Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

a tak w ogole to jutro moj maz ma urodziny, zamowilam mu torcik i kupilam buty, tylko zostawilam u siostry bo jakby zobaczyl ze jakas torbe przytaszczylam to zaraz by przegrzebal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam iść spać a jeszcze siedzę ;) toszi ja też Tysi na biegunkę dawałam dicoflor i u nas pomógl , chociaż trwało to jakiś tydzień Moniamonii ja nie kłade małej na siłe. ona ma swoje godziny snu :) i choćbym nie wiem jak bardzo chciała, to inaczej nie zaśnie :) ale masz rację, że jak bardzo zmęczona, to ma wielki problem z zaśnięciem. dziś ominęła ją jedna drzemka i wieczorem było ciężko. zasypiała i budziła się z płaczem. w końcu wzięłam ją do siebie, poprzytulałam, mąż pogłaskał, dopiero odłożyłam do łóżeczka i wreszcie śpi spokojnie mili no się nam z Ejmi udało ;) z tymi ciążami :) co do zakupów to ja mam odwrotnie :) wszędzie widzę rzeczy dla chłopców ;) a dla dziewczynek jakoś nic ;) Natalia86 wow za 10 zł tyle ciuszków! a ja się zastanawiam gdzie małej pokupić spodenki :) zapomniałam o lumpkach! muszę jutro się przejść. koło mnie jest jeden nawet dość dobrze zaopatrzony Ejmi eh ja też bywam mało asertywna. dziś pojechałam na zakupy i zaczepił mnie żulik i chiał 50 groszy na bułkę ( a był pijany) myslę sobie na wino raczej, a nie bułkę i mówię do gościa, że nie mam ;) a potem pokazał mi jak mam obsłuzyć szafke, żeby rzeczy kupione w innym sklepie schować! no i dałam mu złotówkę, bo 50 gr nie miałam! wychodzę z tego sklepu, a koleś leci do mnie i krzyczy i pokazuje, że sobie pączka kupił :) no rozwalił mnie! byłam pewna, że pójdzie na winiacza, a on chyba faktycznie był głodny! i aż mi się głupio zrobiło, że tak źle o nim pomyślałam! gdybym nie miała obładowanych rąk siatami, to dałabym mu jeszcze jedną złotówkę :) Paweł się ze mnie śmiał, że za dobra jestem ;) Eh zmykam wreszcie się położyć! Tysia skopała mi dziś ranę po cc i powiem Wam, że coś mnie podszczypuje i swędzi :o Kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Mam nadzieje ze zlapalam jeszcze ktoras z was! Gawit, pozdrawiam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bylo budujace, z tym zulem... Co to ja chcialam... Ze mala wczoraj nie chciala kleiku ryzowego i piszczala ze zlosci, to pisalam. A dzis tez piszczala ze zlosci... ze podaje jej jedzenie na lyzeczce zbyt wolno! Tak bardzo smakowalo jej nowe danie: kaszka mleczno-ryzowa z morelami. Troche boje sie tak szybko wlaczac nowe smaki ale to tatus jej kupil i tatus trafil w dziesiatke. Ech, tatusia cora mi rosnie. Nawet nie smieje sie do mnie tak jak do niego. Ogolnie to skonana jestem. Dopiero od niedawna jestem w domu sama z mala, i jesli probuje zrobic wszystko: i na spacer pojsc, i posprzatac, ugotowac, nakarmic mala jakims nowym posilkiem - to wieczorem jestem nieprzytomna. Ale cale szczescie ze mala przesypia cale noce. Wprawdzie nie mam pewnosci czy to dla niej dobre (wolalabym dawac jej pic z piersi w nocy dla jej zdrowia) ale budzic jej tez mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe gabi dobre... mi maly tez skopal rane po cc i tez czasem jeszcze swedzi, a czasem to takie kopiory mi zasunie az boli brzuch, tyle ma sily to moje male bobie, on kopie a ja caluje te male smierdziuszki i sie oderwac nie moge takie slodkie.. ja tez mam miekkie serce i zawsze daje biednym co stoja pod sklepem jak poprosza a u nas pod carefour zawsze stoja zule (oni to juz tam chyba mieszkaja)dalam im kilka razy a teraz to sie tak wycwanili ze pochodza do mnie i mowia co potrzebuja a to smietane a to pasztet, ostatnio to wyszlam z mala siateczka zakupow dla nich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamyslilam sie nad tym wspomaganiem biednych i zapomnialam co chcialam napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Przypomnialo mi sie gdy zobaczylam inny temat... Dziewczyny, jak u was z tym miesiaczkowaniem? Bo ja mialam