Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

miałam iść dziś do lekarza i chyba lipa :/ Nie mam wszystkich badań, robiłam posiew w weekend i myślałam że będa wyniki na czwartek, powiedzieli, że jeśli będzie ok, to będzie szybciej, a jeśli się coś wychodowało to się dłużej czeka, troche mnie to przytłoczyło :( Nic nie swędzi, nie piecze ... ehhh Raz już przesuwałam wizytę, miałam iść tydzień temu i teraz znowu będe musiała przesunąć, mam nadzieję, że można, bo wiem, że ten cukier powinnam zrobić, mam nadzieję, że nie jest możliwe zrobienie go np. tylko między 20 a 22 tyg. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell kurczę ale szok!! Trzymaj się dzielnie kochana, najważniejsze, że w porę to zauważyli!! Dbaj o siebie Mam nadzieję,że po takim czymś wyślą Cię na zwolnienie chorobowe i spokojnie będziesz mogła czekać do marca Teraz dużo wypoczynku i zero stresu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny ta smierc lozeczkowa to straszny temat:-( ale u nas np. odradzaja kladzenia dziecka na boczku, tylko na pleckach z przechylona na bok glowka.nawet nie wiecie jak szybko malenstwo was zaskoczy i zrobi hyc z boczku na brzuszek!reszta tak jak pisaly nika i wazka- to samo tutaj polecaja lekarze i polozne odnosnie warunkow do spania.plus oczywiscie- zero dymu papierosowego przynajmniej w pokoju, w ktorym spi malenstwo!to bardzo wazne!!! ja sama tez swirowalam przy Xavierku. teraz na pewno bedzie to samo. zreszta do dzisiaj kilka razy w nocy sprawdzam, czy oddycha, czy nie ma nic narzuconego na buzke, choc ma juz prawie 2 latka. taka durna jestem, ale ostroznosci nigdy za wiele. ja nie mialam rozka, za to od samego poczatku swietnie sprawdzaly nam sie spiworki ( jednak bez rekawkow). wydaje mi sie- obserwujac znajome dzieciaczki- ze maluchy lepiej w nich spia, szybciej i spokojniej zasypiaja. teraz zastanawiam sie jednak nad kupnem maty pod materacyk kontrolujacej oddech (nie wiem jak to fachowo nazywa sie po polsku). cos w tym stylu: http://cgi.ebay.de/Angelcare-Babyphone-Geraeusch-Bewegungsmelder-AC-401_W0QQitemZ200406424333QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_Kind_Babyphones?hash=item2ea9275b0d W Polsce tez jest to dostepne na rynku, bo kolezanka kupowala dla synka. mysle, ze to jest najpewniejszy sposob na zapewnienie dziecku bezpieczenstwa i spokojnych nocy rodzicom. na razie kobietki!ide szykowac obiadek. dzis rybka z ryzem i szpinakiem. raz na zdrowo. aha- odnosnie pytania dotyczacego laczenia roznych smakow- znam to:-) najlepiej smakuje czekolada zajadana kielbacha:-) mi w kazdym razie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell- trzymaj sie kochana i uwazaj na siebie! ja tez, co badanie to drze o stan swojej szyjki, a co dopiero ty biedna musialas przezywac. buziak dla ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell - Trzymaj się! Dobrze, że w porę to zauważono i operacja sie udała. Teraz dużo leż i odpoczywaj. Dzidzi najważniejsze! Ściskam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell, jestesmy z Toba - oby wszystko dobrze bylo- ja to bym chyba juz "umarla ze strachu" taka panikara jestem :( dziewczyna bonda, nie przejmuj sie - ja tez nie mialam jeszcze obciazenia glukoza robionego i na nastepny raz jeszcze tez nie musze, za to inne badania mnie czekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabell wspołczuję tego co przeżyłaś ale na pocieszenie napiszę Ci, że w poprzedniej ciąży wylądowałam w szpitalu w 5 m-cu i była tam też dziewczyna, której zakładali szew i jak wróciłam do porodu to pytałam położną o tą laskę - powiedziała mi, że donosiła do końca i urodziła w 39 tygodniu ciąży a dzięki temu zabiegowi mogla spokojnie funkcjonować przez całą ciążę - czego i Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell Biedactwo ale musiało Cię to wszystko dużo kosztować, dzielna jesteś!!! Cieszę się że już lepiej teraz pozostaje tylko oszczędzający tryb życia żeby Maluszek jak najdłużej posiedział w brzuszku, trzymam kciuki zeby dalej wszystko się dobrze potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell naprawdę bardzo współczuję, tyle już przeszłaś a tu nadal znowu jakieś przeboje, najważniejsze, że