Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

czesc dziewczyny juz po kontroli moja dziewczynka w 33 i 4 dniu wazy 2470 g lekarz mowil ze z 3 800 bedzie wazyla moja malenka :) czyli bagetelka mamy podobnie :) a tak wszystko wporzadku :) ja juz zrobilam z 4 prania a jeszcze konca nie widac z ciuszkami dzidzi :) a co do imienia juz na poczatku z mezem mowilismy bedzie Lenka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betinka - leż wytrwale i bądź dobrej myśli :) Patka, nie przejmuj się tym wcale, juz niejedna z nas, w tym ja, przejmowała się pomiarami USG a potem okazywało się, że niepotrzebnie. Dobrze, że szybko będziesz miała dokładniejsze badanie, na pewno wszytsko będzie OK. Lisabell - ale fajnie, że tak się babcia zaangażowała, to będzie wyjątkowy śpiworek! Elżunia - czyli u Ciebie to kłucie jest po wysiłku? U mnie różnie, więc już nie wiem, co o tym myśleć. Stwierdzam, że niezależnie od tego, czy leżę czy się ruszam, wieczorami zawsze najbardziej kłuje....:( Może ty rozciąganie się macicy po prostu?? Co to ułożenia brzucha, też kilka osób mi ostatnio powiedziało, że jest nisko..., ale lekarka nic podobnego w poniedziałek nie stwierdziła, więc się nie nakręcam. Agniesiulka, trzymaj się i nie dołuj, mamy termin na ten sam dzień i zobaczysz, obie dotrwamy do przynajmniej połowy stycznia, nie może być inaczej! Skąd ja znam ten stres towarzyszący zaglądaniu w bieliznę podczas każdej wizyty w toalecie..., towarzyszył mi przez cały 1 trymestr i kawałek drugiego. Teraz, odpukać, przynajmniej z tym mam spokój. Lisabell - są chyba trzy firmy zajmujące się pobieraniem i magazynowaniem komórek macierzystych, my rozważamy dwie, ale skłaniamy się do oferty Novum. Zobaczymy jeszcze... Rozsan - fajnie, że się odezwałaś. Może zaskoczysz jeszcze bermuszkę i urodzisz później, czego CI gorąco życzę. Yousta, ale zgrabny brzuszek! I żadnych dodatkowych kilo poza nim, ślicznie wyglądasz! Sylwka, czyli jednak skurcze :( A o tych kłuciach coś lekarz mówił? Trzymaj sie... Mufi, wow, no proszę, jak jesteś rozchwytywana :) Bagatelka, Docia, oj duże te Wasze dziewczynki :) Ciekawe czy moja kruszyna troszkę utyła :) Madzia_mi - moja mała cały czas była w położeniu pośladkowym ale tydzień temu czułam mocne kręcenie się i od tamtej pory inaczej czuję ruchy, więc myślę, że się obróciła. Położna też, macając raczej zakłada, że główka już jest w dole. I oby tak rzeczywiście było, na razie na USG nie dostałam skierowania. Całuję Was dziewczynki, idę zjeść obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka
Alka28 Mi lekarz kazał się tymi kłuciami nie przejmować, one najprawdopodobniej są od szyjki, ja mam założony pessar i on też może uciskać gdzieś na narządy , generalnie to go nie wzruszyło, bardziej przejął się tym twardym brzuchem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dostałam esemesa od meza co miał byc o 15 w domu .... bede po 17 :( a z poscielą jedna tez sprawa bo niby nie chciałam kupowac jak pisałam, ale czytam co piszecie i ochraniacz i tak chce kupic to korzystniej kupic caly zestaw od razu, jak kupuje rozek i organizer to potem znowu zamawiac hmmm kupowała ktoraz z was ta pościel? http://allegro.pl/6-el-posciel-120x90-wyprawka-balbina-i1943313893.html nam sie podoba BD 77 - takie bardzo delikatne ale sie zastanawiam jak jakosc tego materiału? nawet jak nie kupie calej poscieli to i tak kupie rozek i organizer dlatego od razu pytam by miec wybrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka, Tak redbulle. Kawy nie pije wcale, ciśnienie mam niskie. A wiem że redbull na mnie działa. Kiedyś jak się wybraliśmy na długą wycieczkę rowerową i opadlam z sił to szybko