pare krwawien jednodniowych i ostatnie miesiac temu. A teraz czuje sie tak... jakbym byla na poczatku ciazy lub tuz przed miesiaczka ktora jednak nie nastepuje. Chyba hormony nie moga dojsc ze soba do ladu. Az ze strachu zrobilam test ciazowy chociaz niby nie bylo mozliwe zebym zaszla w ciaze. Byl negatywny i troche sie uspokoilam... Od razu dziwne odczucia czesciowo zniknely, w tym poranne nudnosci i sikanie co chwile. Nie moge sie jednak doczekac pierwszego, normalnego okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Wpadam bo mały drzemie a mi się wcale nie chce pakować ;) Ale zanim wyjedziemy to pewnie już będzie popołudnie, mąż jeszcze ze służby nie wrócił a ma jeszcze jakieś sprawy na mieście do załatwienia, wiec postanowiłam się nie spieszyć ;) Noc względna. Mały obudził się przed 2 na mleko, zjadł i zasnął i pospaliśmy do 7 prawie. Ale całą noc słyszałam jak stęka i się wierci, nie spał spokojnie ale nie wstawałam do niego bo nie płakał. Ale za to od rana jest mega marudny, wygląda jakby był niewyspany, rano zjadł mleko chwile się pobawił i zaczął kwękać, wiec go ululałam i śpi... Ale niepokoi mnie jego temperatura bo ma trochę podwyższoną 37.6 zastanawiam się od czego, bo nie widzę żeby był chory i może dam mu czopka tak w razie czego... Ja siorbię kawę bo mimo że noc w sumie przespana to czuję się jakaś taka wymemłana i głowa mnie lekko boli :O Tak Mili my z Gawit to jesteśmy stare wyjadaczki kafeteryjne hihi :) nie jeden temat za nami :) Gawit - historia z żulem sympatyczna :) ja też mam miękkie serce i jak ktoś prosi nie nie potrafię odmówić, na prawdę nieraz ludzie są głodni. Pamiętam że raz siostra mi opowiadała, że kiedyś zapukał do niej jakiś facet i poprosił o bułkę bo był głodny, nie chciał pieniędzy, a ona go wpuściła do domu i dała mu obiad, zupę mu wlała w słoik i dała na wynos...a za kilka miesięcy ten gość przyszedł do niej z kwiatami, ubrany, czysty, zadbany i jej za to podziękował i powiedział, że dobro powraca......nieźle nie? Moniamoni masz rację, u mnie też jak Krzyś nie pójdzie spać o swojej godzinie to potem ciężko mu zasnąć. Ale czasami m takie dni że za cholerę nie chce spać mimo, że próbuje go położyć kilkakrotnie i ja nie chcę go usypiać na siłę i wtedy potrafi złapać kilka godzin aktywności. Ale zazwyczaj jest tak że wytrzymuje 1.5 -2 godziny i usypiamy :) A i po godzinie czasami go zmuli ( jak dziś rano), zależy jaki ma dzień :) Ok spadam już. Słoneczko za oknem..mam nadzieję że nie będzie sypać! udanego piątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My dziś od 6 na nogach :) W nocy były 4 pobudki ale jakaś dzisiaj jestem wypoczęta :) Po za tym od rana mam dobry humor, bo nareszcie dostałam okres :) ! ! ! Mąż był zniesmaczony "łłłeee jak to dostałaś okres - przecież karmisz" :) Na to musiałam mu wytłumaczyć :) Aha no i nici z dzisiejszego wymrażania w sumie to się cieszę, bo to strasznie nie przyjemne uczucie :/ deseo ja też uwielbiam jak Marci się śmieje w głos, a najbardziej zawsze chichocze jak ją całuje po szyjce i policzkach :) natalie82 super, że zakupy się udały od razu człowiek inaczej patrzy na świat prawda?! Ola moja to też córcia tatusia :) Jak mąż się krząta o domu to głowa jej się chce urwać tak za nim wodzi wzrokiem a jak tylko do niej podejdzie i coś powie to uśmiech od ucha do ucha i aż pieje ze szczęścia :) U mnie pogoda do bani :/ Znów szaro-buro, zimno i w ogóle znów śniegu nasypało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja:) No ja już po najgorszym. Krew pobrana, siuśki złapane. Jestem z siebie dumna bo udało mi się za pierwszym razem z tym cholernym woreczkiem na mocz:) No i jako super rozgarnięta matka dziś przypadkiem zauważyłam, ze mam w przyszłym tygodniu szczepienie- a byłam święcie przekonana że to dopiero po 26 marca. A mój doktorek na urlopie i mam nadzieję, ze uda mi się do niego w przyszłym tygodniu przed szczepieniem z Olga wcisnąć. No ja tam nie wiem jak