POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

Były chłopak Maciej 13.08.1985, obecny Radek 07.05.1975. Bardzo proszę o radę

Katarzyna 26.06.1976 jestem w trakcie rozwodu z winy męża /zdradzał mnie/ chciałabym wiedzieć czy sprawa w Sadzie odbedzie się po mojej mysli czy może mąż będzie chciał wrócić mam też nowgo partnera ale ona ma rodzinę czy kiedyś zostawi ją dla mnie? czy szukać sobie kogos nowego?Pozdrawiam i z góry dziękuję

ja juz chyba wpadłam w jakis nałóg pytania kart o moją przyszłosc,bo powiem szczerze,nie jestes pierwszą wrózką,która stawiała mi karty. Ale kiedys chyba wybiore sie tak na zywo,bo mam mnóstwo wątpliwosci co do zycia,a lubie wiedziec jaką drogą pojsc by było dobrze. Martwi mnie tylko to,ze tak wierze w te karty i najchetniej pytałabym je o wszystko,co tylko pojawi sie w moim zyciu.A notorycznie juz pytam o facetów...to jakies chore u mnie jest :-0 Ale dzieki temu tez wiem jak rozegrac pewne sprawy hehe. No coz zobaczymy jak bedzie.Raz jeszcze bardzo DZIEKUJE!!!

kooteek >>>> brak imienia. proszaca 82 Witam  prosze o wrozbe  Co w moim zyciu uczuciowym sie wydazy w tym roku ? Czy bede z kims w zwiazku uczuciowym ?  Kasia 82 .04.04 ****************************************************************** Obecnie widać jakieś błądzenie myslami, zamykanie się w świecie marzeń o nierealnym, takie zbytnie bujanie w obłokach. Jeśli niedawno była ku temu "okazja" to nie zaszkodzi zrobić testu ciążowego, bo czasami ta karta wskazuje tzw wpadkę lub ukrywaną ciążę. Czekają Cię jakieś zawirowania, zmiany, chaos i to nie będzie zależnie w ogóle od Ciebie, karta mówi o tym co się dzieje bez naszej woli. Jednak to wszytsko co sie zdarzy zaprowadzi Cię do fajnego, dojrzałego związku u boku odpowiedzialnego mężczyzny. Karta ojcowska, więc może to będzie właśnie ten człowiek z ktorym stworzysz rodzinę :) Kurde, same mocne karty...naprawdę jeśli niedawno współżyłaś to zrób ten test kobietko :P Żeby nie było...nie piszę, że na 100% jesteś w ciąży jesteś ale takie karty często na taki stan wskazują :) Ale z dzidziusiem czy bez, będzie się w tym roku działo :D

PULPFIKSZYN >> brak imienia i daty. dzidzia*** >> kobieto, sorry za brutalność, ale opanuj się! Karty nie przeżyją życia za Ciebie. Napisałaś, że to nałóg...nałóg nie jest niczym dobrym. Na pewno Cię nie zatrzymam, ale... to nie jest dobre zachowanie, robisz sobie krzywdę :(

Witam! Ja tez poprosze o wrózbę.. Barbara, 11.11.1987 Jak widzisz moje zycie uczuciowe w tym roku? Jestem na zakręcie...duzym:( Bardzo proszę

Na dzisiaj koniec w wątku, nowi niech się spodziewają odpowiedzi za kilka dni... Teraz zmykam odrobić trochę zaległości z maila :) 23235425 >> zaczerniłeś się :D

Szkoda, że wychodzisz, bo bardzo mi zależy na odpowiedzi, mam takiego doła.. Mam nadzieję, że odpowiesz mi jak znów będziesz..

wiem caryco,doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Ale spokojnie,az tak zdesperowana nie jestem hehe,Mówie ze latałabym z kazdą rzeczą,ale nie ze tak jest :P A pytałam,bo była ku temu okazja,wlasnie na takiej zasadzie jak Ty wrózysz... ALe juz mi wystarczy.Wole pozostawic bieg wydarzen samemu sobie,niz wyczekiwac kiedy spełni sie to,co mówiły karty... Także jakis dystans do nich mam ;) Dobranoc

