Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Basia - ja też mam zwolnienie B1 i nie siedzę w domu, w weekendy często wyjeżdżamy. Rozmawiałam z ginem o tym powiedział, że w razie kontroli z ZUS mam im mówić że to ciąża wysokiego ryzyka co wiąże się też z częstą kontrolą lekarską...wiec jak mnie nie zastaną po prostu mam mówić że jestem u lekarza jak nie u ginekologa to u internisty czy na badaniach w labolatorium. Lekarz mi powiedział, że długotrwałe i ciągłe zwolnienie lepiej oznaczać kodem B1 bo jest bardziej wiarygodne dla ZUS-u niż B2. A poza tym to i tak jednak większość dnia spędzam w domu bo jak jest gorąco to nie wychodzę, robię tylko zakupy a tak to raczej nigdzie się nie włóczę. Jestem na zwolnieniu już od kilku miesięcy więc myślę, ze jakby mieli kontrolować to już by się zjawili. Jakoś się tym nie martwię. Natalka - przepraszam ale chyba czegoś nie doczytałam, po co Ci te paski? Dziewczyny ja jestem zdeka zaniepokojona. Wczoraj w nocy złapał mnie ból brzucha, nie wiem czy to był skurcz, brzuch nie był twardy, poczułam się tak jakby zbierało mi się na biegunkę :O Ale wzięłam nospę i normalnie spałam do rana. A dzisiaj raz poczułam się tak jak czasami przed okresem, nie ból tylko taki niepokój w środku i zmulenie :O Normalnie boję się że to są jakieś skurcze :( a poza tym to boli mnie głowa i ogólnie dziś czuję się nie najlepiej, jestem rozdrażniona i drażliwa :O mam nadzieję, że to przejdzie...właśnie piję lekką kawę, może ta głowa przestanie mnie ćmić. Mąż mówi że to być może od pogody bo dziś ciśnienie nie za fajne...sama nie wiem.... Ale już łapię stresa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - nie martw się jeżeli brzuch nie był twardy to wydaje mi się że to nie skurcz. Mnie też złapie czasem taki ból, jakbym miała skurcz jelit, ale po chwili przechodzi, miałam też tak przed ciążą. A może maleństwo nieźle Cię ucisnęło a to na jelita, albo na coś :) A co do tych pasków, to zamówiłam je , bo można dzięki paskom sprawidzić czy wydzielina z pochwy jest prawidłowa. Znaczy się czy są to zwykłe upławy, czy to może wody. Zamówiłam żeby się nie stresować, bo od kilku dni znów mam mocniejsze upławy i to dla świętego spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien nie zaciekawy tez mnie wszystko boli ale nic trzeba cos robic wiec ide pomagac mezowi w tapetowaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka - dzięki za pocieszenie :) To prawda mi też takie bóle brzucha jak ten wczorajszy zdarzały się przed ciążą, może to były skurcze jelit. A dzisiejszy dzień faktycznie jest jakiś ciężki, ja od rana czułam się jakoś nie specjalnie :O Co do upławów to u mnie jest bardzo różnie ale zdarzają mi się dni kiedy mam ich sporo, najczęściej są białe i gęste ale zdarzają się i wodniste, ale o wodach to bym nawet nie pomyślała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie:) kurczę a ja nawet nie wiem jakie mam oznaczenie na zwolnieniu:/ muszę spytac lekarza nastepnym razem...nigdy nie zwracałam na to uwagi:/ a ja dzis wyjątkowo dobrze sie czułam:)posprzątałam sobie wszystko...choc z odpoczynkami:) a potem z dzidzią sie troszke pobawiłam:)zaczął kopać...i w tym miejscu ja lekko palcem wciskałam a on znowu...więć ja w innym miejscu a on w tym samym co ja:)i tak sie pobawilismy z 15 min:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie ma za co:) Zawsze przeciesz to Ty przeważnie rozwiewasz nasze wątpliwości i dajesz cenne rady:) Co do upławów to ja mam teraz wodniste, a czy pogoda ma wpływ na to jakie są? Wydaje mi się że jak są upały to właśnie są bardziej wodniste. Sorry za szczegóły, ale ja nawet odczuwam lekką wilgoć jak leże, nie że ze mnie wylatuje ale \"wilgotność\" jest. Mąż już mówi że schizuje, ale taka już jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka - ee taką wilgoć to i ja czasami czuje i uznaje to za normalne. Wydaje mi