----LISTOPAD 2009----

Witam no ja rozstepów tez jeszcze nie mam ale moga sie pojawic ... kurcze dzis zmiana stopki zaczynam 23 tc :) jej od 2 dni fatalnie sie czuje i mam biegunke a nic takiego nie jem staram sie wszystko delikatne:/ i przykra wiadomosc kolezanka jednak poroniła w 9 tyg ... :( podobno dziecko sie nie rozwijalo na 9 tydz wygladalo jak w 5tc

no ja tez jeszcze rozstepow nie widze:) i w ogole jakos mniej sie teraz smaruje balsamem, ciekawe czy uda mi sie tak do konca bez tych rozstepow... a moze byc tak ze w czasie ciazy rozstepow nie mam a jak sie urodzi dziecko to wyjda? w ogole ciekawe jak to jest z takiego wielkiego brzucha zostanie chyba skora do kolan:o chyba ze brzuch bedzie gruby albo skora sie sciagnie...

Hej Mamuski :) Nadia, przykro mi z powodu straty Twojej koleżanki :( Ja na szczęście rozstępów jeszcze nie zauważyłam, ale zaczynam myśleć o kupnie jakiegoś specyfiku ;) Chyba zacznę podpytywać w aptekach... U mnie akurat mężu sam mnie podpytuje czy się już nie pojawiają i namawia do kupna czegoś. Nie to, że jest jakimś strasznym estetą, ale wie jak ja później będę marudzić :D Chociaż w sumie to już trochę rozstępów się nabawiłam... Zwłaszcza na nogach. Na kolanach jak rosłam w wieku dojrzenia, a na biodrach i tyłku jak mi się przytyło :D Ola, jak ja bym wiedziała, że będę miała dziewczynkę to pewnie tez już bym coś zakupiła :) Wiec to żadna bzdurka i musi być słodka dla takiej małej panienki :D Milego!

ło matko miało być "dojrzewania" a nie "dojrzenia" hahahaha

\\\"U mnie akurat mężu sam mnie podpytuje czy się już nie pojawiają i namawia do kupna czegoś.\\\" Haha, to jak u mnie! Mój zauważyl ostatnio że skórę brzucha mam bardzo napiętą i też pyta czy używam i czego. Wczoraj nawet zastanawiał się czy może nie powinien mnie głaskać po brzuchu bo dobroczynnie działający krem zetrze (!). :D

witam:) ja rozstępów nie mam na razie....od początku smaruje sie oliwką.....brzuch dół pleców piersi i uda....zobaczymy co z tego będzie pod koniec ciązy.... choc moja mama nie miala ani jednego rozstępu po 2 ciążach...pocieszam sie że ja tez tak będę miala:)a jak sie nie uda...no cóz:)nie koniec świata:) Oladg...jak dla mnie ta sukienka z opisu jest słodziutka:) jak w nocy byłam siku.....to tak mnie zaczął brzuch w dole kuć....że myslalam ze nie dojde do łózka:(a dzis rano znowu to samo....teraz już wszystko ok.....ale niewiem co to było:(

Hejka :) Ja także nie mam rozstępów i niczym nie smaruje brzucha, bo mam dość mocno nawilżający żel pod prysznic, więc nie odczuwam takiej potrzeby:) Za to pojawiły mi się żyły na brzuchu, tak jak już długo na piersiach jest mapa, to teraz na brzuchu też :D Nadia przykra sprawa z tą Twoją koleżanką. Ja dziś mam wizytę u lekarza i pewnie znów standardowo o połowę zapomnę zapytać, a przecierz nie wyciągnę kartki z torebki i nie zacznę czytać :D Mam nadzieję że wszystko w porządku :) Jeszcze jedna śmieszna sprawa, zauważyłam ostatnio że mam wielkie problemy z "przygotowaniem" się do wizyty u lekarza, bo centralnie brzuch mi zasłania wszystko :D, a tu nawet wciągnąć nie idzie :P haha Pozdrawiam :D

