Po tym co mi powiedział nie wiem co robic!

tak jasne pisalam wczesniej moze jest tchorzem dziewczyny chce wam dodac otuchy ale nie wiem jak moge podac tylko swoj przyklad - bylam w roznych zwiazkach mam rozne doswiadczenia czasem nie mialam juz nadziei ze poznam kogos dla mnie motalam sie myslalam ze skoncze jako stara panna znuzona i znudzona zyciem bardzo mnie to czasem dolowalo odbieralo chec do czegokolwiek trafaialam na idiotow klamcow uszustow itd aleeee teraz mam najcudowniejszego chlopaka na swiecie jestesmy zareczeni niedlugo slub jest on dla mnie wszystkim czego moglabym chciec nigdy nie myslalam ze ktos moze mnie tak traktowac tak mnie kochac jestem najszczesliwsza na swiecie :) wiec jest to mozliwe :) glowa do gory choc wiem ze na ta chwile macie dola .

po jakim czasie bol przejdzie?

Tak, tylko, że ja znalazłam już tego, z którym widziałam siebie już do końca życia. Tyle razem przeszliśmy, nie mieliśmy łatwo, ale zawsze radziliśmy sobie ze wszystkim razem. Miałam ogromne wsparcie, takie, o jakim marzy każda kobieta. Kochał mnie, ja jego, byliśmy szczęśliwi. Kochał, bo teraz nie wie czy kocha mnie tak jak kiedyś, czy to przyzwyczajenie. Nie może powiedzieć, że już mnie w ogóle nie kocha, bo musiałby skłamać. Gdzie tu jakaś logika? To co się stało, nieplanowane, to był dla mnie szok. Dla wszystkich z resztą. Każdy ma prawo mieć wątpliwości, zwłaszcza w obliczu innych, poważnych problemów. Ale faktem jest, że nic nie usprawiedliwia takiego zachowania, bawienia się czyimiś uczuciami. Po tych 3 tygodniach już wiem, że mogę żyć bez niego i dam sobie radę. Ale ja po prostu nie chcę i odrobina nadziei została.

a czemu ma nie zadawac- wiesz kazy to przechodz indywidualnie , didusia8 wiesz jak to jest z miloscia ?- jak sie kocha to poprostu sie kocha nie ma tak ze przejdzie jesli komus przeszlo to nie byla to prawdziwa milosc raczej olbrzymie zauroczenie itp wiecie mysle ze milosc jest bardzo prostym uczuciem jesli sie kocha szczerze to kocha sie na zawsze i bezwarunkowo...

Pamięta mnie ktoś?;) no i co z tego - miałaś się na maila odezwać....;) U mnie zmiany! Idę w pon do pracy ;) Trochę przyspieszyło tempa moje życie... Mój facet już zaczyna się stresować,że sami kolesie byli ze mną na szkoleniu ble ble ble.... ;) Hehe...miałyście racje ;)

hej Mojito25!! Gratulacje!! Zaczniesz pracowac i bedzie inaczej! Tym bardziej jak piszesz, ze sami faceci wkolo hahaha zobaczymy co twoj facet zrobi!! Jakas konkretna robota chociaz??

Robota totalnie do dupy :/ Typowa fabryka...ale na razie na nic innego w tym mieście liczyć nie mogę a planujemy przeprowadzkę więc kaska się przyda :] Zobaczymy w pon. co i jak :] Cieszę się jak cholera bo wreszcie poczuję się lepiej psychicznie no i fizycznie pewnie z tego względu też ;) No mój facet już szaleje... tym bardziej,że jeden koleś którego poznałam na szkoleniu naprawdę się zainteresował mną (a miałam ściemę walnąć a tu proszę...) i jesteśmy w kontakcie bo mieliśmy wspólnie się rejestrować w jeszcze jednej agencji ... No i nie pamiętam kiedy mój facet tak za mną łaził, tulił mnie i powtarzał jaka to jestem wyjątkowa :D

Bueheheheh no to super, ze niejako sprawa sama wskoczyla na dobre tory :D troche zazdrosci sie przyda :P

i nie musisz sciemniac z zadnym kolega haha a on Polak? Praca w fabryce nie hanbi!! A za cos trzeba jesc, no i wstyd to krasc.

