Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

zenek na zimę planuję ty bardziej- ale wiesz tą tańszą wersję i na zimę rozpina się ten dół rozkłada na płasko i wsadza dzidzię w takiej materiałowej gondoli zwanej coconem, a starsze dzidzi w śpiworku "siedzi" na tym maluchu. Tylko moje obawy, że on będzie miał tam tak ciasno... w pierwszym linu na samym dole jest widok i widać jak to wygląda- troche śm iesznie ale ponoć sprawdza się super- jednak takie trochę mało humanitarne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej......... ja temat wózka- tesiowa powiedziała żeby się z tym nie śpieszyć i poczekać aż się dziecko urodzi że niby żeby nie zapeszyc wierzycie w takie przesądy wiem że kiedyś się tak mówiło ale teraz szokkkkkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit- nie zazdroszczę... ale tacy są faceci... gorzej niż z dziećmi- ja jak miałam wypadek bardzo poważny z tatą to mnie do szpitala wywieźli a on tydzień czasu ze złamaną nogą chodził aż wkońcu go wygoniłyśmy do lekarza bo była cała granatowa i wsadzili w gipas... baśka200... ja nie wierzę.... dla melci kupiłam wózek 25 stycznia a się urodziła 19 marca :) a teraz jak się na ten co tu wklepiłam zdecyduję to kupuję we wrześniu bo jest promocja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska200 mi tez tak wszyscy mowia i sie strasznie balam cos kupic a teraz jak juz mam boje sie jeszcze bardziej .... co bedzie gdyby itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baska tez slyszlaam te faramazony o wozku przed porodem ale jak dla mnie to glupota/ w sumie o to w tym niby chodzi ze kupic mozna ale w domu nie trzymac. wiec jesli masz duzo chate i urodzicow to tam trzymaj hihi jak przeasdna jestes ale nie kazdy ma warunki zeby gdzies u innych przechowac. tak jak my. u mnie jest w domku i gotowy a nie wyobrazam sobie z za wozkiem latac po urodzniu bo jak widomo beda wtedy inne zajecia. a czesto wozek ma w zestawie fotelik wiec jak wiesc malucha ze szpitala bez fotelika???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie wierzę w te zabobony ;) uważam, że co ma być to będzie czy ja wózek kupię czy nie! takie rzeczy na pewno nie mają wpływu na to czy dziecku coś się stanie! dla mnie to głupie, dziecinne, ale wiem, że dużo ludzi tak uważa, zwłaszcza z pokolenia naszych rodziców :) moi też twierdzą, ze wózek kupimy dopiero po porodzie! no to ich uświadomiłam, że kupimy wcześniej, bo chcemy kupić taki od razu z fotelikiem, a fotelik muszę mieć na wyjście ze szpitala, a na wózek mogę czekać nawet i miesiąc, jak nie będzie mojego koloru, więc nie zamierzam z tym czekać do porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia właśnie sobie jeszcze raz obejrzałam ten pierwszy link i powiem Ci, że śmiesznie dzidzia w tym kokonie wygląda. Ale chyba będziesz musiała jakiś ciepły śpiworek kupić, żeby dziecku zimno nie wiało od spodu. Przy dwójce dzieci uważam, że to dobry pomysł taki wózek zwłaszcza ze nie wygląda na wielki jak niektóre. A co do ciasnoty - skoro robią takie wózki to dziecku na pewno nie jest ciasno - takie jest moje zdania. takie samo zdanie mam na temat gondoli w quinny która jest zwężana i wiele osób twierdzi, że dziecku nie wygodnie. jakby nie było wygodnie to by nie robili prawda? :) Wydaje mi się że oni testują takie wózki na dzieciach i wiedzą co dla nich dobre, zwłaszcza jak wózek ma atest to mozesz być spokojna. Sklep bobowózki jest Rumi (nie wiem czy możesz się wybrać w taką podróż) ale jak coś to tam na żywo możesz wymacać - ale lepiej zadzwonić i się spytać czy mają go w sklepie - jak ja tam byłam ostatnio to mieli takie dla bliźniaków długie tylko. Jak coś to w tym tygodniu będę w MAMA I JA i sprawdze czy takie wózki mają i jak coś to zdam Ci relację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wnerwiłam się właśnie sobie skasowałam co napisałam. W skrócie. Zenek kochana dziękuję za opinię i chęć pomocy, ale mogę nie mogę byłam w rumii i pomacałam, ale mają tylko ten najdroższy a ja chcę tego sporta 700 zł tańszy, chociaż