Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

caryca.katrina

POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

Polecane posty

witam :) mam pytanie dotyczące ślubu. Kiedy mogłabym się go spodziewać? jestem w stałym związku. Moje dane to Bożena 12.03.1989r. Z góry bardzo dziękuję za wróżbę :) nie potrafię pisać ładnych wierszyków itd więc przesyłam za to ładne kwiatuszki :) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 oraz uśmiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w zwiazku z mężczyzna o witam, poproszę o wróżbę, ewa. 2.10.79 moje pytanie dotyczy przyszłości z mężczyzna sporo ode mnie starszym, czy przeprowadzi się do mjego miasta, czy będziemy razem, z góry dziękuję za odp. ************************** Obecna sytuacja mówi o budowaniu czegoś nowego, ale jakby na gruzach. Któreś z was, lub oboje macie za sobą jakieś trudne przeżycia najprawdopodobniej i to sprawia, że wiecie do czego dążycie. W Twojej karcie widać jakieś obawy, wątpliwości, oczekiwanie...być może coś jeszcze Cię gryzie poza tym, jakiś wybór...może dużo analizujesz co będzie jak się przeprowadzi a co jak nie? Ze strony pana duzo ciepła, pozytywnych emocji. Chyba często się z Tobą kontaktuje przez media (telefon, internet). Uczucie do Ciebie zaserwowało mi na pewno "wiosnę w sercu", odmłodziło duchem. Karta wynik...cóż...nie ma w tarocie mocniejszej karty mówiącej o przeprowadzce i zmianie miejsca zamieszkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w zwiazku z mężczyzna o
dziękuję Wróżko 🌻, tak on ma teraz trudny okres (rozwód w trakcie) mam dodatkowe pytanie, bo chyba nie zrozumiałam... z kart nie wynika mój związek z nim? i nie widac w kartach przeprowadzki, czy żadna z kart tego nie interpretuje, pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmelek a więc ja mam 2 pytania 1. Czy moje dziecko urodzi się całe i zdrowe? 2. Czy otrzymam zgodę na zawarcie małżeństwa w sądzie? Monika 28.08.1992 Na pierwsze pytanie nie będę odpowiadać, od tego są lekarze i badania prenatalne. Poza tym nie zamierzam kłamać, a jakby wypadły złe karty to musiałabym. Stres w ciąży jej nie pomaga :) Jeśli chodzi o drugie to tak, formalna decyzja będzie pozytywna. Natomiast ostatnia karta radzi ją przemyśleć...tzn obecnie widać takie podążanie na ślepo trochę, może po prostu nie zdajesz sobie jeszcze sprawy jakie zmiany nastapią w Twoim życiu, nie dociera to do Ciebie. Za bardzo bujasz w obłokach, karta radzi spojrzeć też na bardziej przyziemne sprawy...szkoda tracić czas i je zaniedbywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w zwiazku z mężczyzna o >> Chodziło mi to, że ta karta na "najlepsza" jaka mogła wypaść. Ona mówi o przeprowadzce w sposób niemal dosłowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w zwiazku z mężczyzna o
to rozumiem :), dziękuje bardzo za wróżbę, mam nadzieje,ze tak będzie, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
to jeszcze raz ja (spokojnie poczekam ) Monika 28.08.1992r 1. Czy powinnam oddać to dziecko do adopcji? 2. Czy powinnam wychodzić za mąż za Maćka (ur.21.02.1983) - czy jesteśmy sobie pisani i czy ten związek ma w ogóle szanse na powodzenie? 3. Czy mój ojciec poniesie karę za swoje czyny (pójdzie do więzienia)? mam strasznie dużo wątpliwości i problemów..W każdym razie baaardzo dziękuję za wróżbę. Naprawdę jestem Ci baaaardzo wdzięczna- nie znam żadnych przepisów, ale jakbyś chciała mogę Ci dać szczurka:)) I jeśli będziesz w Krakowie, a np. nie będziesz miała gdzie spać czy będziesz potrzebowała pomocy daj znać mój emai to mcarmen@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghgh
hej , to ja tez bardzo poprosze o wrozbe Julia 12.08.1983 czy bedziemy razem z P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Cudowna Ania 04,02,1979 Tomek 03.05.1980 jak nam się ułozy . bardzo proszę *********************************************** Obecnie w związku czujesz się chyba objęta opieką Tomka, może nawet finansowo. Na pewno stanowi on dla Ciebie duże oparcie. Tobą mimo to targają jakieś obawy, masz problem z obiektywną oceną sytuacji...możesz zbyt idealizować partnera albo doszukiwać się na siłę czegoś złego. Wiele marzeń i pragnień. U Tomka widać jakieś ważne losowe zdarzenie, coś się zaczęło i niedługo będzie widać tego konsekwencje. To karta niesie za sobą moncy wpływ czynników zewnętrznych, na które osoba nie ma wpływu, to się po prostu dzieje. W przyszłości...cóż, coś się zdarzy, na pewno dojdzie do zmiany. Być może dojdzie do wyjazdu, jakiejś tymczasowej rozłąki...a być może zdarzy się coś za co będzie trzeba zapłacić, np. bezpieczeństwo finansowe w zamian za część wolności, czyli