karmienie piersią jest obrzydliwe!!!

karmienie 2-3 latka oraz ostentacyjne karmienie w miejscach do tego nie przeznaczonych a wiec np. restauracji czy o zgrozo kościele...ale to tylko swiadczy o wątpliwej kulturze matek karmiących.

ale czego sie spodziewac skoro te same matki, wyzywaja osoby ktore pozwola sobie je skrytykowac od ścier, szmat, k..w itp. No ale to "prawdziwe matki-Polki" bo w koncu karmią cycem.

ja byłam karmiona butelką i nie wiem co to znaczy alergia a tyle dzieciaków teraz na piersi pouczulanych na wszystko.

mądre słowa :)

i 20-30 lat temu, czyli tyle ile mniej wiecej ja mam ;) nie było takich super mieszanek, tylko mleko niebieskie w proszku ;) do tego kasza manna i jakoś mnie mama wykarmiła :) i nie mam uczulenia na gluten, mleko ani inne :)

FRANKA, a co? nie podoba Ci się, że opinie medycznego świata nauki są inne niż twoja? Słuchajcie, ale dyskusja była o tym, czy karmienie piersią jest, czy nei jest obrzydliwe? Jeżeli tylko z tego powodu ktoś nie karmi piersią, to współczuję dziecku... Oczywiście ze są inne powody zaprzestania karmienia. Ja karmię piersią synka już 9 miesięcy i z bólem serca będę go musiała odstawić za kilka miesięcy z powodów zdrowotnych :( ;( Czasami tak bywa... :( Gdybym mogła, karmiłabym do końca 2 roku życia synka. Smutno mi. Dlaczego chciałam karmić jak najdłużej? Żeby nie podawać wstrętnego modyfikowanego pełnego sztuczności, zeby mały dostał ode mnei przeciwciała (ostatnio miałam grypę i syn się nie zaraził - wierzę, ze to dzięki przeciwciałom), mleko mamy chroni przed alergią, bo moje mleko po prostu jest lepsze i żadna piękna reklama Bebilon, ani Bebiko, nie przekona mnie, ze jest inaczej. płakać mi się chce...

WHO recommends WHO strongly recommends exclusive breastfeeding for the first six months of life. At six months, other foods should complement breastfeeding for up to two years or more. In addition: * breastfeeding should begin within an hour of birth; * breastfeeding should be "on demand", as often as the child wants day and night; and * bottles or pacifiers should be avoided. Tłumaczę, bomoze nie każdy rozumie WHO mocno (silnie) rekomenduje wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia. W wieku 6 miesięcy inne pokarmy powinny uzupełniać karmienie piersią aż do dwóch lat lub więcej. Dodatkowo: *karmienie powinno zacząć się w ciągu godziny od urodzenia *karmienie powinno być na żądanie tak często, jak dziecko potrzebuje w dzień i w nocy *powinno się unikać smoczków i butelek

ja piersią nie karmiłam a miałam ospe i mała tez się nie zaraziła. Dziecko do roku ma odporność poporodową . Więc wiesz... :) poza tym w twoim mleku tez jest sporo sztucznosci no chyba ze mieszkasz w dziewiczej amazonii i tam masz farme zdrowia z której jesz produkty

zeby nie bylo,ze jestem goraca zwolenniczka niekarmienia sama karmilam piersia natomiast przeraz mnie to,co sie dzieje na tym forum i co wciska sie kobietom, jakie madrosci zyciowe bedac w ciazy przytylam 12 kg, dowiedzialam sie,ze to za malo, ze powinnam z iebie zrobic oblesnego wieloryba i pizniej tlumaczyc swoje faldy tluszczu ciaza a 14 kg do przodu w ciaxy to maks, kazdy lekarz wam to powie, kazda fachowa literatura to stwierdza tylko latwiej jesc jak pudzianowski i zwalac wzystko na dziecko a rozsadne matki wyzywac od wyrodnych tak samo jest z karmieniem tutaj- zgodze sie, mleko matki jest dla dziecka zdrowym wartosciowym pokarmem, o ile matka sama uwaza na to, co je rownie wazna jest bogata dieta a wiez matki z dzieckiem to wspolne zabawy, kapiele, przebieranie, karmienie, to caly zespol okolicznosci i emocji ja sama blam karmiona piersia 3 miesuace, mam 28 lat, w swoim zyciu bylam chora tylko na rozyczke majac 7 lat jestem honorowym dawca krwi i szpiku moje dziecko karmilam 6 miesiecy, silny rosnie zdrowo przestancie taka nagonke ciemnogrona wciskac, a zajmijcie sie soba kobieta oprocz karmienia piersia spelnia sie jako czlowiek, matka, zona najwyrazniej wasza frustracja plynaca ze spelniania sie tylko jako matka polka kaze wam agresywnie atakowac te,ktore nie zamienily sie w pociazowe potwory

ależ popis znajomosci jezyka ;););););)

zamiast zasłaniac sie non stop WHO poczytałabys o literaturę medyczną i dowiedziałabyś się że ZBYT DŁUGIE karmienie sprzyja niestety powsrtawaniu alergii u dziecka.

