Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

dzis bylismyy caly dzien w Manchesterze w centrum handlowym. spowiewalam sie wiekszej masakry z Tomkiem ale nie bylo zle. przed wyjazdem -okolo 12 wmusilam w niego butelke mleka mojego ktore dobrze wydoilam wczesniej. jedna tez 160 ml wzialam ze soba (w koncu moze stac sobie nawet 6 godzin) - w przeciwienstwie do modyfikowanego ktore dziecko od razu od zrobienia musi wypic). wzialam jeszcze w razie czego kartonik gotowy mleka- ale i tak go nie otworzylam w koncu. i tak tomek glownie spal wiec juz na sile go budzilam po 15 i wmusilam butelke mojego mleka. przy czym cycki mialam juz jak kamienie wiec poszlam go przebrac i tak pomyslalam ze byloby fajnie znalezc jakies miejsce do podlaczenia tomka do cycka. i oto- wow- znalazlam kolo toalet mile pomieszczenie do karamienia cycem. ale w sumie byl najedzony wiec tylko go przebralismy. okolo 18 z cyckow juz mi kapalo i byly jak kamienie. musialam koniecznie podlaczyc malego. znalazlam znowu pomieszcznie do karmienia ale juz w innej czesci centrum i tam obok innych matek podlaczylam tomka. niestety cycki byly tak wielkie ze biedny nie az sie dlawil i wrzeszczal bo za bardzo mu lecialo mleko i nie mogl tez dobrze uchwycic. -z tak pelnego cycka dziecku ciezko ssac.pomogla troche nakladka. na drugi raz wezme ze soba moja pompke. i tak zjadl troszke jednego cyca a potem wyl i musialam skonczyc to posiedzenie. potem zasnal a ja za godznie na chwile go znowu podlaczylam w innym jeszcze pomieszczeniu na pare minut. jak wrocilamdo domu -przed godz 22 tomek jeszcze spal a ja sciagnelam 160 ml mleka, wdusilam w niego a po niecalej godzinie znowu juz cycki byly jak kamienie wiec sciagnelam kolejne 160 i czekam zeby zglodnial ...i pewnie zaraz znowu bede musiala sciagac . wow, niewyrabiam ;) teraz juz sie pewnie unormuje jakos choc w nocy mam zwykle nawał. mrozic juz nie ma sensu wiec chyba musze przystopowac no i padam! aha- wyprzedaze sa niesamowite! no ale ja posiwecilam sie i chodzilam tylko z mezem po jego dzialach w skutek czego on stracil fortune - nakupil ciuchow na kilka lat chyba hehe, a ja nie mam nic- no tylko maly drobiazdzek -wisiorek do telefonu :) ale co tam- nadrowbie zakupki jak kiedys schudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego GUZA u mojego synka to nie tylko czuc palcami, jego nawet bardzo widac bo wyglada jak duzego ziarna grochu. juz na pierwszy rzut oka widac go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandrunia myslalam ze tego implantu nie ma w Polsce ale gdzies widzialam notke ze mozna go dostac w dobrych prywatnych klinikach. nie wiem ile moze kosztowac, pewnie dosc dorgo bo i za sama usluge zalozenia pod znieczuleniem tez sobie dodadza. gdzies widzilam na necie ze sam implant w UK jest wart chyba 80 funtow ale tu on jest zupelnie darmowy i wystarczy udac sie do sowjego lekarza ogolenego a on ci daje recepte i obok w aptece nabywasz go za darmo - w anglii wogole mamy darmowe leki na czas ciazy i do 9 mies zycia dziecka- potem juz umawisz sie znowu do lekarza ogolenego i on go wstrzykuje. wogole to tutaj sprawy antykoncepcji omawiaja z toba bardzo czesto i nawet dostajesz po prodzie list z umowionym spotaniem do lakarza zeby podyskutowac o antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może któraś z was ma do sprzedania laktator, albo ma namiary na kogoś kto ma do odprzedania, chętnie odkupię. Dajcie tu znać, jakby co, czytam was regularnie. Całusy