się, że jakby zaczęły odchodzić wody to by coś po prostu stale płynęło albo chlipało, a wilgoć jest raczej stanem normalnym - a z pogodą to kto wie? może upały też temu sprzyjają? Natalka Ty w ogóle przestań świrować bo jeszcze co najmniej 15 tygodni przez Tobą :D kawa zdecydowanie pomogła odmuliłam się i jest już znacznie lepiej :) Mały sobie delikatnie działa w brzuszku, dzisiaj chwilami mocniej pokopał ale generalnie dzisiaj ma chyba łagodne usposobienie :) Jutro z mężem robimy zakupy do remontu czyli farbę, pędzle i cały ten bajzel i od środy zaczynamy mazać :) Fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też miewam mokre wkładki! niby nie czuję, że coś mi leci, a wkładki mokre, jednak mają zapach moczu i obawiam się, że dopadło mnie nietrzymanie moczu! tak mi się wydaje. musze o tym powiedzieć gince. nie wiem czy teraz da się coś z tym zrobić? raczej chyba nie! a może to mała kopie w pęcherz i mocz wypływa. Moja mała dziś spokojna! troszkę pokopała rano, potem po południu, przed drzemką, a teraz cisza. ale zdarzają się jej spokojne dni! zwłaszcza jak jest upał. nie wiem, ale może pogoda też na nią w jakiś sposób wpływa? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie wiem czy remonty sa takie fajne eh ja mam juz dosc a szczegolne w taka duchote maz przychodzi z pracy wykonczony i jeszcze w domu dziala a to i mniedzy nami nie ma za ciekawej atmosfery bo oboje juz jestesmy zmeczeni na szczescie tylko tapetowanie i mamy prawie pokoik zrobiony dopiero za 2 tyg przywioza drzwi i bedziemy sie odgradzac od rodzicow ale to i tak malo bo kuchnie i łazienke bedziemy mieli razem ;/ jutro chce jechac kupic łózko sypialniane bo ten tapczanik na mojej stronie sie sklada jak tylko sie obracam :/ katastrofa a co do uplawów to mam metno biale i to dosc obfite martwilo mnie to ale widocznie tak musi byc tylko czemu my kobitki musimy zawsze czuc taki dyskomfort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia - u nas to w sumie nie remont tylko odświeżenie pokoju bo tylko chcemy ściany odmalować i wynieść biurko z kompem i 2 półki więc zamieszanie nie będzie wielkie i można to machnąć w 2 dni na dobrą sprawę. Jak się robi coś wiecej to jest to kłopotliwe - wiem bo 2 lata temu robiliśmy generalny remont mieszkania i za dobrze pamiętam ten sajgon :O Gawit -jesteś pewna że to mocz? Wiesz zapach zapachem...po całym dniu to wiadomo że fiołkami nie pachniemy i na pewno zapach moczu pozostaje, bo nie wiadomo jak byśmy się podcierały to i tak coś zostanie... mam jednak nadzieję, że to nie to bo pod koniec ciąży to miałabyś dopiero problem :O Ja natomiast muszę wybrać się do dentysty, wiem że w ciąży powinno się pilnować regularnych wizyt a ja jeszcze byłam sporo przed ciążą:O Poza tym od jakiegoś czasu boli mnie odcinek dziąsła i cholera zastanawiam się czy mi czasem ząb mądrości nie rośnie :O Jak nie urok to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam problem z nietrzymaniem moczu, ale co się dziwić, jak dzidzia nisko ułożona, ćwiczę kegla ale bardzo cieżko mi jest zatrzymać strumień moczu i chwilę to trwa, kichając oczywiście nóżki na krzyż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie jestem pewna czy to mocz, ale z dwojga złego (wyciek wód czy mocz) to wolę mocz ;) no, bo kurczę co to może być? albo jedno albo drugie, chociaż mówią mi, że wody płodowe są bezzapachowe! a ja często sikam i nawet jak się wysikam, to mam wrażenie, że coś w pęcherzu zostało :( i mam tak od dawna, a badania moczu mam w porządku! eh mam jednak nadzieję, że to nie wody, bo ja jednak nie czuję, żeby coś ze mnie wypływało, a wkładki są mokre :( Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaaa gratulacje i życzę udanej zabawy. Mam nadzieję że wszystko będzie tak jak sobie zaplanowałaś. Czekam na zdjęcia na nk. Ja też mam problem z upławami ale gin mówi że wszystko ok więc się nie przejmuję. Bez