Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

a taki dzielny byl dzis podczas badania i szczepienia, jak cos mu sie stanie nigdy sobie tego nie wybacze.....\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale chyba by nie ryzykowali tak co?? skoro te MMR kazali nie dawac juz to jakby z tamtymi cos bylo nie tak to pewnie tez by kazali je wyrzucic co?? no chyba nie podjeliby sie takiego ryzyka co? moze chodzi o to, ze te MMr maja zywe wirusy i jest bardzo wrazliwa na nieodop temperaute a ta HIB i meingokoki moze az tak nie co????? nie naparwde mnie tez zaklepcie miejsce w tych Tworkach:O ja zwairuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amorku- nie wiem jak to jest, kompletnie się na tym nie znam. nie umiem cię uspokoić, możesz poszrzyć inf odnosnie tego co wiesz by się upewnić, że będzie dobrze? normalnie najnormalniej, czuje nie smak co do tej sytuacji. czy ja sie nazywam Ziemska albo Zimbardo, no nie....więc może teraz będę robić przypisy, by ktoś, nie traktował mnie w ten sposób. a i nie mając podstaw twierdził, że to nie moje ( bo nie moje) ale kogoś z kogo mogłam skorzystać( bo bliski) to masz tu babo place,..... idę wziąć prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia a ja to juz nawet nic nie czytam i nie ogladam tv za duzo tego jak dla mnie.Czuje sie zmeczona Ta sytacja.Mam sobie swoje zdanie w tym tamcie i nie lubie sobie macic w myslach:) W domu wszyscy z nas mamy inny poglad w tym temacie ale szanujemy siebie i flaga z czarnym akcentem powiewa. Ale cos jeszcze skrobne:) Mama mi dzis mowila ze ludzie sie juz wyzywaja na ulicach.Widziala 2 starsze kuracjuszki jak krzyczaly na siebie nawzajem a obie ledwo szly:) W sanatoriach na stolowkach tez ciagle walkowany jest tamat pogrzebU prezydenckiej pary.Mysle ze to juz za duza dawka informacji i spekulacji bo jednak ludzie sa bardzo poddatni. Ja czekam z ciekawoscia na niedziele bo to wielkie wydarzenie w naszym skromnym pranstwie.I najbardziej czekam na to czy faktycznie ta tragiczna katastrofa cos jednak zmieni. A jadac na zakupy w samochodzie slyszlam w radiu ze w Indiach w najwiekszej swiatyni modlono sie w hindui za ofiary katastrofy i nasz kraj! To jest nieprawdopodobne. No nic zmiana tamatu:) Mamaolka tez sie spodziewalam innej odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Widze, ze niezle dyskusje sie tocza :P Mamoolka :P Pia, i w ogole dziewczyny dziekuje za rady... Wlasnie myslelismy o dzialce, ale to sami bysmy musieli splacac, a meszkanie jednak jak sie wynajmie to lzej. Kuzynka wynajmuje we Wro, i szukam niedaleko jej mieszkania, wiec ona zawsze moze sprawdzic co sie dzieje tam, poza tym tesc pracuje we Wro, moj brat w tym roku idzie na studia wiec ewentualnie moge sie dogadac z rodzicami, ze on ma pokoj i by dopilnowal lokatorow, ale wolalbym z tej opcji nie kozystac :/ No pochodze po bankach i zobacze jakie raty wyjda. A 3 pokoje wole bo wynajelabym jak za 2 jak by trzeba bylo, bo ceny 2 i 3 pokojowego sa takie same :/ dziwne ale tak jest. Babeczko tos z tym pylem :p Kessi mmmm jak ja marze o grillu, az mi slinka poszla:) Amorku mi kiedys namieszali ze szczepionkami tak, ze Kubal dostal za duzo dawek chyba Hib-a i tez sie balam, ale mama poszla w Pl do pediatry i powiedziala, ze jak nic mu nie jest to ok. I jesli od tamtego czasu jest ok to chyba powinno byc ok... ale namieszalam ale nic sie nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku chyba nie masz sie o co martwic.Nikt by nie chcial ryzykowac i podawac zlych szczepionek.Badz spokojna. Izu a nie lepiej wykupic tomieszkanie w UK? Wiecie co? MNie to troche denerwuje jak czasami mi cos przypomni (taki pomaranczowy spis) ze ktos nas podczytuje.Wiem ze to forum publiczne ale my juz piszemy sobie tak od dawna i rozne swoje sprawy wywlekamy i