Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Ola Gd nie szalej z zakupami, bo wiesz co za dużo to nie zdrowo i będziesz musiała worki próżniowe kupować :) - ps jak mnie widziałaś to miałam prawie 2 kg mniej :P teraz brzuszek się wyłania :) ja w końcu jak będę tak w 34 tc to pojadę do Taty i zobaczę co tam mam po małej co się przyda a potem dokupię parę niezbędnych rzeczy, chociaż z mimi zdolnościami to i tak za dużo kupię :) a potem będę siedzieć i główkowac po co to i na co :) ale taki nasz urok-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! To ja bylam tylko mi sie grecka klawiatura wlaczyla :-). Ja jeszcze w pracy-dzis wieczorem mam miec polowkowe,wiec zobacze mojego szkraba. Planuje tez male zakupy i moze uda mi sie w koncu cos nabyc dla malego. Wczoraj zrobilam wstepna liste i chyba powoli zaczne kompletowac wyprawke. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Dzięki za mile słowa :) Ejmi, wiem, ze nie pójdę do pracy i w sumie wcale mi się tam nie spieszy. Tak przypuszczam, ze już do końca będę siedziała na zwolnieniu. Zaczynam się jednak przyzwyczajać do tego błogiego lenistwa :D Co do leków rozkurczowych to zalecił mi tylko systematycznie ten magnez 500 mg i no-spę, jak czuję, że potrzeba. Pytałam o ten Fentrynol (czy jak mu tam ;)), ale powiedział, ze oni od ponad 5 lat tego nie stosują, bo może powodować problemy u dziecka właśnie z serduszkiem i układem oddechowym. Stosują to tylko w nagłych przypadkach i raczej po to żeby powstrzymać akcje porodową. Jak to określił, od niego tego leku nie dostanę... Ale jak to kiedyś pisałyśmy, każdy lekarz ma jakieś tam swoje zasady :) Iwusia, moja szyjka na szczęście domknięta z obu stron, ale właśnie jak mówisz, ma się pilnować, żeby taki stan rzeczy pozostał :) A co nie tycia, to nie mam zielonego pojęcia, jak to robię. W sumie jem normalnie, raczej sobie niczego nie odmawiam... Chyba po prostu Malutka czerpie z tych zapasów które nagromadziłam wcześniej ;) Chociaż przypuszczam długo już ten stan się nie utrzyma :D Ciesze się, ze jesteś jednak w domku, zawsze to lepiej niż leżeć w szpitalu :) Trzymam kciuki za wszystkie badania glukozowe!! Mnie to czeka w następnym tygodniu, albo za dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ach, dziś przed pracą pochodziłam po sklepach i się nakręciłam a że wkrótce z rodziną (przyjechali na wakacje) pojedziemy pewnie coś pooglądać, to wolę wiedzieć co potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Co tam Agulinia chciałaś? Chętnie odpowiem :) zenek897 do porodu musisz mieć tylko jedno, czyli RMUA z ostatniego m-ca lub legitymację ubezpieczeniową z pieczątką nie później niż 1 m-c. Ja wczoraj walczyłam ponad 2h nad szukaniem łóżeczka dla mojej maleńkiej ale niestety nic mi nie wpadło w oko :( Podobają mi się te łóżeczka "turystyczne" ale nie wiem czy one są stabilne i pewne :/ Podobają mi się z firmy Meblik ale są dość drogie :/ Zaś wózek wybrałam z Chicco nie będę nigdzie szukać. Podoba mi się, bo jest wielofunkcyjny wraz z wpinanym fotelikiem samochodowym, a na tym mi najbardziej zależy, bo ja to taka bardziej mobilna jestem :] Co do glukozy to dziwne, że macie po 75g ja miałam 50g :/ hmmm Nie jest tak źle wolę pić tą glukozę niż mają mi kuć paluszka :( Bardzo nieprzyjemne uczucie :( Dobrze, że mam to za sobą na jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam te 75 g po tym jak w poprzednim badaniu, z użyciem 50 g wyszedł mi zbyt wysoki poziom cukru. Lekarz wyjaśnił mi że 75 g jest dla sprawdzenia i uszczegółowienia wyników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jak tak Was czytam odnośnie wyprawki, to aż mi wstyd, bo ja np. mam już łóżeczko i mebelki ;p tzn brakuje mi tylko do kompletu komody z przewijakiem :) Co do rzeczy to takich kupnych mam mało ale za to pełno podostawałam. Poza tym dziś przyjechała kołderka do łóżeczka i wózka :)) Może niektórzy sądzą, że za szybko i że zapeszę ale co tam. Ja swoją tragedię odnośnie