te vibe mi się bardziej podoba, ale już i tak mam dobrych kilka tysięcy w wózkach więć wymiękam. Co do quinny to mam buzza i dla nas gndolka była ok nawet zimą :P jak musiałam małą w kombinezon ubrać:) więc masz rację. W mamaija byłam i nie mają tych wózków- ale jeszcze raz dzięki za chęci pomocy- fajnie że są tak miłe osoby :) no i byłam na tym Twoim blogu- poczytałam troszkę:) gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia - powiem Ci że super ten wózek, bardzo pomysłowy i funkcjonalny, dla dwojga dzieci myślę, że będzie idealny...no tylko na lato bo jak w zimie? ma pokrowce jakieś? Gawit - nie ma to ojcu za przeproszeniem nakopać do tyłka? :O Współczuje Ci tych stresów związanych z rodziną :O Co do przesądów to mi też oczywiście mówili, że nie powinno się kupować wózka ani łóżeczka ani bucików dla dziecka przed porodem. A ja myślę, że co ma być to będzie i koniec kropka i na to nie ma wpływu ani wózek ani łóżeczko ani jakieś buciki :) My wózek kupiliśmy ale jest jeszcze nie odebrany od poprzedniej właścicielki (to moja koleżanka), odbierze nam go mój tata i myślę, że postoi on do listopada u moich rodziców bo my nie mamy gdzie trzymać. A łóżeczko będzie już stało pod koniec października - tak myślę. Umówiłam się na usg - na środę na 19.50 (babka mnie wcisnęła na koniec) i już na wizytę do gina pójdę z konkretami i albo uspokojona...albo wręcz przeciwnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwusia, właśnie zajrzałam na ten twój wózeczek :) Jak dla mnie strasznie kosmiczny ;) No i tak jak dziewczyny zapytam jak ma Ci on posłużyć zimą?? :O mam nadzieje, ze tam jest jakich ochraniacz czy coś w rodzaju gondoli.... A ja się wybrałam do biblioteki i utknęłam u męża w pracy ;) Trochę ludzi, można się pośmiać i wcale mi się stamtąd nie chciało wychodzić... No ale w końcu się zebrałam, bo trzeba było zupkę dokończyć. Teraz czekam na niego i musimy się na jakieś zakupy wybrać, coby mi tu ten mężulo z głodu nie padł przez te kilka dni ;) Thekasia nie zazdroszczę tego bólu... coś takiego mnie jeszcze nie spotkało. Ze dwa razy zdarzyło mi się, że gazy rozpychały mi jelita i też było to bardzo niemiłe uczucie :O W pewnym momencie już nie wiedziałam czy to faktycznie jelita czy macica się stawia mocno... mam nadzieje, ze Ci to minie. Gawit tak to jest z facetami... Nie ważne czy z młodszymi czy starszymi... Moj tato też jest poważnie chory. Ostatnio poszedł do lekarza do szpitala na wizytę i chcieli go zostawić na kilka dni... Oczywiście nie, bo po co :O lepiej w domu leżeć i jęczeć mamie... Bierz go jutro za głowę i zawoź do szpitala i niech nie marudzi. W takich sytuacjach nie ma żartów. Jak byśmy miały słuchać wszystkich przesądów, to nic nie powinnyśmy kupować, a dzieci ze szpitala w kocu opatulone przywieźć i jakiś czas tak powegetować... Bez przesady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi właśnie przykład koleżanki, która urodziła miesiąc wcześniej uświadomił bardzo wyraziście jak dobrze mieć wszystko gotowe wcześniej. I tak bym chciała choć raczej wózek i łóżeczko kupię dopiero za miesiąc (bynajmniej nie z powodu przesądów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thekasia ja nie miałam takie problemu, ja mam tylko bóle pleców :/ gawit_79 serdeczni Ci współczuję :/ baska200 ja uważam, że przesądy swoją drogą, a rozsądek swoją. To oczywiste, że w dzisiejszych czasach jest wszystko pod tzw.nosem ale to nie oznacza, że trzeba czekać aż bobas się urodzi żeby wszystko kupić. Ja mam termin między 20 a 28listopada i już w połowie października kupujemy łóżeczko,wózek,nosidełko, po prostu wszystko. Ja osobiście z mężem nie zostawiamy sobie żadnych zakupów po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko na sekundkę... madzialinska76 trzymaj się jutro kochana. 