Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Amorku, to co zaproponuję będzie mało pedagogiczne... może dzisiaj spróbujcie wziąć Kubusia spać do swojego łóżka? skoro przy zasypianiu musi być któreś z Was, to może w nocy się wystraszył że jst sam w obcym miejscu? kurcze.. nie wiem, co poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamotomka- dzis Kubus pol nocy spal z nami. maz wrocil z lotniska o 1 w nocy i Kubus zaczal sie krecic i przez sen marudzic to juz profilaktycznie maz preznisol go do naszego lozka bo balismy zeby sie nie zaczelo. no i spal dale razem z nami j a o tej 4 nad ranem jak to sie zacezlo nadal byl z nami w lozku:(( prezbudzil sie o tej 4 usiadl i zaczelo sie... zapalllam lampe myslalam, ze pomoze a to dopeiro sie zaczynylo. no nic nie dzialalo:( wiecie czytam o urokach:( no az gesiej skorki dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajżałam tylko na chwilkę Amorku nie wiem czym to może być spowodowane, ale jakiś miesiąc temu Tosiek miał takie 3 noce z rżedu jak Twój Kubuś i nie wiem czym to było spowodowane ale też nie mogliśmy go uspokoić i wybudzaliśmy go całkowicie żeby zasnął bo jak tak nie zrobiliśmy to zasypiał i po 3-4 min. się budził z takim przerażliwym płaczem właśnie tak jakby się czegoś bał. Ale po 3nocach samo minęło. Ale musieliśmy go na maxa wybudzic i się z nim pobawić żeby zasnął spokojnie. Może u was też to szybko minie i nie ma sensu się doszukiwać jakiś uroków. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wreszcie udało mi się na chwilkę wpaść, mała nie chce spać a ja mam urwanie głowy. Amorku - nie wiem co poradzić, nasza mała tez budziła się od czasu do czasu z krzykiem (może ze 3-4 razy tak było), ale dawała się utulić - chyba jej się coś śniło. Za to mojej koleżanki synek miał kilka takich nocek i też nie można było go uspokoić okazało się, ze nałożyło się sporo nowych zmian w jego otoczeniu - nowy pokoik, wycieczka to wyjście do centrum handlowego - wszystko absorbujące. Przez kilaka dni w dzień starali się nie stymulować go praktycznie w ogóle, takie zwykłe nudne dni mu zafundowali i przeszło. Może i Krzysiowi by pomogło takie wyciszenie, brak spotkań z dziećmi i wyjść w ciekawe miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - gratulacje i to ogromne dla Marty :) i niech jej nowe umiejętności sprawiają wiele frajdy :), no i gratulacje dla Ciebie - oby biznesik dalej tak prężnie się rozwijał i sprawiał Ci tyle radości :). Misty - no fakt kofeina w tym kakao - też bym nie pomyślała - dobrze wiedzieć :) Kimizi - ja tez wczoraj piekłam chleb :) :), ale się zgrałyśmy :) Kasiu - dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi - zdjęcia dziewczynek śliczne :), a teraz idę do galeryjki pooglądać co pododawałyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku - nie boj sie. Musisz ochlonac.Nikt nie rzucila na Kubusia uroku a juz na pewno nie zaszkodzil mu fryzjer. Ty go wywiozlas na inna planete :-) On jest teraz w innym swiecie, gdzie wszystko obce i inne. Ale tylko tak wzrastamy, tylko tak uczymy sie zycia. Nie rob sobie wiec zadnych wyrzutow sumienia. Wyrosnie z tego. Ma duzo wrazen i byc moze ida zeby, skoro wali smoczkiem i nie chce go wlozyc do dziuba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka - ja na chwilke bo obiad gotuje i kuchnie sprzatac musze a mezyk i Marta spia Amorku - NIE WOLNO CI NAWET TAK MYSLEC A JUZ NAPEWNO PISAC I MOWIC !! Niech Ci takie głupie myśli do głowy nie przychdza Bo jestes wspaniałą mamą i bardzo sie troszczysz o Kubusia i dbasz o niego i zapewniam Cie ze to nie jest wina