chyba tak glupio jak ktos sobie siedzi tajniakiem i tak czyta co piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka >> nie bierz tego do siebie, to jak walka z wiatrakami - dzisiaj Ty, jutro ja, Amorek, Barylka czy jeszcze inna, zawsze znajdzie sie ktoś, kto się nudzi ... szkoda na to Twoich nerwów. Pia >> jeśli chodzi o moje podejście do Bruna, to nie myśl sobie, że z dnia na dzień nagle przestałam się bać psów, o to by było zbyt piękne. Biegam z nim, głaszczę go, ale mam stracha jak podaję mu miskę z jedzeniem czy wodą, nie dopuszczam do sytuacji żeby mieć twarz na wysokości jego pyska, bo wciąż mam wizję jak mnie kłami łapie za twarz:o Bardzo sie do niego przywiązałam, serce mi sie ściska jak zamykam go w kojcu i ide do domu, a on żałośnie szczeka, ale nie wyobrażam sobie, co będzie, kiedy będzie się tak ze mną nadal bawił osiągając swoje dorosłe rozmiary:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to z innej beczki w takim razie.... Izu- moi znajomi niedawno brali kredyt na mieszkanie w bloku wlasnie z mysla pod wynajem. jeszcze nie wynajeli takze nie wiem jak to bedzie wygladalo w praktyce. ale mojego meza kuzynka wynajmuje kawalerke i kasiorka co miesiac na koncie, duzo pwnie zalezy od szczescia na ludzi na jakich sie trafi, no i nie warto bog wie jak remontowac i inwetsowac bo wszytsko sie zuzywa i niszczy. najwyzej potem jakbyscie chcieliw tym mieszkaniu zamieszkac to wyrobic juz je pod siebie. co do ziemi zawsze bedzie jej wartosc rosla i to jest swietna inwestycja ale.... na pewno od razu nie bedziecie miec z niej zadnego przychodu a z mieszkania tak. Babeczko- mowia, zeby nie wychodzic na dwor ze wzgl na ten pyl ale ja juz w koncu nie wiem czy jak on bedzie opadal czy tez jak tak sobie wisi?? Kimizi- pisz, pisz i nie patrz na nic :) ja lubie Cie czytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu na stronach bankow powinny byc kalkulatory zeby sobie zrobic ew. symulacje kredytu.Tez mi czasami chodzi po glowie kupno mieszkania w duzym miescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka najlpeiej to przemilcz, jak ktos chce sie czepic to sie czepi. Poprosilysmy Cie o zdanie na ten temat i sie wypowiedzialas a jak ktos nie wie i sie wtraca to tak jest potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny no mi maz tez mowi, ze by tak nie ryzykowali i lekarka tez by tak przeciez nie ryzykowala jeszcze mowiac nam o tym. ale ja oczywscie w odrotna strone" ze powiedziala nam i ze byslismy swiadomi tego":O Pia- no wlasnie lekarka dlatego kontaktowala sie z tymi od szczepionek co dalej ma z nimi robic i jej powiedzieli, ze tylko MMr nie nadaja sie a ze tym nic nie stalo sie>.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak postąpię wbrew sobie, przecież Mamaolka ujęła ten tekst w cudzysłów, jednoznacznie podkreślając tym, że kogoś cytuje, nie skopiowała tego jako swojego zdania, więc nie bardzo rozumiem w czym problem? Poza tym, gdyby którejś z nas nie wystarczało to co Mamaolka zacytowała, to zapewne poprosiłaby ją o ustosunkowanie się do tego cytatu jako psychologa - czujemy sie tu ze sobą dobrze i, jeśli śledzisz nas na bieżąco, nie mamy problemów z drążeniem nawet najtrudniejszych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku ja Cie rozumiembo ja tez taka panikara o wszystko zwlaszcza jak dotyczy Natalki. Dzordz dopiero dochodzi do siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nieraz tak paplamy az za duzo:) moze by bylo lepiej gdyby napisane strony sia za nami kasowaly? Bo tak sie czasami czlowiek zapomni i plecie trzy po trzy np. taka Baryla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi- kiedys ogladalam program o psach i mowili zeby nie patzrec nigdy prosto w oczy psu, ze zawsze ggdzies ponad albo na nos gzdiekowliek tylko nie prosto