od WHO?????? :D:D:D

kobieta to pewnie tylko niepotrzebna narośl wokół CYCA! :D

dobre z tą naroślą :):):):):):):

ale kultura od Was bije, nie życzę sobie nazywania minie naroślą wokół cyca i pociążowym potworem. Ja nie rozumiem Was i Wy nie rozumiecie mnie, ale to już przesada z tymi wyzwiskami, żegnam. p.s. Naukowej literatury o karmieniu piersią przeczytała pewnie więcej niż ty książek w swoim życiu.

nie mam nic do opinii medycznych tylko do kolejnego zaśmiecana tym samym tekstem tematu bo po jaką cholerę wstawiać po kilka razy ten sam teks i to jeszcze po angielsku, może nie wszyscy znają angelski

skoro ciagle zasłaniają się WHO to poczytałyby, że mleko matki najbardziej wartosciowe jest do ok. 6 miesiaca życia dziecka - sama WHO dłuższe karmienie zaleca NIE jako obowiązek ale DODATEK! czyli można Nie czytajcie wybiórczo i bez zrozumienia.

nikt cie naroślą nie nazywa :) widać mało tej literatury przeczytałaś skoro nie wiesz co to odpornosc poporodowa.

nie wiem, dlaczego odebrałaś to jako skierowane do Ciebie Ty wiesz

jak rzep psiego ogona.

WHO recommends szkoda że innych nie czytałaś książek bo widzę że nic po za opinią who nie wnosisz do rozmowy

ona czyta i powołuje sie tylko na taką literature, ktora zgodna jest z jej pogladami na temat karmienia cycem.:P

do to ja mam parę pytań chciałam odpowiedzieć na wszystkie twoje pytania, które zadałaś jeszcze na poprzedniej stronie, ale w okolicznościach braku szacunku z Twojej strony rozwieję jedynie twoje wątpliwości na temat mojej diety i mojej wagi. 1. Ważę dokładnie tyle samo ile przed ciążą, 2. odżywiam się zdrowo, warzywa (większość, choć nie wszystkie) mam z ogródka, mięso z podwórka.

ja proponuje zeby zapalone zwolenniczki cyca społecznie dokarmiały dzieci butelkowe :) taka akcja cycek na kółkach :)

- jak to ładnie brzmi. Gdy ponad 3 lata temu przyjmowano mnie do szpitala do porodu musiałam podpisać że będę karmić piersią, oczywiście bez zastanowienia podpisałam bo niewyobrażałam sobie innej możliwości, co gdybym nie podpisała ? Poród był dla mnie códownym przeżyciem, i na tym całe szczęście miało sie zakończyć. "Karmiłam" synka niecały miesiąc, wkońcu kupiłam mleko modyfikowane i cały koszmar się skończył. Jestem teraz w 4 miesiącu ciąży i zastanawiam się jak to będzie tym razem... Dziewczyny czy wy też podpisywałyście zobowiazanie, że bedzieie karmic po porodzie? Tym razem napewno nic takiego nie odpiszę, a gdy przyjdzie czas do torby spakuję laktator a nawet butelke i mleko.

mieso z podwórka o kurcze mam nadzieje ze nie mieszkamy obok siebie :):):):):)

o wlasnie...niech zostaną mamkami - tak chyba nazywają sie te, ktore karmia cycem obce dzieci. mogłyby w ten sposób zarabiać, co wy na to? tylko balabym sie, żeby moje dziecko nie wyssało razem z ich mlekiem całego ich jadu.:P

rzeczywiście wzajemne obrzucenie wyzwiskami w tej dyskusji nie ma sensu, jeśli ktoś ma ochotę karmić niech karmi, jeśli ma do tego awersję niech na siłę nie się do tego nie zmusza – bo nie karmienie dziecka piersią to jeszcze dopóki co nie przestępstwo; a tolerancja powinna obowiązywać w obie strony; podam przykład – kilka miesięcy temu byliśmy na objedzie u teściów, tesciowa podaje kotlety z kapustą, teść polewa naleweczkę, było jeszcze kilku członków rodziny i znajomych – każdy o czymś rozmawia, ogólne zamieszanie i gwar jak to przy objedzie, a tu nagle szwagierka, ze musi dzieciakowi dać cyca i tak przy wszystkich, na stole, pierś prawie w tych kotletach kotletach i kapuscie, dodam, ze dom teściów jest bardzo przestronny a szwagierka ma tam również swój pokój do dyspozycji, kiedy odwiedza rodziców; co chciała zademonstrować swoim zachowaniem – nie wiem…… mi osobiście na ten widok zrobiło się średnio apetycznie (zwłaszcza, ze byłam wtedy w 3 mies. ciąży i mdłości zdarzały mi się dość często), wyszłam do łazienki po kilku minutach a cały incydent pozostawiłam bez komentarza; śmiem wątpić czy za kilka miesięcy kiedy szwagierka i tesciowa dowiedzą się, że nie zamierzam karmić piersią dłużej niż 3 mies. Również moja decyzja pozostanie bez ich komentarza;

o braku elementarnych zasad dobrego wychowania tej mamuśki - niektórym wydaje sie, że z racji bycia matkami wszystko im wolno.