Twoja na pewno. Marta tez miala tak 4 noce pod rzad ze budzila sie darla jakby ja ze skory obdzierali i tez ja wybudzalam na maxa bo nawet "żelazny uscisk" nie pomagal a smoczek mial swoje miejsce wtedy na ziemi bo ze zloscia go tam rzucala :( nie wiem co to ale widac kazde z naszych dzieci to przechodzilo u Marty to bylo jak zaczela wiecej na dwor wychodzic i do sklepow ze mna do centrow handlowych na zakupy i czworki szly jednoczesnie i na play group chodzila wiec pewno i bodzce i zeby i nowe umiejetnosci Tule Was mocno kochana i Ciebie i Kubusia i musicie to jakos przetrzymac pare dni i wrcicie do normy Nie czytaj o rzadnych urokach!!! Dzieki dziewczyny za komentarze popisze jak maz pojdzie do pracy:) Asik - taaa ja mam czas na wszystko - chcesz zobaczyc moja kuchnie? i sypialnie goscinna (tam skladuje pranie az nie wyjdzie z pokoju)?? :P nie mam czasu na nic bo wiecej na kompie niz sprzatam :( no ale jeszcze tylko do konca tygodnia mam nadzieje i luzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo dzis rano pisalam ze nie moglam sie zalogowac na swoje nicki bo wyskakiwalo info ze błędne haslo wpisuje jak nic nie zmienialam w swoich ustawieniach wiec zmodyfikowalam troche moj nick i zalozylam nowy i pytalam czy któraś z Was tak miala ale zostalam zignorowana .... Nadziejamyszki miala wlamanie na konto allegro... albo mi sie wydaje albo wpadam w paranoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misty - no ja nie mogłam się zalogować pod starym nikiem dlatego go zmieniłam ale zwaliłam to na sklerozę - nie byłam pewna hasła choć wydawało mi się, że pamiętałam, mogłam wejść wiec założyłam, że jednak nie pamiętałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misty - przykro mi bardzo ze tak Ci sie porobiło ale ja mam caly czas jedno konto na kafe wiec nie pomoge a Ty zalozylas nowe czy modyfikowałaś ktoreś z nich? moze w tym problem a moze co innego ? Meaaa jak wróci pewno cos doradzi ;) Sorki ale nadal nie moge pisac dzieci szaleja malzon w pracy a ja sprzatam sypialnie teraz bo juz bure dostane za to pranie :P:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziekuje Wam dziewczyny potraficie wlac otuche w serce. nie musze chyba mowic jak bardzo boje sie tej nocy.najbardziej boje sie tych spazmow, ze oddechu mi nie zlapie:( podbudowalo mnie to, ze nie tylko my takie dziwne cos przechodzimy. jej trzymajcie kciuki za dzisiejsza noc... a ja naczytalam sie tyle o tych urokach, ze szkoda gadac. ale macie racje i chce w to wierzyc, ze to nadmiar bodzcow. jakos te pananormlane zjawiska powoduja, ze gesiej skorki dostaje. Misty- mnienigdy nie zdarzylo sie tak na kafe z haslem. Samodamo- dziekuje:D wyslalam wiadomosc na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi- pieknie Ci te torty wychodza, wlasnie ogladam na nk:) masz talencior:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh myslalam ze juz świruje po prostu z tym logowaniem, niewazne ;) Amorku >> jesli Cie to pocieszy u nas tez sie to zdarza i tez czasem nie potrafie wyjasnic co jej jest. Budzi sie nagle w nocy z placzem przeokropnym, nie mozna uspokoic, pręży sie, daje syropek bo mysle ze to zęby, pić nie chce no to nosze na rękach az sie uspokoi. Czasem, tak jak wczoraj zanioslam ją na dół do pokoju i czytalam z nia gazetki to sie uspokoila. Ale wczoraj to dlatego ze spać sie jej nie chcialo. A co odkladalam do lozeczka to niby śpiąca zasypia a zaraz znowu placz. A o tych urokach pierwsze slysze, ja nie wierze w takie bzdury, czasem nie da sie wytlumaczyc po prostu czemu dziecko placze. Trzymam kciuki za dzisiejsza