Hej :) Ja również rozstępów nie zauważyłam - poza tymi co miałam od wieku dojrzewania :) Ale u mnie trochę było dziwnie bo w pierwszym trymestrze swędziała mnie skóra na brzuchu i wtedy pojawiły się takie maleńkie czerwone kreseczki, które teraz znikły i od tamtej pory nic się nie dzieje. A od początku używam balsamu nawilżającego - zwykłego mleczka Nivea na brzuch i piersi i wydaje mi się że jest ok :) A jak będzie potem to pojęcia nie mam, ale moja mam po 4 ciążach nie miała rozstępów, moja siostra też...więc się łudzę że i mnie to ominie, bo rozstępy są sprawą dziedziczną. Natalka - ja też mam żyły na brzuchu, to normalny objaw ciąży. No i z przygotowaniem się do lekarza też już zaczyna być problem :O

Dziewczyny tak was czytam, ile wam przybyło w pasie ? Ja mam termin na 12 listopada, przed ciążą miałam 67 cm w pasie, przed chwilą mierzyłam i mam równo 80 cm, brzuch mi niczego nie zasłania, zastanawiam się dlaczego jest taki mały. Przytyłam na razie 5 kg.

Natalia - no jasne, że wyciagasz kartkę i czytasz pytania. Powiedz pani/panu,ze się Tobie trochę nazbierało wątpliwosci i żeby sobie nie zapomnieć to spisałas. Kochana - dlaczego potem masz się martwic ,ze nie zapytałas o coś i kolejny tydzień będziesz rozważać sprawę. Uważam,ze powinnas pytać, bo to dla Twojego spokoju przeciez. Nie krępuj się, potem jeszcze nam doradzisz! :-) Moja mi kazała zapisywać,zebym potem się nie martwiła,ze czegos nie wiem. Ale na razie na bieżąco pytam. Gorzej jak przychodzi do płatności - za kazdym razem zapominam się i sobie wstaje do wyjścia - a potem tak mi głupio. hihi. Żyły tez mam na biuście, w dodatku przez to ,ze biust nieopalony, strasznie są widoczne! Na brzuchu nie zauważyłam. A z tym przygotowaniem się to bedzie coraz gorzej. Bo brzuchol nie zmaleje. hihi. Kumpela mówiła,ze przed porodem to maż ją golił, nogi juz wczesniej robił jej,bo ona nie siegała. Ja to chyba do kosmetyczki się w ostateczności wybiore, choć mysle,ze moj też by miał zabawę przy tym. mili - Ty wypluj te słowa :-) o zwisajacej skórze po ciazy. Wszystko się po porodzie pieknie obkurczy i wciagnie i tego się trzymajmy!!!!! OlaGd - sukienusia musi byc superska! W końcu jak mama kurczak to i Młoda - kurczakowa! :-) Zainteresowałaś mnie tym szarym mydłem. Zawsze myslałam,ze ono strasznie wysusza, a ja mam tu taka twardą wode,ze jeszcze moja skóra (po 2 latach) nie przywykła. Strasznie jest sucha i czasem jak zdejme ubrania to wyglada jakbym na skórze miała łupież - ubrania wewnątrz są białe. Dlatego staram się co jakiś czas smarować róznymi balsamami, ale to mało pomaga, jedynie ten garnier jest znosny. Zakupiłam nawet Emolium,ale nie pasuje mi jakoś. Może ten Oillan byłby lepszy. Warto spróbować.

Noooo... i u mnie z przygotowaniem się do lekarza, jak to ładnie nazwała koleżanka wyżej, są problemy. To i owo robię na ślepo i byle jak, a i na brzuch musze naciskać. :D Ale ile mierzę w miejscu po talii to nie mam pojęcia. Na pewno dużo więcej niż wcześniej. :) Co szarego mydła, to mi się kojarzyło kiedyś tylko z dopieraniem skarpet i ogólnie wydało mi się ohydne. Potem zainteresowały mnie mydła marsylskie, dowiedziałam się że należą do szarych, poczytałam o szarym mydle tyle, że się przekonałam i wreszcie wypróbowanie szarych mydeł z rynku polskiego spowodowało że zostałam przy nich. One właśnie m.in. nie wysuszają skóry!