w oczy, ponoc dla psa to wyzwanie do walki. moja mama oglada na tvn style tez taki fajny program o psach, jak je tresowac zeby byly posluszne, zeby nie obskakiwaly i napawrde duzo z tych metod dziala:) nie pamietam tylko dni i godziny jak to leci. aaa i jeszcze napisze, bylismy dzis ogladac kolejne mieszkanie.troche zagmatwane ta wizyta byla ale w sumie dostalismy bezposrednio nr telefonu do wlasciela pomijajac agencje, tazke jutro dzownimy o zobaczymy czy jeszcze spuscilby choc do konca nie jestesmy przekonani. duzy pokoj fajny ale nie za duzy, sypialnia jednak od ciemnej strony i .... na scianach widzialam kropki wilogoci tazke nie wiem czy pisac sie na to. ale ponoc temu wlascicielowi ma zwalniac sie pietro wyzej mieszkanie za pare tygodni i juz sypialnia tam jest lepiej usytowana. teraz z mezem zastnawiamy sie czy brac lepiej mieszkanie w centrum w wyzszej cenie ale w gorszek kondycji czy tez dalej nawet biorac pod uwage poza miastem ale w naparwde super warunkach, i tansze no bo poza centrum ale do tego musielisbysmy zainwestowac w auto. auto= wieksze wydatki. takze suma sumarum moze wyszloby i to samo.... z drugiej strony moze i auto dobrze by bylo miec bo te prawko by zrobila ale z drugiej nie wyobrazam sobie miezkac daleko od ludzi, placu zabaw, parku, miejsc gdzie mozna pospacerowac kto mnie na jakies wiosce odwiedzi???:O zdziczeje chyba, no i mamy twardy rzech do zgryzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku ja sie tez strasznie balam po tym szczepieniu i jeszcze mnie zrypali wszyscy, ze moja wina. Nic sie nie martw, Kubus sie dobrze czuje i pielegniarka by nie ryzykowala napewno. Barylkooo z tym wykupem tutaj dalo nam do myslenia wlasnie. Bo kredyty sa tu kolosalne, a wykup nam zaproponuja dopiero moze i to niepewne za 5 lat i wcale niekoniecznie taniej niz na rynku. A tak juz by sie mieszkanko splacalo kilka latek... Pia kuzynka moja to prawie jak siostra. Moja mama i jej to siostry blizniaczki. U mnie w rodzinie wszyscy sobie pomagaja bardzo wiec bez problemu :) Ja sie tylko boje kredytu albo ze dlugo nie znajde nikogo. Kurde wyszorowalam dzisiaj piekarnik bo po swietach byl okropny i lazienke i tak pospryskiwalam wszystko zracymi srodkami ze mnie piecze w klacie. Kubus spal wtedy wiec nie wdychal ale ja chyba zaraz zdechne, az mi sie w glowie kreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że po 7 m-ącach Lence chyba wreszcie wychodzą kolejne zęby. Ma takie zaczerwienione zgrubienia w miejscu dolnych dwójek. Bidulka jest trochę jęcząca, ale teraz to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co mi sie narobilo? Piekla mi skora na piecie.ALe tak wysoko.Taka ma sucha skore od jakiegos czasu.Ciagle sie smaruje i stopy jeszcze przed snem dokladnie.ALe i tak mam czesto suche.A od wczoraj cos mnie zaczelo bolec i widzialam takie malutkie pekniecie.No to rozszalalam sie i smarowalam,cudowalam,pilingowalam no i dzis mnie boli bardziej i wieksze to pekniecie.Co za pech a jutro wesele.NIe mialam takich problemow a tu akurat teraz! Jak sie ma pecha to tak jest.A ile razy jak miala byc jakas impreza to albo jakis pryszcz albo akurat zimno na wardze.No ale z ta pieta to juz lekke przesada.Moze od nowych butow hmm? Jeszcze mi brakuje tego zeby mi wlosy zle kolor zlapaly:) tez glupia pipa zostawilam na ostatnia chwile i bede farbowala przed samym impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko- no maz caly czas mi mowi, ze skoro ta MMR kazali nie dawac i jakby cos bylo nie teges z ta Hib i miengokokoami to tez kazalliby je usunac. i ze nie braliby takiej odpwoedzialnosci i ryzyka. no ale ja panikara i pewnie po nocach nie bede spala:O wiecie do jakiego czasu moga byc jakies poszczepienne odczyny, reakjce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku ja bym wybrala