dla wszystkich maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny My już po szczepieniu. Powiem Wam że serce boli mnie do tej pory :( Niby nie było traumatycznie, ale chyba wszelka ingerencja w stosunku do mojego dziecka mnie boli jak cholera. Jestem po tej wizycie rozbita jak nie wiem. Zapłakał 2 razy po tych wkłuciach i mąż go trzymał bo ja nie dałam rady. Poza tym wszystko z Krzysiem ok. Waży 5200g czyli od urodzenia przybrał nam ponad 2 kg, więc bardzo ładnie. Dostaliśmy tylko skierowanie na usg bioder i główki (!) niby profilaktycznie, ale pani doktor coś to ciemiączko się jednak nie podoba, niby nic nie powiedziała, ale bez powodu też skierowania na usg głowy by nie dała. Martwi mnie to cholernie. Stawy przy okazji też zbadamy bo odwodzi bardzo ładnie, ale skoro już jedziemy na usg głowy bo i przy okazji biodra zobaczymy. Już zapisałam nas w pracowni usg idziemy 11 stycznia. Modle się tylko żeby wszystko było dobrze. Teraz Krzyś śpi, padł zaraz po tych szczepionkach, jestem ciekawa jak on dalej będzie reagował tego też się boję. Będę mu co chwilę mierzyć temperaturę. Agusiaradom - ja mam laktator w sumie zbędny z tommee tippee tylko bez butelek, dostałam go od koleżanki, więc mogę Ci go oddać za darmo bo mi nie będzie potrzebny, tylko butelki musiałabyś sobie dokupić, bo ja go dostałam bez butelek. Jak chcesz to mogę Ci go jakoś wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki:) moja mala pierdolka dopiero zasnela , a o 8 sie obudzil!!!!! pierwszy dzien gdzie tak dlugo czuwal. mleczko pije, dzis poszla ladna kupka, czyli pewnie dopiero sie ten brzunio przestawia na to mleczko:) dzis wkleje kilka nowych zdjec na nasza klase-dla zainteresowanych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi jak piszesz o tym szczepieniu to az mnie brzuch boli jak pomysle ze mojego niunia 8 stycznia beda kloc 3 razy:( cholera czlowiek wie ze to nieuniknione ale serducho az mnie boli jak pomysle ze takie igly w to malutkie cialko:( z Ola wylam jak bobr wiec teraz pewnie tez bede wyc.............. a poniedzialek idziemy na usg bioderek bo termin przesuneli na tydzien wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Mamuśki :) Chyba znów zniknę Wam na kilka dni bo rodzice się zapowiedzieli i już jadą :) Pewnie będą niedługo bo wyjechali kolo 9... Się chyba bardzo stęsknili za wnusią od poniedziałku ;) U nas w sumie nic nowego. Zuzka jak wczoraj padła o 22 to ja się poderwałam o 4:30 przerażona, ze dziecko jeszcze śpi ;) A mała zdziwiona po co ja ja budzę... ale jak cycka zobaczyła to zaraz wiedziała co robić hihihi Teraz sobie grzecznie leży i obserwuje otoczenie. Ejmi cieszę się, że jakoś przetrwaliście to szczepienie :) powiem Ci, że mam podobne odczucia do Ciebie. Z tym, że ja to nawet jak moja mam ją wzięła to chciałam ją poprawiać, że nie tak ja trzyma, albo coś... Ale ugryzłam się w język, przecież mnie wychowała :) A co czujnego spania to Zuzka też tak ma. Jak dźwięki są ciągle to spoko, ale nie daj boże jak coś upadnie lub się kolo niej kichnie... zaraz rączki w gore lecą i oczka się otwierają :O W sumie to dobrze, przynajmniej wiemy, ze dzieciaczki maja dobry słuch ;) No i pochwaliłam mała, zaczyna jęczeć... Postaram się jeszcze odezwać :) Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka piszecie o tym przytulaniu a ja sie boje:( chcialabym jak cholera ale sie boje, po 1.znowu ciazy:( nie ma opcji na kolejne dziecko 2.bolu, bo jednak trochu tak pocerowane bylo i nie