Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

wyslalam wam pare fotek ale to teraz na szybko robione przesle wiecej jak mala bedzie sie bawic co do paszportu no to my tak czekamy :/ a tylko malej wyrabiam zeby jechac do UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili moj patryczek tez sie juz ladnie przekreca z pleckow na boczki i odwrotnie oczywiscie, a w nocy to tak sie wierci w lozeczku ze pozycje do spania chyba co chwile przez sen zmienia:)I lubi tak jak mamusia spac w poprzek:) Ejmi no szczesliwe to nasze forum. Alex spodnie 26/32 matko jaka ty chudzina jestes:) Thekasia ja tez sie z moim nieraz kloce o to zeby troche z malym pobyl, bo ja naprawde bedac z nim non stop chcialabym choc czasem jak on jest w domu zajac sie czyms innym niz tylko dzieckiem. Ja to teraz mu po prostu malego wreczam i zabieram sie do czegos innego;)A wieczory mam na szczescie wolne, bo patryk ostatnio spi mi juz na noc o 19.30 i nawet jak chce go troche przetrzymac zeby mi moze 1 pobudke troche pozniej zrobikl to i tak sie nie da bo on nietomny po kapieli jest i z wielkim trudem butle pije bo mu sie oczy same zamykaja. Toszi na pewno nic sie nie stalo ze 2 razy malej wsypalas sinlac do mleka, ale ja poczytalam ze do mleka nie dawac kategorycznie , bo moze nerki obciazac zbytnio. Sinlac jest pelnowartosciowym posilkiem sma w sobie a dodany do mleka to jzu za duzo dla takiego dzieciatka malego. No a patrys dalej nie spi, a czas drzemki juz dawno minal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie82 no właśnie byłam wczoraj w auchan i bardzo przebrane tam te smoczki. Tylko jedynki były. Dziewczyny a dlaczego kleik kukurydzanki powinno się najpierw podać a nie ryżowy??? Na necie wręcz przeciwne info znalazłam że kukurydziany bardziej uczula. Sama już nie wiem.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam wrazenie ze u nas coraz gorzej z tym spaniem i zasypieniem. zeby jakos zansal o polnocy- musi sie neizle wymeczyc wczesniej. przewaznie przed snem wyje jak oszalaly. wije sie i nie ma na niego sposobu, ani tuelnie, ani cycek ani noszenie. musi sie wykrzyczec jakis od 15 do pol godziny. i nawet te moje spososby z braniem go do lozna nic nie daja....juz sama nie wiem co tu nie gra! jest coraz gorzej..gdzie te czasy kiedy zasypial sam od razu... no i noce...ehh...w dzien nie chce duz jesc. a w nocy----co 2 godziny a nawet nad ranem co godzina. juz go nawet do lozeczka nie odkladam bo nie ma sensu. kiedy mina te 6 miesiecy ehhhhh.... czy wasze maluszki tez tak sie dra przed snem ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo ooo, przynajmniej mozesz 'zrzucic" wine na skurcze :) ja nie mialam ani jednego wiec winowajcy nie znam! w ciazy mialam zero az do samego konca prawie az nagle pojawil sie jeden po prawej stronie gdzie byl maly...a po porodzie okazalo sie ze jest ich chyba ze 20 ;) jakby mnie jakis kogut dopadl i podrapal ;) smarowalam roznymi cudami, ostatnio bio oil ale jeszcze sie bardziej czerwone wydaja wiec dalam na luz i odczekam az zbledna... Nadia my juz mamy paszport :) myslalam ze nam odmowia ze wzgledu na fotke - na jakies 30 zdjec nie mozna bylo wybarc zadnego normalnego jako ze moje dziecie zwykle sie wyglupia do zdjec i albo wystawia jezyk albo sie smieje i wyczynia rozne inne cuda. w koncu poszlo takie na ktorym ma przekrzywiona glowke i lekko wyuniety jezyczek. no i nie bylo problemu. z malcami latwo przechodza fotki. wazne zeby oczy