ciąży miałam w zeszłym roku w listopadzie i teraz wiem, ze będzie dobrze. Wtedy w listopadzie okazało się, że ciąża obumarła a teraz w listopadzie urodzę zdrową dzidzie - to musi być znak :)) Poza tym nie chcę zostawiam mężowi wszystkiego na głowie, wolę sama podotykać, powybierać i w ogóle a potem to może już będę takim grubasem, że się nigdzie nie będę mogła ruszyć i co wtedy ? :) Poza tym tak się cieszę z tej ciąży i przygotowań do ujrzenia maleństwa, że nie dam sobie odebrać tych przyjemności (mimo że teściowa uważa że za szybko to wszystko :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandrunia obejrzyj sobie łóżeczka firmy drewex - polska firma, ceny przystępne, wykonanie bardzo dobre - ja zakupiłam takie łóżeczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popatrz na allegro, ceny konkurencyjne a poza tym dają materac gryko-piankowo-kokosowy gratis więc się tym bardziej opłaca. A z tego co się orientowałam to tego typu materace są bardzo dobre. ja za swoje łóżeczko wraz z kurierem zapłaciłam 352 zł (opuszczany bok ma, te są tańsze niż z szufladą, która podobno się psuje i jest płytka). No i dostałam materac gratis. cena materaca w sklepie od 79 do 109 zł. tak więc warto rozważyć. Ja mam łóżeczko drewex mocca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te irracjonalne obawy przed kupowaniem rzeczy dla malucha, z którymi można się zetknąć tu i tam, bardzo mnie wkurzają. (Osobiście nie dziwię się że ktoś chce przygotować wszystko np na trzy miesiące przed urodzeniem się dziecka. Bo i na co czekać, aż będziemy w gorszej formie czy dziecko trochę wcześniej się urodzi?) Rozumując w ten sposób, czyli obawiając się "zapeszenia" należałoby również: nie badać się, nie brać przepisanych preparatów, udawać że ciąży nie ma aż do dnia rozwiązania. A potem co? Rąbek z głowy i na sianko noworodka? ;D Ja też obecnie kompletuję wyprawkę a ponieważ chodzę po sklepach od dawna i widuję ciekawe okazjen czy rzeczy które po prostu bardzo mi się podobają, to pewnie gdybym miała nieograniczone środki finansowe, miałabym już wszystko. A tak to stopniowo się przygotowuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ola ja też tak stopniowo, wbrew pozorom pomału kupuję, bo łatwiej mi na raty coś kupić (np. mebelki w ikei - najpierw była szafa, teraz komoda, w przyszłym miesiacu komoda z przewijakiem) niż potem miesiac przed porodem wydać tyle kasy na to wszystko. Niestety nie mam aż takich wysokich zarobków, bym sobie bezstresowo poszła do sklepu i kupiła co mi się podoba, zwłaszcza jak się ma kredyt na mieszkanie na 40 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialińska no to gites z szyjką:) w domu zdecydowanie wygodniej wiesz swoje kąty swoja toaleta , a nie taka zbiorowa i feee... alexandruniaK co do łóżeczek to ja posiadam i zwykłe najzwyklejsze drewniane i turystyczne :) oba są bardzo fajn e- turystyczne na wyjazdy, ale generalnie jest stabline i niczego m u nie brakuje- chociaż na dłuższą metę nie kładłąbym tam spać dziecka bo mają bardzo cienkie materace... ale jakbyś może do niego dobrała zwykły materac to byłoby fajne chociaż nie wiem, czy ten wyższy poziom by wytrzymał wagowo a z najniższego będzie CI nie wygodnie dziecko wyciągać- szczególnie takie małe, ale na wyjazdy rzecz niezastąpiona- ja mam babyono z dwoma poziomami, moskitierą- która teraz okazała się zbawienna, przewijakiem i pałąkiem z zabawkami. jeżeli chodzi o drewniane to kupiliśmy najtańsze w mamai ja w gdańsku oczywiście z szufladą. używam jej kilkanaście razy dziennie od roku i 4 miesięcy i się nie popsuła (więc zenek na to co sie psuje nie ma reguły :) ) chwalę sobie ten zakup bo mogę tam ukryć pieluszki, kocyki i podkłady :) a jak się ma małe mieszkanie to każdy kawałek miejsca się przyda :) dodatkowo moja córcia nmietnie sama ją otiwra i do niej włazi - a wazy prawie 10 kg i szuflada nadal wytrzymuje- firma łóżeczka to Gluck model nie pamietam ale może jakiś radek?? w każdym bądź razie jakieś ponad 200 zł kosztowało + materac coś koło 80 - łóżeczko ma wyjmowane dwa szczebelki- teraz mała czasem korzysta z tego tajemnego wejścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia ja pisałam o tej szyjce ponad 5 cm :) była mierzona na pustym pęcherzu, tuż przed wejściem do gabinetu byłam w wc :D Co do wyprawki dla dziecka to ja od kolezanki dostałam mnóstwo rzeczy. 