nocke :) Kessi, Szarotko 🖐️ ja wracam rozdz. pisac, a ze weny brak zapijam redsem:P wiem wiem, zaraz pewno padne bo spalam moze z 3 godziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą Misty- miałam włamanie na allegro, a po tygodniu nie mogliśmy zalogować się na nowego maila , które założyliśmy ( choć napewno wpisywaliśmy dobre hasło)- znowu włamano nam sie na maila, i wysłano żadanie do naszego konta z ogłoszeniami. Jezeli jesteś pewna, że wpisujesz dobre hasło ( patrz czy caps lock nie włączony)- to wyglada to trochę dziwnie. Ja mam tylko jedno konto na allegro- od ok 4 lat, był czas że go długo nie uzywałam- ale nie miałam problemu z logowaniem się po przerwie. Meaa- zna kafe lepiej może cos doradzi. Amorku- Julka tez miała parę takich nocy, i tez były one pod rząd. Jak się ja wyciagneło z łózeczka to wiła sie płakała, smoka wyrzucała ( taka histeria), przytulić się nie dała. To poprostu ja sadzaliśmy między nami - nie dawaliśmy smoka jak go nie chciała, nie przytulalismy ( bo wtedy było jakby gorzej). Ja mówiłam do niej dość głośno- żeby przebić się przez jej krzyk. Ale starałam się mówić wesołym głosem, z uśmiechem na twarzy, podrzucałam jakies zabawki - i po chwili sie sama uspakajała. Potem dostawała mleczko- i spokojnie szła spać. Wiem, że się martwisz i obawiasz nocy, ale Kubuś to wyczuwa. Musisz mysleć tak, że poprzednia noc to była ta ostatnia, dzisiaj Kubuś bedzie juz smacznie spał. Przed snem mówcie mu, że go bardzo kochacie, że ma spokojnie spać, bo Wy jesteście obok i nie pozwolicie, żeby mu sie coś stało. ze jest w łózeczku, jest bezpieczny, a mama i tata będą nad nim czuwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku- ty chyba też ostatnio szukałas spacerówki, znalazłaś coś fajnego? bo Baryłko- powinnaś już byc. Holly- co tam u Was, jak Drożdz się czuje? Miśka- ty tak mało ostatnio piszesz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko - pokazalam mezowi lampe ale nie bede Ci opowiadac banialuek bo on jej nie zna i nie potrafi nic powiedziec. Dziewczyny sie tu wypowiadaly i w sumie pisale same dobre rzeczy, wiec moze tym sie pokieruj ? Sorry, ze czekalas a ja nie potrafie Ci nic innego napisac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- no co Ty , bardzo Ci dziękuję, że zapytałaś męza. Pani doktor powiedziała mojemu tacie , że ona w te lampy za bardzo nie wierzy, ale jak mu nie pomogą to napewno nie zaszkodzą. Powiedziała mu tez, ze jej mąz (który też jest lekarzem) jest zachwycony ta lampą i poleca i sam twierdzi , że bez niej by zginął. I bądź tu madry. Myślę,że poprosze jeszcze raz tesciową, żeby im pozyczyła i niech zobaczą jak się po tym czują. Jeszcze raz wszystkim Wam dziekuję za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko- dziekuje. wlasnie to u nas tak wyglada, i te spazmy. modle sie o spokojna noc, wlasnie w tym problem ze ja bardzo denerwuje sie tym bo sie martwie i na pewno tez Kubus to wyczuwa, ale tak ciezko nie martwic sie:O o tej lampie tez nie slyszalam. a spacerowke jaka mam na oku to z chicco multiway ct04 zaraz wkleje linka. jest fajna bo ma duze kola co rzadko spotyka sie w parasolkach. na razie wstrzymalismy sie z kupnem do lata, zeby Kubus mial na wyjazdy, mniej miejsca i moze latwiej spakowac jak tak latamy. i naczytalam sie, ze dosc duze ma siedzisko. no jak na razie najbardziej mi przypasowala;)choc zawsze bylam przeciwna parasolkom ale ta nawet fajna wydaje sie wlasnie ze wzgl na te duze kolka:) http://www.allegro.pl/item960249713_chicco_ct_04_wersja_zimowa_bcm.