wiem jak zareaguje 3. psychika chyba mi jeszcze nie doszla na tyle zeby tak isc na calosc:( a chyba ten fakt komplikuje ze kolezanka ktora rodzila 1 listopada jest znowu w ciazy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj sie dowiedziala!!!!!!!!!! masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela 25 no to naprawde masakra że ta twoja koleżanka jest znów w ciąży, a rodziła dzień po mnie! Teoretycznie to ja też mogłabym już zajść tfu tfu, bo okres już miałam na początku grudnia. Przytulanie było nie zbyt miłe tylko ze 2 razy, a teraz ok i powiem że jest super:) No i ciąży chyba jak narazie się nie obawiam, bo stosuje podwójną antykoncepcje, tak w razie czego, bo ja biorę tabletki antykoncepcyjne a mąż używa jeszcze prezerwatyw. Więc myślę że chyba jestem dobrze zabezpieczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela- o ja pieerdziuuuu szok:O ledwo jedno urodziła i już następne w drodze? no nic między dzieciakami będzie rok różnicy tylko, ale współczuje tej kobiecie, tutaj maluch a znowu brzuch rośnie...nawet dobrze jej się krocze nie zagoiło -MASAKRA! Mój Kwękała pospał 30 minut i po wszystkim. Widać na niego to szczepienie nie działa na sen, teraz go znowu ululałam po karmieniu (nie zjadł dużo) i zobaczymy. u nas dziś piękna zima! drzewa oszronione, wszędzie biało i piękne słońce! szkoda tylko że wyjśc nie mogę bo na prawdę na dworze jest pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się coś Aga pisała o tym macierzyńskim, że trzeba składać papiery o przedłużenie...mi firma od razu wypisała papiery z 20 tygodniowym macierzyńskim i nie musiałam składać żadnych podań. Jestem na macierzyńskim do 30 marca i to od 11 listopada to 20 tygodni równe. Poza tym już dostałam kasę z ZUS za grudzień i jestem w szoku bo nigdy tak nie przelewali za nieminiony miesiąc. Becikowe też dostaliśmy. W sumie to razem z ubezpieczeniami to jesteśmy o kilka tysięcy do przodu - w każdym razie wyprawka nam się zwróciła. LUX!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas noc fatalna :( Myszka płakała od po 21 do po 1:00 :( A co za sprawą mojej własnej głupoty :( Będąc wczoraj w Kauflandzie prosiłam Panią na nabiale aby dała mi najchudszy żółty ser (bo tak za mną chodził) i zjadłam wczoraj na kolację i oczywiście Myszkę bolał po nim brzuszek :( Widocznie nie mogę jeść w ogóle żółtego sera :( A ja głupia się najadłam :( Już przed 1 nie wytrzymałam jej płaczu i dałam jej Viburcol i się wyciszyła i usnęła. Ejmi bardzo dziękuję za troskę ale jednak jestem zdecydowana w 100% że nie chcę mieć więcej dzieci. Co do wagi Krzysia to muszę powiedzieć, że pięknie przytył :) Do do gaworzenia to wczoraj myśleliśmy z mężem, że padniemy ze śmiechu :) Nie dość, że mała za każdym razem jak wstawała to ciągle się śmiała i to czasami z głosem (byłam w szoku, że tak szybko) to jeszcze jak zaczęłam do niej mówić to moje szczęście uderzyło w taką dyskusję, że aż się popłakałam ze śmiechu :) Ja do niej coś świergolę, a ona "ggguuuu" "gggiii" Ggee" itd. myślałam, że padnę z niej na miejscu :) W dodatku mąż czytał, że dzieci dopiero od 4 m-ca tak intensywnie zaczynają gaworzyć a tu proszę Myszka ma 1,5 m-ca :) Co do chrztu to nie wiem - Wy jakoś tak szybko chrzcicie dzieci :/ Ja to mam zamiar w czerwcu ochrzcić Myszkę :) thekasia wy tam w UK macie fajnie z tą antykoncepcją :( Nie to co u nas 100lat za murzynami :( Ela 25 ja wiem po sobie, że wszystko leży w głowie. Ja też deklaruję, że nie chcę i nie