z tym Dicoflorem, Gawit teraz to już zgłupiałam. Chciałam coś właśnie przeciwbiegunkowego bardziej i jak zapytałam o to to farmaceutka stanowczo twierdziła, ze to specjalnie się stosuje przy zaparciach. W ogóle jakieś takie jakby nitki śluzowate obserwuję od jakiegoś czasu w kupkach Olgi i nie wiem czy to tak ma być czy nie za bardzo. U mnie kupy po marchewce nie były pomarańczowe tylko takie ni brązowawe ni szarawe ni ciemnozielonawe. Mieliśmy z małżonkiem problem z określeniem koloru. Moniamoni rację masz. U mnie tak jest. Jak za długo mi olga pohasa to potem jest masakra nim zaśnie. Też staram się zachować stały rytm- jedzonko, zabawa i spanko mniej więcej w odstępach 3 godzinnych. Ejmi udanego wyjazdu życzę:) Pogoda przynajmniej u nas narazie słoneczna i weekend zapowiada się całkiem całkiem:) Czekam na mojego ślubnego bo oczywiście w ostatni dzień urlopu ma najwięcej załatwień, a przez całe 2 tygodnie jakoś ciężko było się zebrać i śmignęłabym sobie do rossmana pobuszować:) Miłego dzionka życzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrzę rano za okno a tam śnieg! i to cała kupa 😠 a już była trawka zielona pod blokiem 😠 no wykończy mnie ta zima :o u nas nocka taka sobie! mała co prawda spała, ale płakała przez sen co jakiś czas i musiałam do niej wstawać i ją tulić! o 6.00 to się tak rozdarła, że nie wiedziałam co jest! ale nie obudziła się! chyba coś się jej śniło, a teraz szarpie mnie za rękaw koszuli i stęka! nie wiem czy kupa nie idzie ;) Ola na pocieszenie to moja też córeczka tatusia! tylko wchodzi w drzwi, a ta choćby przed chwilą marudziła i płakała, to zaraz usmiech od ucha do ucha! i rano jak się budzi to mi się przygląda, a jak tylko mąż podejdzie to już roześmiana :) co do okresów to ja nie karmię cycem, więc miałam już dwie zupełnie normalne miesiączki i jakoś jutro powinnam dostać kolejną :) Ejmi kurde ale mnie zaskoczyłaś tą historią siostry! ale super!!!!! widać nie każdy czlowiek wyglądający jak żul to pijak! faktycznie ludzie są głodni! mili wiesz lepiej, że robisz im zakupy niż miałabyś dać pieniądze, a oni by wino kupili! widać są na serio głodni! dobra idę mała przewinąć bo już jest awantura ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniamoniii - ja jeszcze w ciąży dostałam strasznego cellulitu i stosuję Dax Cosmetics z serii Perfecta Slim i muszę przyznać, że jest różnica (bez wysiłku tak jak chciałaś ;) no i z Małgosią też mam podobnie! Jak jej nie położę po góra 2h aktywności to później mi marudzi przy zasypianiu... Agusia - podzielam zdanie Pani Prezes że masz cudne dzieciaczki! Boskie, urocze... Przyślij je do mnie na parę dni to się wyśpisz :D Agulinka - u nas rzadko się zdarza żeby Małgosia w nocy zapłakała ale dam sobie głowę uciąć że spałby dalej ;) Alex - mam tak samo jak Ty, niby chudnę ale podjadam już coraz więcej rzeczy więc pewnie niedługo nadrobię te zrzucone kilogramy :( póki co cieszę się bo ważę mniej niż przed ciążą no i brzuszek mam o wiele mniejszy :D Gawit - daj znać jak po zakupach ubraniowych bo ja też muszę pokupować coś dla Małgosi :) Ty to dobra kobieta jesteś :D Ola - ja nie miałam jeszcze okresu więc nie pomogę ;) Dzięki Dziewczynki za wszystkie zdjęcia które mi przesyłacie. Ja niestety na razie nie mogę się odwdzięczyć bo nie mogę zrzucić zdjęć z aparatu bo nam kabel wsiąkł :o Muszę uciekać bo Królewna Leniwiec wstała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Moj syn chyba juz zakodowal sobie ze wstajemy o 6.30. Budzi sie, nie placze ale gada jak najety, a dzis jak wzielam go do nas do lozka to okladal mnie lapkami wiec o podsypianiu nie bylo mowy. Natalie fajnie ze zakupy sie udaly no i masz racje ze wiele mozemy sie od siebie dowiedziec :). Moj maz ostatnio jak widzi mnie przed kompem to sie smieje i pyta co u przedszkola forumowego :) Ejmi czekam na znak :). No i ja nie znosze pakowania, a teraz jeszcze musze pakowac Adaska - zawsze wydaje mi sie ze czegos zapomnialam :), a rozpakowywanie wole bo wrzucam wszystko do pralki i przynajmniej ciuchy mam z glowy :). A temperature mierzylas w dupci czy inaczej? Moniamonii masz kochana racje, jesli przegapi sie okienko snu to potem kaplica, wiecej wrzasku niz spania. Moj Adas tez chodzi co 1,5-2h spac, jedynie przed kapiela ma 3h aktywnosci, ale za to po kapieli jest z niego taki flaczek ze nawet butli moglby nie jesc byleby mu tylko dac spokojnie zasnac. Natalia ten Dicoflor ma przeciwdzialac biegunkom, wiec moze poprostu nie podpasowal Alusi. Nie dawaj jej juz go zeby sie nie meczyla z ta biegunka. I uwazaj bo przy biegunce latwo odparzyc dupcie. Mili ja tez mam takie wrazenie ze dla dziewczynek jest sporo fajnych ciuszkow, kolorowe i roznorodne a dla chlopca to jakos tak malo ciekawych. No i jak sie wchodzi do sklepu to odrazu widac gdzie ciuszki dziewczynek a gdzie chlopcow bo jest dzial rozowy i niebieski. A co do urozmaicania diety to oczywiscie powoli wszystko wprowadzam ale kazalam kupic mezowi juz na zas. Dynie i szpinak mozna jak najbardziej podawac po 4miesiacu. My poki co pilismy 5dni soczek jablkowy potem 3 dni jedlismy jabluszka i 3 dni marchewki. Wczoraj w poludnie Adas dostal marcheweczke a ok 15 deserek jabluszko. Dzis mam zamiar dac marcheweczke z ziemniaczkiem i na deserek tez jabluszko. No i powoli bede wprowadzac kleik by potem przejsc na kaszki. Najlepszego dla Twojego meza!! Bawcie sie dzis dobrze :) Gawit masz dobre serduszko :) Mili tez :) Ola moj synek tez sie zlosci ze za wolno macham lyzeczka :), no i pol sloiczka papki to dla niego zdecydowanie za malo, nawet jak jest 1h po jedzeniu i mleka w zyciu by nie tknal a sloiczek jak najbardziej :) Alex wreszcie dostalas dlugo przez Ciebie oczekiwany okres :) Mi tam sie nie spieszy no i slyszalam ze pierwszy po porodzie to bolesny i obficie zalewajacy Piszecie o coreczkach tatusia - wiec macie tu przyklad bo ja jestem typowa coreczka tatusia :) Zawsze wszystko chcialam robic z tata i jak mialam jakis problem to tez tylko do tatusia, dopiero kilka lat temu zlapalam dobry kontakt z mama. Toszi jak sie lapie te siuski? Gawit a u mnie sniegu brak ale szaro i ponuro. Ja dzis sie czuje jakby czolg przeze mnie przejechal, no ale znow mi tarczyca szaleje :/ cholerny gruczol zyjacy wlasnym zyciem!! No i moze i mi powoli okres sie szykuje bo juz prawie pokarmu nie mam. Zreszta Adas nadal ma bunt i jesli mu nie zmieszam swojego mleka z mm to nie chce pic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki! U nas wszystko OK. Nerwy na chłopa już mi przeszły, ale to nie znaczy, że mu na urlopie odpuszczę hihihi niech się trochę wczuje w role tatusia ;) Zuzia standardowo pobudka o 6:30. Oczka jak 5 złoty i sobie pogadywała w łóżeczku :) wczoraj dzionek nawet nam jakoś minął choć był okres marudy. Sama nie wiedziała czego chce ;) A dziś muszę resztę chałupki ogarnąć i w kuchni z Zuzią pourzędować bo wieczorem mamy gości :) Dobrze, że wczoraj Zuzka miała chwile dobroci i trochę już dała trochę posprzątać. A teraz kręci się na łóżku kolo mnie, zobaczymy kiedy się syrena załączy ;) tak więc tak po krótce... Deseo, skarpeteczki z grzechotkami dla Zuzi mam :) kupiliśmy już dawno temu, takie z gwiazdkami :) A kaszki się przydadzą na później hihihi Ejmi, udanego wyjazdu życzę, bez przygód :) A z sąsiadem, na pewno się jakoś dogadacie ;) Agusiaradom, dzieciaczki sa super :) Zdjęcia Zuzki Ci wysyłałam, ale wróciły... wyślę jeszcze raz :) Gawit, no widzisz trafiłaś na głodnego żulika hihhi... Ale faktycznie najczęściej zbierają kasę na kolejne wino... przykre to A co do plam z marchewki, to takie świeże z tetry puściły mi w zwykłym mydle. Niestety zaschnęte na bodziaku już zostały... nawet vanish nie pomógł :( oho syrena... uciekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczęta! Chciałam wykorzystac drzemkę Małej i do Was skrobnac,ale akurat przyszedł na rekonesans pan od piecyka gazowego (musimy wymienic, bo