domu. Wolę kino lub inne rozrywki. Piwo wypiję, ale żeby coś zjeść to naprawdę musiałabym mieć duuużego głoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
albo kaca ........ widze zes stuknieta a nie mozna wyskoczyc np najpierw na jakies jedzonko a potem do kina ?no fakt nie starczy ci na plyn do okien i papier toaletowy ohhh coz za ciezkie zycie ;//lacze sie z toba w bolu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
moze zaczniesz bimber pedzic?? oczywiscie na miodzie bo na cukier ci szkoda pomysl jaka oszczednosc nie wydasz w sklepie ani grosika puste butelki w smietniku znajdziesz i umyjesz bez plynu w zimnej wodzie nachlacie sie z mezem jak swinki no i idac w gosci lub przyjmujac gosci ani grosika na alkohol nie wydasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
Kiedyś chodziłam na te obiady, bo nie umiałam gotować, ale to już zamierzchła przeszłość. A tak nawiasem mówiąc- ludzie,wy chyba niewiele jednak w życiu widzieliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat z tym się zgodzę
bo nie cierpię jeść poza domem - nie z oszczędności, ale po prostu nie lubię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
jeju ja chyba juz nic nie napisze Boje sie ze pomysly odnosnie bimbru sushi i wapna autorka w czyn wprowadzi. A czyjegos zycia na sumieniu miec nie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to co robi
nie no jaja sobie robisz???? |Bylas na studiach i gotowac nie umialas???? OMG. ja gotowalam pelne obiady jak mialam 13 lat. nie dlatego ze musialam bo mama pracowala i babcia tez. Ale sama chcialam sie nauczyc.z wlasnej woli nieprzymuszonej. jej 19lat i ne umec gotowac :-o wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
A piliście kiedyś bimberek z prawdziwego zdarzenia? Mój wujek robi najlepszy. Zresztą, mamy zaprzyjaźnionego producenta bimbru i czasami się u niego zaopatrujemy. Tanio i ekologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
ahahah a jak lecisz gdzies na wakacje to lecisz z mezem czy w walizce jako jego bagaz zeby zapalcic za jeden bilet a nie dwa ? :P odwala mi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie obrzydza jedzenie
gdziekolwiek poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerarrd
oszczedzajcie,oszczedzajcie przeciez lokaty zabierzecie do trumny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchnaaaa
ale o co wy się kłócicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
No tak się składa, że gotowanie było swego czasu moją piętą Achillesową. Teraz za to pichcę na całego. Ech, szkoda że tak późno się nauczyłam magii gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile wy sracie
izócha tu się nikt nie kłóci tu jest po prostu bardzo wesoły topic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie obrzydza jedzenie
a wy dwie" ile wy sracie " i ta druga, jestescie już zwyczajnie nudne i wulgarne przy tym, bynajmniej nie smieszne sa te wasze wypowiedzi, a zenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×