byly otwarte i buzka zamknieta ;) Natalie ehhhh, co ja bym dasla za luz od 19.30 :) u mnie wtedy zacvyna sie nagorszy cyrk. kapiel, zabawa, maly nie chce jeszcze drzemac ani spac jeszcze i tak szaleje do 23 albo 24. w koncu jak sie wykrzyczy i wyszaleje przestaje krzyczec i daje sie wybujac do spania. cale szczescie ze mam podwieszany kojec i moge go bujac...inaczej nie wiem jak bym go uspila...az boje sie pomyslec co bedzie jak z wozka wyrosnie a podwieeszke w kojcu zdjac trzeba juz bedzie. i w dzien nie bede meic jak go uspic... Agulinka a bierzesz te tabsy na zanik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a na rozstepy nie pomagaja cwiczenia?? ja tez mam duzo na brzuchu ale moje to takie ze trzeba sie strasznie przygladac zeby wypatrzec sa takie malutkie, ale zastanawiam sie czy po silowni tak skora jak sie tak ladnie sciagnie to czy to zniknie??? bo w kremy juz nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim was poczytam napiszę tylko że olga dziś ostatni raz jadła o 9 rano. ona ewidentnie tak zareagowała na rotarix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili tez nad tym myslalam....ale chyba nie sadze zeby cwiczenia na rozstepy pomogly. rozstep to blizna po rozciagnieciu wiec chyba tylko kremy i masaze cos moga wskorac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheKasia nie biorę tabletek.W sumie nie są mi już potrzebne. Mleka z dnia nadzień mam coraz mniej. Wczoraj tylko rano i wieczorem scigłam i mały miał aż na 2 karmienia a tak na mm jedziemy... mam już po laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brzuch mam bez rozstepów ale piersi poorane. i nadal wchodze tylko w 2 pary spodni. patrzeć na siebie nie moge. dziś mąż wziął olgę na ręce, ta przyglądała mu się 30 sek po czym zrobiła podkuwkę i w ryk więc możecie sobie wyobrazić jak często olga widuje tatę. ostatnie ciągle się kłócimy, ja sie denerwuję tym że mała nie je i mam dość tego siedzenia w domu i rutyny. jego nie ma bo albo praca albo budowa lub inne rzeczy. u nas w piątek minie rok jak zaszłam no i to było zupełnie nie planowane. wiem że dramatyzuję ale jak tak dalej pójdzie to razem w tym domu nie zamieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheKasia moja walka o laktację poszła na marne. Męczyłam się, męczyła i wkońcu g... z tego wyszło. Ale próbowałam.... Robiłam co w mojej mocy. Naście nocy nie przespałam nawet jak Szymek spał i walczyłam z laktatorem żeby pobudzić laktację ale moje dziecko wybrało butle... trudno. Moze przy drugim będzie inaczej... Mały od grudnia strajkował... I tak długo to ciagłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili rozstępy to podskórna blizna, powstała po pęknięciu tkanki, kremy nie pomagają, ale maści na blizny np contratubex i cepan rozjaśnią tochę. Dziewczyny mogłaby któraś napisać listę z waszymi meilami? Wyślę wam zdjęcia Julci i oczywiście proszę o rewanż, poczta mi już działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinko dalas Szymonkowi bardzo wiele. dotrwalas do 4 miesiaca a mleczko jeszcze moze byc przez jakis czas wiec chocby odrobina to i tak wiele moze zdzialac :) czytalam gdzies ze nawet kilka karmien mlekiem matki moze pieknie uodpornic system immunologiczny dziecka :) zdrowe kultury namanazaja sie wiec wazne ze cos jest a ilosc to juz drugorzedna sprawa. niestety na niechec dziecka do cycka nic nie poradzimy...znam ten bol..bo my tez duzo walczylismy ale ten maly czort jakos