miasto ale to tylko moje zdanie. Ja mieszkam na wiosce i mamy auto na szczescie i moge sobie podjechac gdzies. Ale jak jestesmy na dniowkach, to lipa bo caly dzien jestem uwiazana w domu. Niby mam 10 min ode mnie pac zabaw ale to jest przy szkole i nie ma nic fajnego dla Kubunia, tylko dla starszych dzieci i to tez niewiele. No i auto wiaze sie z ubezpieczeniem, oplatami, tankowanie. wydzie wam na to samo albo i taniej w miescie. nie wiem jakie ceny sa w irl ale z tego co sie orientuje to duzo taniej niz tutaj, bo jak z Kessi rozmawialam to ona za domek placi tyle co ja za sam czynsz za mieszkanie i to z councilu. A ile macie jeszcze czasu? Jak grzyb to lpeiej nie biez i szukajcie dalej. Moze to wyzej bedzie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu- to lekarka szczepila u nas i ona o tym mi opowiadala. a maz swoego czasu tez zastanawial sie nad kredytem pod mieszkanie zeby je potem wynajac. ja tez nieraz tak pisze i jak sobie pomysle, ze ktos to czyta to jakos mi nieswojo i jakas blokade mam wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu ja gdybym miala szanse wykupu tam mieszkania z councilu to naprawde bym o tym pomyslala.I tak placicie za wynajem.Znacie juz to mieszkanie i na pewno cena bedzie nizsza od rynkowej do tego odpadaja koszty calej tej operacji zwiazanej z kupnem przez agencje a to az kilkanascie tysiecy.Kredyty sa podobne w obu krajach.MIalam kiedys fajnego linka z tametem kupna nieruchomosci w UK jak znajde to Ci podam bo duzo sie mozna dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mamy w planach zapisać się na szkolenie Bruna w czerwcu. I to ja zamierzam z nim jeździć, bo zawzięłam się, żeby to do mnie był najbardziej przywiązany:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Barylkooo. Kurcze ja wiem ze tutaj wykupic bylo by ok. Ale mam tak troszke nadziei ze moze wrocimy do pl jak Kubal do szkoly bedzie szedl. I wtedy bylo by do czego. A jak tu proponuja to po 5 latach mieszkania czyli za ponad 4 tak czy siak. No i nie mozna go wtedy prze kilka lat ani wynajac ani sprzedac. kurde ale sobie w glowe wbilam:/ Pia moja tesciowa to zadnego psa nie dotknie i nie wpusci do mieszkania :p Wychowala sie na wsi ale ja nie wiem jakim cudem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stukam w klaiature a myślę o czymś innym, więc nich tak zostanie twoje zdanie hulajnogo ostatnie ( jednakże nadal niezgadzam się z tobą w wszystkich pkt prócz tego,że w oststnim pkt5 przekleiłam w dwóch nawiasach) mam akie poczucie,że teraz coklwiek napiszę to będę nacenzurowanym a zwłazcza jak komuś coś poradzę... kimizi-podziwiam cię bo psów bardzo się boję po tym jak mnie ugryzł pies znajomych po dwóch latach znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- choruje na goldena albo labradora. Izu- u nas tak to wyglada z tego co widze. w samym centrum w "dobrej " cenie sa takie kt daja wiele do zyczenia jesli chodzi i powierzchnie, grzyba, itd. z kolei troche poza centrum mozna znalezc juz cos fajnego ale te " troche" poza centrum tez wiaze sie z autem bo tu w tej irl jest tak, ze mieszkajac nie w centrum i tak musisz dostac sie do centrum jadac do pracy. chodzi o ich wspaniale rozbudowana komunikacje. teraz maz zabiera sie z kolega do pracy ale po drodze ten kolega nas ma. no i nie wiedzac gdzie wyladujemy nie mozemy zakladac, ze nadal bedzie z tym kolega jezdzil bo moze nie bedzie "po drodze" i tu jest tak, ze nieraz pewne autobusy startuja z roznych dzielnic do centrum np dopeiro przed 8 rano. stamtad maz musi isc na kolejny autobus bo jego praca jest poza miastem i nie ma opcji zeby zdazyl. takze " te troche" od centrum tez wiaze sie z autem i dlatego tak glowkujemy.... mam nadzieje, ze w miare zrozumiale napisalalam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×