przywrócił mnie do pionu. A pościel kupiłam, bo lozeczko będzie ładniej wygladac jak przyjedziemy że szpitala, a poza tym predzej czy później i tak na pewno jej użyje. A moze mały od początku będzie w niej spał? Chyba Donia pisała o swoich coreczkach że od początku spaly pod kolderkami. Zobaczymy. Ale jak nie masz teraz -a to kasy to w sumie nie jest to artykuł pierwszej potrzeby. Mufi 2 zgrzewki? Czyli 8 redbulli? No tak mi sie skojarzylo z ta koldra :-) Agniesiulka Ja miałam puree ziemniaczane , zeberka w miodzie i buraczki :-) Teraz rozgladam się za jakimś deserem :-) A co do scyzorykow to mój już się rozłożył :-) Hmm to ciekawe ile mój synek będzie ważył jak u mnie leci 35 tc, obstawialam coś koło 2,5. No nic jutro się pochwale. Chyba za bardzo przegielam z tym sprzataniem, bo mnie kręgosłup na dole rozbolal. A jeszcze nie skończyłam... ale już bliżej niż dalej. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi a To ja myślałam, że Ty żartujesz z tym redbulem? Serio można to pic podczas porodu?? W sensie daje to więcej energii? Spać się nie chce czy jak?:) Jej, nie wiedziałam... Tu się w sumie można dużo dowiedzieć No wiesz kawka w przerwie między jednym skurczem a drugim. Z filiżanki niezły obrazek No właśnie z tym Krakowem to trzeba uważać Ponoć zapowiadają że jutro i po jutrze ma być najgorzej. Natel111 ale ja się aż zmartwiłam. Na diecie cukrzycowej jestem, ciagle tylko zielone jem i w ogóle lekkostrawne, na plusie raptem 8kg a córa linii nie trzyma??? Ech Ja nie wiem, nie wiem jak to będzie Rzecz jasna oby wsyztsko było dobrze i żeby była zdrowa!:) Dzidziuś 4kg całkiem dobrze tylko kurcze nie mam kompletnie pomysłu jakie ubranka kupować!! Czy na 56 czy 62 czy może lepiej na 68!?ech. A co do tej pościeli to własnie chyba pozostane na ochraniaczu szczebelków, kocykach ładnych i tyle a jak pościel będzie potrzebne to będę uzupełniać. Wiecie jak to jest, można nie przestać kupować bo teraz jest tak dużo rzeczy dla maluszków Tylko po co kupowac jak potem się tego ani razu nie użyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka- ja chyba skrycie jednak licze zeby sie nie obróciła, wole chyba cesarke. tyle sie naczytałam o porodach ze jakos mi sie odechciewa;/ pozatym jakos mnie to wszystko przeraza zreszta juz sama nie wiem co gadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - mnie cesarka zniechęca głównie z jednego powodu - że po niej nie będę mogła z moim dzieciątkiem spędzać tak wiele czasu bezpośrednio bo porodzie, jak to się ma szanse odbyć po narodzinach SN. A jest to na dzień dzisiejszy dla mnie bardzo ważna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta no super wyglądasz , zgrabna figurka , i u ciebie bliźniaki.....aż trudno w to uwierzyć :) Patka1986 ja licze ruchy, od godz 9 liczę o której wypadnie 10 ruch, ale przyznam że nie robię tego systematycznie bo zazwyczaj o godz 9 to jeszcze śpię więc jak mam liczyć rano zaliczyłam SR mąż wykąpał lalkę i przyznam że nieźle mu poszło , i był taki opanowany - byłam dumna że sobie tak dobrze poradził, ale zaraz po tym jak go pochwaliłam to palnął jakieś głupstwo , wkurzył mnie i zostawiając w tym podłym nerwowym nastroju poszedł do pracy na 2 zm, a mnie brzuch rozbolał .... co za rasa ci faceci ! Natel111 opowiadanie rewelacja :) Gapp udanej rocznicy :) Mufi ja też zaczynam lekko panikować, że to wszystko się zmieni i jak dam sobie rade .... mimo wszystko ta ciąża szybko zleciała youstta , kizia mizia dziś wykonałam na borowską kilkanaścietel w celu umówienia sie na termin do poradni Dział Szybkiej Diagnostyki Prenatalnej ale przez godz, nikt nie mógł mnie wpisać na termin bo zapodział się zeszyt i mnie przłączano; siedziałam w domu w szlafroku i myślałam że się rozryczę bo wkońcu ustalili że może lepiej żeby w tym celu przyjechała osobiście ..... stanęło na tym że termin mam 12.12 więc trochę późno ....