nawrac sie na cycek po kryzysie -choc czasem nawet schudnie... teraz juz jest lepiej ale marze juz zeby mial te swoje 6 miesiecy i zaczac go normalnie, syto, karmic a moje sisotry maly mleczko mamy mial tylko w pierwszych dniach, potem tez sie buntowal i gryzl strasznie wiec butelka poszla w ruch...i ma juz 9 miesiecy i jest zdrowy jak rydz :) dopiero teraz na dniach dostal swoj pierwszy katarek w zyciu- a tomek juz drugi zaliczyl w ciagu 3 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia ooo, nie wiedzialam ze contratubex pomaga. ja go stosowalam na blizne po cc. musze sobie zakupic troszke tubek teraz na swieta jak bede bo juz mi sie skonczyly. ja jakos wierzylam e ten bio-oil. niby na blizny jest tez i na inne cuda. tylko ze strasznie czerwone te slady sie robia...choc jakby sa juz mniej glebookie- ale ktoz to wie czyja to zalsuga? podaj mail to ci wysle liste mailowa adresow jakie mam- chyba ze juz masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia moj mail mili_23@op.pl a jesli moje rozstepy sa biale to juz nic nie da ten contratubex?? jestem w szoku ze dziecko moze gardzic piersia i wolec butle, tzn u mnie tak bylo no ale ja nie mialam mleka, ale jak piersi pelne... i dzidzia woli mm ah te nygusy... micha szkoda mi Ciebie, wyobrazam sobie jaka to meczarnia jak dziecko nie chce jesc, jest sie takim bezradnym...choc na prawde mala nie jest jakas wychudzona wyglada dobrze sliczna dziewczynka wiec ona musi byc po prostu strasznym niejadkiem... a mala tak zareagowala na tate to faktycznie musi malo sie z nim widywac, a moze "sprzedajcie" Olge na jeden wieczor np rodzicom i wyskoczcie np na jakas kolacje, porozmawiacie na spokojnie... thekasiu moj sie nie drze przed snem w ogole ostatnio nawet nie da sie go przetrzymac wybija 21 a on w kime czasem sie nawet nie obejze a on juz spi... on ci je w nocy co 2h? szok, a moze tak nauczony, sprobuj mu wcisnac wiecej, to ile on je??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili dzięki wiem że zabiedzona nie jest ale 10 godz, przerwa w jedzeniu to nie normalneżeby te 50 chociaż zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili biale czy czerwone rozstepy=jeden diabel. tylko czerwone sie robia po smarowaniu, po opalaniu. i jak sa swieze to sa raczej czerwone.z czasem bledna. a co do niecheci do cycka no wlasnie tak sie zdarza. wiem jak bylo u mnie wiec szczerze wierze! mojemu mleko czasem nawet tryskalo w twarz a on sie zloscil. w sumie powodow moze byc sto. albo tka dziecko ma albo leniwe od butelki albo cos mu w naszej diecie nie smakuje itd itd. roznie bywa. a tomek nie byl nauczony jesc w nocy. za malego dostawal butle, najadl sie i dluzej spal. teraz sie chyba szybciej glodzi. w nocy nie wyje z glodu raczej ale skomli. staram sie go przetrzymac choc raz- na tym spaniu od polnocy do 2 czy 3 godziny. a potem to juz biore do lozka. zwykle possie oba cycki i dalej idzie spac i tak do rana. skomli, wierci sie a jak zje to zasypia. wiec az tak tragicznie nie jest. tyle ze ja spie na raty. a dluzej sie nie da zmusic zeby jadl. ma swoj jakis tam czujnik i jak swoje wyje to sie zlosci i wypluwa i trzeba cycke zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj smyk juz spi od godziny. Mial dzis jakis dziwny dzien - spal, jadl i marudzil, zabawa go nie interesowala. Mili - dziekuje za zdjecia, super ten Twoj chlopak!! No i mam bardzo podobne nosidelko :) Toszi napewno nic sie nie stalo po tym ze dalas