np. pozostanie zupełnie na jego utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie przerwa, nie wiem czy wrócę dziś do kart...tym co się świeżo dopisali, cierpliwości...odpowiedź na dniach :) Carmelku >> dziękuję za miłe słowa :) Natomiast nie wiem czy to są pytania, z którymi powinnaś zwracać się do kart...rozumiem, że sytuacja jest dla Ciebie trudna, ale karty nie przeżyją życia za Ciebie, ono jest Twoje 🌼 Poza tym w pierwszym rozkładzie karty pokazały, że wyraźnie masz gdzieś wsparcie i to chyba kobieta jest (może Twoja mama, ciocia...ktoś z rodziny raczej). Lepiej będzie jak z nią szczerze porozmawiasz, bo to jest osoba, która chce Twojego dobra ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
wiem co to za osoba - moja babcia i nie chcę jej niczym obciążać:/ po prostu wiem, że nie nadaję się na matkę, ale jednocześnie bardzo kocham ojca tego dziecka i wiem że jeśli wyrzeknę się tego dziecka i je oddam do adopcji bardzo go skrzywdzę. jeśli zostanę z nim i z tym dzieckiem to wszystko będzie sztuczne i skrzywdzę siebie, jego i dziecko...Jeśli oddam jemu to dziecko skrzywdzę dziecko i jego ( bo on nie nadaje się do roli ojca) . Generalnie co bym nie zrobiła jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
czasem mam wrażenie że najlepiej by było dla tego dziecka jakby się nie urodziło...to podłe wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Chcialabym sie przypomniec gdyz moj pierwszy wpis z prosba o wrozbe jest na 4 stronie . Prosze o wrozbe Co w moim zyciu uczuciowym sie wydazy w tym roku ? Czy bede z kims w zwiazku uczuciowym ? Kasia 82 .04.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmelek >> Spokojnie, jesteś młodziutka. Poza tym jak zobaczysz dziecko pewnie zmienisz kompletnie zdanie, wielu kobietom "instynkt" budzi się po porodzie :) Rozumiem, że nie chcesz obciążać babci...ale ta osoba naprawdę mocno widoczna w kartch, bardzo ciepła...on Cię kocha i uwierz mi, że najlepsze co możesz dla niej zrobić to być szczęśliwą. A wsparcie jest Ci teraz potrzebne :) Złap oddech i pomyśl na spokojnie, przeanalizuj za i przeciw. I staraj się nie stresować. Może spróbuj medytować? To pomaga zajrzeć w głąb siebie 🌼 prosząca82 >> Przeczytaj co pisze w mojej podpisie, szczególnie między kwiatkami...obecnie "stanęłam" na trzeciej stronie, ja naprawdę nie jestem maszynką do kart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chupachups
bardzo dziękuje za to przyznam że jestem zaskoczona gdyż właśnie tak sie czuje i mam te obawy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wpis jest na 6 stronie i też cierpliwie czekam na wróżbę. Napewno caryca nam wszystkim powróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakaa jednaaa
Witam ;) Ja bym też bardzo prosiła o wróżbę, jeśli można:) Joanna, 19.04.1990 , moje pytanie brzmi: Co spotka mnie w tym roku w sprawach uczuciowych? Czy wróci do mnie moja miłość ktora mnie po trzech latach związku zostawiła, czy może poznam kogoś nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego mnie pominęłas :( Wszyscy co wpisali sie pozniej otrzymali wróżbę,a ja do tej pory czekam i nic... :( 18:54 [zgłoś do usunięcia] dzidzia*** Jesli mozna to i ja poproszę,bo jestem w lekkim dołku,jakos sie pogubiłam... Poznałam chłopaka,cos zaiskrzyło,spotkaliśmy sie raz,ale stwierdziłam,ze jednak nic z tego nie bedzie i męczę się okropnie,bo zalezy mi na nim,ale... no wlasnie ale co?Ja mam dziecko,on chyba jeszcze nie dorósł do tego,by stworzyc rodzinę,by byc z kobietą która nie jest sama.WIadomo,nie spotykalibysmy sie tak czesto jak ludzie bez zobowiązan itp...Wiem jednak ze ja tez nie jestem mu obojętna...Chciałabym spróbowac,ale boje sie.Moze karty powiedzą,czy warto zaryzykowac,budować z nim rodzinę?Czy cos z tego będzie? Karolina 06.09.1986 Andrzej 30.12.1986 Z góry dzięukuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzia*** >> Ekhm 😠 Człowiek poświęca swój czas energię i co chwile takie kwiatki, jesteś na 3 stronie, skończyłam na użytkowniczce "Jestem Cudowna"...Twoja prośba jest kilka postów dalej. Naprawdę mi się odechciewa jak czytam takie coś, sorry... Pisze chyba wyraźnie w podpisie, studiuję, pracuję...nie będę siedzieć non stop przy kartach, dostaję w podziękowaniach fajne przepisy, ale litości...za coś muszę kupić składniki, a więc PRACOWAĆ. Studiów też nie zawalać nie będę w sesji, bo komuś się do wróżby śpieszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądasz czasami do skrzynki
już jakiś czas temu wysłałem i nic :( Może to blef??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilka.
Czy znajdę sobie kogoś niedługo? Asia 17 luty 1989