2 pudła ciuszków od rozmiaru 56 do 68 :D , poza tym przewijak, leżaczek-bujaczek, wanienkę, taki wiklinowy kosz, który można na samym początku włożyć do łóżeczka i tam sobie małe śpi :D (nie wiem czy będziemy używać, ale wzięłam), nosidełko, laktator aventu (nie uzywany, bo jej nie był potrzebny), butelki aventu :) ogólnie z ubranek kupię tylko jakieś 2 komplety na wyjście ze szpitala. a powiedzcie mi jakie kosmetyki dla dziecka najlepiej kupić ? znaczy czy są jakieś rekomendowane firmy? słyszałam, że gonson&gonson (czy jak to tam zwał) często uczulają. ja myślałam o nivea baby. w tym miesiącu kupię jakiś jeden komplet pościeli. rozkładam sobie zakupy "na raty", bo tak jednorazowo ciężko byłoby mi wydać pieniądze. właśnie na allegro poluję na kombinezon zimowy dla malucha :) Uciekam jakiś obiad zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit to masz fart :) chociaż ja w pierwszej ciąży też taką miałam i przed porodem miała 4 cm... a potem... nie chciała się skrócić :P jak nie urok to... a teraz odwrotnie i bądź tu mądry. Kochana kometyki potrzebne to... po pierwsze nie drogie i rekomendowane przez mamy + położne a nie koncerny :) kup sobie ciekłą parafinę i tym nacieraj dzieciaczka po kąpieli jak zmieniasz pieluszkę itp :) naprawdę super - nie uczula nawilża, natłuszcza :), do kąpieli kup jakieś oilatum- ale nie używaj codziennie... możesz kupić dowolne mydło dla dzieci np bambino albo jakieś inne na potówki najlepszy nadmanganian potasu- też grosze kosztuje. fajnie mieć coś na odparzenia tak na wszelki wypadek - tutaj jestem zwolenniczką drogiej mustelli, ale swgo czasu tylko ona nam pomogłą i wiem że przy małym będę tylko tego kremu używać. Fakt po tym co tu napisałam dziecko nie będzie wam pięknie pachnieć, ale napewno będzie miało zdrową skórę bez uczuleń :) kup waciki sól fizjologiczną do przemywania buzi i oczek o i spirytus do pępuszka. na resztę przyjdzie czas- na szampony i pachnące płyny do kąpieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusiu a znasz jakieś przeciwskazania do używania Oilatum codziennie do wody do kąpieli, że odradzasz? Bo ja mam bardzo twardą wodę w kranach więc co za tym idzie wyjątkowo wysuszającą. Czy zatem nie powinnam codziennie stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola gd skóra się lubi przywyknąć do danego typu kosmetyku i wtedy nie spełnia on swoich wymagań. Pozatym jak dodatkowo będziesz natłuszczać po kąpieli to nie ma sensu dwa razy natłuszczać. ale sama zobazysz co lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia co do tej szuflady to oparłam się (szczerze mówiąc) na opinii mojej koleżanki więc tak trochę uogólniłam ;p Ale wiadomo tyle opinii ile osób, zależy na co się trafi. Ja sobie kupiłam bez szuflady bo mam zamiar trzymać pod łóżeczkiem wanienkę, bo nie mam na nią innego miejsca :) ewentualnie w dużej wannie ale myślę, że pod łóżeczkiem to dobry pomysł. Dziś dostałam wypłatę i się zdziwiłam (pozytywnie aczkolwiek zaskoczona jestem) - nie wiem czy pamiętacie ale jakiś czas temu poruszałam kwestię wynagrodzenia w czasie zwolnienia w ciąży jak się miało podwyżki 2 wcześniej. No i wyszło mi tak że powinnam dostawać 200 zł mniej (tak mi obliczyła księgowa) a tu dostałam normalną pensję. W czerwcu też dostałam, ale nie byłam cały miesiąc na zwolnieniu, a teraz nie wiem czemu tak. Aż się boję zadzwonić i zapytać, żeby mi nie zabrali :) Siedzę cicho i się cieszę, bo te 200 zł takie nadprogramowe wyszły :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Was, że już wszystko kupujecie :/ Ja