Sinlacu do mleka. A jaki masz nawilzacz? Agulinka to Cie zalatwil Szymek tym soczkiem :), ale moj tez jadl dzis marchewke i zaraz musialam go przebrac bo bardzo chcial mi pomagac przy karmieniu i lapkami machal :). Co do kleiku to ryz jest zdecydowanie ciezszy niz zboza stad moze powodowac zaparcia. Nadia ja nie dostalam zadnych zdjec :( Kasia moj Adas placze po kapieli jak go ubieram bo jest juz mega spiacy, jak przy nim chwile nic nie robie to czasem potrafi mi przysnac na przewijaku ale jak tylko go ubieram, smaruje kremem czy robie cokolwiek innego to jest mega syrena. No ale nie bede dziecka kladla spac o 18 bo bedziemy wstawac o 5. Wspolczuje Ci tych nocek. Mamak dzieki za stronke choc ja bym nie dala maluchowi miesa kurczaka ze skrzydelka, bo to mieso od kosci. Michaa cos jest nie tak z tym jedzeniem, kurcze a czy Olga miala robione badania poza morfologia? jakies usg brzuszka? A co do meza to macie teraz sporo stresow - zachowanie Olgi i budowa domu, wierze ze wszystko sie ulozy. Agulinka juz to kiedys pisalam ze Cie podziwiam za ta walke (zreszta Kasie tez). Ja tez juz tylko karmie 2 razy swoim mlekiem bo potrzeby Adaska rosna a mleka ubywa. Agusiaradom masz juz ta liste? Ja dzis wieczor spedzam sama, bo maz jak wyszedl o 8 to wroci pewnie 22-23 :/. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorowo:) Dziś na próbę dałam Oldze Sinlac zrobiony na wodzie. Na 120 ml wsypałam takie 3 miarki jak od mleka w proszku i wrąbała całą flachę. Nie mogłam jej smoka z buzi wyjąc wyssała nawet to gęste, które się zabrało na dnie do ostatniej kropelki. Teraz mam nadzieję, ze nie będzie jej w nocy bolał brzuszek no i co najważniejsze jak długo będzie syta po tej kaszce. Deseo też się pocieszyłam tym, ze dałam w sumie niewielką ilość na to mleko. Ale dobrze, ze o tym napisałaś bo ja niedoczytałam i pewnie bym sobie beztrosko sypała na mleko. A nawilżacz mam taki firmy Climatic i nie mam żadnego białego osadu, a chodzi bardzo dużo mam suche powietrze w mieszkaniu.http://www.allegro.pl/item935517362_nawilzacz_powietrza_climatic_313_lcd_kurier.html Dziewczyny ja niestety tez mam rozstępy i to takie czerwone okropne. Niestety trzeba czasu aż zbledną. A takiego sposobu które by je usunął w 100% to się obawiam, ze nie ma:( Nadia Amelka jest prześliczna i jakie ma oczka czarniutkie:) Ja w ogóle uwielbiam takie ciemne oczy:) Oj nie popiszę sobie bo Olgunia coś się nie chce dać tacie uśpić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraźcie sobie, że moje dziecko usnęło samo w łóżeczku :) SZOK! Po kąpieli dostała butle wydoiła 160ml dostała smoczka popatrzyła się na karuzelkę i kima :) Męża wywaliłam żeby sobie ograł na PSP w drugim pokoiku, a ja was poczytam i spadam odsypiać. Ejmi taki już nas los matek jak trzeba to i w kupie się grzebie :) agulinka79 ja podałam małej kleik ryżowy, a nie kukurydziany! thekasia moja odkąd smaruję jej dziąsełka żelem już nie płacze. Może podaj mu jakiś czopek przeciwbólowy lub posmaruj żelem dziąsełka - może to też ząbkowanie. michaaa to mój mąż widuje małą max. 2 godz. dziennie ale Myszka wręcz go uwielbia, a jak z nim gada :) Jeśli chodzi o ciąże to nasza też nie była planowana :/ Ja po zrobieniu testu na początku byłam załamana, zła i w ogóle... z czasem potrafiłam się odnaleźć i cieszyć ze stanu 2w1 :) Aha i nie dramatyzujesz!!! Po prostu jesteś zmęczona i potrzebujesz odpoczynku i wsparcia! No to lecę spać :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo dzięki za odpowiedź i miłe słowa. Moja walka dobiega końca :( zrobiłam co sie dało. Mili mnie tez się to dziwne wydawało ze dziecko ssać piersi niechce ale tak to jest, ze jak maluch poczuje butle z której leci non-stop a z cycka trzeba jednak się nassać to wybiera butle. Z cycka jest inna technika ssania, inaczej się jezyk układa i jest to bardziej meczące. A dziecko tak jak i dorosły wybiera instynktownie to co łatwiejsze. Mnie sie wydaje ze dieta mamy tu niema znaczenia. Przynajmniej u mnie nie miała bo ja jadłam cały czas to samo a młody 1,5mc chetnie ssał a później zaczęły sie schody... ale co tam . Trudno. TheKasia mój Szymuś ok 20 po kąpieli pada ze zmęczenia i nawet czasem mleka nie skończy jeść. Nie płacze i nie pręży się. W dzień z usypianiem bywa rożnie. Zależy od dnia i jego humoru. Ale często sam w łóżeczku zasypia. I zdarzały się noce ze padł o 20 a obudził sie o 3,4 na jedzonko i do 6,7 dospał to taki fajny scenariusz. Ostatnio budzi sie dodatkowo około 1. A czasem i częściej i tylko mleko go wtedy uspakaja czyli zwiększają mu się potrzeby, tak myślę. Bo poza tym w miedzy czasie spi spokojnie, a smoczkiem czy piciem oszukać sie nieda. Mleko sie sciagło. Młody śpi. Lece pod prysznic i kładę sie dziś wcześniej. A w nocy mój m czuwa bo od jutra ma wolne wiec może wkońcu pośpię. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah a moje dziecko tatusia wręcz uwielbia. Jak mój wraca z pracy i zaczyna z nim gadać to on aż piszczy i tak smiesznie podskakuje. Pupcia sie odbija i usmiech od ucha do ucha. Aż czasem zazdrosna jestem.... hihi Michaa trzymaj sie. To stres i zmęczenie robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili_23 białe pozostaną już na zawsze niestety, podobno jakoś opeacyjnie można to usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorowo Wybaczcie ale nie odniosę się bo jestem zmęczona i wpadłam na chwilkę... Krzyś śpi, ale jest bardzo niespokojny i myślę że noc będzie ciężka, niby śpi ale ciągle kręci główką w prawo w lewo, ciągle rączki idą do buziaka, trze oczka...nie wiem jakiś taki nerwowy trochę jest, ale wieczór spokojny był. Chłopaki grają w karty a ja mam nerwa bo poszłabym już pod prysznic i spać w końcu dziś dzień miałam długi no ale nie będę przy obcych się w szlafroku plątać.... Rozmowa z Sąsiadem przeprowadzona w sumie jakoś tak dziwnie mi jest, bo niby się zgodził powiedział że on nie ma żadnych wątpliwości i że wszystko fajnie, ale zaczął coś o tym, że nie wiadomo czy dostanie zaświadczenie od księdza bo u spowiedzi nie był dawno...dla mnie to jakieś takie wręcz głupie argumenty były...no ale generalnie chrzestnym będzie.,.tylko ja czuję w tej sytuacji jakieś zdrętwienie i myślę, że jednak zgodził się z grzeczności :O ehh czekam tylko jak wujki wyjdą i idę spać... do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) U nas dziś nudny dzień, Ala spała w ciągu dnia ze 7 godzin i teraz też już śpi po kąpieli. Jakoś tak się przyzwyczaiła że kąpiel jest między 19 a 20, potem mleko i lulu do około 3. Po kleiku co jej dałam wczoraj nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów. Za to od kilku dni ma jakieś krostki ale tylko na brzuszku, dziś posmarowałam maścią z wit. A więc może zejdzie. Ejmi kurcze ja mam ten sam problem, dziś zauważyłam w kupce ali maleńkie czerwone kropeczki, a ona właśnie też pije soczek marchwiowy HIPP więc może od tego. No i też od jakiegoś czasu robi rzadsze