Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

A warto rodzić w Starogardzie? Tczew mam pod ręką. W St byłam z nosem,miałam krzywą przegrodę,nie za bardzo mi się tam podoba-wyjątkiem jest bar w piwnicy hehe czego nie ma w Tczewie. 10 lat temu rodziła tam koleżanka i wiesz co mówiła? Że nigdy więcej !!!! Leżała w pościeli zakrwawionej,nie zmienili jej przez bite 3 dni od porodu. Koszula to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm wiesz w Stg pracowala eMa mama i rozne rzeczy opowiadala..Ona ma akurat niewypazona gebe i nieraz musiala sie wydrzec na lekarzy,bo olewali pacjentow.W Stg kazdy bierze w lape i jak nie zaplacisz to maja Cie w dupie,no chyba,ze masz znajomosci..ale ja bym chyba jednak odradzala... Na szczescie jestem w Irlandii i rodzic bede tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie juz wolne skonczylo i jutro musze wstac o 6:20 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :(:(:(:( Mi sie nie chce.Przeciez to jeszcze ciemna noc..Gdzie ten styczen?? No gdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka smaruje mi plecy i masuje-ale fajnie. Mały robi bolesne fale na brzuchu-ja nadal nie mam kopnięć pod żebrami. Powoli gaszę kompa i światło. Dziś walka Pudziana,no zobaczymy kto komu wpieprzy. Stawiam na Najmana a wy? Pudziana nie lubię,od czasu kiedy miał być u nas i startować w konkurencji z naszym Wentą-bał się startować jako pierwszy tchórz i nie przyjął zaproszenia. Anka szczerze współczuję pracy.Wszystko co dobre szybko się kończy!! Ok babole,trzymajcie się. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wole Pudziana..Ktos kto spotykal sie z Jola Rutowicz nie moze byc inteligentny i sadzac po wypowiedziach nie jest,a ja nie lubie takich tepakow... Milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja stawiałam na Pudziana no i wygrał:)nawet wytrwałam do tej walki, choć zwykle 22 padam na nos:) miłego weekendu dla Waszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja przy porodzie mialam tez kleszcze,wtedy dali mi zaszczyk w ci.pe i robili kleszczami,nic nie bolalo ale Wiki i tak nie chciala wyjsc a co do plamki po kleszczach to tez ma miedzy brwiami ale juz mniej widoczna niz byla i ciekawe kiedy jej calkiem zejdzie.... Ja tez kotu obcinalam pazury...tylnych moze nie ale za to z przodu to musialam bo wszedzie drapala a jak miala obciete to nic nie mogla robic hehe ale ja to musialam obciac bo mnie drapala na rekach i potem mialam szramy i to nie ladnie wygladalo a po drugie od kota sie dlugo goi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry. Ewelka goi sie dlugo jesli kot wychodzi na dwor...moj jest w domu,a poza tym mnie drapnie tylko jak sie bawimy i to niechcacy. Co do Pudziana to to co zrobil bylo piekne :D A wiecie,ze Polska jest jednym z baaaardzo nielicznych krajow gdzie sa jeszcze porody kleszczowe i prozniowe?? Jak rozmawialam z ginem,to mi powiedzial,ze tutaj sie tego w ogole nie stosuje,bo to strasznie niebezpieczne zarowno dla dziecka jak i matki..Mowil,ze nawet lozyska nie wolno sila wyciagac a co dopiero dziecka. Mowil,ze jak tu cos idzie nie tak i dziecko nie chce wyjsc to jest cc,ale kleszcze to byly 100 lat temu.TYlko,ze w Pl ida na latwizne i po kosztach,bo taniej jest kleszczami chwycic dziecko niz dac znieczulenie i robic cc. A i powiedzial tez,ze kobieta ma prawo sie na to nie zgodzic i szpital nie moze tego wtedy wykonac. No,a tak poza tym to siedze juz w pracy.ruchu dzis duzego na szczescie nie ma,szefowa ma wolne,wiec ogolnie luz.Nie moge sie doczekac az wroce do domu i pojde spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam LAski!Che che Pudzian dosłownie jak tur ruszył na Najmana dziwie się że w ogóle odważył się wyjść na ring z góry było wiadomo że nie ma szans ale kasa robi swoje... Mi dzidzia szaleje w brzuszku i kopie pod żebrami ała!