będę miała drugiego dziecka dlatego zakładam spiralę aby być pewną. Ból przy pierwszym razie był ale natężenie tego bólu zależy od Twojego faceta. Mój mąż była BARDZO delikatny dlatego czułam go na początku a potem już nic nie czułam tylko przyjemność :) A co do Twojej koleżanki to jestem w szoku :/ Czy ona karmi piersią? bo gin mi mówił, że jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jak się karmi chociaż bywają odstępstwa od reguły :/ Ja ne jej miejscu bym miała mega załamkę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex - nie Ty jedna nie spieszysz się z chrztem- my chcemy w kwietniu ochrzcić (pod koniec). Jakoś się tak przyjęło u mnie w rodzinie, że chrzci się dzieci trochę starsze a poza tym zimą to za cholerę nie chciałoby mi się za tym wszystkim biegać z takim maleństwem, bo my musimy zrobić imprezę w lokalu z racji tego że mamy dużą rodzinę i u siebie w mieszkaniu to za chiny ludowe byśmy wszystkich nie pomieścili. No a sama najbliższa rodzina to 20 osób więc tegoo :O No i jednak zależy mi na ładnej pogodzie, wtedy tylko pakuję Małego w wózek i do kościoła bo mamy rzut beretem :) Co do gaworzenia to u nas są zaczątki, ale jak Krzyś zaczyna to robi to takim słodkim głosem że człowiek się rozpływa :) I polewkę też z niego mamy sporą bo on robi czasami takie miny sytuacyjne albo przybiera takie pozy podczas snu, że robimy tylko foty na uwiecznienie a sami sikamy :) Jednak dziecko to super zabawka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Ejmi, super, jestem zainteresowana tym laktatorem ale głupio mi tak za darmo, holercia nie mogę teraz do ciebie zadzwonić, bo mi się minutki skończyły, jak tylko mi mąż doładuje to zawdzoniłabym do ciebie, to byśmy się dogadały. Mogłabyś na naszej klasie napisać mi swój nr telefonu, bo musiałabym odkopywać tego melia z wszytskimi nr tel dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mlody spi, domek ogarniety, obiadek ugotowany wiec mozna chwile na kafe posiedziec :). Dzis wybieram sie do fryzjera bo patrzec juz na swoje odrosty nie moge :), noo i po drodze wpadne do Zary pobuszowac w przecenach :) dlatego teraz sciagam mleczko by miec wiecej czasu :). Jesli chodzi o chrzciny to moj synek bedzie chyba najpozniej chrzczony bo dopiero w czerwcu :) - juz obgadalismy to z ksiedzem. Alex - moj Adas to tez gadula :), smiesznie probuje nasladowac dzwieki po mnie i tak samo probuje ustka ukladac jak ja :) super to widok jak taki maluch sie usmiecha i gada po swojemu :). Co do sera zoltego to jesz jeszcze jakis nabial? i tylko po serze zoltym malutka boli brzuszek? Ejmi - 20tyg nam sie nalezy ale mozna zlozyc do pracodawcy podanie o jeszcze 2 tyg czyli w sumie 22tyg bo w 2010 macierzynski zostal wydluzony wlasnie do 22tyg, a ze nasz urlop zachacza o 2010 rok to mozemy sie ubiegac o te ekstra tygodnie. I dzieki za rade co do wozka - moze sprobuje choc teraz jestem na etapie takim ze Adas sam zasypia - nie nosze go, nie bujam tylko staram sie klasc, daje smoczek, przykrywam oczka pieluszka i zasypia tyle ze jak nie jest w stanie spac dluzej niz 40min to wtedy wsadzam go w lezaczek bo w nim dluzej pospi jak go bujne wiec moze wtedy bede ladowac go w wozek - zobaczymy :) A co do usg - to napewno lekarz skierowala Was profilaktycznie - w kazdym razie trzymam kciuki. Ela - rany przeciez to niemozliwe ze ta kolezanka jest w ciazy - ja rodzilam 1listopada, no chyba ze kochala sie we wczesnym pologu bo przeciez ciaze mozna stwierdzic dopiero