3 dni szybko zlecą i niebawem będziesz już z nami. Dla ciebie 🌼 Gawit nie zazdroszczę... faceci temat rzeka. Nie znam żadnego który by nie bał się lekarza i szpitala... a po to tu jesteśmy żeby się sobie wyżalić wiec pisz co Ci siedzi na wątrobie... Uciekam na kolacyjkę. Całuski dla brzusiów. Miłego wieczoru i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tekasia dzięki za fotki :) mnie znowu ostatnio męczy zgaga. przez 28 lat swojego życia nie wiedziałm co to za uczucie :) jeśli chodzi o przesądy to moja koleżanka czyli nie jakaś wiekowa babka powiedział mi że nie nadaje się imienia przed narodzinami- kolejna paranoja. muszę się wam pochwalić że dziś dokonałam PIERWSZYCH zakupów dla małej, normalnie zaszalałam i kupiłam półśpiochy i kaftanik. żartuję że jakby co to goła nie wyjdzie ze szpitala :):):) ja w sprawie wózka też postanowiłam kupię jakiś zwykły głęboki wózek lub używany nawet a zainwestuje w spacerówkę. patrzyłam na takie macclarena waga ok 7 kg składane jednym ruchem od 6 miesięcy w cenie 1200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jednak ludzie starej daty nic sie nie zmieniaja, tak jak dawniej byly przesady to oni dalej w nich tkwia.. ja na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie kupowania wszystkiego po porodzie, przeciez to trzeba wyprac, wyprasowac, a kto to za mnie zrobi.... a z drugiej strony co ma byc to bedzie i przeznaczenia sie nie oszuka bez wzgledu na to czy wozek stoi w sklepie czy w domu. no a ja powolutku do przodu, plecy mnie bola jak cholera i jedyne co pomaga to lezenie plackiem a z drugiej strony co chwila lapie szwedacza i wymyslam sobie tysiace rzeczy do zrobienia, to juz chyba taka natura:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Tata już przekonany i nawet torbę spakował :) więc jutro go tylko zawiozę, bo mama nie może, bo musi z bratem na badania jechać. Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia. dzis był tylko wykład, ale momentami było śmiesznie, wzruszająco, zwłaszcza jak pani mówiła o roli taty przy porodzie :) mi łezki w oczach stały, a taka laska to się popłakała :) eh zauważyłam, że w ciąży bardziej się wzruszam :) oczywiście wypatrywałam spa_cji, bo przyjrzałam się jej na nk, ale chyba jej nie było ? tak mi się wydaje, bo na liście jest zaraz za mną, a ja podpisywałam się jako jedna z ostatnich i jej podpisu tam nie było. w środę pierwsze ćwiczenia :) zobaczymy co tam będą nas uczyć :D Iwusia ja również uważam, że przy dwójce dzieci taki wózek jest fajny, ale właśnie czy maleństwu nie będzie za zimno ? na pewno jakiś ciepły śpiworek by się przydał. tak mi się wydaje, patrząc na zdjęcia. madzialinska trzymam kciukasy za szpital i wracaj tu do nas szybko :) Ejmi no i dobrze, że umówiłaś się na to usg! zawsze będziesz spokojniejsza, znaczy doinformowana co tam się u Was dzieje. Ja mam wizytę za tydzień we wtorek, ale bez usg. jak nic nie będzie się dziać, to będę miała jeszcze tylko jedno usg pod koniec ciąży . z jednej strony strasznie szkoda, ale z drugiej może i dobrze ;) Miłego wieczorka :) uciekam w tv popatrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zgagę mąż mi dziś zakupił geliatum alumini, polecony przez farmaceutę, narazie nie pomógł:( i też mam już jej dość. Poza tym strasznie mnie pośładki od leżenia bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zgagę dobre - zjeść 7 migdałów. mi pomaga- ciocia mi sprzedała system :) ona ma często zgagi i nie bierze żadnych leków tylko te migdały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Pytam ponownie: Dziewczyny miałam Was już dawno zapytać...Czytam tą książkę :Język niemowląt" i jakoś nie mogę się przekonać do tego bardzo polecanego wieczornego "rytuału" mianowicie autorka wieczorem każe nakarmić dziecko -> kąpiel ->sen, a mi się wydaje, że powinno być kąpanie-karmienie-sen. Jak Wy uważacie? A teraz uciekam do łóżeczka, bo dziś w ogóle nie odpoczywałam :/ 🌻 Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex ja mam podobnie jak Ty! wszystkie moje kolezanki robiły to w ten sposób : kąpiel-jedzenie-spanie i ja też mam zamiar taki system wprowadzić, chociaż pewnie to wszystko wyjdzie w praniu :D , ale to jedzenie-kapiel-spanie nie bardzo mi się widzi :( no, ale wiesz ja się nie znam :D ja początkująca mamusia :D Iwusia