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia mnie synek kopie dzis odkad wstalam,czyli od 6:20... A teraz to mi sie spac chce,mam nadzieje,ze jak wrocimy do domku to bedzie spal razem z mamusia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wnocy tez Cie kopie?bo ja jak się budzę to często czuję że się rusza. Robie zupkę pomidorową i kotlety z indyka na obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,w nocy spi.Czasem tylko jak wstane do lazienki to czuje jak sie przekreca,ale po chwili jest cisza :) Jaka nuda dzisiaj..dobrze,ze szefowej nie ma to przynajmniej nie musze udawac,ze cos robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ciekawe co z Chmurką?jak jej mieli dzis wywoływać to pewnie koło wieczora albo w nocy urodzi oby tylko wszystko dobrze poszło. A ja zjadłam obiadek,wypiłam z eMem capuccinko i biorę się za sprzątanie regału bo dzisiaj będziemy przenosić dwa elementy z regału tak żeby weszło łóżeczko do pokoju.Nie chce mi sie..... A zapomniałam Wam powiedzieć że mam za sobą także wymianę okien wszystko było w pyle no ale teraz mamy cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dziś byłam u mamy pokazać zdjęcie małego z USG,jeja,jaka w szoku była że teraz takie zdjęcia mają,nawet tata wzruszony przez ramię jej zaglądał(jakby co to na NK dodane jest). Rozmawialiśmy o małych pieskach,moja mama mówiła kiedyś,że jak odejdzie Puszek to weźmie sobie Yorka. Puszek zaginął tego lata,miał już ponad 12 lat,ale mama jakoś nie kwapiła się do kupna nowego,bo siostra zostawiła jej swojego kundla(ten co mi zjadł małego kotka). Przy kawie wspominałam jej że patrzyłam na ceny Yorków i wahają się w granicach 900-2 tys. Potem już mi spokoju nie dali,miałam jechać na giełdę jutro,ale przypomniałam sobie że niedaleko nas jest hodowca psów rasowych. Pojechaliśmy i siostra wzięła Ratlerka,ale śliczny.Jest oczkiem w rodzinie,oby nie przysłonił narodzin Dorianka bo się wkurze he he. Ale miałam dziś super noc,spałam do rana. To już drugi dzień w tym tyg,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje, obiecywali 2 dni i nic nie zrobili:D W weekend im się nie chciało. Poważnie. Dziś na oddziale nic się nie działo, ale uznali, że jednak jutro będą się mną zajmować, więc przed chwilą dostałam przepustkę na niedzielę i oto jestem:) Córcia ważyła 2 dni temu 3 kg 480 g. Słuszną linię ma nasza partia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......................TC....GIN........TERMIN POR......WIEK...PŁEĆ Spacer w chmurach....42.......-...........10.12.2009.......22........K mala29....................37..._____........03.01.2010...... .29....... M Anka323..................34...???????....... 29.01.2010.......24........M Klaudia0405..............33...17.11........31.01.2010... ...26.........K Beata2611...............33....17.12........03.02.2010 ......26........M Nikamo74.................12....4.09........03.03.2010... ....35.........? Annolia....................28....16.12.......08.03.2010. ......27........K joanna84.................14...21.09........07.03.2010.. ....25.........? nikulam...................24...14.12........27.03.2010. .....31.........K emamcia...................6..................15.04.2010. .....22.........? nowa81....................8...15.10........11.05.2010.. ....28.........