- ale nie mam już sił walczyc z tą kliniką i na jutro umówiłam się z podobno jakimś konkretnym gin w klinice na chałubińskiego już lepsze to niż nic , zobaczymy co z tego wyjdzie ale się dziś rozpisałyście czytam i czytam i doszłam dopiero do godz. 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym Madza - ja Ci dam czytanie o porodach!!! Zabraniam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Która jeszcze nie ma śpiworka, niech zajrzy do Lidla są takie fajne, niezbyt grube, do wózka jak znalazł. My mamy taki z zeszłego roku, ale na roczne dziecko i jestem zadowolona. http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-C4A6037C-F810C60E/lidl_pl/hs.xsl/index_22872.htm są też bodziaki i śpiworki do spania i coś tam jeszcze. Niby od jutra nowa oferta,ale u nas jeszcze spory wybór dziś był. Dziewczyny, co z tego ,ze Wy mi piszecie ,by sobie kopiować, ja prawie zawsze przed wysłaniem posta go kopiuje,ale wczoraj byłam w trakcie pisania i z pospiechu coś nacisnełam i przeglądarka mi się cała wylączyła. Chlip, chlip,a taki fajny post stworzyłam. I chyba kazdej coś napisałam. A nawet poprawiłam Came,bo odmiana jej ulubionego imienia to Mai, nie Maji. I pewnie za karę mi wcieło posta, bom chamka! Cama wybacz hihi Agniesiulka - dobrze,ze plamienia ustąpiły. I prosze to się synus ustawił do wyjścia ;-) nie tą stroną. Piszecie o strachu przed porodem? mnie tez zaczyna to torszke niepokoić,ale w innym sensie, bo Wam to wolno wszystko, nie rodziłyście jeszcze, a ode mnie to już oczekuja,ze wszystkoe wiem,b to drugi raz. I to mnie bardziej stresuje ;-) Pamiętam z porodówki, lezałam już z córą po porodzie, o 17 przyjechała kobita z 6cm rozwarcia i drugim dzieckiem i słysząłam jak połozna mówiła o pani to już wie o co chodzi to szybko pojdzie,a o 23 jeszcze słychac było jej jeki. W koncu moja ginka ruszyła tyłek,weszła i mówi: pani jeszcze nie urodziła, no to się zabieramy do roboty. I nie wiem jak mozna krzyczeć podczas porodu, bo kiedy? chyba w pierwszej fazie jak się szyjka rozwiera..,bo przy partych nie da chyba rady. Nabiera się powietrza i jechane! pchamy dziecko z całych sił do wyjścia. :-) Youstta, żartujesz sobie? prawda? wkleiłaś mój brzuch. Mam taki sam. I mam tylko jedno dziecko w nim, coś ściemniasz,ze to aktualne. w dodatku chuda jesteś. Cholercia, czy tylko ja się rozlałam wszędzie? grube ramiona, grube uda i wielki brzuch, o okrągłej twarzy nie wspomne, bo to mam na codzień, bez względu na wagę - taka uroda. Eh... idę pochlipac w kąciku hihi.. I ja też mam z imionami dylemat, w pierwszej ciąży od zawsze wiedziałam jak bedzie dziecko mieć na imię. Teraz mam 4-5 propozycji i cholera zero wsparcia od męża. Jego ten temat nie interesuje, no jak to tak? to jego dziecię. Chyba mu powiem,ze jak bedzie szedł rejestrować to niech da imię jakie chce hihi... ciekawe co by zrobił. Kika - też grzecznie! to już bliżej niż dalej do poniedziałku. A.. bo TY też 5.12 wizytujesz hihi Gapp, dzieki za info o promocji, płyn mi się własnie kończy,a tylko takiego uzywamy. Super! I wiecie co? ja własnie tego nie rozumiem, niby możemy chodzić do lekarza w ciąży bez problemów, czy mamy pracę czy nie, a co wizytę połozna wymaga podbitej legitymacji. Wkurza mnie to bo mam zakład pracy poza miejscem zamieszkania i musze specjalnie jeździć po pieczątkę. Ale zastanawiam się czy po porodzie, na kontroli po połogowej mnie przyjmie,w końcu już bedę bezrobotna. I nastraszyła bym męża, ze mu się