myślę, że w śpiworku i tej gondolce zimę spokojnie przetrwacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wieczorkiem :) Ja juz spakowana prawie całkowicie. Na rano zostało tylko kosmetyki dopakować :) Ale oczywiście w tę torbę która planowałam wziąć nie dałam rady się zapakować i szlafrok wylądował w reklamówce... jak dziecię wojny będę wyglądać ;) Ale inna torba już za wielka na 3 dni :O No to trzymajcie za mnie kciuki, żebym jak najszybciej stamtąd wyszła :D Odezwę się zaraz po powrocie do domku, bo tam niestety nie będę miała dostępu do kompa i netu ;) A jeśli chodzi o ten rytuał to tez raczej jedzonko widzę po kąpieli... Ale to wszystko wyjdzie w praniu :D Trzymajcie się cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialińska - trzymamy kciuki i wracaj do nas szybko i z dobrymi wieściami 🌻 A torbą się nie przejmuj, ja na 3 dni poszłam z dwoma torbami bo nawet swojego jaśka zapakowałam ;) Co do dziecka, to tak sobie myślę na chłopski rozum, że dziecko po kąpieli będzie raczej pobudzone, bo wiadomo, że nawet wytarcie ręcznikiem poprawia krążenie, więc posiłek byłby fazą wyciszenia dziecka i dobrym wstępem do zaśnięcia. A poza tym dziecko po karmieniu w czasie kąpieli jest troszkę tarmoszone, bo trzeba rozebrać, wykąpac, ubrać no a raczej takie wygibasy po jedzeniu nie są wskazane, potem może się ulać no i w ogóle.... No ale chyba każdy będzie musiał sam sprawdzić na swoim dziecku, bo każde jest inne. No ale to są tylko moje luźne przemyślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialinska czekamy tu na Was :) i wiem, że przyniesiesz dobre wieści :) Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam baaardzo wcześnie rano :( Niestety noc bardzo fatalna :/ Mój pęcherz jest chyba wielkości jajka, bo byłam z 10 razy w WC, po za tym męczy mnie zgaga :( Przeraża mnie fakt, że może być co raz gorzej jak mała będzie nabierać masy ciałka :((( Do tego od zawsze miałam problem z tym, że jak się nie wyśpię to jestem marudna jak dziecko, więc dzisiejszy dzień będzie koszmarny :/ gawit_79 ja się głęboko nad tym zastanawiam, gdyż od kiedy kąpie się dziecko czy nawet dorosły zaraz po jedzeniu?! Przecież to trzeba odczekać z 1-1,5h :/ madzialinska jestem z Tobą 👄 Ejmi uważam tak samo jak Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja dzisiaj wolne, wiec sobie jeszcze leże w łozeczku, myslalam, ze pośpię sobie dłuzej ale moj mnie obudzil swoim budzikiem o 7 i juz nie moglam usnac, bo dzidzia strasznie zaczela mnie kopac, ze mialam juz po spaniu. Dziękuje dziewczyny za troske , na szczescie juz moj brzusio sie uspokoil. Z polozna nie udalo mi sie spotkac w niedziele, bo miala akurat 2 porody wiec nie bylo mozliwosci zebysmy spokonie porozmawialy, mam do niej dzwonic w srode i moze wieczorem uda nam sie spotkac. Mnie tez od tygodnia meczy zgaga, biore sobie reenie, a jak juz nie pomaga,bo i tak sie zdarza to na mnie dziala szklanka zimnego mleka pitego malymi lyczkami, O migdałach tez juz slyszalam ,ale akurat takowych nie posiadam ,a co jestem w sklepie to o nich zapominam:) Na mnie za to mleczko dziala, sprobujcie , moze i wam pomoze, bo pewnie co organizm to inaczej reaguje, poza tym nie kazdy dobrze trawi mleko, wiec takiej osobie na pewno nie pomoze, a wręcz przeciwnie może zaszkodzić. Co do rytuału karmienie, kąpiel, sen to tez mi sie coś to nie widzi, ja tam bede tradycjonalistka w wieczornych rytuałach i tradycyjnie wybiore najpierw kapiel potem jedzenie i spanko:) Alexandrunia biedaczki to rzeczywiscie sie nie wyspalas jak o 4 piszesz na forum, moze uda Ci sie zdrzemnac w ciagu dnia bo tak to bedziesz nieprzytomna cały dzien. Madzialinska jeszcze raz dziekuje za zdjecia i wracaj do nas szybko z tego szpitala. Thekasia ja tez poprosze o twoje zdjatka, jesli moge:) klaudi82@interia.pl Ja dzisiaj postaram sie zrobic sobie pare fotej to bym Wam od razu poslala, bo juz dawno nie robilam zadnych zdjec z brzuszkiem, a przeciez to taka fajna pamiatka pozniej bedzie. Milego dnia wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×