po ok 3-4tyg. W kazdym razie szok. Ja to nawet jeszcze z mezem sie nie kochalam a juz prawie 2miechy od porodu ale ja czuje sie jakos tak malo atrakcyjnie i wydaje mi sie ze to przez to ze piersia karmie :( czuje sie jak krowa dojna - przepraszam za okreslenie :( Madzia - nie budz Zuzki w nocy, niech spi jak najdluzej a Ty korzystaj :) Moj Adas tez mnie dzis zaskoczyl - spal od 22 do 4 :), ale to pewnie tylko przypadek :) Smyk sie budzi wiec pedzem do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moj maluch wlasnie usnal mi w hustawce,wiec mam chwile na odpoczynek:) Deseo fajnie,ze twoj adas sam ci uspia, ja mojego musze na rekach lulac albo do hstawki wsadzam,zeby usnal, tylko jak klade go spac na noc to go do lozeczka odkladam i sam zasypia,ale zajmuje mu to jakies 40 minut i do tego czasu jest marudzenia i co chwile wkladanie mu smoczka, bo jak mu wypada to sie denerwuje, Moze pare razy mu sie zdarzylo,ze sam usnal i to bez smoczka. Kurcze,ale to pewnie moja wina,ze go tak zaczelam uspiac jak jeszcze byl calkiem malutki no i teraz mu zostalo. Ejmi moj tez dopiero zaczyna wydawac jakies nowe dzwieki, i tez jak juz cos "powie" to mam kupe smiechu przy tym, no i minki robi przeslodkie, a zwlaszcza jak spi. Alex ja tez juz sie przekonalam,ze srea zoltego mi jesc nie wolno. zjadalam kiedys i co t za krzyli po tym byly u patryczka,wiec ja juz na ser zolty poki co nawet nie zerkam. Ela no szok z ta twoja kolezanka, ja to bym sie chyba zalamala. tez mam schize ze jak zaczniemy sie kochac to zajde w ciaze, mimo ze od tygodnia tabletki anty lykam, ale te dla kobiet karmiacych ,wiec nie wiem czy one sa tak skuteczne jak te standardowe. Madzialinska no to bedziesz miala w domu wesolo;) ja tam lubie jak mama mnie odwiedza, bo zawsze to pomoc przy opiece nad malym,a zajmuje sie nim naprawde super. Thekasia tych wyprzedazy ci zazdroszcze , ja w anglii 10 miesiecy bylam i tylko czekalam na nie, bo ceny naprawde w dol schodza i mozna super rzeczy kupic za smieszne pieniadze. Moj synus dzisiaj nawet grzeczny.Bylam z nim na spacerku 40 minut , najpierw sobie lezal grzcznie i w koncu usnal mi i obudzil sie jak pod domem bylismy juz.Dzisiaj postanowilam ze kupuje laktator elektryczny, znajome maja nuka i bardzo chwala a cena bardzo fajana bo 200 zl. Chce zaczac odciagac bo po pierwsze nie wiem juz sama ile to moje dziecie potrzbuje mleczka, po cycku czesto mu jeszcze brakuje i daje mu btle ale nie wiem ile on wlsciwie z tych moich cyckow zjada. z tym recznym nie mam cierpliwosci siedziec, dzisiaj 90 ml sciagalam w 20 minut, w miedzy czasie maly sie obudzil i nie siagnelam do konca ,weic nadal nie wiem ile moje piersi tego mleczka produkuja. Poza tym ponoc zeby zwiekszyc laktacje to po karmieniu powinno sie jeszcze do kona piersi laktatorem oproznic. Mma nadziej,ze moj mi go dzisiaj kupi, no jutro na pare dni ( na ile to zalezy jak maly sie bedzie sprawowal)do szczyrku jedziemy i chcialabym zabrac na wyjazd, zeby tam caly czas z dzieckiem przy piersi nie siedziec. Agulinia ten pomysl z obinaniem nakladek fajny, tylko zbytnio nie wiem jak to zrobic, przeciez te nakladki musza sie o cos opierac na piersi a jak sie zacznie obcinac to zostanie sama oslonka na sutek. Skoro moja pediatra mowi,ze nie przeszkodzi mi to w karmieniu to chyba juz przy nich zostane, bo patrys za cholere juz bez nich sie nie zassie. Ale wygodne to moje dziecko. No a co do chrzcin to my planujemy w marcu, kiedy trzeba to zalatwic w