Martasek, nie wiem czy chodzi o coś podobnego ale mnie strasznie bolał brzuch, tak że ledwo się poruszałam i w dodatku zgięta z bólu, gdy małe podczas mojego snu boleśnie mnie obkopało. Ja nawet nie wiedziałam że ono tak szaleje a poczułam efekty. Wystarczy - jak mi się zdaje - że dziecko kopie urażając nerwy czy nawet pośrednio jakieś organy, żebyśmy odczuwały taki ból. Może więc u Ciebie chodzi o to samo.

J nie wiem ile mialam przed ciaza ale teraz miara brzuszka wynosi 82cm to malo tzn ja narazie przytylam tylko 2 kg :/

Moja mała wciąż bezimienna. Dziewczyny, znacie jakąś bardzo bogatą bazę imion w necie?

Ola - mam taki spis imion zeńskich nadawanych w W-wie,ale to chyba sprzed 3 lat, bo wtedy siostra poszukiwała. Moge wysłać na maila. ale patrz tutaj (ja sprawdziłam imie dla mojej pociechy - Karolina - idealnie psuje, bo dla Skorpiona to imie.) http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79473.html Chciałam dac Karolina Hanna - moj nie chce by była kojarzona z Gronkiewicz i mówi,bysmy H zabrali... Podoba mi się bardzo Iga (i może tak bedzie na drugie mieć) , Karola, Adamina, Marianna, Olga. (Ale Olga i Baska to były konie mojego dziadka,więc u mnie to nie przejdzie hihi. ) Zerknij tu: http://imiona.alias24.info/

W dodatku w razie gdyby nie była to dziewczynka, bo jednak przewiduje taką mozliwość na 50% to dla chłopca nie mam zadnego imienia - zawsze chciałam dać Przemysław,ale niestety mam już w domu dużego Przema, więc junior odpada. W dodatku on ma dość nietypowe nazwisko i raczej proste, krótkie imię by pasowało. Michał, Tomasz? Nie mam zadnego faworyta (no może poza Jano i Sebastian,ale na to zgody nie mam! ) Mam za to kilka, które żle mi się kojarzą poprzez osobników róznych i to bardzo zawęża wybór.

Kurcze, tak piszecie o tych cm w brzuszku, że aż się zmierzyłam... Rany mam już 106 cm :D ale faktem jest, że przed tez mialo nie miałam bo z 85 - 90... :O Ola cos dla Ciebie :) http://www.imiennik.pl/index.php?ids=1 http://imiennik.com.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=28&Itemid=78 http://www.imiona.com/ http://www.imiona.dla-dzieci.org/ Ale przyznam, ze nie przeglądałam tych stron za bardzo :)

Madzialińska, dzięki za linki! Zaraz sie zabiorę za przeglądanie. Agulinia, bardzo proszę o ten spis, jeśli to nie będzie zbyt dużym problemem. :) Mail wpisuję w danych.

z tym pasem to śmieszna sprawa jak to mierzyć ja miałam koło 70 a teraz 94 z wagą widze tez róznie u nas ja przed ciązą 57 kg a teraz 70 :) co do wybierania imienia - koleżnka mówiła że fajnie też popatrzec w kalendarzu :)

Ja już po wizycie... szyjka bez zmian, nie skróciła się jeszcze bardziej. Upławy mam traktować jako normę, a moje okropne boleści pachwin (aż ciężko mi chodzić) mam od tego że pewnie za dużo chodziłam i to dlatego. A i pytałam o te ruchy dziecka które siedząc czuje jakby w kroczu, a gin. powiedział że tak może być że to jest jakieś pulsacyjne czy coś nie pamiętam, a mam się nie martwić bo dziecko napewno się niżej nie opuściło:) Tylko oczywiście zapomniałam zapytać o te kłucie i ciągnięcie w okolicach pępka, które właśnie teraz czuje. No i o to czym się różnią wody od upławów. Normalnie skleroza nie boli:)

No widzisz!! Cieszę się, Natalia, że wszystko dobrze!!