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj spacerku,ale Cię urządzili szok. Im to pasuje,że to już po 42 tyg ciąża jest? Twoja Klaudusia drobniutka jest,mój już teraz ma 3300,a zostało jeszcze 3 tyg do rozwiązania. Ale to dobrze,będziesz miała lżejszy poród. Ja weszłam dziś na topik i szok przeżyłam,bo ostatni wpis mój był po 17:00,co się z babami dzieje,teraz nie mają czasu a co to będzie później?? Ale dobrze że Cię puścili do domku,zjesz sobie normalnie,odpoczniesz od tego szpitalnego klimatu co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!Chmurka Ty jeszcze w dwupaku?Nie jest taka mała dzidzia bo będzie ponad 3,5 kg ja jak swoją rodziłam to ważyła 3150 ale żebym miała lżejszy poród z tego powodu to raczej nie... Ogólnie dziś się nudzę zaraz będę robić obiadek. Pewnie już masz dość tego czekania Chmurko co?ale po co wzięli Cie do szpitala jak nic nie zrobili?A Twój gin będzie przy porodzie?załatwiałaś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne:) Pilnik do paznokci w ruch, maseczki, pellingi, jutro będę na bóstwo:D A chłopaczka masz dużego. Ja ważyłam 3100. Kurde, modlcie się, żeby mi to wywołanie poszło, bo nie dadzą oksytocyny tylko będą powodować rozwarcie, a to nie zawsze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, staram się być dobrej myśli. Żeby mnie jutro w konia znowu nie zrobili. W piątek wykonali podstawowe badani, wczoraj trzymali bezsensownie, dziś puścili, jutro niby rodzę. A mój lekarz może będzie miał jutro dyżur, ale nie wiem tego. Tu kobiety mowiły, że w rzeczywistości i tak położna siedzi przy porodzie, a lekarz bywa okazjonalnie i ewentualnie na zszycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko u mnie zadziałało a oksytocynę dostałam dopiero póżniej jak już miałam ok 8 cm rozwarcia o ile dobrze kojarzę.Ostatnio słyszałam że podczas porodu właśnie hormon oksytocyny powoduje nie tylko skurcze ale że jest to także hormon "nie pamięci"i przez to nie pamiętamy potem realnego bólu. Wiecie że ja jeszcze nie mam tej ciemnej kreski na brzuchu?dziwne. Wysłałam eMa z mała na zakupy do sklepu i czekam aż wrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, ostro zabrzmiało:) Im się nie spieszy, bo to nie jest koniec 42. tyg. i mam dobre wyniki badań, nie ma zielonych wód, itd. Dobra, zakładam, że jutro będzie po wszystkim. Naprawdę szlag by mnie trafił, gdyby mnie znowu w konia zrobili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko ja uważam że zawsze trzeba brać sprawy w swoje ręce bo lekarzom nie zależy niby dziewczynki często rodzą się po terminie tak słyszałam a u Ciebie to w sumie dopiero 3 dni.Trzymaj się dzielnie na pewno będzie ok jak tylko zobaczysz małą warto wszystko znieść.Dobra biorę się za obiadek pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to tylko 3 dni, bo mój termin wypadł późno. Ale uważam, że 42. tydzień już wystarczy. Mówiłam tym lekarzom na każdym obchodzie, że ja chcę już rodzić. Tylko raz odwołali wywołanie, bo mieli kocioł na porodówce, a na drugi dzień już im się nie chciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej chmurko no witaj kochana ja myslalam ze wrocisz z maluszkiem na rekach a tu niestety psikus...niepotrzebnie jechalas do tego szpitala zeby se tylko polezec na oddziale...ale to samo bylo u mnie...ja lezalam bezczynnie 2 dni na oddziale ale na przed dzien porodu zalozyli mi balon folej czy jakos tak.. zrobil mi tylko 2 cm rozwarcia a reszta dala oksytocyna... klaudia ja wogole nie mialam tej ciemnej krechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkladaja ci cewnika na tym cewniku balon a potem przez ten cewnik wciskaja sol fizjologiczna...nic strasznego ale nie komfortowo jest chodzic z ta rurka miedzy nogami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×