kosiele? Z jakim wyprzedzeniem? Orientuje sie ktos? No a ja mam szczepienie 7 stycznia a juz jestem cala przerazona, nie wiem jak ja zniose te placze mojego dzieciatka.No ale coz, szczepic trzeba. zmykam, poki maly spi , bo pranei powiesic musze. jakby mnie juz nie bylo przed nowym rokiem to dziewczynki zycze wam, waszym maluszkom i mezom , niemezom:) wszystkiego co najlepsze w nowym roku, oby byl szczesliwy dla waszych rodzinek.No i udanego sylwestra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ WESOLEGO PO SWIETACH I SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU JA TYLKO NA CHWILE BO BRAK CZASU PISALYSCIE KIEDYS O CZERWONYCH CHROSTKACH CO WYCHODZA DZIECKU NA GLOWIE I TWARZY CO TO I JAK TO LECZYC ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja przepraszam że gdy zdarzy mi się wpadać na wasze konta na N-K, to nie zostawiam komentarzy. Prawdę mówiąc gdy oglądam wasze dzieci, to nie wiem co napisać, takie są słodkie, śliczne i ogólnie fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey u nas ok maly znow spokojny jak dawniej, nie wiem czy to od tamtego czopka czy jakis zbieg okolicznosci, ale w razie czego i tak przeszlam sie dzisiaj do lekarza na szczescie mam przychodnie pod blokiem bo zostawilam malego samego w domu bo niestety nie mialam z kim go zostawic, uspilam go i biegiem malo sie nie zabilam, lekarz dal mi spis na kartce co moge zakupic ale nawet nie wiem co to w ogole bo tak sie spieszylam ze to wyjscie zajelo mi z 7min...w ogole to niepotrzebnie szlam myslalam ze musze zmiane mleka skonsultowac z lekarzem a ona do mnie mowi ze co ja chce mleko jest dobre i nie zmienia sie dziecku mleka nie ma takiej potrzeby, ze zaparcia sa rodzinne no kurde u mnie nie ma nikt problemow z zaparciami po za tym to moim zdaniem wina mleka, powiedziala ze moge podawac ta biogaje wiburkol i bobotic o czm juz slyszalam na naszym forum wiec moglam sama se to kupic bez konsultacji a na koniec stwierdzila ze jak chce to moge se zmienic mleko a na jaskie to juz moja sprawa, nie wiem po co ja w ogole szlam, kupie te czopki i te bobotiki i inne a jak to nic nie pomoze na kupki to wyprobuje to mleko bebilon pepti ono nie jest na recepte nie? i jest z 1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili ja pierdziele co za krowa ta lekarka!!!!!!!!!!! co ta cipa robila na studiach ????????? od tego jest zeby ci doradzic!!!!!!!!! mozesz bez recepty kupic to mleko koztuje 22,23 zl:) a najlepiej zmien lekarza i popros o recepte bo wtedy kosztuje 9,90 przynajmniej u mnie w aptece, a jakby nie patrzec to 12 zl jestes do przodu:) u nas ok, maly fajnie pije to mleko, smakuje mu bradzo i powolutku sie normuje z tymi kupami wiec mam nadzieje ze przeboje z mlekiem skonczone juz u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo no wlasnie my jestesmy w szoku a ona to jak wyszla z gabinetu to ja zeslabilo!!!!!!!! tylko raz sie kochali i wtedy wpadka, i najlepsze jest to ze karmi piersia ale to podobno w zaden sposob nie zabezpiecza:( a jak jej lekarz powiedzial to hormony po porodzie szaleja i ten kiepski zart w postaci ciazy w pologu padl na nia. ja bym sie chyba zalamala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski mam pytanko do tych ktore rodzily pod koniec listopada-czy dostalyscie juz macierzynskie??????????? znaczy sie kase z zusu?? ja nadal czekam na chorobowe za wrzesien, pazdziernik, listopad no i macierzyskie od 26 listopada:( a najgorsze jest to ze mialam 2tyg przerwe