nasz sprzed wojny chyba jest hihi) , popatrzył, pozagladał, podumamł i w pon bedzie wymieniac. A tymczasem Karola wstała i marudka jej się załączyła :-) Coś Wam powiem, czemu Wy sobie robicie problem z tymi plamami po marchewce.. ja zakupiłam Karolci pomarańczowe spiochy i myśle,ze bedą idealne do marchewki.. i problem widocznych plam zniknie hihih nie trafiłam jednak na takowy sliniak, też byłby super! ;-) U nas noc względna,a to dlatego,ze nie chcielismy budzić Małej z wieczora i jak zapadła w misiową zimową drzemke o 18 to wstała po 22 i ani kąpiel,ani nic wtedy.,. Zatem dałam jesć i przebrałam i niestety nie ma spania... Bo jakże to tak.. dziecko wyspane, nakarmione, sucho ma, to tylko się bawić hihi.. Ale dobre pół godziny głaskania i tulenia i zasnęlismy wszyscy w naszym łózku, wstałam po 2 godz i zaniosłam Małą do łózeczka, a co! twarda jestem.. ale po godz już wstała na jedzenie hihi. I przez to jakas srednio wyspana jestem.. no i już 3 dzień z rzędu 7.30 i Mała kupę strzela.. tak regularnie to ja rozumiem, tylko poprosze choć pół godz później, bo o 7 tatuś do pracy wychodzi i ledwie zdążę oko przymknąc to przebrać trzeba dziecko.. Ejmi - spokojnej drogi i udanego wyjazdu! Deseo - a TY kiedy na te zakupy ruszasz? Koniecznie kup sobie coś fajnego, bo rzeczywiscie ubrania na Tobie wisza.. ale Kochana, już niedługo,bo juz posłałam poleconym moje nadmiary ..hihih A ja jestem wredna, bo rzadko daje żulom i Cyganiatkom pieniądze.. Mogę kupic i dac coś do jedzenia,ale pieniedzy nie daje.. zresztą kiedyś Cyganiatko chciało na bułke,bo jakoby głodne było, no to ja poczciwa dziewczyna, biedna studentka, wyciągnęłam swoją, swiezo zakupiona wielka bułe i banana i dałam dziecku głodnemu..a dziecko się oburzyło,ze nie forsa i pizgneło moim sniadaniem do kosza.. I powiedziałam, o nie! nigdy wiecej! Ale czasem jak chodzą po domach, to dam chleb i jakiś czas temu kobieta podpaski chciała.. tez dałam ,bo zapasy mam ogromne,a 10 zł na jedzenie już nie dałam.. Jejuś, jak Mała skrzeczy... uciekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie z reguly slyszy sie ze dziewczynki sa za tatusiami a chlopcy za mamusiami... (mam nadzieje zehehe) choc ja bylam za mama oj strasznie no ale u mnie to inna historia bo mi mama zastepowala rowniez tate... moj misio nie spedza tyle czasu z tata co ze mna, tata tylko w weekendy i wieczorami ale smieje sie i cieszy na jego widook ze az czasem jestem zazdrosna... agulinka szok! pogardzic jedzeniem co za bachor za przeproszeniem do mnie tez kiedys podszedl cygan z takim malutkim dzieckiem i mowi zeby dac na sok a ja mowie ze nie mam:D ale kupilam kubusia wyszlam ze sklepu i dalam dziecku ejmi dolaczam sie i zycze udanej spokojnej podrozy... alex no w koncu upragniony okres dostalas:) deseo dziekuje przekaze mezowi;) a kiedys odeszlam od laptopa a bylo wlaczone kafe, on sobie usiadl i czyta i mowi tak "dziewczyny sie chyba poklocily, bo sie wyzywaja od szmat" a to chodzilo o nasza wiosne:D:D ale mu sie oberwalo, zeby na przyszlosc nie byl ciekawski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaja
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas nocka taka sobie, z 4 pobdki byly,ale i tak czuje sie wyspana, juz chyba organizm sie przyzwyczail,ze wiecej snu nie ma i dlugo nie bedzie:)Maly lapie wlasnie 2 drzemke, moj dzis w domu, wiec przynajmniej sama siedziec nie musze, choc i tak co chwile gdzies lata i cos zalatwia, no ale wieczorem mam wychodne, wiec z malym bedzie musial siedziec. Moniamoni ja bardzo pilnuje zeby moje dziecko regularnie w dzien spalo i najczesciej jest to 5 drzemek po ok.godzine,a w nocy i tak mi sie budzi,wiec u mnie to nie w tym tkwi problem na pewno. No a patrys pewnie tak sie w nocy budzi bo po prostu glodny jest ,bo usypia dalej dopiero jak calego cycka wyprozni, a ostatnio to jest i cycek i butla w nocy, bo mi laktacja sie zmniejsza systamatycznie , bo dziecko nie zawsze chce mamsiowe