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wieczorka Amorku jestes najwspanialasza mama dla swojego synka! Nie mysl o takich glupotach! Ja tez mysle ze za duzo nowych rzeczy dzieje sie wkolo.A do tego jest teraz przesilenie pogody.Wiekszosc z naszych dzieci miewalo takie nocki wiec mysle ze nie masz sie co martwic.Mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie spokojna dla Kubusia i dla Was.A co do uszek to i moja Natalka miewala czasami takie cos suche.Ja to mylam i smarowalam oliwka. Kessi sliczne te torciki.A zdjecia dziewczynek cudowne. Pia juz widze Pascala w tym ogrodzie:) Myszko to najlepszy pomysl zeby sprawdzic taka lampe. Misty oj zarwalo Wam nocke co kakao.A co do takich spraw z kompem to ja noga jestem ale mysle ze Meaa przyjdzie z pomoca. Samadama sliczne mieszkanko.Tyle bylo nerwow ale pieknie Wam wszystko wyszlo.I ja tez jestem ciekawa co jest za tymi szklanymi drzwiami.Spizarnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie szurnięte! :-D Padłam na twarz ,zsikalam się w gacie ,a noermalnie jajka Tadeuszka i kosik i siekierka u Kimizi mnie powalilo ,a potem Pia ,ktora tyz :-) chce się zlac w gatki :-) KImizi gdzie ten przepis na ciacho? Pia ,no tak w sumie suchary ,ale ja glupia cipa i znow sie nawpierdalalam. ze zlosci na malzona. Tak wiem ,wiem durna jestem. Ale potem bylam juz szczęsliwa ,więc doladowalam. Bo jakies niecale trzy tygodnie temu ,cos mi odwalilo i polazlam do fryzjera celem odswieżenia wlosow ,no.....,no i pofarbowalam sie na....rudo... Tez na zlosc malzonowi ,bo On nie lubi tego koloru wlosow. Wyszlo jakies zoltko rude ,no i marnie mi bylo ,wyglądalam na chorą i zmaltretowana ,no i dzisiaj jestem na orzechowo i się cieszę i się mnie podoba! :-) Tyle więc radosci ,ze ojej! Trz bylo zjesc :-) Moze od jutra zacznę... Ale jutro do Krakowa jedziemy (malzon wciaz ma urlop ,musi resztki wykorzystac) ,no i jest okazja ,zeby pojsc razem na obiad ,a tak co,ja wpierniczę gotowana piers z kury przed knajpa ,a potem będe o wodzie siedziec? bez sensu... Meaaa powiedz ile spadlas z wagi do tej pory ? Kessi ,nie ,nie ja nie wchodzilam na forum ,więc nie wiedzialam co się dzieje. I chcialabym Ci podziekowac za pamięc :-) Maila na NK czytalam :-) Holly tez dziękuję,Wam wszystkim ,bo podobno pamiętalyscie o mnie :-) Samadamo-masz kuchnię (sciany (w moim wymarzonym kolorze zgaszonej jagody,ja tez taki chcialam ,ale ostatecznie w sklepie z farbami ,cos ,mnie podkusilo i ostatecznie zdecydowalam sie na bordo,ale wszystko przede mna:-).Cudna kolorystyka ,cieple wnetrza,urządzone z wielkim smakiem ,bardzo w moim guscie. Swietna tapeta i kolor sypialni,uroczy pokoj Dawidka,swietna kanapa w salonie. Szalenie mi sie podoba.No i jak ogladalam twoje zdjecia ,to ślęczył przy mnie Mikołaj ,jak zobaczyl Dawidka ,to stwierdzil ,ze jest podobny do ob.cit."naszego Cika". Wlasnie łoję Zywczyka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lece do wyrka bo jestem padnieta.Dzis dzien przed 6-00 rozpoczelam.Fajna pogoda wiec i spacerek dlugi byl.papa Myszka piekna stopka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba tez pojde precz spac ,bo padam na pysk ,a jutro trz wstac ,Blanie wyprawic do mojej mamy ,Mikolajowi 1000 razy przypomniec co i jak...... Dobrej nocy Dziewuszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko juz ta godzina? łooo rany a ja myslalam ze ósma dopiero :o no nie i znow zarwe nocke :( Lece kochane do juterka bo mam roboty w trzy i troche Kinia - nie ma za co :) Myszko - urocza stopka chcialam Ci dac linka na fajne stopki z dzidzia jak sie rozwija ale traktuja to jak spam :( moze na nk jutro Ci