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądasz czasami do skrzynki >> Naprawdę ręce opadają...a co Ty sobie myślisz, że w tej skrzynce pustki są? Odpowiedziałam na kilka próśb ze strony, na kilka z maila i zaczynam się zastanawiać czy mam ochotę na resztę... :o Nie wiem za bardzo co się tu poniektórym wydaje, że będziecie dopisywać prośby jedną za drugą (chociaż tyle razy powtarzałam, że już nie nadążam a wciąż dopisują się nowe osoby) a ja co? Rzucę studia, rzucę pracę, życie towarzyskie też rzucę...a jak! Będę siedzieć na kafe i tylko karty rozkładać... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie opanujcie sie! to jest czlowiek--ma swoje potrzeby je, spi , pracuje, uczy sie. Dobrowolnie poswieca wam swoj czas a wy nie potraficie tego docenic!! Na miejscu tej Pani bym was olala! i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądasz czasami do skrzynki
bardzo Cię przepraszam naprawdę nie chciałam Ciebie urazić :( Będę zekać grzecznie na swoją kolej. Naprawdę nie wiem co mnie naszło że to napisałem :/ :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilka.
Caryco nie denerwuj sie :) A do innych: cierpliwie czekajcie na swoja kolej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afisia fisia
dajcie dziewczynie spokoj, na kazdego przyjdzie jego kolej, ja tez czekam i wierze, ze sie kiedys doczekam, jak przyjdzie moja kolej, i caryca bedzie miala czas, caryca nie przejmuj sie ani nie denerwuj takimi wpisami natarczywymi, bo ludzie tacy sa i olej to, bo szkoda twojej energii i dobrego humoru, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysia >> dzięki 🌼 pupilka >> bo widzisz... zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej było sobie walnąć nick "wróżka leokadia", napisać że wróżę od 5 lat, pomogę Ci we wszystkim i sam diabeł mi karty czytać pomaga. Chętni by sie pewnie znaleźli, konto by się napełniało a ja nie musiałabym czytać takich postów, bo to nie wyjątek jest :o Po prostu nerwy mi puszczają... wychodzę z dobrą wolą i co w zamian? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×