SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

dianka 90 widziałam ze odradzano ci wózek bez pompowanych kół ja tez uważam ze pompowane sa najlepsze:) poszukaj moze jeszcze czegos:)

W takiem razie chyba zdecyduje sie na Vivaro :) http://www.allegro.pl/item687549887_nowoczesny_vivaro_adbor_kola_pompowane_alumfelgi.html

granatowo blekitny ;) na ulicy widzialam takie z bliska, prezentuja sie swietnie :)

http://www.allegro.pl/item695516871_x_lander_xa_sliczny_turkusowy.html zerknij jeszcze na ten x lander co prawda uzywany ale te wózki sa naprawde zajefajne i bardzo wygodne mam kilka kolezanek które je maja i sa zachwycone i ja tez miałam okazje go prowadzic super!!!! a i jesli chodzi o cene jak sie dobrze poszuka mozna znalesc tanszy:)

A te skretne przednie kola? Nie przeszkadzaja? Mi sie vivaro podoba, ale njabardziej, ten co ma chyba piasnkowe kola przednie:|

te koła maja blokade:) ale tak ogólnie pomagaja:) naprawde jest super... i ładny i wygodny ma szerokie siedzisko na spacerówce ... koła duze do terenowaj jazdy ... i takie maortyzatory ze nawet jak jedziesz po nierównościach to dzieckiem nie szarpie:)

to podobnie jak vivaro :) zaraz napisze do producenta w sprawie kol w tamtym Marino

a może tam mozna założyć pompowane?

A nie wiem, ale ludzie wystawili komentarze, ze wozek super, napisalam do kilku osob co kupili pare miesiecy temu, zapytanie jak sie prowadzi, czy kola sie starly przednie. Moze odpisza :)

http://www.allegro.pl/item695915622_nowy_matrix_na_pompowanych_kolach_fotelik_gratis.html#gallery mam :D spojrz, pompowane przednie i tylne kola i wzor wozka taki podobny do tego Matrixa co poprzednio rozmawialysmy :)

i jest z nowym fotelikiem:) brawo:) coraz leosze wyniki w poszukiwaniu wózka:)

Czas mnie troche goni A Ty kiedy rozpoczynasz starania?

ja :) hihi moge zaczac za jakis tydzien:) ale wózki ogladam juz długo hihi uwielbiam wszystko co z dziecmi zwiazane ... moze dlatego juz sie rozgladam:)

a byłaś w jakiś sklepach oglądac wózki???

Bylam, ale u nas w Lubinie sa beznadziejne i drogie! Na allegro tansze i fajniejsze. My teraz na poczatku sierpnia kupujemy wyrko dla malego, wanienke i jakies koszule dla mnie :D

http://allegro.pl/item696531605_wozek_coneco_toledo_torba_folia_gratisy.html

http://dino.sklep.pl/nowy/atlantic-espiro-baby-design-spacer-gondola-2009-kurier-gratis-p-1148.html?zenid=1f7b846967d3da07d823d674571647df ten tez podobny do naszych typów:)

dianka90 a jak twoje odczucia przed porodem ? nie boisz sie?

Jakos jestem dziwnie spokojna :) Bede rodzic z chlopakiem :D

Lece sie zdrzemnac, gdyz mnie zmoglo :D Paaaa dziewoje ;)

mala24lb - nic się nie stresuj i nie zamartwiaj wiem, że Ci smutno i czujesz się rozczarowana, ale jeszcze wszystko przed Tobą! Póki co cieszcie się sobą i przytulajcie mocno ;), a reszta myślę sama przyjdzie ;) Ja też zdaję sobie sprawę, że łatwo nie będzie, że tak szybko nam się nie uda.....dlatego nie nastawiam się, że zajdę w pierwszych miesiącach starań. scherza - wielkie gratulację ;) zaktualizuj swoją tabelkę i wpisz się w pozycję \"ciężarne\" ;) Mam nadzieję, że z czasem do Ciebie dołączymy, czego wszystkim życzę ;)

sherza Gratuluję z całego serduszka.No i nie będziemy dziś świętować razem.Ja zobaczyłam jedną krechę, ale mąż mnie trochę pocieszył (dobrze,że był w domu też mu smutno było:() i autorka topiku kochana mnie pocieszyła:)

Everlast Dziękuję już mi trochę przechodzi. W sumie to okresu jeszcze nie mam.Może nie dostanę i będzie dzidzia, ale jakoś nie czuję żeby tak miało być:( Zobaczymy napiszę co i jak :)

dziewczynki nie ma sie co zniechecac:) i zamartwiac :) trzeba próbować:) troszke wyluzować i działać działać:) no! to miłego wieczoru :)