indeks wyprał! hihi Sylwka - najważniejsze,ze jesteś pod kontrolą i szybko zareagowałaś. Kurcze, musze kończyc, bo mi córa płacze. miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny alka - no u mnie lekarz powiedział, że to główka naciska na szyjkę, a ze sprzątam na czworaka no to niestety sprzyja większemu wkręcaniu się w dół :/ dziś mam spokój, ale też nie szaleję, zrobiłam szybkie 2drugie danie, zupe olałam, bogu dzieki mam zmywarkę bo garów też się zebrało dziewczyny czy wy wiecie - może ktoś ma podobną sytuację jak ja - jak to jest z obowiązkiem meldunkowym? dziecko dostaje zameldowanie moje, prawda? lub męża mama wydzwaniała dziś do mnie, że muszę szybko zmienić sobie zameldowanie bo jestem zameldowana u rodziców i nie wiem co zrobić, nawet nie wiem gdzie zadzwonić żeby się czegoś dowiedzieć, stąd pytania: - czy zaczekać z meldunkiem do rozwiązania i wtedy jak dziecko już będzie na świecie to odkręcać wszystko, czyli zmieniać zameldowanie moje i dziecka - czy teraz zmienić swój zameldunek, ale to się wiąże ze zmianą dowodu osobistego, prawda? i może się okazać, że przed porodem nie dostanę nowego dowodu (bo czeka się z miesiąc no i ja mogę wcześniej trochu urodzić) - gdzie mam szukać informacji? w moim urzędzie tam gdzie zawsze wyrabiałam dowód czy w urzędzie właściwym dla tego rejonu miasta? madzia_mi ty się wprowadziłaś niedawno do nowego mieszkania to może też masz podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też dziś was cały dzień czytam, bo mam mega lenia i nic mi się nie chcę, ale muszę odpocząć, bo jak poszaleję to później brzuch mnie boli, wiec jeden dzień na kanapie dobrze mi zrobi. Agniesiulka a no fajnie że zadzwonili, bo ostatnio czułam się jakaś tak bezwartościowa. Wy wrócicie do pracy a mnie będą czekały niezliczone rozmowy kwalifikacyjne, a o wiele lepiej wychodzi mi przeprowadzanie rozmów niż bycie kandydatem :D Przez Ciebie musiałam nastawić kurczaka na pomidorową bo aż mi ślinka poleciała :D, tylko nie mam warzyw i muszę iść do sklepu :) Tak Lisabell wolimy być przygotowani jakby się poród przeciągał :-) chociaż zakładam, że urodzę szybko. Bagatelka nie no serio pisałam o redbullach. Położna polecała, ale np. koleżanka miała wysokie ciśnienie i mimo 20h porodu nie mogła wypić ani jednego. Położna mówi że jak tak rodząca widać że już oklapnięta z sił jak strzeli taką puszeczkę to od razu jej lepiej, tyle że często partnerzy zabraniają, więc naszym tłukła na zajęciach, że mają pozwalać :D. A Ty się odnośnie kawy dopytaj czy można, bo u nas nawet lizaka ani cukierka nie można, bo zawsze jest ryzyko że będzie CC a wtedy trzeba być na czczo. MAdzia_mi ty liczysz na CC, a ja się jej boję jak ognia. Fasolka bo to dlatego że każdy dookoła mówi, że Maleństwo przewraca życie do góry nogami. Ostatnio mąż chciał mnie wziąć na spacer a ja mu mówię że nie chce mi się i on do brzuszka: Maluszku wychodź już bo to nasze życie jest bez Ciebie bez sensu bez Ciebie, no i coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka28- prawda prawda nie powinno sie czytac tego wszystkiego:P ale nic na to nie poradze ze jestem histeryczka:P wiec dla mnie chyba najlepszym rozwiazaniem bylaby cesarka:P chociaz juz sama nie wiem:P juz bym chciała być po, mniej bym o tym myslala:P mysle ze to wszystko przez ta niepewnosc co bedzie:P czy sn czy cc:P ehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za dobre słowa na temat mojej "figury" - jeśli tak można określić teraz zarys mojej sylwetki hihi. Na "żywo" jak ktoś mnie widzi to się łapie za głowę jaka ja duża jestem, ale ten brzuszek bardziej mi poszedł "do przodu" niż na boki. Te kilogramy poszły mi też w nogi i