*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

hello ja juz w trasie i z koma stukam. Z kawusia wyprzedzilam dawno. Ale powiem ze sie wyspalam. Mlody od 21 spal do 6 non stop. Potem kaszka i do 8pociagnal. Teraz mi w aucie kupe zwalil bo niesamowicie capi hehe. Miodowka mnie rozwalila i padlam po drugiej rundzie. TNKS my jeden sloik jemy 3dni i potem podaje cos nowego. Przez dobe sie obserwuje tylko, a nie kolejne 3dni. Szybko wychodzi niestrawnosc . Jedziemy dzis zapisac malego na basen ale zgubilam zaswiadczenie.... Oby pozwolili mi doniesc. Qrde,szczepienie nastepne nas czeka. Zapomnialam przez latanie po lekarzach. Milej sobotki!

Aga_jabi wszystkiego naj naj naj, dużo uśmiechu, szczęścia i wszystko co sobie życzysz i o czym śnisz aby się spełniło... :-*:-* Miłej soboty dziewczyny :) :*

Wszystkiego najlepszego ;) Wszystkim Agnieszkom ;) ;)

Misiaczkowa Ty chyba pisałaś o chustach Mei Tai, a ja znalazłam takie nosidło: http://allegro.pl/pentelka-nosidelko-mei-tai-braz-rewelacja-i2070867658.html Co o nim sądzisz? A Antoś chyba w prezencie imieninowym dla mamusi spał dziś od 21 do 5 rano, 15 minutek pojadł z jednej piersi i kolejne 3 godzinki spania. A teraz usnął jakieś 20 minut temu. Pewnie się zaraz obudzi, bo w ciągu dnia robi sobie tylko takie krótkie drzemki. Może to dlatego że piję kawę. A wcześniej zrobił bardzo aromatyczną, pomarańczową kupkę. Wczoraj nie robił. Dla Nas to nowość. Po urodzeniu była w każdej pieluszce, potem ich ilość się zmieniała. I zawsze były bardzo wodniste, a ta dzisiaj już nie. Już uciekam bo dziecko płacze. Pa!!!

Najlepszego dla Agnieszek :))) aga15510--super, pentelka już długo jest na rynku, więc można śmiało :) I cena baaardzo przystępna :) Oblukam i może też się skuszę, niech sobie będzie ;) Próbuję Lenę nauczyć spać w łożeczku,zasypia szybko, ale budzi się co chwilę :o Jabłko dawałam od razu w normalnej ilości. Czyli mniej więcej 1/2 słoiczka. Teraz planuję wprowadzać coś nowego, tylko muszę poczytać co można ;) Może buraczka, albo kabaczka dodam. Miłej soboty, przypominam, że dzisiaj Dzień Babci, warto do ukochanego seniora/ki zajść/zadzwonić :)

dla naszych agnieszek misiaczkowa a jak myslisz po co ja nad zdjęciami ślęczałam? pojechały do babć:-D ok zajrze potem bo idę przatać....

Dziekuje baaaardzo kochane :).

Agi - NAJLEPSZEGO!

dziekujemy :):) i dziękuje za herbatke pyszna była ;)

Dziękuję i zapraszam na popołudniową kawkę.

Ja się z chęcią kawki napije pod warunkiem że będzie z alkoholem :( nie dość że mała cały dzień się drze to z m znów jest "normalnie"... Bo u nas te awantury to już norma... Ach... 2 dni byŁo bardzo miło to znów musiał wszystko spierdolic... Sorry za przekleństwa ale jestem wściekła... Nie, nie wybielam się, mam wiele za uszami ale i dzisiaj i ostatnio to w 100% jego wina... Nawet na ikee straciłam ochote... Na wszystko :( To kto poleje?

Ja też właśnie siadłam do kawki, mam genialny ekspres i kocham kawę z niego. A na wieczór chłodzi się winko:-) TNKS - wydaje mi się, że to nie brak miłości, a cierpliwości do siebie wzajemnie. To normalne po jakimś trudnym okresie czasu. Oboje powinniście nad sobą popracować. Pamiętajcie, że żyć bez siebie nie możecie, a wkrótce znów się dotrzecie, zobaczysz.

Acha! Stoooo laaaaat dla Agnieszek!!!