Gosia...wpisałaś się na 12. stronie, obecnie odpowiadam na 4... Nawet jakbyś dziś nie wyszła to nie odpowiedziałabym. Dodaj wątek do zakładek i zajrzyj za kilka dni najwcześniej.

dzidzia*** >> No ja mam nadzieję, że ten dystans jest, bo jest KONIECZNY :)

Jak sie zaczernilem nie rozumie?powiedzialem siostrze o tobie i poprosiła bym napisał prosbe od niej.myślisz ze testuje Cie tak?to wysle ci jej adres email jak nie wierzysz albo podam nr tel jak chcesz spytac.. To takie podejzane od razu ze pytanie od siostry zamieściłem i uczciwie to zaznaczyłem a nie napisałem jako ona? :(

Witam:) co tam slychac u ciebie? odpodczelas juz troche i sie zrelaksowals?:P ja zaczelam sie znowu zglebiac w niektore dziedziny po naszych mailach:) zaczelo mnie to znowu ciekawic i teraz tylko wyczytuje ...:D tak sledze topik i czekam jeszcze na moja wrozbe odnoscie 2 polowki, kiedys sie zapytalam i jestem ciekawa..

Rozumie jakbym to napisał po tym jak mi odpowiedziałas a nie przed a tak.. Szkoda ze tak to odebrałas.trudno..w takim razie pa

Aha, przepraszam, nawet nie zauważyłam, że odpowiadasz dopiero na pytania ze strony nr 4:P W takim razie poczekam aż na mnie przyjdzie kolej;)

235425 >> sorry, ale ja nie wiem o czym Ty do mnie piszesz...napisałam tyle, że się zaczerniłeś. Nie wiem co w tym złego i czemu wyciągasz tak dalekosiężne wnioski ze zwykłego stwierdzenia faktu, bo jak mniemam jesteś dotąd "pomarańczowym 235425"... Quick_ >> to Ty tylko pod krótszym nickiem, tak? Właśnie siedzę na mailu i nadrabiam tam zaległe odpowiedzi na prośby :)

caryca>>> tak, to ja wiesz tak skrocilam bo lepiej brzmi hehe, wiesz nie musisz tam od razu odpisywac, spokojnie tylko kiedy bedziesz miala czas, jutro , pojutrze, za tydzien:) mi to obojetne, jestem cierpliwa:) czy to prawda ze jesli sie prosi o wrozbe i sie ja otrzyma to o nastepna trzeba przeczekac jakis czas? to znaczy ze nie mozna od razu prosic o nastepna tylko np za jakies pol roku? tak gdzeis slyszlam..

A no tak..przepraszam nie skojarzyłem..ostatnio duzo nerwów tragicznie malo snu od dwóch tygodni gorączka i wiele innych powoduje ze jestem zakrecony..myslalem ze odebrałas to co pisalem jako zaczęrnienie swojej osoby..nie sory naprawde zjeśie czuje i sam nie wiem skad to tak mi sie uroiło..ok.leb mi pęka gorączka rosnie a spac moge dopiero nad ranem sie polozyc tragedia...wkrotce zacznę widziec garbate aniołki chyba..nie przejmuj sie mną kończę pisac bo znow cos pokręce pozdrawiam spokojnej nocy..moja jeszcze dlugo nie przyjdzie a jutro ani grama snu :( czarny jestem fakt zapomnialem ze wczoraj sie ubrudzilem..no musze wziac cos na gorączkę.pa

ja rzadko prosze o wrózbe, ale cos w tym jest bo przewaznie sie sprawdzaja, mi wrózka przepowiedziała męża, teraz czekam na inforamcje o dzieciach:-P

Quick >> tak, ale dotyczy to tego samego pytania. Zależy jaki rozkład się kładzie, czasami są takie że jedna z kart pokazuje kiedy można do tego wrócić. Ale tez zadawanie miliona różnych dobre nie jest :) Pół roku to optimum, ale za minimum uważa się miesiąc. 235425 >> Niedobrze :o Może jakieś ziółka, trochę afirmacji? Karolina >> może może...ja tam innym wróżkom w karty nie zaglądam, mam swój mały "kodeks" prywatny i zgodnie z nim pierwsze pytanie pominę :) Mogę sprawdzić np. jak to będzie na przestrzeni przyszłego roku, ale nie "kiedy i jaka płeć". Z takim pytaniem to do kogo innego :P