wkładek nigdzie się nie ruszam, mam uczucie mokrości czasem czuję jak coś ze mnie wycieka, no i zapach moczu tak jak u was. Ale skoro gin mówi że wszystko ok to się nie nakręcam widocznie tak musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnio! Na zwolnieniu mam 2 - moge sobie chodzic. Agusia - mnie tez się to zdarza. Kichanie to stres, hihi. na szczęcie stale mam wkładkę i jakoś sobie radzę. Najgorzej jak siusiu mi się chce i skądś wracamy, a moj mnie rozśmiesza (co mnie wtedy wcale nie smieszy, bo wiem ,ze to się może katastrofa skończyć ;-). Zawsze mu mówie,ze bedzie się wstydził ze mną iść, jak przecieknę,ale on sobie z tego nic nie robi. Na szczęście etap, kiedy biegałam co chwila sprawdzać czy to nie plamienie już się skończył i teraz cierpliwie znosze te wilgotnosci. ejmi - ja tez musze iść do dentysty, byłam co prawda w chyba w 3 miesiącu i spytałam się pani, czy powinnam coś jeszcze podleczyc, bo ciaża itd, ale powiedziała,ze jak za pół roku przyjde, to wystarczy. Jednak wydaje mi się,ze troche zęby mi poszły i czasem odczuwam dyskomfort, pewnie mam jakąś dziurke. Lepiej to załatwić teraz, bo potem to juz chyba nie bedzie czasu. Musze Wam jeszcze coś napisać, mianowicie, mimo, iż teoretycznie kończę 6 miesiąc to co rano budząc się patrzę w lustro z niedowierzaniem,ze mam dzidziulka w brzuchu. Jest to dla mnie tak nierzeczywiste i niesamowite! Siadamy z niemezem wieczorkiem, patrzymy na fikajacy brzuch i buzie nam się cieszą - jak małym dzieciom. Hihi. Miłego dnia zyczę i biegnę na sniadanko, moj coś tam pysznego szykuje. Lubię jak on robi posiłki - zdecydowanie lepiej mi smakuje, hihi. Tylko zmywania jest więcej. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! Długo nie pisałam bo nastrój miałam raczej nie wesoły;-( we czwartek mimo wszystko poszłam na pogrzeb kuzyna i jakoś tak mnie trzymało:-( A i tak na poprawę nastroju to moja kuzynka urodziła wczoraj śliczną córeczkę:-)) 3700g i 56 cm dziewuszysko ma:-))) szkoda ze wujek jej nie zobaczy:-(( ech to życie.... Wczoraj byłam na tym całym badaniu krzywej cukrowej...Na początku nie mogłam tego świństwa przełknąć ale potem jakoś się przyzwyczaiłam do tego smaku i było ok...myślałam ze będzie gorzej...wyniki we wtorek razem z wizytą u gin...18;45 wizyta więc ja już jak zawsze zaczynam schizować czy wszystko ok:-( tym bardziej ze tutaj problem szyjek się uaktywnił... Ja tez mam upławy czasem bardzo obfite ale lekarz mówi że to naturalne...ważne że nie ma stanu grzybiczego... Mój smyk też ostatnio taki mało aktywny ale to chyba przez pogodę...w końcu jak nam dorosłym ciężko to co maja powiedzieć te malutkie szkrabiki??? Ja również mam problem z moczem jak kicham czy nawet się śmieję to od razu mam \"mokro w gaciach\"...Ale w ciąży to naturalne a w moim przypadku częste zapalenia pęcherza moczowego przed ciążą tez swoje zrobiły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze uaktualniam stopkę wczoraj zaczęliśmy 23 tc i kilogramy tez w górę;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki !! U mnie dziś zdecydowana zmiana pogody, chłodniej i deszczyk sobie pada :) Właśnie się zbieramy na zakupy z mężowinką. Mam nadzieje, ze na ryneczku będą jacyś handlarze, bo chciałam kupić ogóreczków do konserwowania... Dziewczyny, ale Wy się nakręcacie z tymi sączącymi się wodami płodowymi :O Przecież chodzicie do lekarza, niektóre z Was były u niego niedawno. Jakby się coś złego działo (a sączenie się wód na pewno jest złym objawem) to by Wam o tym powiedział!! Co innego upławy czy nietrzymanie moczu. Upławy w ciąży są czymś niestety normalnym... raz są mocniejsze raz słabsze. Jeśli nie ma stanu zapalnego i lekarz nie daje globulek to znaczy, ze wszystko jest OK i tak ma być :) Nie wymyślajcie sobie dodatkowych problemów ;) Ja natomiast wczoraj złapałam lekkiego dołka :( Niestety mój tata znów się gorzej poczuł i ma