Widzisz Natalia:)a trzeba było wyciągnąc kartke:)a;e to kłucie to pewnie rozciąganie:) co do imion to u mnie na początku mąż na Miłosza sie nie zgadzał....mówił ze nie może tego zapamiętać i wymyslal jakies tam jeszcze głupoty:)ale wkońcu sie przyzwyczaił i ostatnio stwierdził że w sumie to mu sie podoba:)a mówią że kobieta zmienną jest:P a gdyby u nas nastapiła pomyłka i okazało sie ze będzie dzieczynka to jak na razie nie mam imienia:) co do kłucia to Olagd może masz rację że mnie tak skopał skubaniec bo on lubi mnie po pęcherzu kopać:)no zobaczymy.......

Natalia cieszę się, ze u Ciebie wszystko OK :) No i że maluszek rozwija sie prawidłowo. Ja już nie mogę się doczekać następnej wizyty... a tu jeszcze cały tydzień. Najbardziej ciekawa jestem oczywiście stanu mojej szyjki. Mam nadzieje, ze się poprawiło... a jak nie to chociaż nie pogorszyło :O Co do imion to mamy wybrane dla dziewczynki :) A dla chłopca nie możemy się dogadać... tym bardziej, ż eta moja mężowinka jakoś do tego nie podchodzi na poważnie i na moje pytanie o imię rzuca jakieś dziwadła w stylu Zdzisio, Wiesio, Stefan... Wiem, ze to żarty, ale jak tak dalej pójdzie to w życiu imienia nie wybierzemy :D I Mały przyniesie sobie imę z kalendarzem hihihih

Witam dziewczyny :) Więc tak, w pasie mam 103 cm, przytyłam 10 kg i ważę teraz 66 kg. Ale ogólnie brzuszek mam bardzo duży już i taki spiczasty w dole. Śmiesznie to wygląda. Bóle mam przy przekręcaniu się z boku na bok i rano przy wstawaniu w okolicy kości łonowej, albo może to kość łonowa. W ogóle mam wrażenie, że mój synek będzie duży po porodzie, bo taki duży ten mój brzuszek, a 2 dziewczyny w pracy mają termin jak ja i nie mają takich balonów. Chyba, że przesadzam z jedzeniem - ale mam apetyt po prostu. Imię mam wybrane - Igor - ale mój narzeczony chce zobaczyć po porodzie Dzidzię i wtedy zdecydować jak damy mu na imię. Pozdrawiam Was wszystkie :) :) :)

Ach, jeszcze jedno, ja się smaruję codziennie po prysznicu jeszcze na mokrą skórę oliwką Bambino na brzuszku, nerkach, udach. A przed snem w łóżku kremem dla kobiet w ciąży na rozstępy pharmaceris czy jakoś tak. A i wiecie co? Leci mi już tzw. siara z prawej piersi bardzo a z lewej śladowo. Czy na to są te właśnie wkładki laktacyjne? Chroniące stanik i ubranie przed plamami? Wiek -23 lata, Termin porodu - 04.11.2009 Waga - +10 kg Tydzień ciąży - 25 tc Płeć - chłopiec - Igor Miejsce zamieszkania - Coventry

bardzo podoba mi sie imie milosz no ale juz je ma moj chrzesniak, mam w rodzinie alexa nicole vanesse oliwiera i fabiana....wiec jak na razie dla naszego synka mamy nikodem w ogole duzo imion mi sie z czyms kojazy glupim np mial byc maksymilian no to zdrobnienie maksio jak do pieska nikodem z dyzma:) a dlaczego mam na sile szukac innego imienia skoro to mi sie bardzo podoba no ale jak sie o tym nie mysli to sie zapomina... moj maz wymyslil imie lew na poczatku myslalam ze ze sobie zartuje tak jak madzialinska wspomniala bo tez jak sie go pytalam to mowil np kazimierz:) no ale teraz widze ze podchodzi do tego imienia bardzo powaznie choc nie naklania mnie zebysmy je dali synkowi bo wie ze mi sie nie podoba no i jak mowic lewek lewcio:) ale mysle zeby zrobic mu ta przyjemnosc i dac lew na drugie, choc wydaje mi sie ze nie ma sensu dawac drugiego imienia a wy dziewczyny dajecie tez drugie?