Tak, Polak... całkiem sympatyczny, absolwent polibudy :D Ale jest zbyt natarczywy.... A mój facet normalnie zmiana o 180* ;) Pewnie,że żadna praca nie hańbi...tym bardziej,że to moja pierwsza praca za granicą... :) I to tak szybko....zarejestrowałam się przedwczoraj a dziś z samego rana już telefon;) Czemu nie skorzystać i nie sprawdzić?;) Mój facet niby to się cieszy ale jest też niespokojny ;) ...od czegoś trzeba zacząć ;) Shit...zacznie się wczesne wstawanie :P A dziś wróciłam z agencji a tu bajzel w pokoju, obiadu nie ma...to zagoniłam Go do tego :D Sprzątać po Nim i tak musiałam a obiad to były pierogi odmrożone...ale się postarał :P Tak marudziłam a życie może się zmienić w przeciągu kilku dni :)

hihihih pewnie, niech swoje w domu robi!! teraz sie pozmienia :P zobaczysz jak sie poczujesz jak dostaniesz pierwsza wyplate :D A tegp natarczywego trza moze utemperowac, zebys potem nie miala klopotow, bo z ludzmi roznie bywa, a jak sie taki przyczepi to...

a może ma na oku inną....

No powiedziałam mu,że żadne spacery i kawa bo mam chłopaka... ale nie dociera :] Ignoruję.... Mam nadzieję tylko,ze nie wylądujemy na tym samym shifcie :/ Och wypłaty się doczekać nie mogę...mam już na oku buty i spodnie :P ;) Mniam;) Śmigam na spacer z my love bo mnie wyciąga...ładna pogoda u Nas a u Ciebie?:) I świętujemy dziś dostanie pracy przeze mnie... ;) Piwka zakupione:) Ależ ja się cieszę ;)

u mnie zachmurzenie niestety, ale na szczescie nie pada zaraz zmylam do domu i weekend!!!! Milego spaceru zycze i weekendu!! :D

zmykam mialo byc! No i gratulacje!!

dziękuję dziękuję ;) mam nadzieję,że odezwie się 'no i co z tego...' ;)

"shifcie" ???? a to juz slowa "zmianie" nie mozna uzyc? zawsze mnie to bawi ledwo ktos pojedzie za granice a juz polski kaleczy tak podobno jest cool :D

oj tam anulka, tak sie wygodniej mowi ;) :P

Autorko, jak tam Twoja sprawa???

Heh....też jestem przeciwniczką nadmiernego używania anglicyzmu ;) Miałam przed sobą umowę i było napisane morning shift i tak napisałam;) Loozik ;) Mam kaca po świętowaniu dostania pracy :d Ała!

Autorko jak tam?

wlasnie autorko odezwij sie jak widzisz martwimy sie co u ciebie :)

moze sie pogodzili i slodko spedzaja czas :)

oby :)

a ja lepiej sie czuje, ze pozbylam sie jego nr :)

o widzisz super bardzo sie ciesze pewnie jestes dzieki temu spokojniejsza :)

dokladnie, dzieki wam sie obudzilam :)

i tak trzymac!!! :)

jesli pomoglysmy choc troche to fajnie tylko szkoda ze skonczylo sie zle :( ale trzymaj sie widocznie nie on ci pisany jestes dzielna i bedzie :)dobrze lece dziewczynki moj ksiaze zaraz przyjezdza :) pozdrowionka trzymajcie sie cieplo !niedlugo tu wpdane oczywiscie.

pomoglyscie, tylko trzeba bedzie kryzys przejsc. milej nocki z ksieciem :)