gorsze wyniki echa serca :( No cóż lepiej już nie będzie, ale nie chciałabym, żeby było gorzej... Na szczęście twardy z niego zawodnik i nie daje się tak łatwo! Ale jak przychodzi ten gorszy czas, to złe myśli same do głowy przychodzą... No dobra nie smucę, lecę na zakupy :) Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey! ja bylam u dentysty na poczatku 3mca wszystko bylo ok i kazala mi przyjsc po rozwiazaniu na nastepbe sprawdzenie... a w ogole to ja sie kiedys strasznie balam ciazy bo tak mi niektorzy nagadali ze zeby sie bardzo psuja wypadaja:D wlosy paznokcie sie bardzo niszcza skora sie starzeje jest pozniej nie ladna, a teraz widze ze to glupoty bo czuje sie kwitnaca i mam wrazenie ze wlasnie mi sie wszystko poprawilo na brzuchu zadnego rozstepu ladna delikatna skorka no i oby tak do konca zreszta wiadomo kilka rostepow to nic gorzej caly brzuch posiekany...wlosy to moge myc raz na tydzien...a jednej znajomej w ciazy wypadl zab ale z tego co wiem to ona chyba palila wiec co sie dziwic jesli ktos o siebie po prostu nie dba to jeszcze gorzej oslabia swoj organizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja też powinnam iść do dentysty! wiem, że jeden ząb mam do kanałowego leczenia, ale ponieważ teraz nie zrobię rtg to pewnie nie zaleczę tego zęba! byłam u dentysty na początku ciąży (jeszcze o niej nie wiedziałam). mam też jakieś drobne dziurki :( ogólnie mam słabe zęby i muszę iść do dentysty tylko nie wiem gdzie szukać na NFZ? DZIEWCZYNY Z ŁODZI MOŻECIE MI POWIEDZIEĆ GDZIE JAKIŚ DENTYSTA NA NFZ PRZYJMUJE? bo koło mnie jest ich ogrom, ale żaden nie ma kontraktu z NFZ, a ja nie zamierzam płacić za coś co się mi należy ;) Dziś rano zobaczyłam po raz pierwszy jak faluje mi brzuch! niesamowite uczucie! szkoda, że mąż w pracy i tego nie widział, ale nic straconego ;) Zaraz wyruszam na miasto w poszukiwaniu butów na jutrzejsze chrzciny :) no i w emipku mają coś takiego jak \"pamiętnik niemowlaka\" chciałabym takie coś kupić, uzupełniac i kiedyś dać dziecku :) a ten pamiętnik kosztuje około 30 zł, więc nie jakiś majątek :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o gawit to musze tez zajzec do empiku:) bo wlasnie myslalam kiedys zeby miec cos takiego gdzie mozna wkleic zdjecia z usg i takie pierwsze chwile upamietnic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dentystę czas
kobietki nie zwlekajcie z wizytą u stomatologa, moja dentystka powiedziała, że zęby najlepiej leczyć w II trymestrze i tak zrobiłam, dostałam specjalne znieczulenie bez noradrenaliny, bezpieczne w ciąży, ja na zębach nie oszczędzam, chodzę prywatnie, bo warto zapłacić za jakość :), ale trzeba mieć sprawdzone miejsce, żeby nie trafić na naciągacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dentystę załatwiłam przed ciąża :) Z ostatnim ząbkiem byłam w lutym. Oczywiście zdaje sobie sprawę, ze pewnie trzeba by iść sprawdzić, czy nic się tam nie dzieje. No i chodzę prywatnie do sprawdzonej dentystki. Nie wiem czemu, ale jakoś mam wrażenie, ze to co robią na NFZ to robią na odwal się... Choć mogę się mylić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kurcze szukam sukieneczki na wesele siostry ciotecznej chciala bym wygladac ślicznie a nie jak worek ale nic nie umie znalesc :( moze wy cos doradzicie np z Allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czee... Hmmmm... Dziewczyny, jak to jest? Jeśli mam krzywą cukrową 152 mg/dl po podaniu 50 mg glukozy to teraz pewnie będę musiała zrobić krzywą dla 75 mg glukozy? A potem co, dieta? Wynik próby glukozowej mam nieco za wysoki i martwię się o moją małą... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie wysoki
na pewno będziesz musiała zrobić próbę z 75g, a potem do lekarza i ustali czy dieta czy leki, a jak się teraz odżywiasz? ja miałam na czczo 81, a po 50g glukozy 86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×