w chorobowym i te pipy z zusu znowu odeslaly papiery do syndyka zeby sprawdzil czy podstawa jest taka sama do wyplaty, wiec znowu musze czekac na kase. a znajac zycie pewnie o polowe stycznia zachaczy zanim dostane ta kase:( po prostu masakra:( a kaska by sie przydala bo wydatkow w ciul, zreszta co wam bede mowic, wiecie z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - dzięki za informacje w takim układzie muszę się dowiedzieć w firmie i złoże podanie o ten dodatkowy macierzyński. Mili - ależ bzdury wygaduje ta lekarka. Każda zmiana mleka u tak małego dziecka powinna być konsultowana z lekarzem i zaparcia nie są dziedziczne tylko ewidentnie dziecko źle reaguje na mleczko. Po prostu trzeba zmieniać mleko i testować na dziecku i tak się dobiera to najlepsze. Ale najpierw wypróbuj ten bobotik może pomoże. I w ogóle jak się przechodzi z mleka na mleko to nie można przejść z dnia na dzień tylko mleka powinno się mieszać - ja się dopiero teraz o tym dowiedziałam, bo zmiana mleka musi przejść łagodnie, dlatego najpierw daje się 3/4 dawki starego i 1/3 nowego, potem po połowie a następnie 3/4 nowego i 1/3 starego i tak powinno się robić 3 doby - tylko szkoda że moja pediatra mi o tym powiedziała jak już zmieniliśmy mleko :O Ci lekarze to też czasami dają dupy - sory, ale nerwacja mnie bierze czasami. Nadia - to zależy jakie podłoże mają te krostki czy to alergia czy po prostu jakiś wyprysk. Generalnie do 3 miesiąca życia nie robi się nic z krostkami żadnych maści nie powinno się stosować, tylko przemywać przegotowana wodą albo krochmalem. Dziewczyny jak długo czekać na ewentualne skutki uboczne po szczepieniu? doba, dwie? ja obserwuje Krzysia i póki co nie jest marudny niż zwykle, jestem ciekawa jaka noc będzie. w dzień trochę pospał trochę się pobawił, na nóżkach nie ma żadnych śladów poza wkłuciem, temp trochę podwyższona bo 37.5 no ale czekamy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi ja tez tak jak ty dopiero jak zmienialam kolejny i mam nadzieje juz ostatni raz mleko to sie dowiedzialam od lekarki ze powinno sie stopniowo dawac nowe mleko, kuzwa co oni robia na tych studiach to ja nie wiem???? co drugi to taki konowal ze krowy bym mu nie powierzyla a co dopiero dziecko. a u nas w sumie od niedzieli dajemy to nowe mleko i pewnie jeszcze kilka dni tzreba zeby sie unormowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moje dziecko chyba się już przyzwyczaiło do tego mieszkania, bo już śpi w łózeczku i w ogóle sama sobie w nim poleży ;) tylko bardzo żałuje, że nie kupiłam jej karuzeli na pilota, bo teraz latam co chwila i nakręcam! a ona ją bardzo, bardzo lubi ;) cieszy się do niej :D Ejmi ja po szczepieniu też co chwila Martynie temperaturę mierzyłam! no , a ona w sumie przespała cały poszczepienny dzień! co do ciemiączka to my mamy dawać jednak te 2 krople witaminy d, więc jej daję! ale może też poproszę o skierowanie na usg głowki? a co do macierzyńskiego to masz 20 tygodni, ale nam ponoć przysługuje 22! tak gdzieś wyczytałam i chyba o te 2 dodatkowe tygodnie chodziło Agulince :) my chrzcimy na Wielkanoc i będzie bagatela 50 osób! a to tylko najbliższa rodzina ;) małe wesele ;) Ela o matko! koleżanka znów w ciąży! zapłakałabym się ! ale moja w tamtym roku 6 grudnia urodziła córeczke, a w tym roku 8 grudnia synka! i była po cc, więc lekarze się bardzo bali, bo stanowczo za szybko ta druga ciąża Alex moja mała też sobie gaworzy, a właściwie głuży, bo tak sie to teraz fachowo