mleczko. Fakt ze ostatnie 2 dni nawet z piersi w ciagu dnia je, ale malo mam juz chyba tego mleczka bo zje wszystko o dalej wola jesc, wiec w te pędy robie butle, bo wrzask straszny.Ucze go jesc ten sinlac lyzeczka ,ale nie wychodzi nam to wcale, nie wiem moze m nie smakuje. Jutro sprobuje dac mu w butli przez ten smoczek z lovi. Mili ale sie smialam jak napisalas ze maz odebral nasza szmate ,ze my sie wyzywamy, tak to jest jak czlowiek nie w temacie;) Aguliniu no to masz ladne pobudke z ta kupa, u nas kupa idzie co 2 dni i okolo godziny 12,ale dzis niespodzianka bo zaraz po przebudzeniu o 7.30 bylo przebieranko,wiec pewnie patrczek karolci pozazdroscil;) Deseo ja tez jestem typowa coreczka tatusia , moj to sie smieje,ze do dzis pepowina nie odcieta:) O moje dziecie sie obudzilo, zmykam, potem dokoncze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejo dziewczęta :) . Zaraz jedziemy wszyscy do teściowej na obiad zatem na chwilę wpadłam sie przywitać bo niewiem kiedy wrócimy i czy dziś jeszcze będe. Noc względna, za to na ranem mieliśmy cyrk. Mały zasnął o 19. Tak go tatuś wymęczył cały dzień że padł po kapieli w sekund kilka. O 22 dałam mu na śpiączce butle i dospał do 2.30. Tatuś wstał do niego ale tak szybko sie uwineli z karminem i usypianiem że ja nawet nie wiem kiedy maż sie położył i wszyscy dospaliśmy do 5 bo malemu się o 5 włączyła taka syrena że godzinę go oboje z mężem uspokoić nie mogliśmy. Normalnie wrzeszczał jak by go ze skóry obdzierali. Nic nie pomagała... nie chciał jeść, nie chciał pić, noszenie, kołysanie, śpiewanie. No nic. Wkońcu o 6 zasnął z tego płaczu ale aż na całe pól godziny. Zatem od 6.30 jesteśmy wszyscy na nogach... Hania mówisz ze Małgoś nie płacze w nocy... jejuś ale masz fajnie. U nas to syrena za każdym razem jak Szymuś tylko się przebudzi się włącza. A jak w kilka minut jeść nie dostanie to aż się zanosi. Zresztą moje dziecko kocha płakać... robi to naście razy na dzień i przy różnych okazjach. Ja byłam taka sama ponoć. Wiec ma coś po mamusi :) . Teraz to jak on by nie płakał to ja bym chyba myślała że coś nie tak z nim jest. Dlatego wspólne zakupy u nas póki co odpadają niestety :( . Ejmi udanego wyjazdu i aby Krzyś po drodze mamusie zaskoczy i aniołeczkiem był :) . Natalie82 mam tak samo jak Ty. Zaglądam na forum i wiem co, gdzie, kiedy i dlaczego.. Fajnie ze tu trafiłyśmy. W S-cu w centum jest fajny sklep Juta. Przy drodze przed samym centrum. Tanie i dość fajnie rzeczy dla dzieci jak bylabyc przy okazji kiedyś. Nie odniosę się do reszty bo mój mały wielki człowieczek już kwęka. Ubieramy się i jedziemy... Miłego i do jutra.... Chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam olga bebilon piję i polubiła butelki tommee tippe a avent jest be. dalej marudzi i krzyczy ale piję. trzymajcie kciuki żeby tak zostało. piszecie o drzemkach. nie ma szans żeby olgę położyć spać po 2 godz aktywności. ona ma 2 drzemki w ciagu dnia i jest okej. jak przegapi jakąś to mogiła. i wiecie co polubiła łóżeczko i nie chce już na rękach spać- nie wygodnie jej chyba :) ja też muszę sobie coś kupić bo za tydzień idziemy na chrzciny. ja już chcę wiosny a szmata nie chce przyjść mili mój też kiedyś podczytywał to mu zabroniłam i wyłączyłam stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chyba nigdzie nie pojedziemy, Krzyś ma temperaturę 38 stopni, mierzyłam z czoła....najgorsze jest to że nie mogę mu tego zbić bo on mi czopka nie przyjmuje, co wpycham to on wylatuje z pupy...syrop mam ale z pomarańczami i boję sie mu dać bo nie wiem jak on na te pomarańcze zareaguje. Mąż pojechał do apteki może kupić jakiś inny syrop a popołudniem jedziemy do lekarza Krzyś cały czas popłakuje...nie da się odłozyć na chwile...masakra nie wiem co jest grane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca mama allegrowa