zdołali pomóc ci w porę - trzymam kciuki, będzie dobrze. musi być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell naprawdę bardzo współczuję, tyle już przeszłaś a tu nadal znowu jakieś przeboje, najważniejsze, że zdołali pomóc ci w porę - trzymam kciuki, będzie dobrze. musi być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelle ta mata pod materacyk to monitor oddechu tak to profesjonalnie się nazywa jest jeszcze taki monitor oddechu bezprzewodowy http://www.allegro.pl/item808724960_bezprzewodowy_monitor_oddechu_snuza_halo_wys_0zl.html tyle że my znaleźliśmy w sklepie za 403zł więc warto popytać w sklepach bo wcale na allegro nie musi nowy być najtańszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam jestescie kochane 🌼 Powiem wam ze na tym zabiegu (tak leżałam troche głową w dół) cos mi tam robili nic nie czułam, za to maluszek w brzuchu bardzo skakał i wszystko czułam było to takie dziwne. W takim momencie taki juz mały szkrabek przejawia taką chęć życia! tylko mamusia troche niewydolna:( No ale wypłakałam już swoje. teraz leżę sobie w łóżku i zrobie wszystko zeby załatwić sobie jak najdłuższe lezenie. Wyobraźcie sobie ze nie mam zadnego zwolnienia, bo tego nie dają w szpitalu tylko trzeba poprosic swojego lekarza rodzinnego.. paranoja. Na razie odpoczywam i tyle. Potem sie o to zatroszcze. Poczytałam Was troche, widze ze szał zakupowy na całego:) Takie wiklinowe koszyczki tez mi sie bardzo, ale to bardzo podobają. Tylko tak mysle, na jak dlugo by nam wystarczył bo jesli dzidzius odziedziczy geny po tatusiu to urodzi sie bardzo duzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell w Irl też nie ma ale postaraj się pogadać z lekarzem prowadzącym, ja od początku kombinuję ale muszę bo inaczej dawno bym poroniła teraz jak jadę do szpitala wszyscy lekarze zgodnie stwierdzają, że bardzo dobrze, że jestem cały czas na zwolnieniu, szkoda tylko, że wcześniej kręcili nosami jak trzeba było mnie na nie wysłać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena i dowiedzialas sie o tych platnosciach???czy szegowa bedzie ci je wyplacac w grudniu i w styczniu?bo jak ktos na to odpowiedzial to nie zauwazylam nikamo a Ty juz bylas w tym Zusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell co przezyłaś to przeżyłaś, ale się cieszę że Cię w porę zbadali! Szew na pewno bardzo pomoże, oczywiście musisz się bardzo oszczędzać. Jesteś dzielna, trzymaj się na pewno będzie wszystko dobrze. dziewczyna_bonda nie martw się o cukier-u mnie się to badanie robi między 22-26 tyg. więc ja się dopiero wybieram na nie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka nadal niewiem :( jedno jest pewna, pierwsze 33 dni w roku zwolnienia płaci pracodawca, niewiem tylko czy też w przypadku ciągłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to nie jest tak ze...np jesli wezmiesz od 1 grudnia to w grudniu placi pracodawca i w styczniu tez, bo dopiero wtedy mija te 33dni???czy zus sam jakos to sprytnie oblicza...???ze wiekszosc czesc zus za m-c styczen a za te rzekome 3 dni pracodawca??? ja pitole szok:(moze ktos dopomoze... a ja dowiedzialam sie jeszcze taka informacje, ze od 2010 nie bedzie juz ksizeczek ubezpieczeniowych, tylko na rmua beda przyjmowac - moze ta komus informacja pomoze w czyms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka a czemu się martwisz? ja właśnie bym się cieszyła, bynajmniej nie będę czekać na zus bo pracodawca zawsze wypłaca w terminie, wiem jedno pierwsze 33 dni w roku chorobowego płaci pracodawca więc wydaje mi się, że jeśli idzie się na zwolnienie w grudniu płaci pracodawca, a po nowym roku należą się znowu 33 dni od pracodawcy gdyż zaczął się nowy rok i nowe 33 dniowe świadczenie, tylko niewiem czy to obowiązuje w przypadku ciągłości zwolnienia czyli jedno za drugim bez żadnej przerwy ja w zeszłym roku złamałam nogę, byłam 3 miesiące na zwolnieniu, pierwsze 33 dni płacił pracodawca potem zus, potem wróciłam do pracy i w styczniu poszłam na operacje nogi i szefowa mówiła do mnie że gdybym poszła na operacje w grudniu płaciłby mi zus gdyż ona już za swoje 33 zapłaciła, a tak w styczniu musiała płacić ona znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena ja tez bym sie cieszyla...ale z innego powodu. Moj pracodawca oszukuje...tz na umowie mam napisana kwote brutto jaka zarabiam(netto przesyla mi na konto + daj mi do reki reszte, by dobic do brutto).Innymi slowy mam zanizona kwote na umowie, po to by on placil mniejsze podatki. Jesli bylaby taka sytuacja (jak juz o niej pisalysmy)to poszlabym do niego po ta 'reszte' w nastepnym miesiacu, a tak zus mi wyplaci tylko to moje nette:(((a tak o pare stowek mialabym wiecej.....ale to jest polskie do dupy prawo, pracodawcy oszukuja i nic z tym nie mozna zrobic:(dlatego poprostu mnie to denerwuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell, wypoczywaj, nie wyobrżam sobie co przeżywałaś! A ja właśnie odebrałam wyniki krwi i jestem załamana, spadło mi wszystko, miesiąc temu żelazo miałam w normie ale lekarz powiedział, że badanie żaleaz nie jest miarodajne i że mam oznaczyć poziom ferratyny, no i jest masakrycznie niski!!! Pędze dziś do lekarza ja w dym, mam nadzieję, że to nic groźnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozumiem brzuchatka, ja na szczęście mam wszystko składki odprowadzane od premii itp. i wyjdę lepiej na zwolnieniu jak pójdę od grudnia niż jak miałabym chodzić do pracy, no tak niestety jest że w większości firm inaczej do ręki inaczej w papierach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZABELL ściskam Cie mocno i wierze ze wszystko bedzie dobrze! Musisz tylko wypoczywac i oszczędzać się! Mała brzuchatka____byłam w ZUsie i jestem wsciekła ,te kobity sa tak niemiłe ba,wręcz niegrzeczne oczywiście zwróciłam babie uwage ze jakby była milsza too nic by sie jej nie stało!!! Szok .Oczywiście dostałam jakis wniosek do wypełnienia ale wydaje mi sie że powinien to wypełniac pracodawca a nie ja!!! Dziewczyny na zwolnieniu czy Wy tez musialyście same wypełniać jakieś wnioski o chorobowe w Zusie??? Dziewczyna _bonda ja na glukoze mam skierowanie dopiero w 27 tyg .Idę w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikamo ja byłam na zwolnieniu w zeszłym roku, i teraz dziewczyna u nas w pracy też była na zwolnieniu całą ciąże, nic nie wypełniała, i ja też nigdy nie wypełniałam, jedyne co to przynosisz zwolnienie lekarskie do zakładu pracy i dalej robi to księgowość, jestem pewna, że jest tak na 100%. a przy urodzeniu przyniosła zaświadczenie ze szpitala i podanie o jaki wymiar urlopu macierzyńskiego wnioskuje czyli 20 tyg. i nic więce. chyba, że przy dużych zakładach powyżej 20 zatrudnionych osób jest inaczej, tego niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w duzym zakładzie te wszystkie papiery też wypełnia kadrowa, ja nic nie wypełniałam. Nawet jak jest ciągłość to w styczniu każdej z nas, moja ciocia miała taką sytuację w zeszłym roku, pamiętam bo szefowa miała problemy z płatnościami i ciocia kilka miesięcy czekała na kasę od niej za grudzień i styczeń. Zrobiłam dziś pyszne kuleczki kto ma ochotę i może jeść słodycze to polecam:-) Ciasteczka Rafaelki 20dkg cukru+1/3szklankę wody zagotować razem dodać 15dkg wiórków kokosowych, lekko ostudzić do letniej masy dać 1 kostkę masła(lub margaryny jak kto woli) wymieszać do rozpuszczenia, następnie dodać 30dkg mleka w proszku. Odstawić do lodówki na 2 godziny Szulać kulki do środka każdej dodać sparzony i obrany z skórki migdałek Obtaczać w kokosie Jak bym mogła jeść to bym chyba wszystkie zjadła a tak M będzie miał radochę:-) Ten koszyk wiklinowy też mi się podoba ale M stwierdził, że bardziej pasują do dziewczynek niż do chłopców (coś dziwnie mu się falbanki kojarzą;-) więc zostaję przy kupnie łóżeczka a jak będę chciała maluszka zabrać do kuchni np czy do innego pokoju to będę go nosić w foteiku, u mojej koleżanki się sprawdziło, mały do 4 miesiąca prawie cały czas spał w foteliku w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W styczniu każdej z nas zapłaci pracodawca:-) tak miało być a coś zniknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie myślałam, i nawet fajnie bo moja szefowa zawsze płaci w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi i tak cały czas zakład płaci a później rozlicza się z ZUSem więc dla mnie bez różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×