nazywa ;) najpierw jest głużenie, potem gaworzenie :) deseo moja Martynka też zasypia sama i szczerze to jestem w szoku, bo jak ten miesiąc mieszkaliśmy u moich rodziców to była bardzo dużo na rękach noszona, mama usypiała ją na rękach, a ona jakoś do tego nie przywykła ;) na szczęście ;) mili kurczę ja bym się bała Martynkę zostawić samą, nawet jakby spała, a to dlatego, że jej i przez sen potrafi się ulać :( no i krztusi się czasem :( na szczęscie nigdy nie musiałam tego robić, bo albo zabieram ją ze sobą, albo moja mama do niej przyjeżdża :D A co do lekarki, to faktycznie dużo Ci nie doradizła :O czasem się zastanawiam po co oni właściwie studia kończą :o i znów kupę czasu pisałam tego posta ;) a teraz mykam prasowanie kończyć! W razie jakby już jutro nie zajrzała to wszystkiego naj w Nowym Roku! oby był lepszy niż ten stary ;) Bawcie się dobrze! czy to na balach czy na prywatkach czy w domku z maluszkami (jak my ;) ) Do Siego Roku!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Deseo no to mnie oświeciłaś z tym macierzyńskim! Ja nie wiedziałam że można się starać o dodatkowe 2 tygodnie. Ja mam macierzyński przyznany w wymiarze 20 tygodni i trwa on do 20 marca. Nie wiem czy ja mogę starać się o te 2 dodatkowe tygodnie skoro umowę o pracę mam tylko do jutra :) Orientujesz się może? Mój dziubek właśnie śpi i znów wciągneła 160 ml mleka i wczoraj po tej samej ilości ledwo wytrzymała 3 h! Ktoś mi mówił że mogłabym dodawać chociaż na noc łyżeczkę kleiku ryżowego do mleka, bo i kuzynka i siostra dawały wcześniej chociaż ich pociechy nie miały skończonych 4 miesięcy i jakoś nic im nie było. Chyba warto poczekać do wizyty u pediatry i go spytać, ale jakoś nie mam po co iść :) Natalie82 u mnie w mieście bardzo szybko załatwiłam sprawy chrztu św. We wtorek byłam w parafii i już na 9 stycznia mogłam mieć chrzest, ale wybrałam 16 stycznia. Dostałam karteczki do spowiedzi i muszę tylko dostarczyć zaświadczenie od przyszłego ojca chrzestnego z jego parafii że jest wierzący i prakrtykujący:) i to tyle. Narazie uciekam robić jakieś jedzonko na sylwka, już mam zrobioną sałatkę z ryżem, no i mam w planach zrobienie jeszcze dziś kurczaka a'la stroganoff i pieczeń rzymską :) No i obiecałam przygotować jakieś hasła na kalambury, co by się jutro nie nudzić :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit - ja jestem ciekawa co nam powiedzą na tym usg, szczerze to się zdziwiłam, że lekarka dała to skierowanie na usg główki, ale pisałam wcześniej że miałam wrażenie, że to ciemiączko się nie zmniejsza. Nie wiem może ta dr dmucha na zimne z drugiej strony gdyby uważała że dzieje się coś złego to ma obowiązek mi o tym powiedzieć, więc ona chyba tylko profilaktykę prowadzi - co nie zmienia faktu, że jestem już zaniepokojona i wystraszona i ze stresem pójdę z nim na to usg :O No nic 11 stycznia się dowiemy. Poza tym pediatra przepisała nam maść na pupę (pisałam wam wcześniej o tych małych szorstkich krostkach przy odbycie) i jak przeczytałam ulotkę tej maści to nie wiem czy się zdecyduje smarować Krzysia :O Przede wszystkim piszą jak byk że nie powinno się stosować u dzieci poniżej 1 roku życia a poza tym po tej maści może wystąpić tyle skutków ubocznych że za głowę się złapałam. Na razie stosuję alantan na tą pupkę i jest trochę poprawa, jeszcze kilka dni posmaruję i zobaczymy - jak nie bezie zupełnej poprawy po alantanie to może raz posmaruję tą maścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×