na nic nie mogę się zdecydować :( Najgorsze to łóżeczko :( Szkoda mi wydać na nie 1,5tyś :/ A znowuż takie zwykłe mi się nie podobają :( Patrzyłam na te drewexa ale niestety nic mi w oko nie wpadło :( Może macie jeszcze jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja wrocilam juz z wakacji w Polsce. zaraz was czytam i nadrabiam zaleglosci :) pozdowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia to świetnie ze jesteś już w domu:) ja osobiście nienawidzę tej atmosfery tego klimatu szpitalnego i nie dobrze mi jak tylko tam wchodzę. Na samą myśl o porodzie przechodzą mnie ciarki. Ale jak trzeba to trzeba Jeżeli chodzi o to jak moja rodzinka podchodzi do ciąży to powiem tak (mój ojciec zmarł na rak aa teść zginął w wypadku) moja mama bardzo się cieszy i już nie może się doczekać. Pilnuje żebym się nie przemęczała za nadto. Jeżeli chodzi o teściową to niby się cieszy ale mam wrażenie ze nie przepada za dziećmi. Ona jest jakaś taka oschła nie okazuje uczuć. Tak też wychowała swoich dwóch synów. Mój mąż nie potrafi mówić o uczuciach a okazywanie czułości uważał za oznakę słabości. To ja go uczyłam takich rzeczy jak przytulanie, troszczenie się o siebie, rozmawianie ze sobą ( u niego w domu się praktycznie nie rozmawiało). Dlatego też angażuje go we wszystko co związane jest z ciążą żeby miał dobry kontakt z córką i aktywnie uczestniczył w jej wychowaniu. Co do wyprawki to ja już od jakiegoś czasu odkładam pieniądze i zamierzam jechać i kupić wszystko za jednym razem. Mój chce ze mną koniecznie jechać więc wchodzą w grę tylko soboty i to nie wszystkie. Pojedziemy chyba służbowym autem bo w osobówkę się nie pomieścimy:) Już nie mogę się doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Polsce robilm usg w dobrej klinice i moj malec zostal z gory do dolu wymierzony na wszystkie strony ;) no i wyszlo na to ze jest duzy jak na sowj wiek. wszystkie pomiary ma wieksze nic powinien o jakies dwa tygodnie :) moj duzy chlopiec :) a jak wasze maluchy rosna? i jak ruchy? moj kopie i wierci sie az mi brzuch skacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusiu, dzięki za odpowiedź odnośnie tego dodatku do wody. (Dało mi do myślenia. Faktycznie stosując za często mogłabym kłopotów dziecku narobić.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi pisalas ze u ciebie jest 2 tyg roznicy w usg a terminem z miesiaczki. ale dziecko jest u ciebie wieksze nie wskazuje miesiaczka czy mniejsze ??? moj wlasnie jest 2 tyg wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluch na ostatnim usg (23tydz) też był 2 tygodnie większy, pan doktor z mężem śmiali się że ma dobry inkubator :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pisalyscie o wozku MUtsy. http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_37+910_10751_-1_14552_69307_10001_14552 natalie podalal linka i wyglada ze w Uk jest o wiele tanszy. musze pogrzebac na necie. mopjego concorda nie ma juz buuuuu http://www.amazon.co.uk/Concord-Neo-Mobility-Pack-Xenon/dp/B002AV58ZO/ref=sr_1_28?ie=UTF8&s=baby&qid=1244659604&sr=1-28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale dziś wróciłam ze szpitala a byłam tam od soboty. Pojechałam bo pojawiło się u mnie bardzo delikatne plamienie, a właściwie upławy przezroczyste czasem zabarwione na brązowo. Pojechałam i lekarz mnie zostawił, bo powiedział że grozi mi poród przedwczesny, a ja już o tym wiedziałam. Zwiększyli mi dawkę fenoterolu z 8 do 12 x 0,5 tabl. czyli co dwie godzinki. Poza tym mam jakieś złe wyniki moczu i biorę urosept 3x2. Dodatkowo dostałam 6 zastrzyków z Celestonu na rozwój płucek maleństwa. Dziś było badanie i mnie wypisali. Choć mam leżeć i odpoczywać bo szyjka ma 1,5 cm i mam rozwarcie zewnętrzne na pół opuszka palca, ale nie ma wewnętrznego. Dziś jadę jeszcze do mojego lekarza prowadzącego, bo kazał mi się zgłosić i bardzo się przejął. Martwie się tym wszystkim ale liczę że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×