tyłek, ale tym to się będę martwić w styczniu. :)) sylwka - musisz niestety "wsłuchać się" w swój organizm. Ja dostałam 2 tyg. temu 4 fenoterole/dobę. Następnego dnia od pierwszego zażycia było gorzej niż przed, skurcze się nasiliły, czułam okropny ból w brzuchu i spakowałam się już do szpitala, po czym jak przyjechał mąż żeby mnie zawieźć.. skurcze przeszły.Czarodziej z niego :)) Nie wiem, może to ze stresu tak mnie złapało. A później z każdym dniem było coraz lepiej, ale brałam go co 6h i zauważylam, że po 4-5h od zażycia lekki ból brzucha i twardnienie mi powracał, dlatego lekarz zwiększył mi dawkę do 6/24h. I teraz już jest ok. Ja pierwsze efekty jego działania poczułam na 2-3 dzień. Brzuch nadal mi trochę twardnieje, ale bez porównania z tym, co miałam 2,5tyg. temu, bo wtedy to miałam brzuch jak skała. Lekarz i tak powiedział że ja mogę urodzić równie dobrze jutro jak i za 3 tyg:) bagatelka - moja majka miała 3650kg i na początku chodziła w ubrankach 56, ale po jakiś 3 tyg. przeszła na 62. Ze mną rodziła dziewczyna która urodziła przz cc chłopaka 4200 to on od razu wskoczył w rozm. 62. Kawał chłopa z niego był ;) Fasolka - normalnie szyba z betonu ta borowska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1- kurcze zaniepokoilas mnie teraz, ja pierwsze słysze ze musze zmienic zameldowanie, o co z tym chodzi dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp lepiej jedź i wyjaśniaj, cholerna biurokracja jak nie przypilnujesz sama to będziesz stratna, ja dziś dostałam wezwanie do urzędu skarbowego - jutro jadę wyjaśniać i cala oczywiście jestem w skowronkach u nas mgła jak z horroru, siedzę i wciągam pomidorówkę :) mój brzuchol już leży na udach ale to chyba dlatego że urósł a nie opadł, maluch najczęściej szaleje jak siedzę przy kompie - może ta pozycja mu nie odpowiada bo jednak jest się trochę zgiętym dziś poszlo pranie nr 2 - myślę że to półmetek sylwka oszczędzaj się i łykaj proszki :) jeszcze trochę wytrzymasz tojah podaj propozycje imino to zaraz coś doradzimy :) i nie nakręcaj się bo przecież tu same grubasy ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka ja tam nawet na poterminie się nastawiam :D nie chce się zawieść jak przy tesi, termin minął i tel się rozdzwoniły i każdemu co dzień tłumaczyć, że jeszcze nie :D a mam sporo tej rodziny :D lisabell to miałas dzis obiad wykwintny jak w 5 gwiazkowej restauracji :D tojah dzieki za przypomnienie o ofercie lidla, wypatrzyłam sobie go w ofercie, chciałam isc obejrzeć i zapomniałam :( no ale teraz i tak nie pójdę, bo chora jestem/jesteśmy obie z tesią, a jutro mąż do wa-wy wyjeżdża :o i nie płacz, mi też się 2 razy zdarzyło, że zamknęłam przeglądarkę i za chiny nie wiem jaki to skrót na klawiaturze jest :o hehehe my z mężem mamy zupełnie inne preferencje jeśli chodzi o męskie imiona :D z dziewczynkami zgadzaliśmy się w 70% a teraz :o masakra :o a w moim szpitalu chcieli tylko za pierwszym razem info o ubezpieczeniu. teraz jestem już w ich bazie i nie musze pokazywać :) elżunia nie meldujesz dziecka, automatycznie jest zameldowany gdzie mama. mufi ja nagotowałam wersję light - na marchewce, bo tylko to znalazłam w lodówce :D:D:D ja też nie chcę cc :( ale cóż, lekarz zdecyduje... zjadłabym sobie krakersy z jakąś pastą z tuńczyka albo łososia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 My tez mamy podobną sytuację, ja jestem zameldowana u swoich rodziców, mój m u swoich, a mieszkamy w innej miejscowości i na dodatek wynajmujemy mieszkanie, więc nie mamy w planach meldować sie na nim, bo po co skoro sami nie wiemy czy za jzkis czas nie zmienimy mieszkania. dlatego tez za radą teścia, planujemy zameldowac