głodówka po raz trzeci w życiu. nic innego mi nie pozostało.

spokojnie :) chyba się zaczernie :)

już :)

:)już dawno powinnaś to zrobic.

w sumie jako czarna ładniejsza :)

innnaaaaa,a swoją drogą,to co porabiasz w życiu?

no cóż pracuje jako sekretarka obecnie, mam 22 lata i jestem z Kielc... w związku od 4 lat :)

a ty davidow??

aaaa my mieszkamy w Mielnie:)Jestem właścicielem siłowni...Na to forum trafiłem przez dziewczyne,odchudza się na jednym z topików.

No wlasnie dawidow, czasem trzeba uwazac co sie pisze, nie? Hehehehehehehe

do autorki;, śledziłam twoje wpisy, nie sadziłam że przetrwasz tak długo , masz dziewczyno zapał tylko wybrałaś najgorszą z możliwych metod,"GŁODÓWKA",

to Ona pokazala mi ten topik,zainteresowała się nim,bo autorka tez ma problemy z hormonami.

jak piszesz do mnie,to chociaż mój nick napisz poprawnie..

to bylo do...do dawidow

zazdroszczę ci tego Mielna... ech sama bym gdzieś pojechała w ciepłe rejony... niektórzy to analfabeci i nie umieją czytać....

80% populacji kobiet dojrzałych ma problem z hormonami, ja również ale nie wszystkie mają problem z wagą, i muszą uważać na to co i kiedy jedzą i ciągle diety

ABS to są szczęśliwe kobiety skoro nie maja problemów z waga... ja brałam tabsy i przytyłam sporo... teraz zmieniłam na inne i chudnę ale ciężko mi idzie....

natomiast powoli do celu :) byle by do wakacji go osiągnąć :)

a nasza autorka chyba zasiusiała się w tym kiblu....

a nasza autorka chyba zasiusiała się w tym kiblu....

ups 2 razy się dodało... sorki ;)

Aaaaaaaa to sorry, to bylo w takim razie do davidow. A tak na marginesie na tarczyce bierze sie hormony, tak samo bierze sie je na zespol policystycznych jajnikow (tylko inne). I dziwi mnie fakt, ze mozna przejawiac taka ignorancje twierdzac, ze twoja dziewczyna jest chora (i pewnie dlatego przytyla bo bierze hormony) i dlatego sie odchudza, natomiast autorka pomimo, ze rowniez leczy/ leczyla sie hormonami jest gruby spaslak bez silnej woli. To jest zwykly brak pomyslunku i laczenia faktow. Jaki z tego wniosek: wybrales sobie odpowiednie zajecie, bo podejrzewam, ze masz rowniez zamilowanie do fitnesu, przy podrzucaniu ciezarkow nie trzeba wysilac mozgu.... A co do panny sekretareczki, to juz nie jestes na psychologii? Czy moze psychiatre zmienilas.... Hehehehehe

a w czym praca sekretarki mi przeszkadza??? studiuje zaocznie zacznij czytać może posty poprzednie bo masz problem z łączeniem faktów a to potrafi dziecko już...

skoro napisałam że studiuje to nie znaczy że jestem psychologiem prawda???

do dawidow/ do davidow,proadze fitness dla kobiet,owszem.Moja kobiwta bierze leki,ale nie jest spasiona jak autorka i nigdy nie była.Odżywia się zdrowo,cwiczy i dlatego nie tyje!!A autorka ma wymówkę,jak widac można byc chorym i nie ważyc 100kg!

Jaki wspanialy, zaoczny bedzie z ciebie psycholog.... I rozumiem, ze udzielasz sie na tym watku zeby nauczyc sie empatii?????? Cos marnie ci ta nauka idzie na tych zaocznych studiach.....

davidow :) zaraz na nas wsiądą coś czuję :)

do dawidow/ do davidow,ja jestem z wykształcenia informatykiem,co nie przeszkadza mi w prowadzeniu silki...więc do czego pijesz?

inna,mam to gdzieś!Nie dam się sprowokowac,niestety!

innnnnaa***ja doskonale znam ten problem sama do niedawna walczyłam ze swoimi kilogramami, tyle lat się męczyłam i można powiedzieć ze wygrałam , ale nadal muszę trzymać dietę choć nie jst to dal mnie tak uciążliwe jak na początku, przez rok czytałam o różnych dietach na różnych forach czasem próbowałam, aż w końcu się zdecydowałam na dietę 1000 kcal i dużo sportu i poskutkowało, w 5 miesięcy 20 kg a potem powoli do kolejnego celu, sama błądziłam dlatego ujął mnie zapał autorki i postanowiłam tu napisać

no i widzisz mało mnie znasz a już oceniasz... studiuję psychologie z hobby to jest mój drugi kierunek.... a pierwszy to rachunkowość i ubezpieczenia gospodarcze....