kupki niż zwylke. Ale ilość kupek się nie zwiększyła. Thekasia współczuje wieczornych koncertów i tego karmienia co dwie godziny w nocy, mam nadzieje że się Tomusiowi odmieni. No i moja Ala nie drze się (odpukać), tylko nie podoba jej się ostatnio ubieranie po kąpieli. Natalie cieszę się że wszystko powoli wraca do normy :) Michaa kurcze nie ciekawie z tym jedzeniem Olguni, tyle czasu przerwy. Jejku mam nadzieje że wszystko się szybko unormuje. Co do rozstępów to ja mam tylko na piersiach, są w kolorze żył i jest ich dość sporo. Na brzuchu na szczęście zero :) Agulinka, Thekasia, ja chociaż nie karmiłam to ciesze się że wy tak długo wytrzymałyście :) Deseo tak jak już pisałam, Ala tak samo jak Adaś ostatnimi czasy popłakuje przy ubieraniu po kąpieli, nie wiem co jej się odmieniło. Alexandrunia gratulacje dla Marcelinki że tak pięknie sama usnęła w łóżeczku :) Ja dziś zamówiłam sobie dwie książki "Język niemowląt" i "Język dwulatka" jakieś brytyjskiej autorki, nie pamiętam nazwiska. Cena 19,90 za komplet więc tanio chyba. No i muszę się pochwalić, że ja w sobotę wieczorem mam wychodne z domu i Ala zostaje z tatusiem. Moja kuzynka zoorganizowała spotkanie z okazji dnia kobiet i idziemy do pubu. Mam nadzieje że zabawa się uda, bo będzie grono ok 10 kobietek :) Aha...ile zjadają mleczka wasze maleństwa? Bo ja Ali ograniczyłam trochę, bo ona je co 3 h 120 ml mleka, a przed spaniem wieczornym 160ml, czyli ok 760 ml na dobę, to chyba wystarczy? Bo ona owaszem w ciągu dnia zjadłaby nawet 150 ale, skoro nie płacze po 120 to po co mam ją "tuczyć" na siłe. Sama nie wiem, przyznam że trochę mnie to wkurza jak niektórzy z rodziny mówią że Ala ma buźkę jak "księżyc w pełni" itp. Miałam jeszcze coś napisać ale wyleciało mi z głowy...hmm No i muszę koniecznie zajrzeć do poczty, bo czytam że powysyłałyście kochane zdjęcia maluszków. No to dobranoc drogie mamy i spokojnej nocy z maleństwami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eja, eja.. Mała śpi.. szybciutko nam poszło po kąpieli.. Ale dziś miała dwie ładne drzemki i po 15 masakra, zacieła się i juz, nie chciała zasnąc, nawet w aucie ledwo ją uspilismy i to na 15 min. Piszecie jak Wasze chłopaki reagują w nocy na płacz... Mój najcześciej nie słyszy :-( albo się obudzi i popatrzy.. po czym zasypia i nic nie pamięta. hihi.. a czasem jest szybszy ,wstanie i poda mi Małą do karmienia, zasypia i rano nic nie pamięta.. Ale ogólnie sam się nie kwapi do wstawania, tylko rano mi "wypomina" ze nim on się obudzi to ja już jestem przy Małej..ale jakbym czekała na niego to ona gotowa się rozbudzić na dobre,a tak to cyk i juz jemy.. i spimy..hihih.. Natalie - zielone kupki to czeste przy mm. Nic się nie martw! :-) My mamy cały wachlarz kolorów od zielonych, przez musztardę po zółcie przecudne ..(i mówię tu o kolorze, nie zawartosci hihi) I ja się zastanawiam jak logistycznie góry lub morze w wakacje zrobić, a TY z Bułgarią wyskakujesz! ehh..marzenie.. Ja bym chetnie na Węgry ruszyła, bo tam w "mojej 'mieścinie na basenach mnóstwo pań z maluszkami, i to takimi od 2- miesiący.. Mili - jejus - jak fajnie się wygina Nikoś, widać ,ze walczy chłopak.. walczy z przewrotami! I super sobie lezy, wysoko, podparty. Fajne masz nosidełko, chyba nawet lepsze niż moja chusta, bo dziecko ma rączki wolne. a jak zajada.. skubany! :-) I zmartwię Cie, rozstępy nie znikna od ćwiczeń.. Nadia - Amelka jest słodka, takie ma oczyska duze i macie takiego samego