Niestety ale organizm wariuje od pewnych spraw do tego tak malo snu ze odporność prawie równa zeru..dzis moj kotek mówił ze bylem raz lodowaty raz gorący a nawet jednocześnie..jedną dłoń gorąca a druga zimna..wykończe sie w koncu a teraz szykuje sie ciężka praca. Nie w czas. Ziółka coz..zapominam momentami co przed chwilą mówiłem wiec tym bardziej nie skupie sie na pomocy sobie ... Zaczynam znow pieprzyc chyba?no..nie wazne nie Pamietam co mialem na mysli..hm czas nalądować baterie bo bedzie zle.tylko kiedy..

235425 >> afirmuj, to dobrze robi serio. Ja ostatnio "jadę na" afirmacjach z niezłymi skutkami :) A wcale nie poświęcam im nie wiem ile czasu, raz dziennie przed snem do momentu aż zahuczy w głowie - traktuję to jako znak, że się przyjęły :D Quick >> oj, oj...widziałam, nie położę kart na to samo pytanie. A swoją drogą Pani/Pan ma ciekawą metodę, jedna karta i opis kopiuj-wklej :P Wahtever, nie moja broszka. Możesz najwyżej zmodyfikować pytanie...np. co zrobić by zmienić sytuację, czego nie robić w relacjach damsko-męskich, na jakiego mężczyznę zwrócić uwagę...nie wiem, ale dotychczasowe pytanie odpada...

caryca>>> dlatego sie pytalam czy trzeba odczekac czy nie, dostalam wrozbe na tym wlasnie topiku, ale nic mi ona nie pwoeidziala, zapytalam sie o polowke, a otrzymalam opis mojej obecnej sytuacji, ale rozumiem, odczekam ten czas i zapytam ponownie.

Ale co?jestem zdrowy?jak wiem ze chory.dobrze sie czuje?jak wiem ze to spowodowane zaburzeniem trawienia gorączka brakiem snu przeziebieniem itd.jaka afirmacje Ty bys ułożyła bo naprawde nie mam glowy tylko gorąca kule na zimnej szyi..krążenie wariuje..brzuch pełen a głodny.pisze bez sensu.siara normalnie

Quick >> ale możesz zadać inne pytanie i może bardziej przydatne niż "czy znajdę?", podałam Ci propozycje :) 235425 >> A może bez kombinacji zbędnych, ja tam prostotę wybieram :) "Jestem zdrowy i pełen sił fizycznych i duchowych"? Jak Ci czas teraźniejszy nie leży albo obawiasz się, że się nie przyjmie to może spróbuj samymi hasłami "zdrowie, siły, pełna świadomość"? Ja nie wiem jak dotąd robiłeś, każdy musi swoją metodę znaleźć :)

Ja czasami na samych hasłach pracuję i też efekty są :) Może lepiej "zdrowie, pełnia sił fizycznych" jeśli problem typowo fizyczny...

Irmina 12.06.1979 godz.4;20 Pytanie; W jakim kierunku zmierza mój związek z partnerem. Czy jestem dla niego ważna i jak bardzo. Czy jest wobec mnie szczery i uczciwy?

jak powinno wyglądać moje życie zawodowe: czy powinnam zrezygnować z obecnej pracy i postawić na własną działalność? małgorzata.08.10.1984r.

i drugie, jesli mozna :) jaka droga powinien iść mój związek? zostać w obecnym, szukać nowego? małgorzata...08.10.1984r.

Dzieki.z afirmacjami raczej nie pracuje..zawsze zapominam o nich ;) pomoglem sobie na chwile troche ale inaczej.. Ale jak nie zapomne moze wykorzystam tez afirmacje pracowałem raczej z sigilami..jeszcze kilka godzin i lulu tak dlugo jak sie da a potem 3dni byc moze bez snu..zycie o zycie ech ze ech..