Dianka90 a gdzie będziesz rodziła?? Na Bema w szpitalu?? Ponoć bardzo fajni tam ludzie na porodówce(w sensie personel) :) Ale ci zazdroszczę :) Z całego serca życzę Ci szybkiego porodu i zdrowej, zdrowej, zdrowej dzidzi:)

Wiecie czego się jeszcze boję, że będę miała problem z zajściem i utrzymaniem ciąży, bo kiedyś 10 lat temu jak byłam młoda musiałam mieć wypaloną nadżerkę.....:( A nie jest to wskazane w takim wieku, niestety nie było już innego rozwiązania, bo była ogromna do takiego stanu doprowadził mnie mój pierwszy ginekolog, który chciał mnie leczyć samymi ziołami...Gdy zmieniłam ginekologa i ten mnie obejrzał to się za głowę złapał. Ale od tamtego zabiegu mam już spokój, tyle że wiem, że zostają blizny na szyjce macicy.

Hej dziewczyny! Padam na pyszczek, a jutro idę na 6:00 do pracy, więc pobudkę będę miała o 4:30:P Ale postanowiłam, że muszę jeszcze do Was zajrzeć... no i co widzę?! Scherza- serdeczne gratulacje!!!!!!!:*:*:* Nawet nie wiesz, jak się cieszę, prawie jakbym to ja sama zobaczyła te 2 krechy:D No i mam nadzieję, że stanie się prawdą to moje powiedzonko- że jak jedna zapączkuje, to przejdzie na resztę i niedługo będziemy miały całą tabelkę "Ciężarne", a "Staraczek" będzie ubywać:) Mala- dzięki, że doceniasz nasze wsparcie. Jesteśmy tu, bo rozumiemy takie sytuacje. Próbujcie nadal, nawet dziś- ja niestety nie mam sił, czekam tylko na jedzonko, które robi mój luby a potem idę lulu:D Więc z seksu nici raczej:P Ale będą inne okazje. Jutro też jest dzień. Everlast- nie zamartwiaj się, to było 10 lat temu, a to przecież tylko nadżerka, nie powinnaś mieć z tego powodu kłopotów. Poza tym masz już lepszego gina, który na pewno przed wszystkim Cię ostrzeże, wszystko Ci powie i doradzi:) Ja przecież w zeszłym roku poroniłam i to na początku 4 miesiąca- łyżeczkowanie miałam pod narkozą ( mama do tej pory mi nie wierzy, że dostałam narkozę:P). Ale po roku już nie powinno być żadnych problemów:) Kochane staraczki i zaciążone! Zmykam już, pozdrawiam Was serdecznie (zwłaszcza bohaterkę dnia dzisiejszego- Scherza-to do Ciebie) i przesyłam buziaki (zwłaszcza Malej, żeby się nie martwiła) :*:*:* Do jutra!

Scherza ja też serdecznie gratuluję i mam nadzieje że zarazisz nas tą ciążą. Dziewczynki wiecie może jak się przygotować do laparoskopii, chodzi mi o takie intymne sprawy typu depilacja itp.No bo przecież mojego gina nie będę pytać czy mam się ogolić tu i tam bo się wstydzę ;)) A jeśli macie jakieś wieści że po laparoskopii udało się zaciążyć jakiejś waszej znajomej to piszcie, to mnie podnosi na duchu, bo czasem myślę że może ta laparosk nic nie da i po co się narażać. A wogóle to mam czasem już takie doły że boję się żeby mi tam czegoś nie uszkodzili żeby nie było gorzej po niż przed. Pozdrawiam w niedzielne przedpołudnie. (pogoda do d...py ;))

witam w niedzielne leniwe popołudnie:) pogoda okropna.... analiza wózkowa kwitnie..hihi przyznam ze wybrac odpowiedni wozek..ciezka sprawa przy takiej ilosci na rynku. dzis bylam na zakupach i calkiem przypadkowo:P zerknelam na pólkę z pampersami chusteczkami, porownywalam ceny, przeliczalam....juz mam fiola na tym punkcie...CHCE MIEC DZIDZIUSIA:/

cisza dzis na naszym topiku........no co wy dziewczęta:) odsypiacie jeszcze sobotni wieczor??ja pichce wlasnie obiad i w miedzyczasie zaglądam na topik