daj pomarańczowy hej, ja pracuję w aptece, możesz śmiało dać pomarańczowy - on nie uczula !!! to nie jest z prawdziwych pomarańczy tylko syntetyczny, ale bezpieczny aromat w aptekach są dostępne jeszcze syropki truskawkowe - też nie zawierają truskawek - tylko aromat truskawkowy, który nie uczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi możesz mu też zrobić chłodną kąpiel, albo zawinąć w chłodny mokry ręcznik to też sposób na zbicie temperatury u dziecka. Może ta temperatura to na ząbkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi tak jak pisze poczatkujaca mama daj ten pomaranczowy, choc pewnie juz maz przywiozl jakis inny bo pisalas to godzine temu. Ja jak dawalam czopka Adasiowi to tez wylatywal ale wepchnelam go delikatnie malym palcem i zacisnelam dupke, chwile tak potrzymalam i jakos poszlo. Dawaj nam tu znac co sie dzieje. I moze toszi ma racje - temperatura moze byc od zabkow. Jestesmy z Toba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, mam nadzieje, że już zaaplikowałaś coś Krzysiowi i jest lepiej :) Choć podroż w takim przypadku jest dość ryzykowna, bo nie wiadomo co z tego będzie... Trzymam kciuki, żeby temperaturka szybko spadła! I lecę dalej przygotowywać wszystko, a Zuzka jak na złość ma dziś dzień marudy :O Zaglądałam w buźkę, ale ząbków nie widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jak dobrze ze juz piatek... nie odzywalam sie do was 2 dni bo w srode mielismy wizyte u neurologa, i w sumie caly dzien spedzilismy u moich rodziców, a wczoraj jakos nie miala czasu zeby cos skrobnac. neurolog stwierdzila lekka asymetrie u Basi, pokazała nam jak ja najlepiej nosic i jak sie z nia bawic zeby to szybko skorygowac. Mam nadzieje ze beda szybkie efekty. zakupilismy wczoraj malej nosidełko bo wieczorami kiedy robi sie marudna najlepiej sie czuje na raczkach u mamy, a ja z kolei mam spore bole kregoslupa. No ale problem jest taki ze mala jakos nie bardzo lubi to nosidelko. nie wiem, moze jednak jest jeszcze za mala:) bede próbowac ja do niego przekonac. no i Basia zaliczyla pierwsze wyjscie do hipermarketu:D zaliczylismy leroy merlin i auchan, ale popierwszym sklepie byla tak wykonczona ze juz auchan przespała:D bardzo jej sie podobało i nawet byla spokojna. Super, wreszcie odwaze sie na jakies wieksze zakupy w weekend:D Mili - moj mąz tez ma dzis urodziny :) ja prezent zrobiłam jeden duzy i dała mu go w walentynki wiec dzis dostanie tylko torcik:) no i dzis impra u nas wiec bedzie wesoło. u nas Basia chodzi jak w zegarku po 2-2,5h brykania robie jej drzemkę, spi zazwyczaj 30-40 min no ale przez ten czas podładuje baterie na tyle ze ma dobry humor:) gawit - historia z żulikiem niezła, kto by pomyslał ze gosciu wyda ta kasa na pączka:) ja raczej nie daje kasy tym pod sklepem, za duzo razy widzialam jak potem złopią wóde prosto z butelki. Chociaz kilka razy sie zdarzylo ze poprosili o cos do jedzenia a nie o kase to wtedy oczywiscie dalam im cos ze swoich zakupów. a czy któras z mam cyckowyc dostała juz okres???? ja wczoraj mialam takie jakies lekkie plamienie. No i sie zastanawiam o co kaman ? ejmi - historia twojej siostry piekna:) fajnie ze tacy ludzie są, n goraczke spokojnie daj syropek pomaranczowy. A co Krzysiowi dolega? Moze jakas 3-dniówka?? Ale to chyba za wczesnie jeszcze. spadam bo leze z mala na łózku, mloda sie wlasnie obudzila i mi zerka w monitor:) permanentna inwigilacja...:) i jeszcze sie smieje Buzki no i miłego łikendu wszystkim mamom, po kolejnym ciezkim tygodniu tyrania:D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo już myślałam, że wydajesz się sobie jeszcze za gruba:), biuścik u ciebie widoczny;) więc jak najbardziej jesteś kobieca. Co do siostrzeńca to zapytać zapytamy, z zastrzeżeniem, że nic się nie stanie jak nam odmówi. Natalie82 udanej babskiej imprezki, wyszalej się i za mnie, bo ja nigdzie się narazie nie wybieram, bo mój cycocholik budzi się ostanio w nocy co 2 godz:( Moniamoniii racja dziecko zmęczone nie chce samo zasypiać, moja Julci niestety po 2 godz aktywności nie uśnie teraz