królika- przytulanke, u nas nie ma spania, bez króliczka.. co prawda ja na niego wołam piesek..ale co ja na to poradze,ze to jednak królik.. hihi Deseo - ja powtarzałam testy, bo robiłam w pt wieczorem i do lekarza nie było jak się dostac ,poza tym za wczesnie na wizyte.., jak byłam w 6 tyg to pani stwierdziła,ze i owszem to może byc ciąża.. hihih usg nie miała w gabinecie.. poza tym mysmy nie zaczeli jeszcze starań, bo te były na maj zaplanowane , by pracy w razie czego nie stracic,ale Mała była szybsza hihi.. Alex - ja przed ciąża nosiłam dzinsy 27 . ale już nigdy w takie nie wejde, jednak pupa jest szersza.. o kg nie wspomne. teraz mam 29 i są akurat. I nie wiem jak mozna wyjść ze szpitala z płaskim brzuchem.. ;-) ja wyszłam z 6-miesiącem.. hihi nawet pani na stacji benzynowej coś wspomniała o mojej ciąży i nie chciało mi się jej uswiadamiac,ze ja aż ;-) 3 dni po porodzie. .. Przyznaje,ze byłam tym stanem rozczarowana.jak to urodziłam i brzuch wielki... i dopiero kumpele mnie oswieciły, ze tak wiekszość ma.. Agulinka, trzeba bedzie się zabezpieczać przed kolorem pomarańczowym hihi.. w fartuchy robocze.. I nie pomoge z kleikami, bo się na tym nie znam.. Thekasia - moja tak miała jakiś czas temu, na szczęście się jej zmieniło i już wrzasków nie ma.. czasem pieknie sama zasypia,a czasem trzeba ją głaskać lub trzymac za rączkę.. no i się żali... przed zaśnieciem.. Co do karmienia piersią i większej odporności to ja znam też wręcz przeciwne przykłady.. dziecko karmione do 1,5 roku - ma teraz 3 latka i jest chore nieustannie: grypa, przeziębienie, angina i tak w kółko..a butelkowe zdrowiutkie i nic go nie rusza. A nie możesz dać Tomkowi butli na noc? Skoro przyzwyczajony był do niej wczesniej? Ejmi - Krzyś niespokojny, bo mu spac kazą, kiedy inne chłopy w karty graja.. Toszi - mam nadzieje,ze Olga się najadła kaszką i zadowolona bedzie długo spac.. Karolcia też się cieszy jak tatus z pracy wraca.. ja moge od tego momentu nie istnieć.. cały czas wodzi za nim oczami i jak słucha gdy Przem coś mówi.. dziś gadalismy io junkersach i jak tylko on się odzywał to Karola słuchała z wielkimi oczami.. hihi..i w aucie jak jedziemy, to ona jedzie z przodu koło tatusia i cała droge , póki nie zasnie to się w niego wpatruje.. Natalia - 7 godz? no to pieknie, my mielismy w ciągu dnia 1godz i 45 min. i super,ze masz wieczór rozrywkowy.. jejus, ale bym sobie gdzieś poszła z dziewczynami, tylko tu nie mam takich, by się pobawić z nimi.. w Pile to miałysmy zgraną paczkę i często szłyśmy na balangi.. albo robiłysmy po kolei u którejś w domu.. Karola zjada 5 razy po 120ml., czasem mniej. i w nocy pierś.. Micha, to rzeczywiscie nie jest normalne, mam nadzieje,ze Olga chociaż wypiła coś dzisiaj.. Dobra, uciekam.. Mam koszule do uprasowania i potem prysznic i spanko.. A jutro znów wody nie ma.. Oszaleli.. dziś po 2 godz puscili.. a ja zapasy zrobiłam na lata całe.. hihi Dobranoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia wyslalam ci liste z mailami. Alex chyba jego krzyki nie sa zwiazane z bolem...dostawal teraz na katar calpol z paracetamolem i bylo to samo. wyje ze szok a potem pada. mojej siostry syn ma to samo wiec moze to rodzinne hmmm Deseo no Adas to taki kochany..ehh. moze sie zamienimy na kilka dni hihi. ja mam chyba te jego krzyki za kare za to ze kiedys byl cud miód grzeczny. jak sie urodzil to nawet nie plakal za bardzo do miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×