podesle albo na gg :) Barylko - obys sie wyspala Amorku - myśle o Was dzis spokojnej nocy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!:) Swiruski Wy jedne:):) Ja tez bym tym jeczacym kotom jajka poobcinała:P a tym chujom dogom,szczekajacym na klatce to juz nie wiem co??? ....chyba bym wyrznela w łeb ich pana! Juz mi smarki chyba odchodza,zaraz sie nie rozeszła po rodzinie tylko ja ucierpiałam,mam nadzieje,ze juz sie nic nie wylegnie:( Przemko dwa dni temu w nocy bardzo zwymiotował i od tej pory prawie nic nie je,ale nie wyglada na chorego,pije duzo,herbatki,soczki,mleczko,ale obiadku nie rusza prawie wcale... Nadziejko:) GRATULUJE:):) Bardzo sie ciesze,ze bedzie Julcia miała rodzenstwo:) Dziekuje za troske:) moj Dzordz z tych co nie mam czasu na chorobe,wiec lata za interesami,mam nadzieje,ze umrzec tez nie bedzie miał czasu i bedzie zyl i zyl...:) Robi wszystkie wyniki itd,jeszcze musi miec wyciete migdalki przed operacja 7 maja ,ma zabieg. A odnosnie tej lampy....to sama nie wiem czy to taki cud,chyba,ze bedziesz badz,badzo systematyczna,mnie jakos niezbyt pomagała,a pozyczałam ja od ciotki ex-Dzordza ,moze na jednych dziaął a na innych tak sobie...tak jak wszystko! Amorku :) nie martw sie kochana Przemus tez miał czasami takie akcje...wydaje mi sie ,ze po niczym,ale przeszło.chociaz po pół nocy nie spalismy:) Bedzie dobrze:) Baryłko:)🖐️ Witaj orzechowy,szczesliwy Kiniaku:):) jak to nie duzo do sczescia babie trzeba,inny kolorek i jest i humor i sczescie:) Chyba ja tez sie zleje,z tej Twojej dietki:P:P od jutra:P:P Daj se spokój,Laska jestes i tyle:) Ja tez bede zaraz smigac do wyrka:) Cos jeszcze miałam Wam napisac,ale wyleciało mi z łepetyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!' Zaczne od skragi na dzordza, 3 dzien z rzedu nie zostawil mi fotelikow i nie moge sie ruszyc, bo w drugim aucie mam tylko jeden...nie daleko mieszka mama 2,5 km i wczoraj Zuzu siedziala w foteliku a Czarek jechal bez, wył bo chcial w foteliku. Nie bede kupowala jeszcze jednego, bo zamierzamy sprzedac samochód bo sie sypie i dopiero nas do pracy mąż sobie kupi jak sie trafi cos!!! Ja sie boje ich wozic bez fotelika, jejku jakby mnie pały złapały to bym sie chyba im tam zesrała na miejscu( nigdy mnie nie zatrzymały) i przyznalabym sie chyba do wszystkiego co mi by przyszło do głowy:) W tv leca Kiepskie, Zuzu sie bawi w jednym pokoju a Czarus w drugim:) Ja mam nerwy na dzordza...i pragne zeby juz był utłuke go, bo nie chce mi sie tu siedziec i nerw tracic. Dzis do mojego przyszlego szwagra przyjedzie skarbówka, a on mechanik nielegalny i dzordz leci do niego zeby autka poupychac gdzies i zatrzec slady przed sledztwem:) Meaa mi tez sie kiedys zdarzylko zlac w łozko wlasnie jak snila mi sie woda i ze strasznie mi sie chcialo no i rano niespodzianka. A podobno jak sie spi i spiacemy wlozysz reke do cieplej wody to sie tez zleje:) Pia ach czemu mnie nie dziwi Pascal na drzewie:) bardziej zaskoczona byłabym gdybys napisałas ze go nie interesuje płotek i drzewko:) Robi sie cieplutko....troche sniegu jeszcze zalega ale wczoraj posiedzialam na dworku z dziecmi na podworku i oczywiscie byl krzyk o zjezdzalnie ale ze mokra i brudna to nie pozjezdzala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby co tu tak pusto Ciepła - to ja dołączam się do porannej kawki (znaczy herbatki - bo ostatnio kawa mi nie wchodzi). Oj to maiłaś niezłego stresa z tym @ - nie zazdroszczę Amorku - mam nadzieję, że Kubuś dziś przespał spokojnie nockę - trzymajcie się bardzo bardzo dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×