dzieciątko na moj adres, ale tylko dlatego ze blizej nam do moich rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - to nie o to chodzi, że musisz, nie chciałam Cię przestraszyć :) po prostu moja mama chyba chce żebym ja się wymeldowała i żeby moje dziecko już było zameldowane w nowym miejscu, ja nie chcę wnikać jakie są powody mojej mamy, mogłabym oczywiście być zameldowana u rodziców, ale skoro moja mama tak chce to niechaj tak będzie... zastanawiam się tylko czy nie będzie mi prościej zrobić to wszystko już po porodzie, ale wtedy chyba muszę zameldować najpierw dziecko tam gdzie są moi rodzice, potem wymeldować stamtąd i zameldować w nowym miejscu, też dupiasta opcja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp, no skoro masz potwierdzenie to niech się cmokną. Nam kiedyś PZU przysłało ofertę na nowy okres oc i wyszło bardzo dużo. Okazało się że nie uzględnili w ogóle moich zniżek (miałam prawie max) tylko męża. A najbardziej bezczelne było ich stwierdzenie że mamy sobie podjechać do inspektoratu i wyjasnić im to. My mieliśmy jechać? Śmiechu warte tyle lat było ok a teraz nagle zniżki znikają i ja mam się tłuc ok 50km do ich centrali. Olalismy ich. Wieczne szarpanie się z wszystkimi i wszechobecny burdel. Docia, no ładnie rośnie panienka. :) Bagatelka, a co poradzisz na wzrost dziecka? Ty trzymasz dietę a na maleństwo już nie masz wpływu. Co do rozmiaru ubrań to mój maluch nosił 62, 56 chyba wcale nie miałam. 68 pasowały dopiero po miesiącu od narodzin. :) co do porodów nie nakręcajcie się czytaniem czyichś przejść bo to każdy ma inaczej. :) Tojah, no weteranek ciązowych tu trochę już mamy. Wiemy już co to poród. :) Mufi, mnie też podczas porodu skoczyło ciśnienie a i tak już miałam przez ciążę zbyt wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka - no ok, ale w takim razie z defaultu dziecko dostanie meldunek u moich rodziców :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzunia tak, jak byłam w urzędzie i chciałam przy okazji zameldować tesię to mi pani powiedziała, ze nie melduje się dzeci, bo one mają mój meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanko do dziewcyzn co juz robiły zakupy, wiec ze tu ostatnio wklejałyscie duzo kocyków ale tez takie z innych sklepów i niektore troche drogie a kupiła któras z was kocyk na allegro do 40 zł? chce zamowic dwa jeden gruby polaru do wózka i na noc, a drugi taki cienszy ale też do wózka i wiadomo ogólny uzytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1- a w takim sensie. no u nas poki co taka sytuacja, ja zameldowana u siebie mój u sieie w rodzinnym domu. szczerze mowiac w gule sie nad tym nie zastanawialam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ładne, tylko wiesz jak jest zawsze fajnie dotknąć... zastanawiam sie czy na allegro zamawiac czy nie lepiej do sklepu pojechac i kupic wypłata przyszła, czas zaczac robic zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z mężem mamy inne meldunki i ja myślałam że zameldujemy Małego z mężem , a nie wiedziałam że to z urzędu z mamą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka_1984 mi wczoraj mama zafundowała kocyk, za stówe, ale z prawdziwej bawełny, + troche akrylu. i mam jeszcze jeden kocyk z lidla bodajrze byly po 30 czy 40 zł ale to jakos w lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka_1984 ja z tych co lubią macać :) mogę całe dnie w necie siedzieć i oglądać ale raczej kupuję na żywo, no teraz wyjątkowo zaryzykowałam i kupiłam pościel w necie ale wzór mi się bardzo podobał no i zobaczymy co przyjdzie - mam nadzieję że jakość też będzie ok już nie mogę się doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×