za cholerę i potem tym bardziej nie może usnąć. Nie mogę jak ona się tak drze aż się zanosi i w końcu ją biorę na ręce. Też kiedyś zasypiała sama, teraz jesli się jej udaje to tylko na noc. Ja też miękkie serce mam i zawsze daję nawet żulom, a mąż na mnie krzyczy, że naiwna jestem. Dziewczyny a moja Julka nie śmieje się jeszcze w głos, nie wiem czy już powinna?? JA karmię a okres dziś mam już drugi nie dał od siebie odpocząć. Hanka83 bardzo chętnie moje dzieciaki ci wyślę, ciekawe jak długo bym wytrzymała bez nich, chyba bym się zanudziła sama. Gawit MArtysia śliczna i wesoła, i ten lok na czubku głowy boski, widzę, że mamusia głównie w suknie ją stroi ja też. Alex Marcelinka w szlafroczku świetnie wygląda, taka malutka a jakie miny stroi do aparatu. Agulinia minki Karolci w kąpieli najlepsze widać, że jak to kobieta lubi być czyściutka i pachnąca i ma piękne duże, ciemne oczka. Mili Nikolinek śliczny chłopak, a mamusia laska. Madzialińska Zuzia ma piękne oczy. Po obejrzeniu zdjęć waszych dzieciaczków stwierdzam, że zapasłam tą moją Julkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia biuscik jest bo jeszcze co nieco mleka zostalo, ale jak skoncze karmic to sie zmniejszy, ale ja sie przyzwyczailam do mojego B wiec nie bede plakac po D :). Ale najbardziej martwi mnie dupcia bo jej brak a kiedys - szczegolnie jak duzo jezdzilam konno to byla taka fajniutka, dobra juz sie nie rozczulam :) A co do Julci to nie da sie zapasc dziecka na mamusinym mleczku, jej poprostu mleczko bardzo sluzy :). Moj Adas to jest kawal kloca, wazy juz pewnie cos ok 8kg :). Mlodamamuska ja jeszcze nie dostalam okresu ale dzis czuje sie tak jakby nadchodzil wielkimi krokami. Ja tez mam nosidelko i moj Adas je uwielbia, bo gdzie jest lepiej jak nie na "raczkach" u mamy czy taty. W nosidelku smiesznie kreci glowka jakby go wszystko naraz bardzo interesowalo. No i ja go tez uzywam jedynie przed kapiela, bo inaczej moj syn chodzilby spac o 18. A co wskazuje na asymetrie Basi? uklada sie zle? Napisz cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało mi się dać mu ten czopek, w domu miałam paracetamol 50 mg i on wylatywał mąż kupił 80 mg i on jest dłuższy i wszedł bez problemu. Z tą gorączka to dziwna sprawa bo mierzymy mu co jakiś czas i ona się strasznie waha. Jak popłakuje to ma 38 stopni a jak leży spokojny to 37.6, a podczas karmienia miał 37.1, a jak mu mierzę od czasu do czasu normalnie to zawsze ma 37.3 stopnie...nie wiem o co kaman :O No ale Krzyś jest bardzo marudny, cały czas kwęka albo przysypia bujany w wózku. Też pomyślałam o ząbkowaniu sprawdzałam mu buźkę nic nie wyczułam nic nie zobaczyłam....trzydniówka? cholera wie. Zastanawiam się czy iść z nim do lekarza, dostałabym się jedynie do przychodni a tam wiecie jaka ta pani doktor, poza osłuchaniem i zbadaniem gardła to ona nic nie pomoże, albo da skierowanie do szpitala jak nie będzie wiedziała co to... Nie ma kataru, nie ma kaszlu, żadnych innych oznak jakiejś infekcji...no tylko gorące czółko i marudzenie.. Dziś absolutnie nigdzie nie jedziemy, jeśli jutro nie będzie gorączki to się wybierzemy a jak będę miała wątpliwości to mąż sam pojedzie bo musimy zaproszenia rozdać póki wszyscy się zjadą do rodziców bo potem to do każdego trzeba było osobno jeździć a dla nas to są spore odległości. A w ogóle to strasznie sypie i drogę mielibyśmy przerąbaną.... Dziękuje Wam za wsparcie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, polozylam swoje dziecie na poludniowa drzemke i slysze po godzinnie jakies smiechy na gorze...zakradam sie a ten sie brecha na glos sam do siebie i wymachuje rekami i nogami. zauwazyl mnie i jeszcze glosniej zaczal sie smiach i slodko mowic a guuuuuuuuuu. no tak- wiedzialam ze cos tu nie gra hhaha, zwykle budzi sie rykiem...powachalam dupke..a tam kupka. smieszne to moje dziecie...zeby miec taki dobru humor z kupka w pieluszce hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×