Natalka - cieszę się, że po wizycie wszystko ok. Swoją drogą to musi to być upierdliwe żeby co tydzień latać do gina :O A z tymi pytaniami do lekarza to kochana nie ma co się krępować, ja mam swój notes i podczas wizyty wyjmuje i gadam. W końcu od tego jest lekarz żeby rozwiał wszystkie wątpliwości i wszystko wytłumaczył, tak więc ja się nie cykam w końcu za to płacę :) Basia - oczywiście możesz używać wkładek laktacyjnych skoro masz wyciek siary. W ogóle jestem pod wrażeniem, że masz już siarę chyba będziesz miała mnóstwo pokarmu :) Ja właśnie tego pokarmu i karmienia się mocno obawiam :O Przede wszystkim to moje piersi już teraz są duże (mimo że nic nie urosły od początku ciąży ) bo mam rozmiar 85 F a co będzie jak przyjdzie pokarm...to nie wiem , stanik chyba będe kupować w fabryce namiotów :O A poza tym to nie wiem czy w ogóle będę miała czym karmić u mnie w rodzinie kobiety miały bardzo słabe laktacje i wszystkie dzieci wychowane są na butelkach :O No i w ogóle wiem że po porodzie są cyrki z tymi cyckami bo robią się zatory i zapalenia...i na prawdę sikam w gacie jak o tym pomyślę. A podobno ból cycków potrafi być równie silny jak ten porodowy :O

Szczerze mówiąc to do tej pory nawet nie zastanawiałam się nad karmieniem i laktacją dopóki nie przeczytałam tego co napisała Ejmi :( Ja też nie mam nowych rozstępów (tylko te powstałe w okresie dojrzewania). Za to pogłębił mi się cellulit jak jasna cholera! Mam sprawdzony krem na niego ale szczerze mówiąc trochę się boję go stosować bo to żaden kosmetyk z serii dla przyszłych mam... Chociaż z drugiej strony brzucha nie chcę nim smarować tylko uda i pośladki więc chyba dziecku nie zaszkodzi jak myślicie? Co do brzucha to ja też mam duży i przez to zdarza mi się czasami wsiąść do windy w pantoflach jak wybieram się na zakupy. Na szczęście jak wysiadam to zawsze schylam się żeby sprawdzić skrzynkę na listy więc jeszcze nie wyszłam w nich za daleko a sąsiedzi to już przyzwyczajeni do tego widoku hihi... Aż się boję co będzie później ;)

Zapomniałam dodać, że brzuch mam w miarę kształtny, w kształcie piłki do kosza tak więc często słyszę jak ktoś mówi że wyglądam jakbym połknęła piłkę albo arbuza ;)

No ja też juz brzuch mam poikaznych rozmiarow, w obwodzie 103 cm! Przed ciąża nie wiem ile miałam, ale chyba coś z 75 cm. Tak wiec sporo mi urósł:) Lekarz od 16 tc mi mówi , że chyba duże dziecko sie zapowiada ,moj narzeczony ma 196 wzrostu ja 170 cm,wiec dzidzi malutkiej to my raczej nie bedziemy miec;)Az strach myslec jak bede wygladac w 9 miesiacu! Juz nie moge sie doczekac przyszlego wtorku i moje wizyty u lekarza, juz 5 tygodni nie widzialam mojego malenstwa na usg. Ostatni raz w 21 tc na połówkowym. Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku, ale odliczam juz dni do wizyty,zeby lekarz potwierdzil ze jest ok. Tak duza sie juz czuje, niby wszyscy mowia ,ze ladnie wygladam, ze wszystko w brzuch idzie,ale jakos mi sie nie chce wierzyc, ze 9 kg tylko w brzuch i piersi mi poszlo, choc o dziwo na twarzy rzeczywiscie nie przytylam,a nawet troszke schudlam jak porownuje zdjecia kiedy bylam w 4 miesiacu. Ale i tak czuje sie wielka:) ALe jeszcze tylko 14 tygodni:)ALe ten czas leci, co?