Witanko My po wizytach u babć i juz spokoj. Mała spi , wojtek tez zaraz zostanie wydelegowany tnks a o co u Was sa te kłotnie? Jezeli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmow to ja w zasadzie nie trzymam sie sztywno tych zasad. Patrze co jej smakuje co nie, rozne rzeczy jej podaje i kieruje sie wlasna intuicją Oj wczoraj to wymieklam, spac mi sie zachcialo...

ja tez oczywiscie zycze wszystkim agnieszkom spelneinia marzen, radości,zadowlonenia z kazdego dnia :D

Jeszcze raz dziekuje :)

A ja jestem:D Agnieszkom wszystkiego najlepszego Co za dzień:O...Frankowi wyszedł drugi ząb. W związku z tym darł się bez przerwy do wieczora, teraz padł w łóżeczku:O Zaraz otwieram szampana i piję Wasze zdrowie i swoje! Psychiczne! Bardzo tego potrzebuję:D:D:D TNKS ale z Ciebie furrrria:D A tak poważnie...przytulam

Dziadku gdybym ja była "furrria" to przysięgam miałavbym już dożywocie :O a tak JESZCZE jestem wolna ;) Lady awantury są o wszystko, o głupoty, ktoś się źle spojrzy, coś powie i efekt jak po wyciągnięciu zawleczki z granata.. Ach dziewczyny coraz mniej mi się chcę... Skupiam się na małej póki co i jakoś funkcjonuje... Ps. Chyba jednak nie mogę kawy :/ 3 dni piłam kawe i młoda 3 dni dre kopare aż łeb mi pęka... A m zdziwiony że się nie uśmiecham... I stąd dziś "chaja" o to że mój wyraz twarzy gdy do niego mówiłam nie był taki jak u żony że stepford ( czy jak to się tam pisało) ach... Srał go pies :P miłego wieczorku babolki Katienka gdybym cierpliwosci nie miała do niego to... Patrz wyżej - dożywocie :D

Dziadlu a co z Twoim zdrowiem psychicznym?

O i stronka moja :) i to jaka fajna:) jak zobaczyłam te 2 szóstki to przypomniało mi się... Moja znajoma ma córkę - niezły z niej gagatek! Bardzo temperampentna dziewczyna mówiąc najdelikatniej jak się tylko da :) ostatnio okazało się że jej nr aktu urodzenia to 666 :D doszli jej rodzice do wniosku że to nie przypadek :D

Nadszarpnięte:D, a właściwie nadgryzione przez 2 dolne jedynki:P:P:P kurde...dla mnie to nowość, bo Pan Bronisław jeśli cierpiał z powodu uzębienia to robił to w milczeniu...a ten manifestuje, że hej!

taka strata http://www.flesik.pl/irena-jarocka-nie-zyje/

TNKS - przytulam mocno. Przetrwacie. Słuchaj Dziadka, rozwód to ostateczność. Ja też przez to przeszłam i zdecydowanie nie polecam. Choć nic na siłę z drugiej strony...

Moje też nadszrapniete... Moja nie dość że głośna manifestuje to jeszcze niewiadomo co :O a do tego stary kurwa dalej ten sam :P chyba sobie poszukam kochanka :D a tak serio staram się wytrwać ze względu na NASZE dziecię, ale jak dojde do momentu gdy będę sobie wymyslała alibi żeby dożywocia nie dostać to odejde... Póki co robię dwa głębokie wdechy, zamykam oczy i oczyma wyobrazni przywalam mu najcięższą patelnią jaką mam :)

No ja sobie wgrałam rmf i słucham na całego, oczywiscie w słuchawkach ;) Dziadek to Twoje zdrowie po raz pierwszy! Tnks- no nie wiem jak mam Cie pocieszyc. My z m sie żarlismy, lub bardziej mielismy ciche dni. Moze to minie po prostu. Dobrze ze masz nas:D:D:D

Btw mum to come where are you?????

OlesiaZ, skad znasz Łoza ? jesli mozna wiedziec ;P

Dzisiaj jechalismy na basen zapisac mlodego na zajecia. Tyle ludzi juz chodzi ze malo atrakcyjne godziny i dni mieli, musimy sie zastanowic. 17 zajec kosztuje 450pln. mozna w ratach... Wracajac, samochod przed nami wlaczal sie do ruchu i nagle zachcialo mu sie cofac, i nie zauwazyl nas i bach....uderzyl w nasz zderzak. Biedny mlody chlopaczek, taki wystraszony. Maz obejrzal itd... nie mialo sensu naciagac go na konkretna kase bo zderzak juz ogolnie uszkodzony wewnatrz i prowizorycznie wisi, bo ja latem go załatwilam, jak widac na moim zdjeciu na fb. dal nam 120 symbolicznie i zapomnielismy o tym, kupimy za to ramke do tablicy rejestracyjnej bo odpadla. Dobrze ze nic sie nie stalo i tak... i wez tu uwazaj na drogach...qrna uwazaj na innych pomimo ze jezdzi sie super dobrze..eh..

jest sobota i na forum sie nie drinkuje? Poszlyscie na disco pewnie :P

Wino wypite... Siedzę sama, a chce mi się do ludzi...:-(